Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMPA CIEPŁA - zużycie prądu


Gość Gosc***

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mnie listopad 420 (z podlicznika, z aplikacji 390 - zaniża o ok.10%).

Ostatni tydzień nabił mocno (dziennie ok 20 kWh).

Pierwszy rok grzania więc nie mam porównania z ubiegłymi latami.

Sporo idzie na podgrzanie CWU. W listopadzie 120 kWh (w miesiącach letnich ok 70-80 kWh).

Ogólnie cały 2023 szacuję zamknąć wynikiem 3500 kWh.

I takie były szacunki przed montażem.

Jestem MEGA zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie listopad 420 (z podlicznika, z aplikacji 390 - zaniża o ok.10%).

Ostatni tydzień nabił mocno (dziennie ok 20 kWh).

Pierwszy rok grzania więc nie mam porównania z ubiegłymi latami.

Sporo idzie na podgrzanie CWU. W listopadzie 120 kWh (w miesiącach letnich ok 70-80 kWh).

Ogólnie cały 2023 szacuję zamknąć wynikiem 3500 kWh.

I takie były szacunki przed montażem.

Jestem MEGA zadowolony.

Masz porównywalny dom do Mojego syna. U niego też pierwszy rok, z tym że pompa już grzała tamtej zimy, bo było już ocieplone.

U niego idzie zdecydowanie mniej nawet bez cwu, być może jeszcze ci spadnie, ale raczej niewiele, być może gorsze ocieplenie masz, lub staranność tego ocieplenia.

Co do cwu, to masz zdecydowanie za dużo nawet jak więcej osób mieszka.

Najczęściej obiegówka wychładza, z tego względy należy umieszczać zbiornik cwu blisko łazienek i kuchni.

U mnie idzie max 50kwh na m-c zimowy, a w lecie < 40kwh U syna porównywalnie, nie mamy cyrkulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może jeszcze ci spadnie, ale raczej niewiele, być może gorsze ocieplenie masz, lub staranność tego ocieplenia.

Pierwszy rok zawsze ok 15-20% więcej idzie. Nawet 30%. Chałupa musi się porządnie wygrzać.

Ogólnie jestem na razie zadowolony z takiego zużycia. Zapłacę za to połowę tego co za ekogroszek w poprzednim domu. I siedzę jak księciunio, a nie jak palacz latam z workami i popiołem. A jak faktycznie zrobią kWh po 2 zł to założę fotowoltaikę. Na razie nie widzę takiej potrzeby, ale też nie jestem wrogiem. Być może kiedyś założę. Na razie dojrzewam do tej decyzji.

Co do CWU, to masz zdecydowanie za dużo nawet jak więcej osób mieszka.

Najczęściej obiegówka wychładza, z tego względy należy umieszczać zbiornik cwu blisko łazienek i kuchni.

No więc tu jest zagadka. Grzeję harmonogramem 3 razy dziennie do 42 st. Jak była puszczona samopas to potrafiła zjeść 5-6 kWh dziennie. Porównywałem ze zużyciem u mojego instalatora (ma tą samą pompę) - u niego jeszcze więcej. Być może taki urok tej pompy.

Cyrkulacja ustawiona tylko z samego rana przez godzinę - na poranne mycie zębów.

U mnie idzie max 50kwh na m-c zimowy, a w lecie < 40kwh U syna porównywalnie, nie mamy cyrkulacji

Ale my się myjemy nie tylko w sobotę :) (żarcik)

3 osoby - w tym dwie dziewczyny (z czego jedna wiedźma :) ). Jak się dorwą do tych kurków to końca nie widać. Czasami gościnnie studencik odwiedzi rodziców.

Hmm - 40 kWh miesięcznie?

Ogólnie to mieszczę się w normie zużycia:

Im też wyszło 1000 rocznie.

pozdrawiam

Edytowane przez tomasziolkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty równasz do starego domu i do kopciucha. Masz nowy dom, a w nowym domu to ci dałem przykład syna za m-c listopad 290kwh ( bo parę kWh dobiło wczoraj ), u niego 3 osoby.

Ja w swoim starym lecz modernizowanym mam niewiele większe 490kwh.

Fakt u mnie 2 osoby, ale jest tak często że syn z wnukiem zjeżdża do mnie, a wtedy się chlapią jak kaczki... I też wiele więcej nie idzie na cwu.

I umnie i u syna 200l baniak załączany w harmonogramie, rano 42st, wieczorem u mnie 48 dobiją do 49st. Bo żona po pracy tak marznie, że musi się wygrzać.

U syna wieczorem 45st..

Co do pv, też myślę, ale na 6500kwh za rok to jeszcze mnie stać.

U syna to myślę że na ogrzewanie i cwu to mu pójdzie więcej niż na bytowe ( wszystko na prąd do tego suszarka, kamery dysk i oczyszczalnia ), ale myślę, że poniżej 5000 kWh za rok, a może i mniej, to też o pv nie myśli.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz porównywalny dom do Mojego syna. U niego też pierwszy rok, z tym że pompa już grzała tamtej zimy, bo było już ocieplone.

U niego idzie zdecydowanie mniej nawet bez cwu, być może jeszcze ci spadnie, ale raczej niewiele, być może gorsze ocieplenie masz, lub staranność tego ocieplenia..

 

Bez sensu takie porównania ...

 

Domy są różne i są w różnych miejscach ... klimatycznych ...

 

Zależnie od miejsca zamieszkania różnice w temperaturach moga się różnić nawet kilka (naśce stopni) wiec i same zapotrzebowanie na energię przy identycznym domu będzie zupelnie inne ..

 

U mnie w listopadzie bylo 16 dni z temperaturą minusową (najniższa -9,5 stopnia , a kilka dni ze zbliżoną temp).

 

Także same domy są różne.

Mój dom chyba ponad połowę powierzchni ma sufity katedralne o wyskości chyba 5,5m więc trochę kubatura inna :)

 

Więc sama powierchnia jeszcze po podłogach to za mało i raczej w m3 była by odpowiedniejsza ...

 

Inna sprawa to temperatury. Jednamu "starczy" 18-20 stopni a drugi ma 22-24 stopnie a to też wpływa na zużycie.

 

Jeden grzeje czasowo i wystepują u niego wahania temperatury a inny grzeje nonstop bez żadnych termostatów i ogranicznikow i też inne zużycie ...

 

Wiec cięzko porównywać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kaszpir007, może porównywanie domów nie ma sensu, bo dom domówi nie równy.

Ale poglądowo mogę sobie porównać.

Prawda jest taka, że twój dom, bardziej twoje zużycie było dla mnie wyznacznikiem przy budowie domu mojego syna. To on budował, ale ja wszystko pilnowałem i decydowałem z czego budujemy i jakie materiały na ocieplenie. Bo jak wiesz 25 latek nie wiele ma pojęcia o budowlance, teraz już wie znacznie więcej.

Jego dom metrażowo jednak większy od twojego, a kabatura, no cóż on ma wszystkie pomieszczenia 275, to wysoko, co daje >500 m3 do ogrzania ( garaż jednak też ciepły ).

U ciebie w ścianach 22 grafit, płyta i 22cm ocieplenia, do tego w dachu 40cm.

Ja uznałem, że powyżej pewnych grubości nie warto iść, bo efekt niewielki, a kasa..

Uznałem, że najważniejsza jest staranność ocieplenia, ograniczenie do min mostków, tak żeby nic nie wywiewało, bo u niego pizga, a teraz jak wieje to nic nie słychać.

Doszedłem do wniosku, że 20cm w ścianie wystarczy, ale za to austrotherm, do te cegła jest eder szlifowana na pianę. W podłogach uznałem że te 16cm wystarczy, natomiast w sufitach 30 też wystarczy, ale dobrej jakości wełna starannie ułożona i do tego nad deska i OSB

Ale projekt był taki, że parterówka z poddaszem użytkowym, trzy ściany szczytowe i żadnych okien dachowych, a dom max oświecony słońcem.

Efekt jaki został uzyskany to za listopad 295kwh na co I cwu.

U ciebie na aplikacji podaje za listopad 320kwh

Z tego względu uważam, że efekt został osiągnięty, a dom jego nie nazwał bym pasywny, raczej bardzo energooszczędny.

Do tego mam podwójną satysfakcję, bo drugim domem do którego porównywałem t dom

kolegi @owczar, gdzie on przy swoim ocieplenia i pompie gruntowej też ma porównywalne zużycie za listopad 303kwh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że u mnie 1/3 to cwu - cyrkulacja wciąga swoje. Mimo COP dla cwu ok 3.4 tego ciepła schodzi sporo. Ale u nas jesteśmy w domu 24h dobę, więc to tez ma wpływ na zużycie o cyrkulację.

Kolejna czarna dziura to grzany garaż 40m2 z bramą 5.5x2.25. Więc realnie ogrzewam ponad 200m2, ale cześć garażowa ma największe straty. OZC przy ogrzewaniu garażu wzrosło o prawie 2000W.

Duże znaczenie dla zużycia ma też wentylacja.

Jedni ustawiają 20m3/osobę. Inni stałą wartość. U mnie zasuwa tak, żeby było poniżej 800ppm CO2.

A kolejny czynnik to czy zużycie jest z pompy czy podlicznika.

 

Tak samo zużycie prądu bytowego - tego nie da się porównać. U mnie też wszystko na prąd:) a samego bytowego idzie ok 5.5kkWh. Ponad 2 razy więcej niż na grzanie z CWU z i chłodzenie.

 

Następna różnica to system ogrzewania. U mnie temperatura zasilania jest nieco wyższa, co obniża sprawność.

 

Także tutaj zgadzam się z Kaszpirem - ciężko porównać 2 inne domy, inne nawyki mieszkańców itd. Opomiarowalem cały układ i wiem jaka wychodzi sprawność - jak na polską pompę ciepła w cenie pompy PW jest lepiej niż bym oczekiwał. A cała reszta to już kwestia komfortu. Mógłbym wyłączyć cyrkulację CWU - zużycie niższe o 50kWh miesięcznie oraz przestać grzać garaż - wtedy kolejne 25% mniej ze zużycia na CO. Ale to są śmieszne kwoty za cały ten komfort, który dostaje w zamian.

Edytowane przez Owczar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużycie PC podane z licznika zewnętrznego, pompa zaniża o 20%.

U syna też garaż jest grzany, pętla prawie zamkniętą, ale pompa stoi zaraz za bramą garażową ( to lodówka ), żeby było bliżej do łazienki i kuchni, bo w projekcie była kotłownia w najdalszym punkcie od łazienek.

W związku z tym pomieszczenie gospodarcze zostało zlikwidowane na rzecz dużego garażu 30m2, a pompa estetycznie wygląda, rury schowane w ścianie i tylko piony wychodzą z pompy. Z tego względu w garażu teraz jest z 18*

W domu na sterowniku pokojowym pokazuje 22*, a pompa tak jest ustawiona wg krzywej, że w takich temperaturach chodzi 24/24 i nie zmienia się nawet o 01* temperatura w domu.

Masz rację, mimo 3 osób w domu mało idzie kWh na cwu, ale to właśnie była przemyślana decyzją, w łazience wodę odkręcą i ma ciepłą wodę, w kuchni trzeba chwilkę z rana poczekać, ale później już jest zawsze ciepła.

A co do bytowego, to mimo tego że dużo go nie zużyją, a wszystko na prąd indukcja, suszarka i jeszcze oczyszczalnia i te posra.. kamery, które z dyskiem to dobowo biorą 1.3kwh.

To jego bytowe wyjdzie gdzieś 2500kwh na rok i będzie zdecydowanie mniejsze niż na grzanie cwu I co, które szacuję na jakieś 1800kwh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za

garażową ( to lodówka ), żeby było bliżej do łazienki i kuchni, bo w projekcie była kotłownia w najdalszym punkcie od łazienek.

W związku z tym pomieszczenie gospodarcze zostało zlikwidowane na rzecz dużego garażu 30m2, a pompa estetycznie wygląda, rury schowane w ścianie i tylko piony wychodzą z pompy. Z tego względu w garażu teraz jest z 18*

W domu na sterowniku pokojowym pokazuje 22*, a pompa tak jest ustawiona wg krzywej, że w takich temperaturach chodzi 24/24 i nie zmienia się nawet o 01* temperatura w domu.

Masz rację, mimo 3 osób w domu mało idzie kWh na cwu, ale to właśnie była przemyślana decyzją,

18⁰C w garażu, to faktycznie przemyślana decyzja co do zużycia kWh, tz wywalania ich brama garażową w kosmos dla4 członka rodziny w postaci samochodu i salonu dla niego grzanego do komfortowej temperatury 18⁰C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18⁰C w garażu, to faktycznie przemyślana decyzja co do zużycia kWh, tz wywalania ich brama garażową w kosmos dla4 członka rodziny w postaci samochodu i salonu dla niego grzanego do komfortowej temperatury 18⁰C.

 

Dobra trochę mnie fantazja poniosła, bo teraz pilnuję wnuka i jak w koszulce wszedłem do garażu to trochę jednak chłodno, jak coś się robi wydawało się ciepłej. Może z 15* jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak już chcesz koniecznie porównywać to napisz dokładnie ile na M2 użytkowej, ile ma garaż, jaka powierzchnia okien, jak ustawiona wentylacja itd, w jakiej strefie klimatycznej stoi dom i jakie jest zużycie na CO z uwzględnieniem błędu pompy. Albo jeszcze lepiej podaj OZC:)

 

Co do grzania garażu, to nie grzeje się go dla samochodu tylko dla siebie. Czasem coś dłubie w garażu - mam nawet podnośnik, a głównie po to żeby mieć ciepło w dupę wsiadam do auta - tak posiadam też grzane fotele.

 

Jeśli chodzi o zyski słoneczne to mam podobnie. Nawet jak jest -15 to mam w domu powyżej temperatury nastawionej.

Edytowane przez Owczar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę z wnukiem to mi się nudzi, to policzyłem. Projekt po modyfikacjach.

Trzy ściany szczytowe, do tego wykusz 3 m szerokości, który pięknie oświetla słońce i zadaszony ( dobrze ocieplony od góry ), nad wejściem balkon, oklejony 10cm styropianu.

Łącznie 180m2 w tym garaż 30m2, poddasze użytkowe, ściany kolankowe 145cm.

Okien łącznie 29m2 ,( gdzieś wcześniej podawałem więcej, ale to były otwory z drzwiami ), do tego dwie pary drzwi wejściowych i brama garażowa na jedno auto.

Żadnego okna dachowego.

Wentylacja grawitacyjna, bo dom bardzo wysoki do szczytu 8.8m, z tego względu ta wentylacja fajnie ciągnie.

Dach stromy z dużymi okapami, w zimie pięknie słońce oświeca, w lecie okapy zacieniają.

W lecie jeszcze nie mieszkali, ale dom w lecie nie był przegrzewany ( brak okien dachowych ), a nawet, to rolety swoje zrobią.

OZC nie było robione, tylko to co w projekcie wt2021 < 70W/m2.

W chwili obecnej na dworze - 1* to pompa wg jej licznika produkuje 2kwh, słońca już nie ma, pracując non stop i pcha na zasilaniu 28*, na powrocie 25*.

Do -5* a tyle było jak do tej pory parę dni to na zasilaniu miała 29* i więcej jeszcze nie było.

Podłogówka rury bardzo gęsto od 7.4 do 15cm, w garażu 25cm.

Temperatura na zasilaniu mogła by być jeszcze z 1 może 1.5 niższa, ale w całym domu oprócz łazienek góra dół panele.

Za cały m-c listopad zużycie 295kwh wg licznika zewnętrznego, a bardzo dużo tej energii szło na defrosty.

Tak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze zapomniałem dodać ile na co I na cwu z tych 295kwh

Wg pompy na co 224kwh, na cwu 23kwh,

Do tego należy dodać 20%

Ale tak to wygląda, pompa ustawione na grzanie cwu dwa razy na dobę rano do 42* wieczorem 45*

Jak teraz patrzę to wygląda że starcza im grzanie raz na dobę wieczorem 200l baniak.

Wzięli sobie do serca, że mają oczyszczalnie i żeby nie zużywać za dużo wody, żart.

A tak na serio, obydwoje pracują, dziecko w żłobku i w domu są dopiero ok. 17.00.

I brak cyrkulacji, a to swoje robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę z wnukiem to mi się nudzi, to policzyłem. Projekt po modyfikacjach.

Trzy ściany szczytowe, do tego wykusz 3 m szerokości, który pięknie oświetla słońce i zadaszony ( dobrze ocieplony od góry ), nad wejściem balkon, oklejony 10cm styropianu.

Łącznie 180m2 w tym garaż 30m2, poddasze użytkowe, ściany kolankowe 145cm.

Okien łącznie 29m2 ,( gdzieś wcześniej podawałem więcej, ale to były otwory z drzwiami ), do tego dwie pary drzwi wejściowych i brama garażowa na jedno auto.

Żadnego okna dachowego.

Wentylacja grawitacyjna, bo dom bardzo wysoki do szczytu 8.8m, z tego względu ta wentylacja fajnie ciągnie.

 

Hmm ...

 

Tak sobie czytam o domu twojego syna i zastanawiam się czemu w domu w którym piszesz większośc prac robiłeś Ty jest wentylacja grawitacyjna a nie mechaniczna ???

 

No i jak wygląda ta "mityczyna" wentylacja grawitacyjna ?

 

Rozumie że wszystkie okna albo choć po jednym w każdym pomieszczeniu zostało podziurawione i został tam wstawiony nawiewnik ciśnieniowy albo zwykły z ustawioną odpowiednią ilością przepływu dla danej kubatury ?

Bo jeśli nie to ten dom nie ma ŻADNEJ wentylacji ...

 

Byłem w wieli domach z tą "mityczną" wentylacją grawitacyjną i chyba w tylko jednym widziałem nawiewniki w oknach ...

 

A nawet u tej osoby okna zaparowane, zaduch i nawiewniki zamknięte bo ... zimno leci ...

 

Faktycznie jak na zewanątrz jest -10 stopni to mało komfortowe jak o takiej temp nawiewane jest powietrze.

 

WG jest cholernie nie komfortowa ...

 

Inna rzecz że sprawnie DZIAŁAJĄCA WG to olbrzymie straty ciepła bo po prostu spora częśc ciepła unika w kosmos ...

Oczywiście jak dom nie ma wentylacji to też nie ma strat związanych z wentylacją. A że wtedy jest zaduch , wilgoć i idealne warunki to hodowli pieczarek to inna kwestia :)

 

A to że dom ma wysokie szczyty ? Jak w oknach nie ma nawiewników nonstop otwartcyh to i tak ona nie działa ...

 

U mnie idzie nonstop 100m3/h tyle że nawiewane powietrze nawet teraz -3 stopniach to sporo ponad 20 stopni ...

 

Co do grzania garażu ...

 

Z tego co pamiętam w domach pasywnych czy energooszczędych garaż jest odseparowany od domu. Garaż nie wymaga żadnego ogrzewania.

Nawet w garażu nie ma sensu dawać ocieplenia od dołu aby ciepło z gruntu "grzało" garaż.

Tam miałem w poprzednim domu. Garaż nie ogrzewany i zawsze była temp powyzej zera.

 

Nie daje się ogrzewania garażu. No chyba że garaż pełni inne funkcje.

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo wódki dziś wypiłem - barbórka jutro, ale spróbuję odpowiedzieć.

Syn nie ma wentylacji mechanicznej, lecz grawitacyjną.

Wierz mi działa to tak jak powinno i nie wyczujeż żadnych zapachów, a tym bardziej stęchlizny.

Nie ma żadnych napowietrzników.

Dół to salon jadalnia i kuchnia łącznie 55m2 , a dopływ powietrza idzie przez garaż, zapachy, brak, bo auto tam nie wjeżdża, a w przyszłości przez rurę do kominka.

Skąd by nie było dopływ powietrza musi być i u syna jest i działa to tak jak powinno.

Przy budowie braliśmy to pod uwagę i ma zostawiony kanał pomiędzy kominem, a poddasze to nie problem.

Na tę chwilę wentylacja to nie problem i działa to tak jak powinno, a w lecie otwarte okna. Ani syn tym bardziej ja nie widzimy problemu, nie ma tematu.

Ogrzewanie garażu, nie grzeje po to by grzać, lecz jako skutek uboczny jest pompa, do tego posadzka obniżona o 35cm względem posadzki domu oraz ściany i sufit też grzeją mimo że w suficie łącznie 10 cm styropianu, a ściana dom garaż 5cm i to wszystko coś tam grzeje.

Ale zgoda garaż to największe straty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...