Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak naród swiętuje Święto Niepodległości.


Elfir

Recommended Posts

Powtórzę - gdyby ustalono oddzielne trasy przemarszu, to mieliby mniejszy pretekst do bicia kogokolwiek.

 

Ale tu trzeba wyobraźni i zdolności strategicznych. Przecież można było kilka miesięcy wcześniej, wraz z policją wyznaczyć trasy przemarszu obu grup i tylko na takie trasy wydać zezwolenie. ONRowcy chcą padać na twarz przed pomnikiem Dmowskiego? Niech mają! Tyle, że w odległości kilku kilometrów od lewaków i pomarańczowych i innych zainteresowanych. Swoją drogą to dziwi mnie hołd oddawany przez ONR Dmowskiemu, skoro on uważał ich za "durniów" szkodzących wizerunkowi polskiej prawicy narodowej?

"ustawiali" sobie zadymiarze, a nie "ktoś". Wiadomym jest, że kibole się zwołują pod byle pretekstem, aby się bić. A tu mogli się pobić z "pedałami" i Niemcami. Raj po prostu. Nie trzeba w to wplątywać polityki
Podobno policja prowadzi szeroko zakrojoną akcję rozpracowywania grup kiboli, jest nawet specjalny wydział. Czemu nie wiedzieli gdzie jest ta ustawka? Politykę w szeregi bandziorów stadionowych wprowadzono w trakcie kampanii wyborczej - jest ona (ta polityka) wszechobecna.

Bo bić polskich "endeków" jest w tej PRAWDZIWEJ Europie trendy, ale bić prawdziwych bądź rzekomych "socjalistów" lub "kochających inaczej", to bardzo, ale to bardzo be!

Podaj przykład pobicia "polskiego endeka". Swoją drogą nie wystarczy ogolić sobie łba i wrzeszczeć: "zakaz pedałowania" aby nazywać się "endekiem". Nie odmawiam bandziorom prawa do poglądów politycznych czy skłonności do własnej płci. Jednak dalej są to tylko bandyci i wszystko mi jedno czy tęczowi czy brunatni.

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jola - Policja to nie bóg, by wiedzieć wszystko o wszystkich. Myślisz, że im sprawia przyjemność stanie w dzień wolny od pracy, cały dzień na ulicy i przepychanie się z idiotami? Obrywanie petardami? Że lubią, jak ich się kopie i obrzuca kamieniami?

 

Twoje wypowiedzi świadczą o tym, że nie znasz ustawy o zgromadzeniach publicznych. Jak można było coś planować kilka miesięcy wcześniej, skoro ustawa wskazuje:

Art. 7. 1. Organizator zgromadzenia publicznego zawiadamia organ gminy w taki sposób, aby wiadomość o zgromadzeniu dotarła nie później niż na 3 dni, a najwcześniej 30 dni przed datą zgromadzenia.?

 

Jak można nakazywać trasę przemarszu, skoro to obywatele sami mają prawo ją sobie wybrać?

Art.7.2. Zawiadomienie powinno zawierać następujące dane:

(...)

3) miejsce i datę, godzinę rozpoczęcia, planowany czas trwania, przewidywaną liczbę uczestników oraz projektowaną trasę przejścia, jeżeli przewiduje się zmianę miejsca w czasie trwania zgromadzenia,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policja od wielu miesięcy prowadzi działania operacyjne mające na celu rozpracowanie środowiska przestępczego, jakim jest środowisko kiboli. Od czasu ulicznego mordu w biały dzień na krakowskim osiedlu mówi się o tym głośno. Mówi się o informatorach, wywiadowcach i innych technikach operacyjnych. Nie mnie uczyć policję operacyjnej roboty!

A co do ustawy - należy umieć czytać przepisy a nie bezmyślnie je interpretować. Oprócz litery jest też duch prawa. Brak odwagi by odmówić zgody na przemarsz ze względu na kolizję tras? Szafuje się określeniem "znikoma szkodliwość społeczna czynu" (to jakaś aberracja, bowiem każde przestępstwo czy wykroczenie z definicji jest bardzo szkodliwe społecznie!), a zapomina się o "ważnym interesie publicznym" jakim jest bez wątpienia godne i pokojowe świętowanie najważniejszego święta narodowego.

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zamieszki to nie tylko kibole. Kibole byli jedną z grup, ale nie jedyną.

 

Gdyby nie sądy, które odwołały już kilka gminnych zakazów manifestacji, sadzę, że magistrat byłby bardziej odważny.

Uważam, że sędzia, który odwołuje zakaz manifestacji, też powinien odpowiadać materialnie za straty, które odwołaniem zakazu wywołał :)

 

Zobaczymy jak będzie w Poznaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
ONRowcy chcą padać na twarz przed pomnikiem Dmowskiego? Niech mają! Tyle, że w odległości kilku kilometrów od lewaków i pomarańczowych i innych zainteresowanych.

Przecież właśnie o tym pisałem - dlaczego nie wyznaczono im oddzielnych tras???

Podobno policja prowadzi szeroko zakrojoną akcję rozpracowywania grup kiboli. Czemu nie wiedzieli gdzie jest ta ustawka?

A trudno było się tego dowiedzieć? Przecież tę "ustawkę" zorganizowała sama pani prezydent H.G.W. wydając zgodę na "blokadę" przez "kolorowych" ("kolorowi" - ależ to śmieszny eufemizm :lol2:)

Podaj przykład pobicia "polskiego endeka".

A nie słyszałeś o pobiciu "endeków" przebranych w polskie historyczne mundury przez Niemców - lewaków w miniony świąteczny piątek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
sobieradek - to organizator wybiera trasę, a nie magistrat. Przecież cytowałam przed chwilą ustawę.

Przyznam, że nie czytałem Ustawy, ale kilka postów wcześniej powoływałem się na wypowiedź doświadczonego polityka, jakim jest Leszek Miller, który stwierdził, że taka możliwość (zakazu blokady) była i dziwi się, że władze tego nie zrobiły. W dzisiejszym dzienniku (TVP1) też cytowano jakiś paragraf, który mówi, że blokada innej manifestacji zagrożona jest karą do 2 lat więzienia!!!. Reasumując - albo mamy "porąbane" prawo, albo "porąbane" egzekwowanie (i nieznajomość przez same władze) tegoż prawa :D

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie słyszałeś o pobiciu "endeków" przebranych w polskie historyczne mundury przez Niemców - lewaków w miniony świąteczny piątek?
Bardzo przepraszam, nie znałem poglądów politycznych członka historycznej grupy rekonstruktywnej. Zwracam honor. Faktycznie niemieccy lewacy pobili polskich endeków - skandal na skalę międzynarodową!
Natomiast trase ustala sobie organizator sam.
Zgoda, ale jeżeli trasa jest już "zajęta" przez grupę o skrajnie innych zapatrywaniach na porządek świata, to powinnością "władzy" jest odmówić przemarszu tą trasą. Przecież średniointeligentny szympans przewidzi, że będzie zadyma, co jest narażeniem obywateli na utratę zdrowia a nawet życia - na to jest paragraf.

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jola_krzysiek - trasy się nie pokrywały, tylko zbliżały do siebie w jednym miejscu.

Natomiast na placu Dmowskiego lewaków nie było w ogóle a doszło do zadymy. Więc poglądy polityczne obu grup i trasy nie miały żadnego znaczenia.

Na mieście spotkała się duża grupa ludzi mająca ochotę pobić się z kimkolwiek, kto był pod ręką. Nie miało znaczenia czy to byli "lewacy", czy Policja czy dziennikarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...