mu77 30.11.2011 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 To fatalny pomysł. Gorączka zakupów dotyka zwierząt. NIE KUPUJCIE PSÓW POD choinkę!!! http://www.mowimyjak.pl/styl-zycia/hobby-zwierzeta/pies-prezentem-pod-choinke-kilka-dowodow-na-ze-fatalny-pomysl,56_33996.html Przyłączcie sie do akcji. PIES TO NIE ZABAWKA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 01.12.2011 03:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 (edytowane) To fatalny pomysł. Gorączka zakupów dotyka zwierząt. NIE KUPUJCIE PSÓW POD choinkę!!! http://www.mowimyjak.pl/styl-zycia/hobby-zwierzeta/pies-prezentem-pod-choinke-kilka-dowodow-na-ze-fatalny-pomysl,56_33996.html Przyłączcie sie do akcji. PIES TO NIE ZABAWKA! Zakup psa , ta decyzja nie tylko w ŚWIĘTA powinna być przemyślana. Mieszkam za wsią , w lesie . Kiedy moje psy zakończyły żywot ,zamierzałem kupić dwa wilki. Zanim to nastąpiło , przygarnąłem chorą sukę ca 7-9 letnią. Chora, krótko przed śmiercią (duża) .Ktoś tego psa "wywiózł" do lasu, bo stał się uciążliwy. Błąkała się pół roku po okolicy, zdobywając fatalne nawyki. Za jakiś czas , młody "rudzielec", też zwrócił moją uwagę , błąkając się po okolicy . Ten pies na podniesioną rękę reagował ucieczką ,na kilkanaście metrów , a kij lub miotła w ręce , powodowała jego zniknięcie na godzinę. Domyślam się dlaczego poprzedni właściciel tłukł go co chwila. Pies lubi gryźć co mu wpadnie w oko .Jak to młody , ale z energią i zapałem , jakiego nie widziałem w swoim długim (ooojjj) życiu. Załatwił mi : dwie konewki , 6 par butów , dwa węże do podlewania , trzy doniczki z kwiatami , włókninę którą żona okryła rośliny na zimę, plastykowy kanister na wodę , i pewnie coś jeszcze. Ma przy tym niezwykle sympatyczną mordę i okazuje się być niezwykle sympatycznym psem. Po półrocznym pobycie u nas , daje się już dotknąć , a ostatnio osiągnąłem sukces . Podchodzi do mnie , gdy trzymam w ręku kij , wkładam mu go do pyska i odchodzi z nim dumny . Mści się na nim okrutnie . W zasadzie przestał już broić , ale to wynik innych moich zabiegów . Takiego porządku na podwórku jak teraz nie miałem ze 20 lat . Popieram apel. Edytowane 1 Grudnia 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 01.12.2011 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 A ja mam inny apel. Jeżeli marzysz o psie, przemyśl czy jesteś w stanie przyjąć bezkrytycznie stworzenie do swojego domu. Szczenię będzie niszczyć, szczać, budzić cię w nocy, nie pozwoli na swobodne wyjazdy całą rodziną. Zje, zniszczy, pogryzie, podrapie buty, kapcie, ubrania, meble... Będzie generować wydatki: lekarz, szczepienia, karma, szkolenie itp. itd. Po kilku miesiącach z małej ślicznej kuleczki zrobi się duży (mniejszy, większy) psiak, często o niezachwycającym wyglądzie (mieszańce). Twój z trudem wybudowany dom czy wyremontowane mieszkanie zamieni się w siedlisko kurzu, sierści - zapomnij o sterylnych porządkach! Zapomnijcie drogie panie o wypielęgnowanych paznokciach, gładkich, niezadrapanych dłoniach. No i jeszcze odpowiedzialność cywilna i prawna za ewentualne szkody, pogryzienia... Czy nadal chcesz psa? Jeżeli odpowiedź brzmi tak, to kupuj go pod choinkę, na dzień dziecka, świstaka czy z jakiejkolwiek innej okazji lub bez takowej. Ale: kup go z legalnej hodowli lub zaadoptuj ze schroniska!To tyle w temacie, pozdrawiam.K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baba_Budowniczy 01.12.2011 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Jest duża szansa, że psina przearanżuje też ogród... Większe rasy uwielbiają proponować zabawę samodzielnie wyrwanymi z korzeniami młodymi drzewkami czy kopać dziury. Jeśli siatka jest słaba, zwłaszcza samce zaczną zwiedzać okolicę na własną rękę. Jeśli pies się nudzi, sam sobie organizuje rozrywkę. I często później właścicielowi. Zwłaszcza jak zostaje sam, MUSI się czymś zająć. Czasem szczekaniem, czasem kubłem ze śmieciami, czasem nowymi skórzanymi kozaczkami. Bywa, że kanapą czy robieniem dziury w ścianie . Im dłużej zostaje sam i mniej jest zmęczony na spacerze, tym bardziej się musi czymś zająć. Jak pies linieje, właściciel też Ale to i tak najfajniejsze stworzenia pod słońcem. Ale to co napisałam powyżej, to szczera prawda. Nie każdy pies musi robić wszystko razem, ale sporej części ww repertuaru można się spodziewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 01.12.2011 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 kup go z legalnej hodowli lub zaadoptuj ze schroniska! Dobrze , ze po raz nty poruszasz ten temat , bo niestety zyjemy w spoleczenstwie gdzie wiekszosc ludzi mowi , ze im rodowod nie jest potrzeby , bo chca psa do kochania . Nie wiem czy tego z rodowodem by nie kochali czy co innego maja na mysli Mam nadzieje , ze za jakies 100 lat znikna te nietrafione prezenty ze schronisk , ze schroniska beda sluzyly psom , ktore stracily rodzine a nie tym , ktore sie rodzinie znudzily . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 01.12.2011 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Jeden z moich psów był rzeczywiście niezłym ogrodnikiem. Kiedyś rzuciłem go nadgniłą truskawką . Zjadł , a ja nie załapałem. Załapałem rano , jak opędzlował wszystkie krzaczki Przy innej okazji (sezon na truskawki się skończył), okazało się że lubi marchewkę . Pewnie bym się nie zorientował, bo wyrywał metodycznie , po kolei . Wynosił z ogródka i jadł na uboczu . Zorientowałem się jak zostawił natki na trawniku. Płot podniosłem z 1,3 m do 2 , bo ten niższy brał bez rozbiegu. Ale raz nie zamknąłem furtki i marchewka ...gdzieś znikła. Z cieczką związane są tez ciekawe historie . By nie przynudzać, opowiem jeden przypadek . Miałem parkę więc na zmianę zamykałem je w kojcu . Rano , samochód stojący obok kojca , zastałem częściowo zasypany piachem (z kamieniami), bo psina całą noc robił podkop . Jak na Facebooku - LUBISZ TO ? - kupuj pieska ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.12.2011 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Wątek miał zdaje się zniechęcić do nieprzemyślanego kupowania zwierząt jako świątecznych prezentów, a może zniechęcić do adopcji czy kupna zwierzaka w ogóle. Tak dla równowagi warto chyba wspomnieć, że psia miłość jest bezwarunkowa, że ta miłość będzie Ci okazywana na każdym kroku, że nikt nigdy nie będzie na Ciebie patrzył z taką miłością i nikt nie będzie sie tak cieszył, gdy wracasz. Ale jeśli od takiej miłości ważniejsze dla Ciebie są nowe sprzety, markowe buty, wypielęgnowany ogród, elewacja czy czyste ściany i podłogi, to daj sobie spokój ze zwierzakami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.12.2011 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Eniu, tem miłośnik truskawek i marchewek mnie rozwalił. Nie słyszałam czegoś podobnego. Pies - wegetarianin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baba_Budowniczy 02.12.2011 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Jeśli dla kogoś spożyte kozaki czy wykopane drzewko miałyby być powodem do późniejszego oddania psa, to lepiej niech go wątek zniechęci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.12.2011 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Jeśli dla kogoś spożyte kozaki czy wykopane drzewko miałyby być powodem do późniejszego oddania psa, to lepiej niech go wątek zniechęci. Albo do zamknięcia do końca życia w kojcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 03.12.2011 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Miałem kundelka...Alberta.Można było go kupić CAŁEGO za kawałek surowego kartofla!Do dziś nie rozumiem - czemu!Taki miał gust... Nie chcę już psa...Całe życie jakiś był.WSZYSTKIE - z przypadku, ratowane przed "wyrzuceniem na trawnik" czy przygarnięte przybłędy...Żyją za szybko!Te kilkanaście lat mija jak mrugnięcie oka i człowiek zostaje a psina... odchodzi...Trzy razy to już dość! Ale pamiętam wszystkie!Mam zdjęcia...Mam wspomnienia, jak okazywały mi swą radość, zdziwienie, smutek czy miłość! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchew 03.12.2011 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 marchewka....ten mój gamoń to marchewkę bałwanom śniegowym na blokowym podwórku pożerajaki się płacz robi.... nie ma się gdzie zapaść... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 03.12.2011 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Ale pamiętam wszystkie! Mam zdjęcia... Mam wspomnienia, jak okazywały mi swą radość, zdziwienie, smutek czy miłość! Adam , psy ucza nas pozegnan , tych ostatnich . Bardzo bolesna to nauka . Ja wciaz nie moge pogodzic sie z pozegnaniem sprzed prawie 9 miesiecy . Okropny to bol i wciaz ogromny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 04.12.2011 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 To był bokserek. Chciałbym mieć pieska ale to są duże obowiązki. Póki co, regularnie odwiedzają mnie dwa pieski z sąsiedztwa.Takie dochodzące. Zostawiam im kostki. Jeden kapitalnie tańczy na dwóch łapkach. Ale to zawsze tylko zwierzę. Gdyby krowy merdały na nasz widok ogonkiem a świnie aportowały, to może byśmy ich nie jedli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chomik77 28.12.2011 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 (edytowane) U mnie już 2 luzem pieski biegają, ktoś je z samochodu wywalił.http://rua-bonita.malopolska.pl Edytowane 18 Grudnia 2012 przez chomik77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 28.12.2011 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 W radiu właśnie mówią, że ktoś w Myszkowie zakopał owczarka niemieckiego żywcem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 28.12.2011 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 Dlatego, że niemiecki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 28.12.2011 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 Dlatego, że niemiecki? Nie. Dlatego, że chory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chomik77 30.12.2011 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 (edytowane) uśpić u lekarza weterynarii, a nie żywcem zakopywać... mieszkania Warszawa Edytowane 15 Kwietnia 2012 przez chomik77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.12.2011 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2011 Żadne zwierze nie nadaje się na przypadkowy prezent. Szlag mnie trafia, jak ludzie w sklepach zoologicznych kupują kule ze złotą rybką. Sadyzm! Pies przynajmniej skomle, ale chomik czy rybka się nie poskarży na zły los. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.