Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy wystarczy zgłoszenie robót budowlanych czy koneiczne jest pozwolenie na budowę?


Recommended Posts

Witam

 

Posiadam dom z lat 50. Planu domu nie ma ani u mnie ani w urzędzie. Na poddaszu zaadaptowane jest pomieszczenie mieszkalne - zrobiono to lata temu zaraz po budowie domu, na poddasze są drewniane schody, wyprowadzone są rurki od instalacji C.O, jest prąd w ścianach itp.

 

Chciałbym poddasze zaadoptować do celów mieszkalnych, postawić ścianiki działowe k/g, wymienić poszycie dachowe, wymienić schody (są stare i byle jakie) zamontować grzejniki, naprawić podłogę (dać nowe deski, panele - teraz są stare byle jakie deski)

 

Potrzebuję na takie działanie pozwolenia na budowę?

Czy wystarczy zgłoszenie ?

 

Czy jeżeli zgłoszę adaptację poddasza w zakres czego wchodzi - wymiana schodów ze starych na nowe, postawienie ścianek k/g wymiana poszycia

dachowego montaż grzejników naprawa podłogi urząd moze się nie zgodzić?

 

 

jak to wygląda? przychodzi ktoś z urzędu oglądać jak to wygląda? sa jakieś kontrole?

 

 

czy po prostu po 30 dniach mozna robić a potem zgłosić w gminie powiększenie używanego miejsca do celów podatkowych?

 

 

Będę niezmiernie wdzięczny za okazaną pomoc

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Większość prac remontowych nie wymaga pozwolenia na budowę. Wystarczy je zgłosić staroście i poczekać 30 dni. Jeżeli w tym czasie nie zgłosi sprzeciwu albo nie nałoży obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę, można ruszać z robotami.

Zgłoszenie polega na złożeniu niezbędnych dokumentów. Remontujący nie może zapomnieć o szkicach lub rysunkach, czasami o uzgodnieniach i opiniach. Niezbędne jest także oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.

Często remont myli się z bieżącą konserwacją, a to dlatego, że prawo budowlane nie zawiera jej definicji. Tymczasem jest to ważne, bo bieżąca konserwacja nie wymaga zgłoszenia.

Prawo budowlane wymaga uzyskania pozwolenia budowlanego na remont obiektów wpisanych do rejestru zabytków. Nie obejdzie się też wtedy bez uzgodnień z konserwatorem zabytków. Może się okazać, że trzeba użyć określonych materiałów budowlanych.

Remont myli się równie często z przebudową. Ta wymaga pozwolenia na budowę. Przykladowo, jeżeli chce się wymienić tradycyjne centralne ogrzewanie na podłogowe, to będzie to przebudowa, a gdy zakłada się nowe rury w tych samych miejscach, w których leżały poprzednie – to jest to remont."

 

 

cytat http://www.rp.pl

 

 

 

Definicja remontu i przebudowy

 

 

 

Remont – wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyte w stanie pierwotnym.

 

Przebudowa – wykonanie robót budowlanych, w wyniku których następuje zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego z wyjątkiem charakterystycznych, jak: kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość bądź liczba kondygnacji.

 

Mówi o tym art. 3 pkt 7a i 8
prawa budowlanego
.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję fenix2 za odpowiedź.

 

Problem mam właśnie z tym jak zakwalifikować to co będę robił, z jednej strony boję się tego pozwolenia jak ognia, z drugiej chcę mieć wszystko ok.

 

A ścianki działowe k/g? trzeba na nie pozwolenie na budowę? ściany które tam są wyczyszczę ze starego tynku wytynkuję na nowo i chciałbym dołożyć ścianki działowe. Kaloryferów na ścianach nie było ale były rurki z podłogi wystajace, prąd jest ale na pewno troszkę zmienię instalacje w środku... ciężka sprawa ....

 

poza tym od kiedy zacząłem czytać prawo budowlane chciałbym wyjechać z Polski i nigdy nie wracać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba działać zgodnie z prawem!

Po pierwsze będziesz musiał zrobić inwentaryzację i sprawdzić w jakim stanie jest strop. Przydałby się projekt na wykonanie c.o.

Druga sprawa to potrzebujesz pozwolenia na budowę. Zgodnie z tym co zacytował kolega fenix2 nie jest to ani remont ani przebudowa. Trzeba się powołać na art 29 i 30 PB a tam nie ma nic na ten temat. więc wymaga to pozwolenia na budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł - nie do końca - jeśli pomieszczenie było zaadoptowane do celów mieszkalnych już w latach 50-tych, to postawienie w tym pomieszczeniu ścianek działowych czy wymiana instalacji c.o. jest remontem a nie budową nowego mieszkania. Gorzej, gdyby tam był zwykły strych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

był tam zrobiony na tak zwany "zicher" jeden pokój, jest nawet do niego balkon. Pokój był nawet wynajmowany lata temu. Teraz jest tam skarbów po sufit.Ogólnie na poddaszu są same skarby po sufit.

Myślałem zrobić niezależny stron na poddasze z metalowych belek, ale na to pewne już by trzeba pozwolenie... a było by najlepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba działać zgodnie z prawem!

Po pierwsze będziesz musiał zrobić inwentaryzację i sprawdzić w jakim stanie jest strop. Przydałby się projekt na wykonanie c.o.

Druga sprawa to potrzebujesz pozwolenia na budowę. Zgodnie z tym co zacytował kolega fenix2 nie jest to ani remont ani przebudowa. Trzeba się powołać na art 29 i 30 PB a tam nie ma nic na ten temat. więc wymaga to pozwolenia na budowę.

Zgodnie z prawem ? Uwazam ze nie zawsze.Ale zawsze nalezy działac zgodnie ze zdrowym rozsadkiem.

Jesli prawo jest idiotyczne to nalzezy je naginac lub omijac,bo to prawo tez tworzyli jacys ludzie niekoniecznie madrzy,w dodatku działanie zgoodnie z litera prawa prawie zawsze oznacza ze trzeba za cos płacic.

Szara strefa to cos co utrzymuje wiekszosc społeczenstwa na powierzchni i pozwala cokolwiek zdziałać.Na miejscu autora robił bym i nic nie zgłaszał,nie ma tpo sensu.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mogę się z wami zgadzać odnośnie idiotycznego prawa ale nie zgodzę się z namawianiem do łamania prawa.

Jeden z kolegów zacytował definicję remontu z niego jasno wynika, że remont polega na odtworzeniu stanu pierwotnego. Więc trzymając się tej definicji należałoby wykonać instalację z tego samego materiału a nie z nowego itd itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mogę się z wami zgadzać odnośnie idiotycznego prawa ale nie zgodzę się z namawianiem do łamania prawa.

Jeden z kolegów zacytował definicję remontu z niego jasno wynika, że remont polega na odtworzeniu stanu pierwotnego. Więc trzymając się tej definicji należałoby wykonać instalację z tego samego materiału a nie z nowego itd itd.

Remont – wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyte w stanie pierwotnym.

 

a czy wymaga pozwolenia czy zgłoszenia decyduje fakt zmian istotnych parametrów, tu - powierzchni użytkowej

nie sądzę, aby strych był wcześniej ujęty jako pum, ale to powinien wiedzieć właściciel i urząd;

ergo - będąc poprawnym trza porównać jaka pum był zgłoszony, a jaki chce się osiągnąć, zrobić projekt budowlany, wystąpić o PnB

zlewając prawo - zgłosić remont

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...