Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiesz, z taka argumentacją ciężko jest dyskutować, bo jest z gruntu fałszywa.

 

"Katolik" - osoba wyznająca religię katolicką - sprawdź sobie w encyklopedii.

Religia zawsze jest powiązana z bogiem/bóstwami , czyli katolicyzm (religia katolicka) to doktryna religijna wyznająca konkretnego boga w określony swoją tradycją sposób. Czyli katolik to osoba wyznająca boga katolicyzmu.

 

c.b.d.u.

 

sprowadzasz rozmowę do roli Boga w katolicyzmie, a moja teza dotyczyła podejmowania decyzji o chrzcie przez rodziców...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216052
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 417
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

http://archidiecezja.lodz.pl/czytelni/prawo/k6c2t1.html

paragraf 1.

jestem ekskomunikowana z mocy prawa. Nawet nie trzeba tego ogłaszać, zgłaszać czy poprosić o papierek biskupa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216054
Udostępnij na innych stronach

sprowadzasz rozmowę do roli Boga w katolicyzmie, a moja teza dotyczyła podejmowania decyzji o chrzcie przez rodziców...

 

Sprowadzam rozmowę do tego czy ateista jest katolikiem.

Jeśli katolik, zgodnie z definicją, to osoba wyznająca doktrynę religijną zwaną katolicyzmem, w takim razie skoro ateista jej nie wyznaje, nie może być katolikiem.

 

Co więcej ochrzczony ateista z mocy prawa kanonicznego ma automatycznie nałożoną ekskomunikę wykluczającą go z grona Kościoła

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216059
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Elfir za pogawędkę...czas na mnie. Na koniec dedykuję Tobie i serdecznie pozdrawiam.

 

Apokalipsa Św. Jana 3, 15-16: "Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust."

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216064
Udostępnij na innych stronach

No to żeśmy pogadali... :>

 

 

A tak wygląda rytuał cofnięcia chrztu, czyli osuszenie suszarką świętej wody:

http://www.racjonalista.pl/img/forum/31484/012219001307441221.jpg

 

Katechetce nie chciało się sprawdzać na religii listy obecności, więc spytała się:

- dzieci...kogo dzisiaj nie ma?

Jasio z ostatniej ławki podnosi się i mówi:

- boga nie ma.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216065
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że za niemowlęta decyzję o chrzcie świętym podejmują ich rodzice...

Niektórzy rodzice jeszcze decydują w sprawie komunii. POtem na szczęście dzieci rosną i przestają być bezwolnym cielęciem w rękach rodziców. Mają własne zdanie i własne opinie. I podejmują własne życiowe wybory. Są w nich często o wiele bardziej uczciwe niż ich rodzice.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216225
Udostępnij na innych stronach

nie, ale cudowny pomysł rodziców z ochrzczeniem dziecka skutkuje wstąpieniem przez dziecko w szeregi Kościoła Katolickiego.

 

a nieprawda...

 

Chrzest (w KK) - to w katolicyzmie sakrament oczyszczającym z wszelkiego grzechu, w tym pierworodnego, odrodzenia duchowego oraz włączenia do Kościoła i zjednoczenia z nim. Według katolików jest aktem narodzenia na nowo, oraz znakiem ukochania ludzi przez Boga i ustanowienia ich swoimi dziećmi. Zazwyczaj wiąże się ze stosownym wpisem do ksiąg parafialnych, który jest w Polsce nieusuwalny, nawet w przypadku odejścia ochrzczonego z Kościoła w późniejszym czasie

 

Widzisz różnicę ????

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216264
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy rodzice jeszcze decydują w sprawie komunii. POtem na szczęście dzieci rosną i przestają być bezwolnym cielęciem w rękach rodziców. Mają własne zdanie i własne opinie. I podejmują własne życiowe wybory. Są w nich często o wiele bardziej uczciwe niż ich rodzice.

 

dokładnie. Nie chce mi się wchodzić w dywagacje z Malka bo mam wrażenie, że się rozmijamy. Dla jasności, jestem przeciwnikiem chrzczenia przed pełnoletnością....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216317
Udostępnij na innych stronach

dokładnie. Nie chce mi się wchodzić w dywagacje z Malka bo mam wrażenie, że się rozmijamy. Dla jasności, jestem przeciwnikiem chrzczenia przed pełnoletnością....

 

widzisz, rozmijamy się i to bardzo choć, chyba metę mamy w tym samym miejscu ::)

z drobną różnicą, ja nie jestem zwolenniczką chrzczenia nawet po przekroczeniu 18 rż , bo szkopuł nie tkwi w wieku, lecz w świadomości i w wierze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216474
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wyraźne zmiany widać już w traktowaniu związków małżeńskich. Długoterminowe zobowiązania wobec partnera podejmuje się dziś ostrożniej (na co, zapewne, wpływ ma i nasz system prawny, który jest w tych kwestiach bezwzględny; ślub oznacza dozgonne niekiedy zobowiązanie do alimentacji, więc może lepiej go nie brać). Ponad jedna czwarta dzieci rodzi się dziś w związkach pozamałżeńskich. Wyraźnie rośnie też skłonność do rozstawania się z nieodpowiednio wybranym partnerem; być może w myśl zasady, że mając w perspektywie jeszcze 40 lat, warto jednak poszukać nowego partnera.

 

Polaków coraz mniej...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216545
Udostępnij na innych stronach

widzisz, rozmijamy się i to bardzo choć, chyba metę mamy w tym samym miejscu ::)

z drobną różnicą, ja nie jestem zwolenniczką chrzczenia nawet po przekroczeniu 18 rż , bo szkopuł nie tkwi w wieku, lecz w świadomości i w wierze.

 

jestem zwolennikiem świadomego wyboru własnej drogi wiary...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216634
Udostępnij na innych stronach

bluenet - czepiasz się słówek, kiedy posługuję się skrótem myślowym - chodziło mi o to, że alimenty przyznaje się dzieciom bez względu na to, czy rodzice są rozwiedzeni czy nigdy małżeństwem nie byli. Alimenty dla żon to sporadyczne przypadki, w sytuacji gdy żona np. nie pracowała i nie ma środków do życia po rozwodzie. W naszej rzeczywistości zwykle oboje małżonków pracuje.

 

Dlatego to, co zacytował wykrot :ślub oznacza dozgonne niekiedy zobowiązanie do alimentacji, więc może lepiej go nie brać jest wymyślaniem argumentów na silę przeciwko ślubom a nie rzeczową obawą.

To to dziecko (a nie ślub) oznacza zobowiązanie do alimentacji w większości przypadków i to tylko do 18 lub 24 roku życia (a nie "dozgonne").

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216683
Udostępnij na innych stronach

Dlatego to, co zacytował wykrot :ślub oznacza dozgonne niekiedy zobowiązanie do alimentacji, więc może lepiej go nie brać jest wymyślaniem argumentów na silę przeciwko ślubom a nie rzeczową obawą.

To też nie tak.

Bo w sytuacji, kiedy położenie materialne obydwu stron później jest różne, bo np. trafi się nieszczęście (choroba, wypadek) i jedna ze stron nie wypracowała np rozsądnej emerytury, to domaganie się polepszenia swojego bytu od byłego małżonka jest zupełnie realne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216798
Udostępnij na innych stronach

wykrot - a co ja innego napisałam powyżej?

Pytanie - ile kobiet po rozwodzie dostaje takie alimenty? Ja nie znam żadnej. Bo rzadko się zdarza takie całkowite uzaleznienie finansowe kobiety od męza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216872
Udostępnij na innych stronach

jestem zwolennikiem świadomego wyboru własnej drogi wiary...

 

 

no i jest jak przypuszczałam , metę mamy w tym samym miejscu :) ale nikt mnie nie przekona, że katolikiem się jest tylko dlatego, że pan ksiądz poleje głowę wodą i dane osobowe wpisze w księgę parafialną , a z resztą owe dane.... to temat równie szeroki i chyba na inną dyskusję.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/162509-bierzmowanie/page/13/#findComment-5216885
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...