Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marcinpab

Recommended Posts

Przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem.

Cyrkulacja na żądanie to sama oszczędność. I czasu (jak siedząc w salonie z zamiarem wyruszenia do łazienki powiesz "OK gugle, włącz cyrkulację") i wody, i ścieków, i energii jak letnia woda zamiast do kanalizacji wróci do zasobnika.

 

Ja mam czytać ze zrozumieniem co Ty napisałeś , a Ciebie to nie dotyczy ? Sam czytaj ze zrozumieniem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam czytać ze zrozumieniem co Ty napisałeś , a Ciebie to nie dotyczy ? Sam czytaj ze zrozumieniem .

 

Weź mi wylicz, ile zyskam wylewając 100l wody o temperaturze 21* do kanalizacji i grzejąc w jej miejsce od 9* zamiast "zawracając" te 21* do zasobnika. Ile oszczędzę na wodzie (3,54zł/m3) kanalizacji (24zł/m3) i ogrzwaniu (36gr/kWh).

Mi wychodzi, że w każdej kategorii wpuszczając tę wodę do kanalizy tracę.

Jak muszę podejść do umywalki czy prysznica i czekać, aż poleci ciepła woda to czas też tracę w porównaniu do sytuacji, gdy wcześniej zapewnię ciepłą wodę w punkcie poboru mówiąc kilka słów (oczywiście kliknąć ikonkę na telefonie też mogę).

 

Dla opornych dokładniejszy opis

 

Teza (do kompletu, żeby wiadomo było, co kwestionuję):

Każda cyrkulacja ,jaka by nie była to straty i marnotrawstwo kosztem wygody.

jest z gruntu błędna CBDO.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego nie będę Ci nic wyliczać i dyskutować. Już raz mnie w maliny wpuściłeś podając głupie linki z googla ;)

 

Zaoszczędziłbyś ,jakbyś się umył w tej zimnej wodzie , a tak to co byś nie zrobił to tracisz ,mniej lub więcej , (ale Twój komfort się podnosi) za trudne ,żeby to zrozumieć ?

Edytowane przez MiG25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaoszczędziłbyś ,jakbyś się umył w tej zimnej wodzie , a tak to co byś nie zrobił to tracisz ,mniej lub więcej , (ale Twój komfort się podnosi) za trudne ,żeby to zrozumieć ?

 

Odkręcanie zimnej zamiast ciepłej w żaden sposób nie wpływa na CWU - czy to z cyrkulacją, czy bez.

Oczywiście rezygnacja z ciepłej wody to oszczędność. Ale nie do tego się odnosiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak komfort kosztuje.

 

Zdecyduj się.

Sytuacja 1 Wypływa mi z kieszeni mniej pieniędzy a na głowę leje się od razu ciepła woda

Sytuacja 2. Czekam aż letnia woda wyleci z baterii (i płacę zarówno za wodę, ścieki i jej podgrzanie do minimum 21*) i muszę czekać aż zacznie lecieć ciepła.

 

Która niby jest bardziej komfortowa i tańsza? Dla mnie tańsza i bardziej komfortowa jest 1. Czyli wbrew twierdzeniu: Każda cyrkulacja ,jaka by nie była to straty i marnotrawstwo cyrkulacja na żądanie to oszczędność.

 

Jakoś nie zauważyłem, żebyś uznawał mycie się w zimnej wodzie za oszczędność - pisałeś o cyrkulacji.

 

Edyta. Dla jasności.

Koszt używania ciepłej wody z cyrkulacją na żądanie jest niższy, niż przy braku cyrkulacji. Jednocześnie komfort przy cyrkulacji na żądanie jest znacznie większa niż przy braku cyrkulacji (i czekanie na ciepłą wodę po odkręceniu baterii).

 

Kwestia czy tańsze i bardziej komfortowe jest mycie się w zimnej wodzie dla mnie nie ma nic wspólnego z tematem cyrkulacji.

 

EOT z mojej strony.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź mi wylicz, ile zyskam wylewając 100l wody o temperaturze 21* do kanalizacji i grzejąc w jej miejsce od 9* zamiast "zawracając" te 21* do zasobnika. Ile oszczędzę na wodzie (3,54zł/m3) kanalizacji (24zł/m3) i ogrzwaniu (36gr/kWh).

Mi wychodzi, że w każdej kategorii wpuszczając tę wodę do kanalizy tracę.

Jak muszę podejść do umywalki czy prysznica i czekać, aż poleci ciepła woda to czas też tracę w porównaniu do sytuacji, gdy wcześniej zapewnię ciepłą wodę w punkcie poboru mówiąc kilka słów (oczywiście kliknąć ikonkę na telefonie też mogę).

 

Dla opornych dokładniejszy opis

 

Teza (do kompletu, żeby wiadomo było, co kwestionuję):

 

jest z gruntu błędna CBDO.

 

Nie może być . Podgrzewanie wody liczysz?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

jednak puściłem pompę w harmonogram

za mało czasu by w 1dzień coś zdziałać

pompa pracuje od 8 rano do 14ej i od 20ej do 2 w nocy

praktycznie pracuje 12 h ale startuje i dobija do 49hz potem schodzi do 19hz

po kalibracji czujników i temp na czujnikach i pompie 36 st COPY za wczoraj i dziś 2,8

były 1,9

różnica jest i w COP-ach i zużyciu kwh

wczoraj ze sterownika 18kWh za CO i CWU

wodę w buforze grzeje do 37-38,bo zadana 36 z krzywej

muszę coś zrobić i chyba dołożyć tą płytę rozszeżeń i termistory by spać spokojnie:D

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ALL

Pytanie:

Jakie są zalety/wady (zasady) sterowania grzaniem na delta T (zalecane +5st)

- a jakie na maksymalny przepływ wody? (9kW / 1f / gen.J)

 

Czym się kierować przy wyborze danego trybu ?

Po co Panas wykreował dwa sposoby sterowania ?

 

Mój układ to tylko PC spięta bezpośrednio z podłogówką, żadnych wynalazków typu: sprzęgła, mieszacze itp.

Edytowane przez Lubuszmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maksymalny przeplyw wody to tak jak byś ustawil delte rowną 1. Nigdy jej nie osiagnie ,ale zawsze objegowka będzie chodzić na max.

 

OK. Wyjaśniłeś co się stanie z deltą... instrukcje tez podaje, że włączając maks. przepływ - zniknie możliwość ustawienia delty.

Ale jakie są zalety lub wady tego, że pompa będzie pchała wodę z maks. wydajnością ? co to oznacza dla PC ?

krótsze/dłuższe cykle pracy pompy?

lepsze/gorsze COP ?

mniejsze/większe zużycie prądu?

wolniejsze/szybsze zużycie sprzętu ?

częstsze/rzadsze defrosty?

itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea jest taka , że im mniejsza delta , tym sprężarka ma mniejszą różnicę temperatur do pokonania ( temperatura na zewnątrz - parownik vs termperatura do jakiej grzeje wodę - wymiennik), a im mniejsza ta różnica , tym lepsze COPy się uzyskuje , i każdy urwany stopień się liczy , więc dlaczego delta ma być zafixowana na 5 , skoro w aktualnych warunkach jest w stanie uzyskiwać 3 stopnie ( przez co urwane 2 stopnie z tej różnicy).

Z drugiej strony szybszy przepływ może spowodować wyższą temperaturę powrotu ( bo ciepło może nie zostać tak szybko odebrane), no a jak powrót się podnosi to automatycznie wyjście też się musi podnieść i z tej niższej różnicy nici.

A jeszcze obiegówka chodzi szybciej , więc te parędziesiąt Watów więcej zużywa . Jej prędkość można ograniczyć.

 

Więc masz dwa podejścia , albo ustawić deltę ,do której pompa ma dążyć ( bo też jej do końca nigdy nie utrzymuje , np po defroście , przy modulowaniu ) , albo ustawić deltę równą 1 ( albo w J max przepływ) , i próbować ustawić ten maxymalny przepływ na optymalny.

 

Maxymalny przepłw można ustawiać też przy zadanej delcie , i też można tak minimalnie z nim zjechać , że pompa nie będzie w stanie utrzymać delty nawet 5 stopni.

 

Wg mnie trzeba je połączyć , czyli ustawić deltę niższą , ( nie 1 i nie 5 , tylko np 4 lub 3) i próbować dobrać maxymalną prędkość.

Wtedy przy modulacjach objegówka również ma szansę zmniejszyć jeszcze obroty ( przy max przepływie - delta 1 obiegówka i tak będzie waliła na max ) , a przy maxymalnej wydajności może uda się utrzymać tą różnicę o 1-2 stopnie niżej , i może szybsza praca obiegówki nie zje oszczędności z lepszego COPu ( wynikającego z mniejszej roznicy)

 

Na pewno nie sprawdzi to się przy kaloryferach ( gdzie delta musi być wyższa , wiec ustawianie jej na 1 pogorszy sprawność - temperatura powrotu wzrosnie ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea jest taka , że im mniejsza delta , tym sprężarka ma mniejszą różnicę temperatur do pokonania ( temperatura na zewnątrz - parownik vs termperatura do jakiej grzeje wodę - wymiennik), a im mniejsza ta różnica , tym lepsze COPy się uzyskuje , i każdy urwany stopień się liczy , więc dlaczego delta ma być zafixowana na 5 , skoro w aktualnych warunkach jest w stanie uzyskiwać 3 stopnie ( przez co urwane 2 stopnie z tej różnicy).

Z drugiej strony szybszy przepływ może spowodować wyższą temperaturę powrotu ( bo ciepło może nie zostać tak szybko odebrane), no a jak powrót się podnosi to automatycznie wyjście też się musi podnieść i z tej niższej różnicy nici.

A jeszcze obiegówka chodzi szybciej , więc te parędziesiąt Watów więcej zużywa . Jej prędkość można ograniczyć.

 

Więc masz dwa podejścia , albo ustawić deltę ,do której pompa ma dążyć ( bo też jej do końca nigdy nie utrzymuje , np po defroście , przy modulowaniu ) , albo ustawić deltę równą 1 ( albo w J max przepływ) , i próbować ustawić ten maxymalny przepływ na optymalny.

 

Maxymalny przepłw można ustawiać też przy zadanej delcie , i też można tak minimalnie z nim zjechać , że pompa nie będzie w stanie utrzymać delty nawet 5 stopni.

 

Wg mnie trzeba je połączyć , czyli ustawić deltę niższą , ( nie 1 i nie 5 , tylko np 4 lub 3) i próbować dobrać maxymalną prędkość.

Wtedy przy modulacjach objegówka również ma szansę zmniejszyć jeszcze obroty ( przy max przepływie - delta 1 obiegówka i tak będzie waliła na max ) , a przy maxymalnej wydajności może uda się utrzymać tą różnicę o 1-2 stopnie niżej , i może szybsza praca obiegówki nie zje oszczędności z lepszego COPu ( wynikającego z mniejszej roznicy)

 

Na pewno nie sprawdzi to się przy kaloryferach ( gdzie delta musi być wyższa , wiec ustawianie jej na 1 pogorszy sprawność - temperatura powrotu wzrosnie ).

 

Ja mam kalafiory i obecnie mam deltę 4 i PC trzyma nie taktuje. Już pracowałem z deltą 5,6,7,8 i wydaje mi się że ta 4 będzie super. wyżej nie próbowałem czyli delta 3, 2 lub 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz odpowiednio wysoką temperaturę docelową to niby czemu ma taktować... Dodatkowo zwróć uwagę ,czy powrotu zbytnio nie podnosisz wyższym przepływem. Bo chyba taniej będzie mieć powrót o 2 stopnie niższy i wyższą o 2 stopnie deltę , niż na siłę obniżyć deltę ,a powrót mieć 2 stopnie wyższy. ( bo pompa grzeje i tak do tej samej temperatury wyjściowej , a obiegówka tylko niepotrzebnie szybciej chodzi).

Nie mam grzejników to nie mam doświadczenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea jest taka , że im mniejsza delta , tym sprężarka ma mniejszą różnicę temperatur do pokonania ( temperatura na zewnątrz - parownik vs termperatura do jakiej grzeje wodę - wymiennik), a im mniejsza ta różnica , tym lepsze COPy się uzyskuje , i każdy urwany stopień się liczy , więc dlaczego delta ma być zafixowana na 5 , skoro w aktualnych warunkach jest w stanie uzyskiwać 3 stopnie ( przez co urwane 2 stopnie z tej różnicy).

Z drugiej strony szybszy przepływ może spowodować wyższą temperaturę powrotu ( bo ciepło może nie zostać tak szybko odebrane), no a jak powrót się podnosi to automatycznie wyjście też się musi podnieść i z tej niższej różnicy nici.

A jeszcze obiegówka chodzi szybciej , więc te parędziesiąt Watów więcej zużywa . Jej prędkość można ograniczyć.

 

Więc masz dwa podejścia , albo ustawić deltę ,do której pompa ma dążyć ( bo też jej do końca nigdy nie utrzymuje , np po defroście , przy modulowaniu ) , albo ustawić deltę równą 1 ( albo w J max przepływ) , i próbować ustawić ten maxymalny przepływ na optymalny.

 

Maxymalny przepłw można ustawiać też przy zadanej delcie , i też można tak minimalnie z nim zjechać , że pompa nie będzie w stanie utrzymać delty nawet 5 stopni.

 

Wg mnie trzeba je połączyć , czyli ustawić deltę niższą , ( nie 1 i nie 5 , tylko np 4 lub 3) i próbować dobrać maxymalną prędkość.

Wtedy przy modulacjach objegówka również ma szansę zmniejszyć jeszcze obroty ( przy max przepływie - delta 1 obiegówka i tak będzie waliła na max ) , a przy maxymalnej wydajności może uda się utrzymać tą różnicę o 1-2 stopnie niżej , i może szybsza praca obiegówki nie zje oszczędności z lepszego COPu ( wynikającego z mniejszej roznicy)

 

Na pewno nie sprawdzi to się przy kaloryferach ( gdzie delta musi być wyższa , wiec ustawianie jej na 1 pogorszy sprawność - temperatura powrotu wzrosnie ).

 

Zrobiłem kilka ustawień w obrębie jednej doby przy idealnie tych samych warunkach jakie mamy od 2 dni i załączony wykres pokazuje dokładnie to co opisałeś. Zauważyłem:

- zmniejszenie delty z 5 na 4 stopnie to przepływy wzrosły ok. 5l/min.

- przestawienie czujnika temp. CWU na środkowy - powoduje o połowę częste starty dogrzewanie zbiornika

- sprawdzałem produkcję energii i COP i wychodzi, że na większych przepływach mniejszej delcie są większe o kilka procent

Wnioski:

1. Zwiększając prędkość obiegową wody produkujemy trochę więcej energii (6-7% w tych warunkach) lecz dzieje się to kosztem większego zużycia pompy obiegowej oraz nieco większego hałasu.

2. Delta 5 - ze względu na powyższe to optymalny sposób grzania (chyba, że pompa obiegowa ma 100 tys. godzin gwarancji pracy na maks. wydatku)

3. Ile to się ciekawski człowiek musi nagimnastykować, żeby dojść do tego że producent wie po co robi ustawienia standardowe ;-)

PC 9kW _J.jpg

Edytowane przez Lubuszmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem kilka ustawień w obrębie jednej doby przy idealnie tych samych warunkach jakie mamy od 2 dni i załączony wykres pokazuje dokładnie to co opisałeś. Zauważyłem:

- zmniejszenie delty z 5 na 4 stopnie to przepływy wzrosły ok. 5l/min.

- przestawienie czujnika temp. CWU na górny powoduje o połowę częste dogrzewanie zbiornika

- sprawdzałem produkcję energii i COP i wychodzi, że na większych przepływach mniejszej delcie są większe o kilka procent

Wnioski:

1. Zwiększając prędkość obiegową wody produkujemy trochę więcej energii (6-7% w tych warunkach) lecz dzieje się to kosztem większego zużycia pompy obiegowej oraz nieco większego hałasu.

2. Delta 5 - ze względu na powyższe to optymalny sposób grzania (chyba, że pompa ma 100 tys. godzin gwarancji pracy na maks. wydatku)

3. Ile to się ciekawski człowiek musi nagimnastykować, żeby dojść do tego że producent wie po co robi ustawienia standardowe ;-)

[ATTACH=CONFIG]451671[/ATTACH]

 

A jak te copy mierzyles chyba nie ze wskazan pompy?

Jak byk w instrukcji nawet stoi im wieksza delta przy tej samej temperaturze zasilania tym lepszy cop ale tez bez przesady.

Delta 5st nie jest wymyslem jak to mig25 stwierdza ze zafiksowanie tylko jest najbardziej optymalna ze wzgledu na przemiany termosynamiczne zachodzace w ukladzie.

Nie na darmo peoducenci (w wiekszosci) fixuja sie na tej delcie 5st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...