Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marcinpab

Recommended Posts

Masz racje rury do rozdzielaczy za wąskie dlatego dolozono bufor 40 lub 50 nie pamietam. Wiekszego nie da rady wsadzic brak miejsca a za buforem pompka ktora nie da rady obrócić wody by podczas defrostu nie spadała temperatura tak nisko że załącza grzałke i teraz co najlepiej zrobić by defrost był przez cwu. Brak możliwości wymiany rurek do rozdzielaczy

 

Może są tak silne obiegówki , żeby to jednak przetoczyły , może dwie w szereg (albo równolegle)...

A jak chcesz koniecznie defrost z CWU ,to już tylko automatyka zewnętrzna , która przełącza zawór trójdrożny i wymusza defrost , da się to ogarnąć , tylko to strasznie niepotrzebna rzeźba będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serii J to nie aż taka rzeźba, bo jest styk defrost signal na płycie głównej (CN3 boiler contact/defrost signal).

Z początku źle go zrozumiałem, ale to jest ten sam styk co do połączenia biwalentnego, więc to chyba zwykły styk beznapięciowy taki jak np. w termostacie? Nie wystarczy czasem podpiąć do niego L np. od termostatu (room thermo 1/CN2) i Open od zaworu 3D (CN1)? Wtedy przy każdym defroście pompa zwiera styki defrost signal co powoduje podanie napięcia na styk Open i przełączenie zaworu 3D na CWU i defrost robi się na CWU. Dobrze rozumuję?

Nie jestem pewien jak to zadziała z tym Panasowym zaworem, bo on wykorzystuje też styk Close na płycie głównej, a chyba nie może być jednocześnie Open i Close pod napięciem? Bo np. do zaworu Afriso AZV podłącza się tylko Open i na nim to by działało bez problemu.

Edytowane przez Gepam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ten styk fizycznie się zamyka podczas defrostu w J ( w gen H jest tylko do włączenia zewnętrznego kotła przy połączeniu biwalentnym) , to taką automatykę da się ogarnąć w ten sposób. Być może jeszcze jeden dodatkowy stycznik będzie potrzebny , ale to automatk rozwiąże , po stwierdzeniu jak zawór jest sterowany (Afriso to różróżnia jako 2-punktowy i 3-punktowy , ale to się jakoś inaczej oznaczało , nie pamiętam skrótu).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W J funkcję tego styku ustawia się w sterowniku. Jak włączysz tryb defrost signal, to nie możesz korzystać z połączenia biwalentnego i odwrotnie.

Afriso to zawór SPST, a ten Panasowy to SPDT. Różnica jest taka, że SPST ma na stałe podłączone zasilanie i otwiera się po podaniu napięcia na pin Open w pompie. Zamiast pinu Close używa się L np. z termostatu albo w ogóle zawór podłącza do gniazdka zamiast do pompy. SPDT dostaje napięcie albo na Close i ustawia się na CO, albo na Open i ustawia się na CWU.

Tu są instrukcje do Panasowego zaworu, może się komuś przydadzą.

https://digitalassets.resideo.com/damroot/Original/10001/VC_onoff-pd-pl0h.pdf

https://tofee.com.cn/wp-content/uploads/2020/03/Honeywell-VC6013.pdf

 

Czyli jak ktoś ma zawór 3D typu SPST jak Afriso AZV albo coś podobnego to wystarczy podłączyć do styku boiler contact/defrost signal piny L z termostatu (lub C od zaworu) i O z zaworu 3D.

 

Natomiast jeżeli ktoś ma zawór SPDT, czyli np. Panasowy PAW-3WYVLV-HW, to trzeba zastosować dodatkowy przekaźnik NO/NC, np. Zamel PEM-01/230. Wtedy schemat podłączenia wygląda tak:

defrostnacwu.png

 

Podczas grzania pompa podaje napięcie na Close, które jest przekazywane przez przekaźnik do zaworu, więc działa on normalnie.

Kiedy zaczyna się defrost pompa zwiera styk defrost signal, co podaje napięcie na przekaźnik, co z kolei przełącza napięcie z pinu Close na Open. Zawór ustawia się na CWU i następuje defrost. Po zakończeniu defrostu styk defrost signal się rozwiera, przekaźnik przestaje dostawać napięcie i z powrotem zaczyna podawać napięcie na Close zaworu 3D, który przełącza się na stronę CO.

Przy grzaniu CWU i defroście na CWU ani defrost signal ani przekaźnik nie biorą żadnego udziału, wszystko działa normalnie.

Sprawdźcie czy gdzieś się nie walnąłem :)

 

W sumie to nawet nie potrzeba zasilania z termostatu, można je wziąć z Close, bo jak na Close nie ma napięcia, to znaczy że zawór i tak jest na CWU, więc defrost signal i przekaźnik niepotrzebny. W takim razie uproszczona wersja:

 

defrostnacwu2.png

Edytowane przez Gepam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie , za patrzenie chcesz płacić ? :)

Chętnie się dowiem ,co taki serwisant mógłby zrobić , ale oprócz czyszczenia wymiennika , może odkurzenia , obejrzenia , wyczyszczenia filtrów i ogólnego odsłuchu , to przy pompie nic więcej nie powinno się robić. A to wydaje mi się , każdy rozgarnięty użytkownik może zrobić sam , znacznie lepiej bo dokładniej.

 

Ja bym po prostu zamiast płacić za "przegląd" odkładał te pieniążki na ew. naprawę i sam te przeglądy robił. Wg mnie przegląd i tak nie zatrzyma np wymiany zużytej części ,w stylu obiegówki , czujników , a nawet sprężarki. Wszelkich prac z gazem też nie powinno się robić ( w stylu ważenie , analiza) , dopóki nie ma objawów kiepskiego grzania, zakładamy ,że instalator zrobił to dobrze i jest szczelnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancji już nie ma , w sumie nie miała od pierwszego dnia pracy bo na moją prośbę nie zostały podpięte grzałki ( kabel wisi ) . Przeglądów też nie robiłem bo maszynka grzała i nic się nie działo , sam też nic nie serwisowałem bo w sumie nie wiem jak . Tylko filtr czyściłem raz po miesiącu od zamontowania . Teraz myślę że warto aby ktoś kumaty rzucił okiem .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamontowana była w 2018 roku , i do dzisiaj instalator jej nie oglądał , pomyślałem - może już czas :)

 

 

Daj znać , jakie poszczególne czynności serwisant zaproponuje/wykona ,no i za ile :)

 

Przejrzeć trzeba , jak nie Ty to niech to serwisant zrobi.

 

Ja od konkurencji, bo mam Daikina - dorzucę 3 grosze.

Uruchomienie 10.2020r. początkowo z gwarancją 5 lat.

 

Jeden przegląd zapłaciłem 450 zł, a przy drugim gdy już podnieśli do 500 zł - zrezygnowałem z przeglądu i przedłużonej gwarancji.

Jak kolega wyżej pisał, założyłem, że dobra firma to jak przez pierwsze 2 lata nie wyszły wady fabryczne to dalej też nie ma prawa się popsuć.

A zaoszczędzone pieniądze na przeglądach będę miał na ewentualne naprawy, gdy faktycznie coś siądzie.

 

Sam przegląd wyglądał tak, że podpiął miernik ciśnienia przy jedn. zewnętrznej, opsikał wymiennik zewn. płynem z baniaka 5L do oprysków i poszedł do piwnicy wyczyścić filtr wody. Po drodze zerkając na ustawienia sterowania.

Przed pompą mam dodatkowy filtr Flamco i przegląd wykazał, że Flamco jest nieskuteczny przy dużych przepływach wody generowanych przez pompy ciepła.

We Flamco było tylko troszkę pyłu. A filtr w Daikinie magnetyczny plus siatkowy wyłapał rdzawego grysku, którym można by zapełnić kieliszek 30 ml.

Wychodząc odczytał ciśnienie czynnika, zwinął zabawki i tyle.

 

Teraz czyszczę wymiennik środkami do czyszczenia i dezynfekcji klimatyzacji, następnie spłukuję wodą demineralizowaną z baniaka do oprysku 5L.

Czyszczę filtr magnetyczny (nadal wyłapuje rdzawy grysek - chociaż jest go już mniej).

Jedynie nie mam klucza do rozkręcenia filtra i oczyszczenia siatki oraz nie jestem w stanie sprawdzić ciśnienia czynnika.

 

Instalację CO i tak muszę potem odpowietrzać na grzejnikach, bo automatyczne odpowietrzniki nie wyłapują całego powietrza po czyszczeniu filtra.

 

A serwisant twierdził, że ciśnienie jest dobre. Chociaż ja uważam, że jest za niskie, bo w końcowej fazie defrostu 10-20 sekund w czynniku słychać bulgotanie - odpowiednik kawitacji. Ale producent nie wymaga dobijania czynnika gdy instalacja jest krótsza niż 10 metrów (u mnie jest ok. 9,5 metra) i serwis się tego trzyma, twierdząc że kawitacja po stronie czynnika to taka norma działania zaworu czterodrożnego. Chyba bym musiał zatrudnić obcego serwisanta, który by wyraził niezależną opinię.

Obawiam się, że te bąble gazu w skroplonym czynniku mogą skrócić żywotność zaworu czterodrożnego, a nawet kompresora.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Panasonicach ( przynajmniej w gen.H i wyżej ) czujnik ciśnienia gazu po stronie wysokiej jest , w serwice cloud ( no i w heishamon) tą wartość można w kgf/cm2 odczytać. Inna sprawa ,jak ten wynik interpretować. Bo to ,żeby go odczytywać na włączonej i "ostygniętej" pompie to wiadomo , ale też pomiar zależy silnie od temperatury nie tyle otoczenia , co całego układu ( większość jest w jednostce zewnętrznej ,ale część jest w wymienniku) . Ważne ,żeby porównywać w tych samych warunkach.

 

Każde podłączenie się do układu gazowego nawet w celu sprawdzenia ciśnienia to potencjalne ryzyko ,że zostawimy układ nieszczelny , a dwa , zawsze coś tego gazu upuścimy ( bo zostanie w samym zegarze , w wężach itp). Kilka sprawdzeń i mamy układ do dobicia , i w sumie mie wiadomo jaką ilością , więc na oko :)

Edytowane przez MiG25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...