bluenet 08.03.2012 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 tak jako imieniu, miejscu zamieszkania, kolorze śpiochów... nie kpij...co ma imię, miejsce zamieszkania, czy kolor śpiochów do przynależności do kościoła katolickiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.03.2012 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 nie kpij...co ma imię, miejsce zamieszkania, czy kolor śpiochów do przynależności do kościoła katolickiego? to samo co bycie ochrzczonym, a bycie katolikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 08.03.2012 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 według Ciebie bycie ochrzczonym nie oznacza bycia katolikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.03.2012 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 oczywiście, że nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 08.03.2012 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 oczywiście, że nie ciekawe...bardzo ciekawe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.03.2012 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 (edytowane) Nie rozumiem. Co było podstawą do stwierdzenia nieważności sakramentu małżeństwa? Nacisk rodziny (slub nie może być zawarty po przymusem) i niedojrzałość (w sensie uzależnienie psychiczne od rodziny) osoby zawierającej związek (ślub wymaga dojrzałości psychicznej) *** Jestem ateistą, który został ochrzczony. Edytowane 8 Marca 2012 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zygmunt Nater 08.03.2012 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 na szczescie, niedlugo do zawarcia zwiazku malzenskiego beda wymagane dokumenty od psychologa:) to sie zacznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 08.03.2012 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Nacisk rodziny (slub nie może być zawarty po przymusem) i niedojrzałość (w sensie uzależnienie psychiczne od rodziny) osoby zawierającej związek (ślub wymaga dojrzałości psychicznej) *** Jestem ateistą, który został ochrzczony. występowałaś o apostazję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.03.2012 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Rozważmy sytuacje bez apostazji - czy jestem katolikiem, gdy moje poglądy i filozofia sa sprzeczne z nauka katolicką, tylko dlatego, ze zostałam ochrzczona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.03.2012 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 (edytowane) na szczescie, niedlugo do zawarcia zwiazku malzenskiego beda wymagane dokumenty od psychologa:) to sie zacznie... Dzięki czemu odpadnie sporo wniosków o unieważnienie sakramentu z powodu: - nacisków - niedojrzałosci U mnie w rodzinie - panienka miała parcie na biała sukienkę, ładną ceremonie i w ogóle przed rodzina nie wypada nie mieć ślubu kościelnego. Partner co najmniej agnostyk (z tych chrzczonych, co ostatni raz w kościele byli na I Komunii bo mama kazała), ale było mu wszystko jedno, poza tym był chyba ślepy i ogłupiały z miłości. Po pół roku od ślubu panienka znalazła sobie kogoś innego, za rok rozwód cywilny i wniosek o stwierdzenie nieważności sakramentu. Z jakiego powodu? Rzekomo niedojrzałości partnera Edytowane 8 Marca 2012 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 08.03.2012 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Rozważmy sytuacje bez apostazji - czy jestem katolikiem, gdy moje poglądy i filozofia sa sprzeczne z nauka katolicką, tylko dlatego, ze zostałam ochrzczona? w skrócie: jesteś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zygmunt Nater 08.03.2012 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 dokladnie. chociaz jakkolwiek komicznie to brzmi to mozna powiedziec: wreszcie, a nie sztucznie robione nauki przedmałżenskie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.03.2012 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 ciekawe...bardzo ciekawe... czy jeśli Twoi rodzice wpadną na cudowny pomysł zapisania cię na polibudę, przez to stajesz się inżynierem ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 08.03.2012 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Niezwykle trudno otrzymać unieważnienie sakramentu małżeństwa. znam przypadek, gdzie powód starał się o to 8 lat (wbrew pozorom powód był oczyswisty). Oprócz 8 lat stracił mnóstwo pieniędzy (każdy etap rozpoznawania wniosku jest bardzo kosztowny). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 08.03.2012 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 czy jeśli Twoi rodzice wpadną na cudowny pomysł zapisania cię na polibudę, przez to stajesz się inżynierem ?? nie, ale cudowny pomysł rodziców z ochrzczeniem dziecka skutkuje wstąpieniem przez dziecko w szeregi Kościoła Katolickiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.03.2012 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 bluenet - Uważasz, że można być katolikiem i nie wierzyć w boga? Cóż, czy taki sposób rozumowania nie powoduje u ciebie problemów z logiką? W takim razie - czy nie obrażasz KK sprowadzając sens tej religii jedynie do pokropienia wodą? Doskonale wiesz, że moje poglądy są równoznaczne z ekskomuniką. Kodeks Prawa Kanonicznego: "Aby człowieka dosięgła taka ekskomunika musi on: a) świadomie i dobrowolnie popełnić jeden z niżej wymienionych czynów (przestępstw). b) musi mieć świadomość, że za takie przestępstwo grozi kara wykluczenia z Kościoła już z samą chwilą popełnienia tego czynu." I dalej o tym kto podlega w szczególności: "1) odstępca od wiary, heretyk i schizmatyk, kan. 2314. 3) kto naucza młodzież zasad niezgodnych z wiarą i moralnością chrześcijańską, " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 08.03.2012 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 (edytowane) bluenet - Uważasz, że można być katolikiem i nie wierzyć w boga? Cóż, czy taki sposób rozumowania nie powoduje u ciebie problemów z logiką? W takim razie - czy nie obrażasz KK sprowadzając sens tej religii jedynie do pokropienia wodą? co ma wspólnego wiara w Boga z byciem Katolikiem - nic...(nigdzie nie poruszyłem tematu Boga, jedynie katolicyzmu i jego dogmatów) brakiem logiki kierują się ludzie, którzy dopisują niemowlęta do KK... Edytowane 8 Marca 2012 przez bluenet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 08.03.2012 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 A tak w ogóle: będąc ochrzczonym stajesz się członkiem wspólnoty chrześcijańskiej. Nie jest to jednoznaczne z byciem katolikiem. K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 08.03.2012 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 A tak w ogóle: będąc ochrzczonym stajesz się członkiem wspólnoty chrześcijańskiej. Nie jest to jednoznaczne z byciem katolikiem. K. a nieprawda... Chrzest (w KK) - to w katolicyzmie sakrament oczyszczającym z wszelkiego grzechu, w tym pierworodnego, odrodzenia duchowego oraz włączenia do Kościoła i zjednoczenia z nim. Według katolików jest aktem narodzenia na nowo, oraz znakiem ukochania ludzi przez Boga i ustanowienia ich swoimi dziećmi. Zazwyczaj wiąże się ze stosownym wpisem do ksiąg parafialnych, który jest w Polsce nieusuwalny, nawet w przypadku odejścia ochrzczonego z Kościoła w późniejszym czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.03.2012 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 co ma wspólnego wiara w Boga z byciem Katolikiem - Wiesz, z taka argumentacją ciężko jest dyskutować, bo jest z gruntu fałszywa. "Katolik" - osoba wyznająca religię katolicką - sprawdź sobie w encyklopedii. Religia zawsze jest powiązana z bogiem/bóstwami , czyli katolicyzm (religia katolicka) to doktryna religijna wyznająca konkretnego boga w określony swoją tradycją sposób. Czyli katolik to osoba wyznająca boga katolicyzmu. c.b.d.u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.