Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aranżacja ogrodu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przykro mi, ale tak jak przypuszczalam drewno jest zainfekowane. Na zdjęciu zaznaczyłam obszar chorego drewna:

IMG-20130406-00269.jpg

Choroba rozpoczęła się zapewne od uszkodzeń spowodowanych przez szkodniki - można poszukać też na pniu przy innych okółkach dziurek, trocin, wycieków żywicy.

Jeśli mialaby zostać należy wyczyścić ranę do zdrowego drewna (no chyba że choroba rozprzestrzenia się dalej w górę pnia...) i wyrównać jej brzegi.

Tak głębokiej rany drzewo nie da rady całkowicie zabliźnić.

Edytowane przez dorota.k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Paniom bardzo serdecznie za ekspertyzę

szkoda że jest niepomyślna , ale nic na to nie poradzimy

w związku z koniecznością wycięcia drzewa mam kilka pytań:

czy potrzebne jest zezwolenie na usunięcie drzewa - nie ma go na planie

czy po jego wycięciu i usunięciu karpy można posadzić inną sosnę - czy szkodnik nie będzie jej również atakował ?

 

kurcze szkoda mi tego drzewa , ale to już druga tak "wyrwana" gałąź i pozwalając jej rosnąć istnieje ryzyko przewrócenia na dom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda mi tej sosny jak cholera !

ale nic się już nie poradzi niestety

dzisiaj na pocieszenie świeciło piękne słońce dając znaki ,że już niedługo będzie można zacząć prace ogrodowe

stąd zainteresowanie projektami i budowanie koncepcji

na pierwszy rzut idzie front domu - drewutnia i cały przed-gródek

 

mimo tego,że nie ma jeszcze sprecyzowanych planów będzie pierwszą wiosenną realizacją

na razie bardziej skupiam się na wizualizacji całości - bez konkretyzowania gatunków roślin

chcę raczej znaleźć wizję i to jej szukam w projektach

 

drewutnia.jpg

 

drewutnia 1.jpg

 

drewutnia 2.jpg

drewutnia.jpg

drewutnia 1.jpg

drewutnia 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dzisiaj pojechałem z przyjemności:)

jadąc komunikacją jadę 1,5 godziny - co prawda można poczytać i czy obejrzeć jakiś film - ale to jednak 1,5 godziny

jak jest zimno i nie ma innego wyjścia to jakoś to nie przeszkadza

ale jak już wreszcie można wyjechać motorkiem....

i te 30 minut od domu do pracy ! bezcenne !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś rano wreszcie można było sprawdzić jak system podlewania przeżył pól roku zimy

i jak zadziałało odwodnienie systemu

nie stosowałem powszechnego przedmuchania systemu sprężonym powietrzem , a postawiłem na odwodnienie zlokalizowane 1,5 metra pod ziemią - tuż przy ujęciu wody z pompy - w studzience

szczerze mówiąc miałem pewne obawy - bo gdzie bym nie czytał to wszędzie i wszyscy stosują kompresor

a i zima była długa i sroga

ale powiem Wam ,że się udało i bez najmniejszych strat wszystko zadziałało bez najmniejszego problemu

muszę się więc zabrać za podłączenie sterownika i czujnika deszczu - leżą i czekają sobie w pudełkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie wreszcie i za dnia obejrzałem uszkodzona sosnę....

niestety jednak nadaje się tylko do ścięcia

po pierwsze jak zauważyły szanowne panie jest ona chora, a po drugie wyrwane ma dwie gałęzie - powiedzmy z jednego węzła

dokładnie naprzeciw siebie - i te dwie "wyrwy" spowodowały że gruby pień w tym miejscu ma kilka centymetrów

wieczorkiem wrzucę zdjęcia - bardzo dokładnie to widać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nareszcie....

pierwszy taki dzień tej Wiosny

ciepły , słoneczny , niesamowity!

pierwsze prace w ogrodzie rozpoczęte: dokładnie wygrabiony trawnik i zebrany filc - sporo się tego uzbierało

w poniedziałek muszę pojechać po nawozy i dostanie swoją dawkę "witamin"

dziś grabiąc trawnik stwierdziłem że pomimo tego że dosłownie dwa dni temu leżał jeszcze śnieg to teraz w niektórych jego miejscach jest zupełnie sucho

niesamowite ...

jutro chciałbym przesadzić żywopłot i uzupełnić brakujące miejsca

mam nadzieję że nie będzie padać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś tam pisał o systemie nawadniającym i wspaniałej firmie która serwisuje go przez 3 lata...

wspaniale , ale koszt takiego projektu jest zupełnie nie współmierny do efektów a wręcz sensu takiej inwestycji.

naprawdę można to wszystko samemu zrobić za 1/5 ceny

tak , tak !

trzeba jednak się postarać i solidnie napracować - ale warto !

 

dziś właśnie "bawiłem " się wodą w ogrodzie a ze mną mój pies , który atakuje zraszacze - nie wiedzieć czemu

 

3.jpg

 

4.jpg

 

5.jpg

 

8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...