faffa2 27.07.2012 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2012 Napisz ile osób stale korzysta z ciepłej wody użytkowej i jakie powierzchnie/kubatury masz ogrzewane. Z wody korzystają dwie osoby dorosłe i treójka dzieci. Dom 150 m2, ogrzewanie gazowe (Buderus gb 162 15kW, zasobnik 120 l), ok 40 m pordłogówki reszta przewymiarowane grzejniki. Chodzi mi o to, żeby w okresie przejściowym, kiedy nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu nadwyżki ciepła z zasobnika przepuścić przez piec do obiegu grzewczego, Jeśli takie rozwiązanie jest możliwe to nawet niewielkie zyski przełożą się na oszczędności związane z pozostaniem w taryfie w2, a obawiam się że grzanie cwu latem może spowodować jej przekroczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
f.5 29.07.2012 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 Nie będzie nadwyzek mam taki zestaw tylko dlatego ze powstał zasobnik 400 litrow do kominka z Pw. 400 litrow rozpływa sie po instalacji w oka mgnieniu moj zestaw to kolektory prozniowe 4m2 pow czynnej ładują bufor 220 litrow do 80 stopni nadwyzka idzie na dodatkowy bufor 400 litor i to działa ale latem w okresie przejsciowym mozna zapomniec o nadwyzce. lepiej zainwestowac w kominek i przepalic odzyskac energię z wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semiramida 29.07.2012 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 f.5 odradzasz solary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 29.07.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 f.5 odradzasz solary? Nie tyle odradza co potwierdza fakt wątpliwego dogrzewania CO solarami. Normalny zestaw w okresach przejściowych nie grzeje CO. Taki co by dogrzewał CO to znowu latem tyle ciepła produkuje, że nadmiar albo w basen albo w piach. Tylko pytanie po co wtedy tyle kasy inwestować w solary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
red1980 29.07.2012 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 Może i wspomaganie CO ma sens, ale trzeba by o tym pomyśleć już na etapie budowy domu a nie dokładać instalację do już istniejącego budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
f.5 29.07.2012 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 Dokładnie to napisał Yaiba solary w podstawowej ilosći do cwu sprawdzą sięmozna dyskutować co taniej lepiej i wogole czy solar czy pompa ciepla. ale do wspomagania w naszym klimacie odpada.Pan Witold się wspomaga i podobno mu to bardzo dobrze wychodzi tylko proszę zerknąc na ilosc solarów na dachu o koszcie nie wspomnę. Do przejsciowego wspomagania kominek z płaszczem. Dodam tylko jeszcze ze zimą miewałem ciepła wodę z solara.W zasobniku około 40 stopni ale to przy bezchmurnym niebie i braku sniegu na solarze.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 29.07.2012 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2012 Każde urządzenie typu solar,czy GWC,czy GMC,jest dedykowane.Ta dedykacja dotyczy domów energooszczędnych.Jeżeli dom jest pożeraczem energii,to należy zapomnieć o tego typu rozwiązaniach.Może z wyjątkiem CWU. CO w domu energooszczędnym może być wspomagane przez słońce.U mnie minimalna temperatura zasilania podłogowego,to 25oc.Tyle w marcu jest. osiągalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 30.07.2012 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Z wody korzystają dwie osoby dorosłe i treójka dzieci. Dom 150 m2, ogrzewanie gazowe (Buderus gb 162 15kW, zasobnik 120 l), ok 40 m pordłogówki reszta przewymiarowane grzejniki. Chodzi mi o to, żeby w okresie przejściowym, kiedy nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu nadwyżki ciepła z zasobnika przepuścić przez piec do obiegu grzewczego, Jeśli takie rozwiązanie jest możliwe to nawet niewielkie zyski przełożą się na oszczędności związane z pozostaniem w taryfie w2, a obawiam się że grzanie cwu latem może spowodować jej przekroczenie. Dla 5 osobowej rodziny oraz instalacji do cwu i częściowego ogrzewania potrzeba ~11m^2 powierzchni czynnej kolektora próżniowego CPC wysokiej klasy. Przy kolektorach płaskich powierzchnia czynna wyniesie ~14m^2 a i tak ilość energii przekazanej do c.o. będzie mniejsza. Patrz załącznik. Znacznie skuteczniejszym rozwiązaniem niż wykorzystanie górnej wężownicy do wspomagania c.o. jest postawienie dobrego zbiornika buforowego z przepływowym przygotowaniem cwu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
red1980 30.07.2012 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Z wody korzystają dwie osoby dorosłe i treójka dzieci. Dom 150 m2, ogrzewanie gazowe (Buderus gb 162 15kW, zasobnik 120 l), ok 40 m pordłogówki reszta przewymiarowane grzejniki. Chodzi mi o to, żeby w okresie przejściowym, kiedy nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu nadwyżki ciepła z zasobnika przepuścić przez piec do obiegu grzewczego, Jeśli takie rozwiązanie jest możliwe to nawet niewielkie zyski przełożą się na oszczędności związane z pozostaniem w taryfie w2, a obawiam się że grzanie cwu latem może spowodować jej przekroczenie. Moje pytanie - co znaczy, że w okresie przejściowym nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu? Czy wiosną i jesienią się nie myjesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 31.07.2012 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 Moje pytanie - co znaczy, że w okresie przejściowym nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu? Czy wiosną i jesienią się nie myjesz? Pewnie zaczyna się podświadome oszczędzanie wiedząc, że CWU za dużo nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
faffa2 07.08.2012 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Moje pytanie - co znaczy, że w okresie przejściowym nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu? Czy wiosną i jesienią się nie myjesz? Myję się myję, W okresie letnim często biorę kilka pryszniców dziennie o dzieciach już niew wspomnę kiedy bawią się w piaskownicy albo wymyślają różne dziwne zabawy, po których ubrania nadają sie ylko do pralki. Poza okresem letnim dzieci mają już obowiązki jest jakiś regularny rytm dnia, więcej czasu przebywa sie poza domem. W związku z tym zużycie cwu spada bo prysznic rano i wieczorem, a dzieci najczęściej tylko wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 20.08.2012 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 a ja wtrące 3 grosze po urlopie .... przejechałem jakieś 2 tyś km po włoszech lokalnymi drogami i miasteczkami ... domów z solarami widziałem słownie DWA ! w prasie i w mediach ostatnio coraz częściej czyta się o ewentualnej zmianie przepisów i wymogu części energii odnawialnej .... czyżby już działało lobby i nadprodukcję tego co mimo wszystko jakoś się nie przyjęło w zdecydowanej większości krajów UE trzeba pchnąć znowu Polakom z drugiej strony widziałem całe "farmy" dziesiątek ogromnych wiatraków w Austrii oraz w Niemczech tylko tam pewnie zakłady energetyczne są zmuszone do inwestowania w odnawialne formy energii ... u nas tylko podnosi się stawki wszystko to bardzo intrygujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 20.08.2012 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 (edytowane) Kolektory słoneczne niestety się nie opłacają. Przy obecnych cenach za fabryczne urządzenie z montażem, w moim przypadku (3-4 osoby w nowym domu) zwróciły by mi się po 15-20 latach. Mówię o podgrzewaniu ciepłej wody użytkowej poza okresem grzewczym. Gdy grzałem prądem miałem rachunki za prąd o jakieś 150 zł/miesiąc większe niż teraz. Teraz płacę ok 100 zł/miesiąc za pellety (piec jest w trybie podtrzymania żaru). Licząc na okrągło 6 miesięcy razy 100 lub 150 zł = 600 lub 900 zł rocznie Biorąc pod uwagę instalację za ok. 15 000zł wychodzi 15-25 lat oczekiwania na zwrot kosztów inwestycji. 2 tyś km po włoszech lokalnymi drogami i miasteczkami ... domów z solarami widziałem słownie DWA !Włosi też pewnie liczyć potrafią, choć słońca mają nieporównywalnie więcej. Edytowane 20 Sierpnia 2012 przez panfotograf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
red1980 20.08.2012 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 panfotografTen twój wpis z wyliczeniami to już chyba trzeci raz czytam... Nie wiem czy ty handlujesz piecami czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 20.08.2012 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 Przecież jego pellety teraz kosztują 100zł - za 5 lat będą kosztowały 100zł, za 15 i 20 lat też będą kosztowały 100zł. Ot taka wyliczanka dla wygody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 22.08.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 panfotograf Ten twój wpis z wyliczeniami to już chyba trzeci raz czytam... Nie wiem czy ty handlujesz piecami czy co? Autor wątku się pyta czy solary sie opłacają - to grzecznie odpowiadam. Forum chyba jest po to żeby przestrzec przed bezsensownymi inwestycjami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
red1980 22.08.2012 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 (edytowane) Kolektory słoneczne niestety się nie opłacają. Przy obecnych cenach za fabryczne urządzenie z montażem, w moim przypadku (3-4 osoby w nowym domu) zwróciły by mi się po 15-20 latach. Mówię o podgrzewaniu ciepłej wody użytkowej poza okresem grzewczym. Gdy grzałem prądem miałem rachunki za prąd o jakieś 150 zł/miesiąc większe niż teraz. Teraz płacę ok 100 zł/miesiąc za pellety (piec jest w trybie podtrzymania żaru). Licząc na okrągło 6 miesięcy razy 100 lub 150 zł = 600 lub 900 zł rocznie Biorąc pod uwagę instalację za ok. 15 000zł wychodzi 15-25 lat oczekiwania na zwrot kosztów inwestycji. Włosi też pewnie liczyć potrafią, choć słońca mają nieporównywalnie więcej. Aty dalej klepiesz swoje chociaż wyliczenia nijak się mają do rzeczywistości. Nawet jeśli płacisz za ogrzanie wody 100 zł na m-c, to: - instalacja solarna dla 3-4 osób to 13 tys. - minus dotacja plus kredyt i podatki = ok. 8000 zł (albo i mniej, bo odpada ci w domu koszt boilera) - instalacja zaspokaja ok. 60-70% CWU rocznie --> w twoim przypadku to oszczędność 800 zł - pellet będzie drożeć - obserwując ceny innych paliw więcej niż inflacja - zwrot instalacji nastąpi po 8-10 latach, a jej żywotność szacuje się na 20 lat. Chociaż w twoim przypadku pewnie bym się nie zdecydował. A tutaj jest wątek dla ciebie: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173129-Pellet-cena A to fragment: "Witajcie. Założyłem ten temat bo mam dość stale rosnących cen peletu. Wiem, że ceny są znacznie zawyżone. Proszę więc pisać w tym wątku gdzie kupiliście pelet i za jąką cenę oraz jego jakość. Pomoże to nam Polakom nie przepłacanie za niego. Jak ktoś kupuje tanio to kto wie może warto jechać nawet 200-300 km dalej w Polsce i też kupić np. większą ilość, wtedy będzię się opłacało. Zacznę pierwszy- ostatnio kupowałem pelet po 730 zł za tonę w Augustowie woj. podlaskie. Pelet dobrej jakości ale uważam że to zdecydowanie za drogą. Maksymalnie powinien kosztować 500 zł za tonę. Przecież to zwykłe sprasowane trociny, które jeszcze 3 lata temu można było brać za DARMO z każdego tartaku.!Proszę o wasze opinie." Edytowane 22 Sierpnia 2012 przez red1980 skleroza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 22.08.2012 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 - instalacja solarna dla 3-4 osób to 13 tys - dotacja jest do kredytu więc realnie w 10 tys może uda się zmieścić 600 zł/rocznie za ciepłą wodę daje 16 lat czekania, zanim ciepła woda będzie "darmowa" Ile gwarancji daje producent na solar?- 10- 15 lat? Ile lat gwarancji da mi firma montująca na całość? rok-dwa? Już nie wspominam o rozpruwaniu dachu i kotłowni. Dziękuję za taką darmową energię! Ostatnio musiałem oddać grzejnik łazienkowy Tully 916-450 (firmy Gorenie) bo zardzewiał po jednym sezonie grzewczym (na szczęście miał gwarancję na 6 lat). Gotówkę oddali ale: -musiałem zapłacić za montaż i demontaż grzejnika hydraulikowi -pojechać 60 km do sklepu żeby oddać -pojechać 60 km do sklepu żeby odebrać pieniądze ... a teraz muszę szukać grzejnika o nietypowym rozstawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
red1980 22.08.2012 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Policz sobie koszt po dotacji - z kosztami banku i podatkiem (który nie zawsze zapłacisz realnie) wyjdzie za instalację 8-9 tys a nie 10. I masz zasobnik na wodę, za który ty dałeś już z 700 zł - to też realny zysk.Roczna oszczędność to 800 zł więc zwrot za mniej niż 10 lat (bo twój pellet będzie drożeć). Ale fakt - szybko to nie jest.Auto ma 2-3 lata gwarancji. Czy to znaczy że po 3 latach nie nadaje się do użytku? Dlaczego w przypadku instalacji solarnych każdy zakłada, że okres gwarancji równa się max. okresowi eksploatacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 22.08.2012 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 - instalacja solarna dla 3-4 osób to 13 tys - dotacja jest do kredytu więc realnie w 10 tys może uda się zmieścić 600 zł/rocznie za ciepłą wodę daje 16 lat czekania, zanim ciepła woda będzie "darmowa" Ile gwarancji daje producent na solar?- 10- 15 lat? Ile lat gwarancji da mi firma montująca na całość? rok-dwa? Już nie wspominam o rozpruwaniu dachu i kotłowni. Dziękuję za taką darmową energię! Ostatnio musiałem oddać grzejnik łazienkowy Tully 916-450 (firmy Gorenie) bo zardzewiał po jednym sezonie grzewczym (na szczęście miał gwarancję na 6 lat). Gotówkę oddali ale: -musiałem zapłacić za montaż i demontaż grzejnika hydraulikowi -pojechać 60 km do sklepu żeby oddać -pojechać 60 km do sklepu żeby odebrać pieniądze ... a teraz muszę szukać grzejnika o nietypowym rozstawie. Kolejny matematyk/ekonomista. W tym roku oszczędność to 600zł, w przyszłym 650zł, w następnym 700zł. Widziałeś gdzieś żeby z roku na rok ceny wszystkich nośników energii kosztowały tyle samo, bo ja nie. Więc dlaczego z uporem maniaka liczycie zwrot inwestycji bez wzrostu cen nośników energii? Żeby usprawiedliwić swój wybór? Może jakieś lepsze tłumaczenie. Ja sobie zainstalowałem kolektory i jestem z tego powodu szczęśliwy. Jak gaz będzie z roku na rok drożał ja będę z tego powodu zawsze o 60% mniej stresował... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.