Marian_D 05.11.2011 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2011 Witajcie, Wczoraj na mojej działce zjawiła się koparka, która uprzątała i wyrównywała dość odległy kąt, w którym leżały tam sterty drobnych gałęzi. Koparkowy zrobił sobie przerwę i wypatrzył w trawie węża. Wężem okazała się być brązowa odmiana żmiji zygzakowatej. Miała dobrze widoczny zygzak i pionową źrenicę, więc o pomyłce nie może być mowy. Tym bardziej, że zaskrońce na działce widuję bardzo często. Że było zimno, poruszała się w zwolnionym tempie W końcu poszła sobie w nieużytki. Sąsiedzi byli mocno zdziwieni, bo w życiu w tych okolicach nikt żmij nie widział. Obecność zaskrońców sugeruje, że żmija była raczej gościem szukającym miejsca do przezimowania, niż stałym bywalcem. Bo z tego co słyszałem, te dwa gatunki nie występują w jednym miejscu. Tak na wszelki wypadek: czy istnieje jakiś środek odstraszający żmije? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elka51 05.11.2011 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2011 Sąsiedzi byli mocno zdziwieni, bo w życiu w tych okolicach nikt żmij nie widział. Obecność zaskrońców sugeruje, że żmija była raczej gościem szukającym miejsca do przezimowania, niż stałym bywalcem. Bo z tego co słyszałem, te dwa gatunki nie występują w jednym miejscu. Tak na wszelki wypadek: czy istnieje jakiś środek odstraszający żmije? Bardzo ciekawa teoria Oba gatunki żyją w takich samych biotopach więc nie ma mowy o "niewystępowaniu" żmiji jak występują zaskrońce... Odstraszanie czy ukatrupienie żmiji zygzakowatej może narazić na konsekwencje prawne ze wzgledu na ochronę tego gatunku w Polsce... a jeszcze dziabnąć może i wtedy będzie duży kłopot. Znudzi się albo przezimuje i popełza gdzie indziej. Ps. Osobiście cieszyłabym się z wizyty żmiji na działce - przez pewien miałabym spokój z kretowiskami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marian_D 05.11.2011 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2011 (edytowane) Gdzieś czytałem, że gdy na danym terenie występują żmije to zaskrońce szukają innych siedlisk. Ale nie wykluczam, że może byc to "mądrośc ludowa", którą jakiś dziennikarzyna zamieścił w artykule. Żmije vs krety? Hmmm... U mnie kretom jak widać żmija nie przeszkadza Moja działka przylega do tysiąchektarowego obszaru nieużytków (zagajniki i zarastające pola i łąki) a dalej jest kolejne kilka tysięcy ha puszczy - myślałem więc o jakimś środku, który zwyczajnie odstraszyłby żmije. Nic im się nie stanie, jak sobie pójdą 50m dalej. Edytowane 5 Listopada 2011 przez Marian_D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.11.2011 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Żmije lubią suche miejsca - rumowiska, żwirowiska, natomiast zaskrońce są związane ze środowiskiem wilgotnym, leśnym, dobrze pływają. Nie ma środków przeganiających żmije. Po prostu w ogrodzie trzeba jej zrobić niekorzystne warunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewalm 06.11.2011 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Wysprzątać działkę na przykład, usunąć "zakamarki" typu deski zrzucone w kącie itp., w których żmije mogą się chować. Jak nie będzie miała gdzie mieszkać to się może wyprowadzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 06.11.2011 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Tylko metody pokojowe. Żmija jest pod całkowitą ochroną. A sama z siebie nie atakuje. Tylko broni się jak poczuje się zagrożona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marian_D 06.11.2011 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 (edytowane) Spokojnie. Nie mam zamiaru mordować gadów Mam na działce sporą populację modraszka telejusa, która niestety nieco ucierpiała podczas wyrównywania terenu dwa lata temu. Gdybym miał podchodzić do ochrony przyrody w sposób w 100% zgodny z prawem, to na działce nie mógłbym kompletnie nic zrobić. Zostawiłem więc dla nich 15 arową łąkę koszoną raz w roku, która nie była ruszana i po roku z pojedynczymi sztukami, tego lata znów sporo się ich pojawiło - czyli populacja się odbudowuje Ten fragment działki, na której spotkaliśmy żmiję, był mocno zapuszczony - zalegały na nim sterty gałęzi poprzerastane suchą trawą. Stąd na działce pojawiła się koparka, która wszystko ładnie zgarnęła na kupę. Uprzątnąć niestety musiałem, bo zwyczajnie prosili mnie o to sąsiedzi. Te sterty gałęzi faktycznie mogły przyciągać żmije. Edytowane 6 Listopada 2011 przez Marian_D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 09.11.2011 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 U mnie zadomowiły się w czasie budowy w hałdzie zgarniętego humusu. Dowiedziałem się o tym w czasie rozplantowywania. Do tego jaszczurki zwinki i nad stawem zaskrońce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 09.11.2011 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 A u mnie w najbliższym sąsiedztwie w stanie naturalnym występuje tylko menel pospolity(menelus vulgaris), zbieracz złomowy( raptor zlomatus), i mops właściwy(nonlabor communis) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marian_D 10.11.2011 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 A u mnie w najbliższym sąsiedztwie w stanie naturalnym występuje tylko menel pospolity(menelus vulgaris), zbieracz złomowy( raptor zlomatus), i mops właściwy(nonlabor communis) Widzisz, to też masz wokół gatunki ściśle chronione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.