amalfi 08.11.2011 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Moja córka (III klasa gimnazjum) odmówiła pójścia do bierzmowania. Powiedziała, że chce, aby ta decyzja była świadoma, a ona ma pewne wątpliwości. Powiedziałą też, że jeśli ją zmuszę kategorycznym nakazem, to pójdzie, ale tak "wewnętrznie" nie jest gotowa. Co byście zrobili? Ja uszanowałam wybór córki, ale mam jakieś takie irracjonalne poczucie klęski. Oswajam sie z sytuacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 08.11.2011 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 To Jej wybór, a poczucie klęski to kościół może mieć raczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miszaki 08.11.2011 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Moja córka (III klasa gimnazjum) odmówiła pójścia do bierzmowania. Powiedziała, że chce, aby ta decyzja była świadoma, a ona ma pewne wątpliwości. Powiedziałą też, że jeśli ją zmuszę kategorycznym nakazem, to pójdzie, ale tak "wewnętrznie" nie jest gotowa. Co byście zrobili? Ja uszanowałam wybór córki, ale mam jakieś takie irracjonalne poczucie klęski. Oswajam sie z sytuacją. Ja bym się raczej na Twoim miejscu cieszyła, bo po tym co napisałaś, widać, że wychowałaś bardzo mądre dziecko. Pewnie, że trzeba jej decyzję uszanować, wiara (jeśli ktoś wierzy) jest prywatną sprawą każdego człowieka, dziecko też jest człowiekiem i nawet rodzice, nie mogą na nią wpływać w żaden sposób, a jeśli już bardzo chcą to powinni pokazać różne opcje i dać dziecku wybór (z ateizmem włącznie). Ot, moja opinia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.11.2011 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Dzięki za opinie. Moje poczucie klęski wynika z tego, że zawalił się jakiś "naturalny" plan. Trzeba było sie zatrzymać i skręcić w inną drogę. Tak szczerze powiem, że ją podziwiam za własne zdanie i że miała odwagę się określić. Na początku myślałam, że decyzja jest spowodowana tym szaleństwem bierzmowaniowym ze zbieraniem kartek po mszy i takimi różnymi rzeczami. Ale jednak nie. Córka koleżanki opowiadała, że dzieci sprzedają te kartki, chodzą do kościoła w celu zarobkowania na kartkach. To jakieś chore wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 08.11.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Mniej więcej w wieku Twej córy , wypłoszył mnie z kościoła ksiądz podczas spowiedzi. Przysłowiowa kropla przepełniająca szalę. Wiem coś o takich "klimatach". Do dziś nie wróciłem , choć nie błąkałem się długo. Zacząłem ogarniać to chyba szerzej , właśnie dzięki tamtemu klesze. Nie umiem dziś jasno powiedzieć co straciłem , a co zyskałem , ale radzę sobie nieźle. Żona i dzieciaki praktykują .Mam niezły kontakt z Proboszczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 08.11.2011 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 kiedyś katechetka powiedziała że nie da mi bierzmowania ,( tak jak by to ona miała mi je dać ) za mój pyskaty język , fakt zadawałem jej czasem bobu na temat wiary i ogólnie , tak mnie tym wku........ła że przy całej klasie powiedzialem jej gdzie mam ją i JEJ bierzmowanie , wywalila mnie z klasy i bierzmowania nie dostałem bo i już nie chciałem , trochę póżniej Kazik śpiewał - nie jeden z nas traci czas na chodzenie po kościołach , klamstwa o aniołach . Życie i ten utwór zweryfikowało mój pogląd na temat wiary , kościoła , i istnienia Boga , wtedy byłem młodym gniewnym teraz tylko starym i wkur.........ionym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.11.2011 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Córka, żeby było "śmieszniej", chodzi do szkoły katolickiej. Czekam, kiedy zażądają zaświadczenia z bierzmowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 08.11.2011 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 kiedyś katechetka powiedziała że nie da mi bierzmowania ,( tak jak by to ona miała mi je dać ) za mój pyskaty język , fakt zadawałem jej czasem bobu na temat wiary i ogólnie , tak mnie tym wku........ła że przy całej klasie powiedzialem jej gdzie mam ją i JEJ bierzmowanie , wywalila mnie z klasy i bierzmowania nie dostałem bo i już nie chciałem , trochę póżniej Kazik śpiewał - nie jeden z nas traci czas na chodzenie po kościołach , klamstwa o aniołach . Życie i ten utwór zweryfikowało mój pogląd na temat wiary , kościoła , i istnienia Boga , wtedy byłem młodym gniewnym teraz tylko starym i wkur.........ionym A może Ci tego Boga brakuje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 08.11.2011 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 A może Ci tego Boga brakuje ? raczej nie , jakoś radzę bez Niego , jedna rzecz o jaką Go prosiłem jeżeli faktycznie jest to o to aby nie wtrącał się do mego życia ,ale to było jakieś 25 lat temu albo wiecej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 08.11.2011 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Córka, żeby było "śmieszniej", chodzi do szkoły katolickiej. Czekam, kiedy zażądają zaświadczenia z bierzmowania. ... no to będziem mieli niezłą powieść , ino "life" ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 11.11.2011 01:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 komu dziś jest bardziej potrzebne bierzmowanie, owieczce czy pasterzowi? owieczka zostanie pokarana brakiem ślubu kościelnego... musi się ugiąć. swoją droga jak pasterz nie będzie trzymał dyscypliny to mu się stadko rozlezie. podziwiam kunszt pasterski... ale go nie szanuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 11.11.2011 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Niestety w Kościele Katolickim jest więcej pastuchów , nie prawdziwych pasterzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baba_Budowniczy 11.11.2011 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 U nas wielu młodych się wycofuje - przygotowanie do bierzmowania to maraton zbierania pieczątek, obowiązkowe latanie na nabożeństwa w celu zebrania zaświadczenia, ogólnie próba "przeczołgania" niepokornych. Często wycofują się ci, którym jakoś zależy, a zostają koniunkturaliści, którzy nie chcą mieć później problemów ze ślubem kościelnym i odwalają temat na zasadzie paskudnej, ale koniecznej pańszczyzny. Sporo z nich kończy wizyty w kościele właśnie po "zaliczeniu" bierzmowania.Na razie znam temat z opowieści, ale jeśli rzeczywiście w taki sposób to wygląda - jako nastolatka sama bym stanęła okoniem i demonstracyjnie powiedziała NIE. I to nie kwestia utraty wiary czy podobnych klimatów, ale zderzenia z instytucją i procedurą pod hasłem "sakrament dojrzałości". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 11.11.2011 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 U nas wielu młodych się wycofuje - przygotowanie do bierzmowania to maraton zbierania pieczątek, obowiązkowe latanie na nabożeństwa w celu zebrania zaświadczenia, ogólnie próba "przeczołgania" niepokornych. Często wycofują się ci, którym jakoś zależy, a zostają koniunkturaliści, którzy nie chcą mieć później problemów ze ślubem kościelnym i odwalają temat na zasadzie paskudnej, ale koniecznej pańszczyzny. Sporo z nich kończy wizyty w kościele właśnie po "zaliczeniu" bierzmowania. typowy przykład wypaczenia wiary. czy trzeba więcej komentarzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.11.2011 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 będę przerabiać temat za rok. Biedne moje dziecko - kościł mamy daleko, jak będę musiała ją wozić na nabożeństwa to raczej nie dostanie bierzmowania ... zmojej winy. Zawracanie głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 11.11.2011 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Jutro bierzmuje się koleżanka mojej córki. Cały październik musiała być codziennie w kościele. Powiedziała coś takiego (mieszka przy kościele): idzie sie na początek mszy i zostawia indeks. Ni i jest godzina wolna na łażenie po sklepach, a pod koniec sie idzie i odbiera indeks. Kolega z klasy zadał jakieś kłopotliwe pytanie i został wywalony i niedopuszvczony do bierzmowania. Czyli moja nie będzie chyba jedyną niebierzmowaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 11.11.2011 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 przepraszam, że to napiszę ale nie wiem czy się śmiać czy płakać. albo macie wiarę do kitu albo przywódców duchowych albo wiernych. ale najgorsza jest możliwość jeśli macie wszystkie te opcje jednocześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.11.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 płakać nie mieszaj wiary do wyznania a z wyznaniem jest faktycznie coś jakby gorzej. władza szkodzi każdemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 11.11.2011 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 nie mieszaj wiary do wyznania a dlaczego? przecież to się nakłada jedno na drugie. uważasz inaczej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 11.11.2011 23:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 będę przerabiać temat za rok. Biedne moje dziecko - kościł mamy daleko, jak będę musiała ją wozić na nabożeństwa to raczej nie dostanie bierzmowania ... zmojej winy. Zawracanie głowy. EZS dowiedz się dokładnie, bo na przykład w moim kościele przygotowania zaczęły się w II klasie. W niektórych mniej licznych parafiach ta uroczystość jest co dwa lata, więc idą dwie klasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.