mały domek Agi i Sebka

[AgaSebaa]

Witam

 

trochę wstępu

 

Mam na imię Agnieszka. Jestem mężatką od 2lat i mam dwójkę dzieci: 17miesięcznego synka i 8tygodniową córeczkę,

Na początku 2011 roku zdecydowaliśmy się z mężem pobudować. Chwilowo mieszkamy u mojej siostry i jej męża (od pół roku,wcześniej wynajmowaliśmy mieszkanie), ale chcielibyśmy iść w końcu NA SWOJE.

Cudownie się złożyło, że kawałek ziemi (900m2) mogę dostać od swojej rodziny (dziadków i rodziców),

więc kilka wizyt u notariusza, 3tys w plecy i działka jest moja

W tym czasie wybraliśmy projekt domu (ok 120m2: użytkowe poddasze, salon z aneksem kuchennym, 3 sypialnie, wc, łazienka, pomieszczenie gospodarcze, spiżarnia i garaż - po drobnych zmianach w projekcie wyszło ponad 130m2). Zakupienie projektu kosztowało nas 1800zł. Poprawki w projekcie + pomoc przy PnB naszej pani architekt - 1700zł. Plus dodatkowe koszta związane z pobieraniem wypisów, wyrysów, przyłączy itd, ale w tej chwili nie pamiętam ile to wyszło.

Po AŻ pół roku starania się o pozwolenie na budowę, w końcu je uzyskaliśmy - byliśmy bardzo szczęśliwi!

Niestety okazało się, że mamy problem z kredytem i budowa nie ruszyła w tym roku.

Mąż w końcu zrezygnował z pracy, założył własną działalność w sierpniu, ja wtedy byłam w 8m-cu ciąży (teraz jestem na urlopie macierzyńskim) z dochodami 1500 netto.

Myśleliśmy, że na wiosnę 2012 weźmiemy kredyt 250tys, ale ponieważ aby wziąć taki kredyt mąż musi prowadzić ponad rok działalnośc - byliśmy w kropce.

i wymyśliliśmy!

 

mniejszy, tymczasowy domek, który wybudujemy za naszym docelowym domem.

W planach mamy budynek 50-55m2, 2pokoje, kuchnia, łazienka, wiatrołap i kotłownia za... 100tys

 

W naszym docelowym domu przez najbliższe lata i tak korzystalibyśmy tylko z parteru (na poddaszu są dwie sypialnie i łazienka, przeznaczone w przyszłości na pokoje dzieci).

Liczymy, że przez max 10lat wybudujemy nasz dom 130m2, a do tego czasu będziemy mieszkać w naszym mini domku 50-55m2 , który potem przerobimy na firmę, lub dom gościnny, lub zamieszka w przyszłości któreś z naszych dzieci ze swoją połówką/ rodziną - a może rodzina nam sie jeszcze powiększy i za kilkanaście lat urodzę kolejne dwoje dzieci

Ważne, aby w ciągu 3lat postawić chociaż fundamenty, aby nie przepadło PnB tego 130m2 domu.

 

Dodatkowe informacje:

- Mamy już pustaki i bloczki fundamentowe.

- Część prac wykończeniowych wykona mój mąż + mój tata + teść.

- Wejdziemy 'ze starymi' meblami i sprzetami tak jak np szafy, nasze łóżko, lodówka, pralka, ale jednak większość będzie trzeba kupić nowe. Na pewno meble do kuchni i łazienki. Chcemy zaoszczędzić, ale na pewno będziemy się starali aby nie inwestować 'w badziewie'. Na razie nasza wiedza na temat wykończeniówki jest marna, ale z czasem będziemy ją pogłębiać.

- Chcemy prostą bryłę, bez udziwnień aby wyszło tanio do tego musi to być domek w kształcie prostokąta max 10m x 5,5m, aby się zmieścił i dobrze wyglądał za 'dużym' domem, który powstanie w przyszłości. Z tyłu nie może być żadnego okna, bo będziemy mieli tylko 1metr do granicy.

- Kotłownię chcemy z oddzielnym wejściem z dworu. Prawdopodobnie umieścimy tam też termę i po części kotłownia będzie nam też służyć za mini spiżarnię

- Musimy mieć małą garderobę, aby gdzieś chować odkurzacz, deskę do prasowania, suszarkę oraz mase naszych i dzieci ciuchów w których np nie chodzimy często lub które ze względu na sezon nie nosimy.

- Ogólnie zależy nam na max wykorzystanej powierzchni.

 

 

Jak na razie jesteśmy z mężem na etapie projektowania środka domu, aby w niedługim czasie spotkać się z naszą architektką, wykonać 'należyty' przez nią projekt i wystapić o kolejne Pozwolenie na Budowę.

 

 

To co do tej pory udałonam się stworzyć, co najbardziej przypadło nam do gustu zamieszcze poniżej.

Wszelkie sugestie mile widziane.

Wymiary samodzielnie obliczałam i wszystko szacowałam. Mam nadzieję, że nigdzie się nie pomyliłam. Ściany zewnętrzne mają 25cm, wewnętrzne 18cm. Drzwi jak na razie w okolicy 1metra bez zaznaczonych stron w które się będą otwierać. Okna i grzejniki jeszcze do 'obgadania', tak samo jak ustawienie mebli np w kuchni i łazience. Garderoba oddzielona od pokoju nie ścianą, a np karton-gipsem czy czymś podobnym z przesuwnymi drzwiami. W zamyśle jest pozostawienie 'szpary' ok 30cm pod sufitem. Dach nieco wydłużony nad drzwiami wejściowymi i droga do kotłowni. Być może konieczny będzie jakiś słupek, ale wolałabym nie.

 

Jeśli ktoś ma lepszy pomysł, rozwiązanie, zagospodarowanie takiej powierzchni domu max 10m x 5,5m aby weszło to co wymieniłam powyżej z uwzglednieniem naszych oczekiwań - też prosze pisać.

Jeśli się nam coś zmieni też będę informowała.

W każdym razie dziennik rozpoczynam od samego początku czyli od stworzenia projektu.

 

Mam nadzieję, że będziecie nam kibicować i trzymać kciuki aby wszystko się udało w kwocie 100tys złotych.

 

Dziękuję za przebrnięcie przez tą niekrótką notkę i zachęcam do wpisywania się temat poświęcony na komentowanie, który znajduje się tutaj:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?190572-ma%C5%82y-domek-Agi-i-Sebka-komentarze&p=5007300#post5007300

 

Pozdrawiam

AgaSebaa

 

Edytowane 16 Listopada 2011 przez AgaSebaa

[Elfir]

Nie lepszym rozwiązaniem będzie wybudowanie domku 50 m2 z możliwością rozbudowy w przyszłości?

W tej sytuacji nie musicie dublować np. systemu grzewczego, kosztów przyłączy.

[AgaSebaa]

z pewnych względów nie jest to lepsze rozwiązanie.

Myślę, że zostaniemy przy naszym pomyśle aby na najbliższe lata pobudować mniejszy dom, a później większy,

Mamy już plany, PnB naszej Pchełki (bo na taki dom się zdecydowaliśmy tylko wprowadziliśmy trochę poprawek )

nie chcemy rezygnować z tego domu, bardzo nam się podoba, spełnia nasze oczekiwania. Na mały dom mamy w przyszłości pomysł, wiemy jak go możemy wykorzystać.

 

W każdym razie wrzucam nieco zmieniony projekt małego domku, gdzie usunęłam ścianę dzielącą pokój1 z kuchnią/jadalnią. (Dziękuję za taką sugestię K&Z). Natomiast moim pomysłem jest zastosowanie przesuwanych drzwi (2metry), które w ciągu dnia mogą być rozsunięte, a gdy z mężem zapragnęlibyśmy prywatności - by się je zasuwało. Powiększyłam nieco garderobę i zrezygnowałam z szafy w pokoju1. Zamiast łóżka 180szerokości może być narożnik o takich wymiarach lub mniejszy (który już zresztą posiadamy o wymiarach 140x200)

 

a czy teraz projekt się bardziej podoba? Z mężem jeszcze się zastanawiamy i szukamy pomysłów, inspiracji.

 

 

jeszcze na szybko zmieniłam projekt idąc za sugestią usera DEZET, który to zaproponował przeniesienie łazienki na miejsce jadalni, a połączyć kuchnię z łazienką. Sugerował jeszcze zrobienie drzwi do kotłowni, ale my wolelibyśmy wchodzić do kotłowni tylko z dworu. W każdym razie projekt moim zdaniem nie jest głupi. Jedynym minusem jest zupełny brak okna. Zostawiłam drzwi przesuwne, ale krótsze niż na poprzednim projekcie. Poza tym tego pomysłu jeszcze nie obgadałam z mężem.

W każdym razie super że powstał nowy pomysł. Dziękuję DEZET

Edytowane 17 Listopada 2011 przez AgaSebaa

[AgaSebaa]

kolejny pomysł na projekcik i znowu powstał z pomocą DEZET - dzięki!

 

ponieważ jednak nie udało mi się dokładnie zrobić projekciku tak żeby mi się podobało - musiałam zrezygnować z garderoby i wyszło nawet ok wiatrołap powiększyłam, pokój2 (dla dzieci) też, a pokój1 zmienił nieco swoje wymiary (stał się odrobinę szerszy niż dłuższy). W tym przypadku nie ma potrzeby montować drzwi przesuwnych. Co prawda znowu tworzy się zamknięta przestrzeń i zastanawiałam się czy jednak jej nie otworzyć... ale jak to zrobić... przesuwne drzwi na obu ścianach? (górnej i prawej patrząc na projekt), tak aby się spotykały w rogu i tworzyły kąt prosty? Niby przestrzeń się zwiększy, ale już mniej jest miejsca na ustawienie np szafek, które jednak będą potrzebne gdy nie zrobimy garderoby. No i koszta większe. Kurcze, mój mąż coś gada że drzwi przesuwnych nie chce... no to wtedy otwarta przestrzeń odpada, a mi się podobają takie drzwi (obejrzałam wiele fajnych zdjęć na necie) - no ale co zrobić.

W każdym razie wrzucam dwa projekciki z normalnymi drzwiami + tymi przesuwnymi.

Plus tych projektów to na pewno większy pokój dla dzieci chociaż dla łatwiejszej budowy powinnam o te 20cm powiększyć kotłownie aby pokój2 kończył się tak jak łazienka. Chyba że o te 20cm powiększę kotłownie, a ją skrócę (zmniejszę z drugiej), przez co łazienka będzie nie 1,8 szeroka a 2m. W każdym razie i jak teraz ten układ? Lepiej? Fajnie bo w kuchni byłoby okno, chociaż szkoda trochę tej garderoby

 

PROJEKT3 ver1

 

PROJEKT3 ver2

z drzwiami przesuwnymi ale to raczej nie przejdzie

[AgaSebaa]

Pragnę poinformować, że na chwilę obecną wracamy do naszego pierwszego planu czyli pobudowania ok 120m2: użytkowe poddasze, salon z aneksem kuchennym, 3 sypialnie, wc, łazienka, pomieszczenie gospodarcze, spiżarnia i garaż (po drobnych zmianach w projekcie wyszło ponad 130m2). Biorąc pod uwagę wiele rad i sugestii (również ludzi udzielających się na tym forum), będziemy starali się postawić dom tak, aby było to minimum aby móc się wprowadzić. Wykończymy tylko parter, poddasze w przyszłości. Trochę rozwlecze się to w czasie (może moja siostra wytrzyma z nami ten rok dłużej ) i być może przez jakiś czas będziemy mieszkac w domu z tylko papą na dachu, ale jest to chyba lepsze rozwiązanie.

 

Wracam do mojego pierwszego dziennika poświęconego Pchełce z garażem (to ten nasz pierwszy, wymarzony dom). Występuję tam pod nickiem Danonki. Chętnych do dalszego śledzenia naszych poczynań, kibicowania i służenia dobrą radą zapraszam tu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173662-Pche%C5%82ka-Danonk%C3%B3w

 

Dziękuję Wam wszystkim za uwagę.

Jeżeli jednak wrócimy do pomysłu 'małego domku, 55m2 za 100tys' wrócę tutaj i dam znać również w TAMTYM dzienniku

pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję