Elfir 10.03.2012 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 (edytowane) Inaczej ciągle płaciłby za ciebie podatek. Na statystyki ochrzczonych apostazja nie ma natomiast żadnego specjalnego wpływu, gdyż jest to liczone w uproszczony sposób jako stosunek liczby chrztów NIEPRAWDA! KK płaci zryczałtowany podatek od ilości zameldowanych ludzi (zameldowanych w urzędzie miasta) na terenie swojej parafii. A nie od ilości osób ochrzczonych, wierzących czy niewierzących. Gdyby było, jak piszesz, zależałoby im właśnie na posiadaniu danych tylko tych, którzy deklarują się katolikami, bo im byłoby ich mnie, tym mniej by płacili. I tym skorzej wymazywaliby dane ateistów. W dalszej części swojej wypowiedzi mieszasz uprawnienia państwa i uprawienia prywatnej organizacji. Edytowane 10 Marca 2012 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2012 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 skoro dla Ciebie nie ma znaczenia rola jaką w KK odgrywa kapłan a jaką wierny to jaki sen mają dalsze dyskusje na temat zmian w KK? Czy każdy kapłan to pedofil? Czy przykład jednego dobrego kapłana nie powinien zachęcać do wstępowania masowo do KK, skoro przykład złego miałby zachęcać do opuszczania? Dlaczego prywatna postawa jednej osoby miałaby zaważyć na czyjejś wierze i tożsamości tradycji w jakiej wiarę kultywuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 10.03.2012 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Czy każdy kapłan to pedofil? Czy przykład jednego dobrego kapłana nie powinien zachęcać do wstępowania masowo do KK, skoro przykład złego miałby zachęcać do opuszczania? Dlaczego prywatna postawa jednej osoby miałaby zaważyć na czyjejś wierze i tożsamości tradycji w jakiej wiarę kultywuje? To nie jest prywatna sprawa jednego faceta tylko ukrywanie przez wiele lat masowych czynów pedofilskich. Nie dość że przełożeni nie reagowali (łącznie z papieżami) to jeszcze po dzień dzisiejszy wielu przychylnych i hierarchów KK zaprzecza aby takie czyny miały miejsce. Inna sprawa. Przez lata KK był ostoją ciemnoty - mam na myśli m.in. negowanie i bojkotowanie postępów nauki (skrót myślowy bo nie chce mnie się rozpisywać nad bredniami głoszonymi przez KK) - mimo powiększającej się wiedzy ludzi na temat nauki - owieczki ślepo podążają za pasterzami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2012 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 bluenet - będziesz wracał do epoki średniowiecza by szukać sobie argumentów? Każda organizacja, nawet Greenpeace ukrywa przez opinią publiczną niewygodne, wstydliwe i kompromitujące fakty - właśnie po to by nie stracić poparcia i zaufania grupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 10.03.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 bluenet - będziesz wracał do epoki średniowiecza by szukać sobie argumentów? a gdzieś napisałem że tak będzie? Każda organizacja, nawet Greenpeace ukrywa przez opinią publiczną niewygodne, wstydliwe i kompromitujące fakty - właśnie po to by nie stracić poparcia i zaufania grupy Greenpeace nie ma Boga na sztandarach...Chrystusa, dekalogu...chyba nie muszę tłumaczyć różnic między G a KK? a skoro dla Ciebie nie ma różnicy między najbardziej wpływową organizacją na świecie a miłośnikami przyrody to dla mnie wystarczy, że liczba członków KK systematycznie spada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 A jak mam rozumieć to zdanie:"Przez lata KK był ostoją ciemnoty " ?Wiesz, że Kopernik był duchownym? Dla mnie nie ma różnicy między organizacjami. Bo to są ...organizacje. Mają swoje struktury, swój regulamin, swoich szeregowych członków. A że ten regulamin raz nazywa się "Statut" a raz "Katechizm" - jakie to ma znaczenie? To tylko semantyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 10.03.2012 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 A jak mam rozumieć to zdanie: "Przez lata KK był ostoją ciemnoty " ? Wiesz, że Kopernik był duchownym? No co Ty! Byłem przekonany że Kopernik był kobietą!!! Dla mnie nie ma różnicy między organizacjami. a dla mnie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 10.03.2012 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 A jak mam rozumieć to zdanie: "Przez lata KK był ostoją ciemnoty " ? W wieku XVIII Kościół katolicki zawzięcie walczył we Francji ze szczepieniami przeciw ospie - nazywanymi "zbrodnią przeciw prawu boskiemu". W latach 90. biskupi, jak nasz prymas Glemp, potrafią nazwać AIDS "chorobą biorącą się z postawy moralnej". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2012 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 obecnie fundacje kościelne wspomagają szczepienia w krajach Trzeciego świata.Widzisz, sięgasz do historii by szukać sobie argumentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 10.03.2012 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 obecnie fundacje kościelne wspomagają szczepienia w krajach Trzeciego świata. Widzisz, sięgasz do historii by szukać sobie argumentów. wspomagają...dobrze napisane...jednocześnie pleniąc naukę KK... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2012 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 w końcu to ich statutowe zadanie.Jak przychodzą do ciebie Świadkowe Jehowy to też nie oczekujesz po nich pogawędki o polityce i pogodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 10.03.2012 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 dla mnie wystarczy, że liczba członków KK systematycznie spada... Zmartwię cię, ale w chwili obecnej rośnie. Maleje w Europie i Ameryce Północnej. W skali światowej liczba chrześcijan jednak wzrasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 10.03.2012 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 uszanowałam wybór córki, ale mam jakieś takie irracjonalne poczucie klęski. Oswajam sie z sytuacją. Przykro mi bo wierzę, że musiałeś się z tym poczuć źle. To uczucie nie jest też irracjonalne - przez całe życie twojej córki byłeś dla niej świadkiem wiary a jednak coś sprawiło, że nie poprowadziło to jej wprost do Chrystusa i sakramentów. Od pierwszego postu minęły cztery miesiące. Czy sytuacja nadal się rozwija ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 10.03.2012 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 w końcu to ich statutowe zadanie. Jak przychodzą do ciebie Świadkowe Jehowy to też nie oczekujesz po nich pogawędki o polityce i pogodzie. a niech przychodzą jak najczęściej...w przeciwieństwie do funkcjonariuszy KK nie finansuje ich działalności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 10.03.2012 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Zmartwię cię, ale w chwili obecnej rośnie. Maleje w Europie i Ameryce Północnej. pokaż mi te statystyki...proszę tylko aby nie pochodziły z KAI, Watykanu, Episkopatu Polski, Gazety Polskiej o tym podobnych...najlepiej GUS... W skali światowej liczba chrześcijan jednak wzrasta. Skoro nie w Europie i AP to pewnie w Chinach, Indiach i Arabii Saudyjskiej;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 10.03.2012 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 EZS - czym rózni sie dla ateisty bóg od krasnoludków i innych wymyślonych stworków? Przecież ateista i krasnoludki i boga traktuje obojętnie. Jako wytwór cudzej wyobraźni. Czy deklarowanie przez ateistę niewiary w krasnoludki jest aktem wiary, bo jest deklarowana, gdy ktoś o to zapyta? Pytanie o istnienie Boga jest pytaniem o istnieje stwórcy świata. A ten świat, nawet dla ateisty, nie jest wytworem cudzej wyobraźni, tylko doznaniem jego własnych zmysłów. Zaprzeczenie istnienia Boga wymaga umiejętności dowiedzenia, że np. czas powstał samoistnie. Albo uzasadnienia skąd wzięła się materia. Zaprzeczenie istnienia krasnoludków nie wymaga w zamian niczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2012 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 rośnie też liczba muzułmanów i to w porównaniu w chrześcijanami bardzo szybko.Nie każdy chrześcijanin to katolik (członek KK) Głównie to są narodziny (czyli liczone sa chrzty dzieci) a nie nawrócenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2012 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 (edytowane) Zaprzeczenie istnienia Boga wymaga umiejętności dowiedzenia, że np. czas powstał samoistnie. Albo uzasadnienia skąd wzięła się materia. Zaprzeczenie istnienia krasnoludków nie wymaga w zamian niczego. Znasz teorię Wielkiego Wybuchu? Ale tak serio a nie okrojoną, uproszczoną wersję? Bo widzisz, koleś które całe życie zajmował się czasem, materią, energią i implikacjami ich wzajemnych oddziaływań, który najpierw był wierzący, po zagłębieniu tematu doszedł do wniosku, że się mylił co do istnienia boga. Mówię tu o Hawkingu, a w jego sytuacji zostanie przed śmiercią ateistą musiało wymagać odwagi, bo nie może się pocieszać, że w "niebie" będzie bardziej szczęśliwy. powiedz dlaczego skarpetki giną w praniu, skoro to nie krasnoludki je zabierają Edytowane 10 Marca 2012 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bluenet 10.03.2012 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Nie każdy chrześcijanin to katolik (członek KK) w moich rozważaniach interesuje mnie tylko i wyłącznie pogłowie takowego...(znaczy KK) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 10.03.2012 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 pokaż mi te statystyki...proszę tylko aby nie pochodziły z KAI, Watykanu, Episkopatu Polski, Gazety Polskiej o tym podobnych...najlepiej GUS... Popadasz we własne sidła. Gdyby instytucja państwowa (GUS) zajmowała się statystyką Kościoła uznałbyś to bez wątpienia za przykład wydatkowania publicznych pieniędzy na cele religijne. Musisz więc wykazać zaufanie do źródeł kościelnych i przyjąć za dobrą monetę np. to, że w Chinach rocznie udziela się dwóch milionów chrztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.