Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Do pieca podłączonych jest 12 pętli - powierzchnia domu to 130m2.

 

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi - teraz zwróciłem uwagę, że na 99% piec w d2 dobija max do 43*C ponieważ P55 jest domyślnie ustawione właśnie na 43*C - nie zwróciłem kompletnie wcześniej na to uwagi. P55 to Temperatura zabezpieczenia głównego wymiennika - czy mogę testowo podnieść ten parametr do 60*C i nic się nie stanie?

 

EDIT: Spróbowałem i... zaskoczenie - P55 jest ustawione na 43*C i nie mogę go zwiększyć, mogę tylko zmniejszyć ten parametr - a instrukcja mówi, że zakres tego parametru to 0-150*C.

 

Co dalej? Bo to rzeczywiście mogłoby pomóc.

Edytowane przez Mouera

Zastanawia mnie jeszcze akurat temperatura 43*C. Nie wiem czy jest to uzależnione od temperatury zadanej 33*C i histerezy czy czasem nie będzie to zbieg okoliczności i temperatura jest taka sama jak nastawiona fabrycznie P55 zabezpieczenia głównego wymiennika.

 

akurat o histerezę 10 stopni, dlatego pisałem o P59

Poczytam i pomyślę, Tobie także radzę ściągnąć i poczytać. Możliwe że należy zwiększyć histerezę.

Spróbuj zmienić także czas gotowości d2 dla co P32 najpierw na 10 minut a następnie na 0 Obserwuj zachowanie kotła po obu zmianach tego czasu i napisz jaki to miało przebieg. Zawsze zmieniaj tylko jeden parametr i obserwuj zmiany ponieważ zmiana dwóch parametrów na raz nie pozwoli na miarodajną ocenę za co odpowiada każdy z nich.

 

W instrukcji obsługi na stronie Ferroli jest napisane że kocioł 24H ma moc od 4.9 do 26kW.

Co masz na myśli jeżeli pisałeś ze palnik schodzi do 2 a nawet do 1% wysterowania.

Jeśli masz gdzieś dojście to postaraj się o 2 elektroniczne mierniki temperatury tak aby zamontować je na rurach zasilania i powrotu z instalacji grzewczej. W ten sposób będziemy wiedzieć więcej i zdiagnozować czy czasem winowajcą nie jest duża moc minimalna.

 

Napisz jak masz ustawioną krzywą grzewczą tj. temperatury chyba początkowe i końcowe oraz przesunięcie i jej numer

Z czasem gotowości d2 (czyli parametr P32) już kombinowałem - przy ustawieniu na 0 symbol d2 na ekranie pieca w ogóle się nie pojawia, ale wtedy piec odpala i gasi palnik z częstotliwością mniejszą niż 1 minuta, za każdym razem dogrzewając do 43 stopni. Regulując P32 od 1 do 10 minut nic się nie zmienia w zachowaniu pieca oprócz odstępu między odpaleniem płomienia, odpowiednio 1 min, 2 min, itd.

 

Co do drugiego pytania - piec odpalając grzanie CO zaczyna zazwyczaj tak od ok 35% modulacji (tak to jest nazwane na sterowniku) i z biegiem czasu ta modulacja się obniża, osiągając finalnie 1% po kilku godzinach i tak na tym 1% piec grzeje do wyłączenia przez sterownik (po osiągnieciu zadanej temp. pomieszczenia 22*C)

 

Krzywa grzewcza dla pieca jest ustawiona domyślnie, czyli z instrukcji rys. 14 (krzywa nr1, offset 30)

 

I jeszcze info co do temperatur zasilania i powrotu - posiadam kamerę termowizyjną, i zrobiłem pomiary jak było chłodniej, jak na zasilaniu szło do rury 35 stopni, to powrót miał ok 30 stopni.

 

Wczoraj sprawdzałem i jak za zasilaniu było około 33 to powrót miał 29.

 

Powtórzę pomiar dziś jak piec odpali.

 

Edit - można tu normalnie dodawać zdjęcia, po próbowałem i się nie dodają?

Edytowane przez Mouera

Zrób pomiar gdy kocioł taktuje czyli wchodzi w ten tryb gotowości d2 i nie może wystartować na dłużej.

Interesuje mnie co się wtedy dzieje na zasilaniu i powrocie, czy tam występują jakieś skoki temperatury.

Podczas normalnej pracy jak i tej nienormalnej z d2 najlepiej jakby pomiar obejmował czas od startu gdy palnik ma te 35% i gdy zmniejsza wysterowanie

Pisałeś że kocioł na ogrzewanie pracuje w nocy . Sprawdź też czy jeśli ustawisz na programatorze ogrzewanie tylko w nocy i w dzień w np. godzinach nieobecności użytkowników a cwu tylko w dzień gdy użytkownicy są to czy kocioł po ogrzaniu cwu i odczekaniu powiedzmy godziny do pracy na cele co będzie pracował normalnie.

Chodzi mi o zwiększenie okresu pomiędzy pracą kotła na cele cwu i oc poprzez programator.....

Zrobiło się chłodniej - testuje. Na razie mogę tylko potwierdzić, że kocioł odpala prawidłowo, jeśli wyłączy się nad ranem i startuje ponownie przykładowo o 00:00 - czyli ma całodzienną przerwę - wtedy jest OK.

 

Miałem okazję sprawdzić też późnym wieczorem, co się stanie jak wystartuje po całodziennym braku grzania CO i po 40 min będzie miał przerwę, bo zacznie grzać CWU - w takim przypadku wrócił prawidłowo do grzania.

 

Będę dalej testował - moc grzania CO ma ograniczoną teraz do 20% - sprawdzałem, że trzyma się tego ograniczenia i bez problemu utrzymuje zadaną przez krzywą temp podłogówki.

No to nic się nie zmieniło, tzn. kocioł grzał cała noc, wyłączył się ok 8:00, a że mróz, to włączył się teraz i chu... - znowu d2 zamiast grzać ciągle, a temperaturę czynnika pokazuje 26 stopni, kiedy wg krzywej powinien utrzymywać na poziomie ok 33 stopni. Gdzie tu sens i logika??? Już nie mam siły sterczeć nad tym - zgłosiłem się do Ferroli bo już mnie szlag trafia.

 

To wygląda jakby w dzień był jakiś problem - nawet podejrzewałem że ustawienia tygodniówki sterownika mogły mieć wpływ, więc zmieniłem je tak, aby obejmowały grzanie CO 24h/dobę - chociaż piec jest ustawiony w trybie grzania, a nie tygodniówki, więc to raczej nie to...

 

EDIT - piec był cały czas w trybie d2, więc zmieniłem ustawienie z krzywej na stałą temperaturę i ustawiłem testowo 40 stopni (krzywa wg obecnej temp na zewnątrz ustawia 33 stopnie). Piec zaczął grzać! Więc chyba tu jest gdzieś problem...

Edytowane przez Mouera
  • 11 months później...
Chciałbym bardzo podziękować użytkownikowi BrodowskiG - zmieniłem już jakiś czas temu parametr P59 (podniosłem o 10) i piec zaczął normalnie grzać. Przestał występować problem taktowania w trybie CO zaraz po podgrzaniu CWU - piec także teraz bez problemu grzeje długi czas po zejściu modulacji do 1% (nie występuje taktowanie) i wyłącza się dopiero po osiągnięciu zadanej temp. na sterowniku pokojowym - teraz to działa jak powinno!
  • 10 months później...

Witam, odświeżam troche temat. Mam u siebie taki oto problem.kocioł kondensacyjny dwufunkcyjny ferroli BLUEHELIX ALPHA 24C.

Jak go ustawić aby nie wchodził w tryb D2? Na sterowniku salus mam ustawione 22 stopnie na piecu 45. Kocioł nie może dobić do zadanej temperatury 22, jak się włączy to dobija do 50stopni i się wyłącza i tak cały czas. Dodam jeszcze że niezależnie jaką dam temperature na piecu czy to 38 czy to 40 czy 45 to kocioł za każdym razem przebija o te 5 stopni i wchodzi w d2.

Czytam tutaj w tym poście żeby zmienić parametr P59 ale według mojej instrukcji mojego kotła pod tym parametrem nic nie ma P59 Nie wprowadzono -- --. .. Proszę o pomoc

Edytowane przez wagery

Wygląda na to, że kocioł podgrzewa wodę w instalacji za szybko.

Może by obniżyć temperaturę zadaną na piecu z 45 oC na 35 oC lub niższą o ile sytuacja się powtórzy.

Edytowane przez dbx

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...