BibiBalu 23.11.2011 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 "Poczekaj . Jeszcze Tusek KRUS wyprowadzi w pole ibędzie ziemia chwilowo tanieć ,bo jak każe ZUSod hektara płacić , to kto wie ? Sam bym CÓŚ dokupił " Wystarczy, ze dopłaty się skończą ... na to po cichu liczę. Ten kawałek co by mi się przydał ma gościu z drugiego końca województwa ze względu na dopłaty właśnie. Paść to on latem pozwoli. Problem jest z zimowym wybiegiem, bo takie miejsce po miesiącu - dwóch przypomina krajobraz księżycowy a za coś takiego to dopłaty mogą zabrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
photos 24.11.2011 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 (edytowane) Powiem Wam szczerze że dla rolników i hodowców z prawdziwego zdarzenia te dopłaty mogłyby nie istnieć. One sztucznie podniosły ceny wszystkiego. Co z tego że rolnik powiedzmy mający 20 ha dostaje rocznie około 20 tyś zł może z lekkim hakiem. Te pieniądze są śmieszne w porównaniu z krotnościami podwyżek wszystkich produktów i maszyn rolniczych. O ziemi tez nie wspominając. Dla biedoty która kurczowo trzyma się tych swoich 5 ha nic nie produkując jest to manna z nieba. Przez to rozwijające sie gospodarstwa nie moga za wiele zdziałać bo raz że ceny gruntów rolnych są bardzo wysokie to dwa mało kto chce je sprzedać. Bo za darmo kilka tysi na rok dostaną. Od momentu kiedy weszliśmy do UE cena nawozów poszła 2-3 razy do góry. I jak na takie przykładowe gospodarstwo szło 15 tys na rok to teraz nie wiem czy zamknie się w 30 tys, raczej nie. Ceny maszyn rolniczych to już prawdziwa wariacja. Jak w 2000 roku można było kupić nowego polskiego ursusa za kwotę 40-50 tyś. Tak teraz trzeba szykować około 150 tys. Jak zwykły pług można było kupić za 2 tys tak teraz około 8 tys. Mało tego ceny maszyn używanych są niezwykle wysokie. Wyobrażacie sobie że płacicie za auto za powiedzmy 88-93 rok 45-50 tys?? A tyle kosztuje używany ciągnik rolniczy z tych właśnie lat. O cenie Oleju nie ma co wspominać bo podwyżki dotyczą wszystkich tyle że rolnik zużywa od 5 do 10 tys litrów na sezon.Myślę że Ci prawdziwi rolnicy w naszym kraju chętnie by zrezygnowali z tych dobrodziejstw które niesie nam UE na rzecz już nawet nie powrotu do dawnych cen, ale ustalania ich na normalnym poziomie, normalnym znaczy takim ile naprawdę warte sa te produkty.A jeśli chodzi o KRUS. Ci wieksi bedą płacić więcej okej zgoda maja z czego, mają dochód trzeba płacić. Ale zobaczycie co się stanie z tymi małymi którzy żyją tylko z owej dopłaty. W miejscowości z której pochodzę,wieś jest około 70 gospodarstw rolnych z czego na palcach obu rak można wyliczyć tych którzy sobie poradzą. Reszta dopiero dzięki właśnie owym dopłatom kupiła pierwsze sprzęty mechaniczne. Jest tam zbiorowy skup mleka dla tych właśnie słabszych gospodarstw, zresztą jak w każdej wsi. Ci rolnicy dziennie oddają po dwie bańki mleka 20 ltr. Skąd wiem?? a no stąd ze fajnym obrazkiem jest jak wieczorem chłop zakłada na ramę roweru bańkę i jedzie do mleczarni - PRL. Ale taka jest niestety prawda. Przeliczając to na miesiąc oddaje 1200 ltr. Cena jaka taki dostawca dostaje za litr to około 80 gr. Miesięczna wypłata to tysiąc powiedzmy w porywach do 1,5. Wyobrażacie sobie za takie pieniądze wyżywić powiedzmy 3-5 osobową rodzinę. Zakupić właśnie środki do produkcji rolnej, wspomniane paliwo do jakiejś maszyny, i odprowadzić jeszcze podatek dochodowy??Moim zdaniem Państwo zaszkodzi samo sobie bo wszyscy będą stać w kolejkach po zasiłki. Może nie wszyscy 15 procent rzeczywiście zapłaci i dalej będzie się miało dobrze.Wiem ze komuś kto wieś odwiedza w celach rekreacyjnych wydaje się dziwne to co piszę, ale nie wygląda to tak słodko jak opisują to media robiąc ze wszystkich stron nagonkę na wspomniany KRUS, do którego składki są rzeczywiście niższe, ale o emeryturach rolnych jakoś nie wspominają a te tez są o sporo niższe.Ja nie neguję ze czasem jest to niesprawiedliwy system, bo jest, ale tam jest potrzebna reforma a nie likwidacja. Jaka reforma...tego nie wiem wiem że jak wprowadzone zostanie rozliczanie dochodu okaże się że ogromna większość ma go bardzo mało.A pewnie połowa pokarze straty z produkcji rolnej - niestety to nam zafundowała unia. Zgodzę sie tez że co niektórym powinno się odebrać dopłaty, bo zwyczajnie im się nie należą. Przykład w gospodarstwie moich rodziców. Maja dzierżawę ziemi około 3 ha z które dopłatę bierze właściciel właśnie. Wydzierżawił po to aby dostawać dopłatę, wszak ziemia musi być obrabiana. To jest moim zdaniem nie fair, albo dostaje ja osoba oprawiająca grunt albo nikt. Zapłata za tę dzierżawę jest płacenie podatku rolnego. Za tę osobę. Wyższe kwoty nie wchodzą w rachubę. Po prostu się nie opłaci. A znam też gospodarstwa gdzie rolnicy jeszcze chcą zapłaty od właściciela ziemi, w przeciwnym razie nie chcą jej obrabiać, jest to mało opłacalne. Tyle że zabranie tych dopłat to tez może nie być łatwa sprawa, będzie to ciężko udowodnić i zaraz jak to u nas bywa trzeba powołać jakiś resort który się tym zajmie, będzie więcej urzędasów niż sprawa tego wymaga. wiec koszty poniesione na administracje przy tym projekcie mogą nawet przewyższyć to co uda im się wychwycić...Oto polska właśnie wszystko jest chore, nie tylko w rolnictwie Sorry za ten Off topic ale chciałem lekko nakreślić sytuacje tym którzy slepo, bez wiekszego zastonowienia krzyczą na polskie rolnictwo, nikomu nie jest łatwo. Zarówno w krusie jak i w zusie sa ogromne nieprawidłowości Edytowane 24 Listopada 2011 przez photos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorben 24.11.2011 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Witaj BibiBalu, miło spotkać pokrewną duszę Borykam się z tym samym problemem - mała działka, w planach było dokupienie ziemi na pastwisko, a tu zonk!! 3 przyległe łąki i za każdą cena jak za ziemię budowlaną!! Ale żeby Cię pocieszyć - u nas na wsi ze sprzedaża szaleją, ale do wypasu większość właścicieli chętnie łąkę udostępni - po cichu liczę na uregulowaną umowę dzierzawy. Co do zimowego wybiegu i problemu wydeptywania - planuję w ramach swojej działki wprowadzić rozwiązanie typu paddock paradise - korytarze, 'tarzalnia' + pasniki z sianem (wychodzi mi ok. 250 metrów bieżących dla 2 małych koni), ewentualnie poszerzyć teren o dzierżawiony kawałek. Myślę, ze nie będzie źle, jak się zaczyna rozmawiać z ludźmi, okazuje się, ze większośc jest przychylnie nastawiona, także trzymam kciuki, zeby się Wam ułożyło!! Jak duże masz stado? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.11.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Pod Poznaniem rolnik ma najnowszy sprzęt rolniczy na podwórku (m.in. ciągnik Lamborghini), do tego nowego SUVa i płaci grosze za ubezpieczenie. Mi ZUS zabiera mi prawie 1/3 zarobku (900 zł/m-c). Prawie 1/4 zarobku (20% opodatkowania za wystawione rachunki) zabiera US. Tak więc jakoś nie potrafię ulitować się nad smutną dolą rolnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BibiBalu 24.11.2011 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 "Jak duże masz stado? " Też dwie sztuki: kuc felinski do jazdy i emerytowany małopolak na emeryturze. Dziadek musi wychodzić na cały dzień, bo jest dychawiczny. Poza tym obydwa demolują stajnię (rozkładają ja pracowicie na kawałki) jeśli nie wyjdą do 9 rano. Teraz chodzą po podwórku przed domem i nigdy więcej nie pozwolę sobie na coś takiego. Tak destrukcyjnych stworzeń jak konie (szczególnie kucyki) chyba nie ma na świecie. Nooo ... może mali ludzie im dorówniują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BibiBalu 24.11.2011 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Znajomi z hucułami z utęsknieniem czekają aż skończą się dopłaty do hodowli, żeby wreszcie rynek się unormował i można było hodować co się chce i jak się chce a nie w/g programu ludzi, którzy konia chyba na oczy nie widzieli. Skończą się pieniądze na dopłacanie (mam nadzieję). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
photos 24.11.2011 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Pod Poznaniem rolnik ma najnowszy sprzęt rolniczy na podwórku (m.in. ciągnik Lamborghini), do tego nowego SUVa i płaci grosze za ubezpieczenie. Mi ZUS zabiera mi prawie 1/3 zarobku (900 zł/m-c). Prawie 1/4 zarobku (20% opodatkowania za wystawione rachunki) zabiera US. Tak więc jakoś nie potrafię ulitować się nad smutną dolą rolnika. Wiesz w ten sposob mozemy mnozyc przyklady...bo tez sa podmioty gosopdarcze ktore na papierze maja mniejszy obrot niz w rzeczywistosci...jak pisalem, wszedzie jest kombinacja ale jest to wina systemu, bo pozwala. rolnik o ktorym piszesz powinien placic wiecej okej, ale co z reszta?? Bedzie bieda jeszcze wieksza niz jest. Nikt nie kaze sie litowac. Trzeba cos zmienic ale nie tak jak uwazasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.11.2011 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 photos, nie ma szans na utrzymywanie skrawkowych gospodarstw z jedną krową. Chyba, że ktoś w ekologię celuje. W mieście jest bezrobocie, na wsi też . Nic nowego. Jeżeli część ludzi ze wsi będzie musiała wyjechać, to i miasrto moze zyskać a na pewno zyskają gospodarstwa wielkotowarowe, które będą mogły dokupić ziemi. I ci, co mają pomysł na jakąś niszę. A ci, co mają fanaberię trzymać sobie skrawek ziemi, muszą znależć inne źródło dochodu i tyle. Przykre, ale prawdziwe... Bo na razie to zwolnienia z podatków, krus itd są jedynie formą opieki społecznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
photos 24.11.2011 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 (edytowane) ale ja dokladnie o tym pisze...wielu rolnikow trzyma te swoje kilka ha ze wzgledu na doplaty a w praktyce gospodarstwo powinno byc juz dawno wchloniete przez inne, rozwijajace sie, ktore powinno tez placic podatki. Ale to co jest planowane w tej chwili, czyli likwidacja KRUS bo jest jakis procent rolnikow ktorym sie wiedzie i panstwo na tym traci jest bez sensu....Bedzie dokladnie tak ze Biedni beda stac w kolejce po zasilek, a ci więksi poradza sobie aby obejsc wysokie podatki od dochodu...skoro wiekszosc firm potrafi to rolnik tez sie nauczy. Potrzebny jest pomysl na to a nie pochopne dzialanie tylko dlatego aby podziekowac swoim wyborcom. Bo tym sposobem panstwo bedzie z tego g....no mialo Edytowane 24 Listopada 2011 przez photos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.