SKula 04.09.2013 13:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 mWilQ dzięki za rady. Ja jestem laik jeśli chodzi o rośliny ogrodowe. Jak na razie mam tylko fiołki na parapetach. Podejrzewam, że wstawię plan pustej działki i zacznę kombinować, może ktoś pomoże plan i pomysł to podstawa myślę że trzeba na początkui odpowiedzieć sobie na pytanie jaki chcemy mieć ogród - jaki typ, do czego ma on nam służyć i jak duzo czasu jesteśmy w stanie mu poświęcić potem trzeba się skupić nad odpowiedzią - jakie rośliny nam sie podobają , jakie maja wymagania i czy jest to wszystko spójne z warunkami glebowymi na naszej działce - polecam zrobienie badań wraz z zaleceniami nawozowymi - to naprawdę niewielki koszt a badania są skarbnicą wiedzy o naszej ziemi - mogę polecić instytut z okolic Warszawy - tam gdzie sam zawoziłem próbki jeszcze przed sadzeniem zaplanujmy sobie system nawadniania - nie musimy mieć od razy całego i działającego - rozplanujmy go i zakopmy przynajmniej same główne rury od których nawet w późniejszym terminie poprowadzimy zraszacze to samo zróbmy z rozprowadzeniem kabli elektrycznych , peszli i zasilania - zaplanujmy na tyle ile można dotyczy to też np odprowadzenia wody z rynien pomyślmy o tym wcześnie by nie musieć rujnować nap założonogo trawnika wykopami pod rury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 04.09.2013 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 sam dziś widzę że wiele rzeczy moznaby było zrobić inaczej - czy nawet lepiej , ale nie da rady bo np leży kostka i rób plany - w miarę dokładne - tak jak radził Wolf;) ( wybacz ) , najlepiej na papierze milimetrowym z naniesioną skalą - potem będziesz dokładnie wiedziała gdzie co masz zakopane i unikniesz zniszczeń przy ewentualnych wykopach drugą ważną rzeczą o której wspomnial wyżej wymieniony to działanie małymi kroczkami - no chyba że dysponujemy budżetem , który pozwala na wszystko - gdyby tak jednak było nie byłoby Was tutaj - tylko w biurze u Elfir na konsultacjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 04.09.2013 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 żeby nie było, ja specjalistą nie jestem tworzę swój pierwszy w życiu ogród, efekty będzie można zobaczyć za kilka-kilkanaście lat nikt z Nas nie jest specjalistą z dziedziny architektury krajobrazu ( a szkoda - ja tam osobiście żałuję ) a mimo to jakoś sobie radzimy chociaż pewnie wyżej wymienieni zgrzytaja zębami na nasze poczynania i dyletanctwo ale cóż .... idziemy do przodu ! wspólnie udzielając sobie rad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 05.09.2013 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Dzięki SKula, ale jak Ciebie czytam, to dochodzę do wniosku, że jednak będę musiała się udać do specjalisty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mWilQ 05.09.2013 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Dzięki SKula, ale jak Ciebie czytam, to dochodzę do wniosku, że jednak będę musiała się udać do specjalisty. Zabrzmiało nieco dwuznacznie Naprawdę warto spróbować. Jeśli masz przygotowany teren, to przed Tobą wszystko co najlepsze. Taka praca z roślinami naprawdę się odwdzięcza. Tworzenie ogrodu swoimi łapkami różni się od tego zleconego firmie - taki ogród się czuje. Sam się dziwie sobie, że dzisiaj jestem w stanie przejść po swoim terenie i nie tylko swoim i nazwać rosnące rośliny. O każdej z nich coś wiem, np czy jak tolerują słońce, czy lubią nadmiar wody, jak duże rosną, kiedy kwitną i jak należy o nie dbać. Niby podstawy, ale jeszcze kilka lat temu byłem w stanie rozpoznać mlecz na łące i wiedziałem o nim tyle, że brudzi ręce Spróbuj od podstaw. Rozrysuj działkę, wykonaj najmniejszą rabatę. Uwierz mi, jeśli będziesz się do tego nadawać, to po chwili ruszysz na kolejną i kolejną i kolejną i zanim się zorientujesz powstanie ogród. Twój własny kawałek natury, a nie projekt zrealizowany przez firmę. Oczywiście jeśli uznasz po pierwszych kilku roślinkach, że to nie jest dla Ciebie, to firma może być jedynym rozwiązaniem. Życzę Ci dużo przyjemności w Twoim własnym ogrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 05.09.2013 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Na pewno spróbuję. Dłubanie przy kwiatach sprawia mi ogromną przyjemność. Parapety pełne. Latem cały balkon kwitnie. Ale w ogrodzie będę chciała spójność i jednolitą koncepcję. Całą zimę będę miała na ogarnianie tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 jak tam Kochani z grzybkami w Waszej okolicy? ponoć wreszcie się pojawiły ale nie wszędzie mnie dzisiaj obowiązki zawodowe pozwoliły na wycieczkę i udało się zebrać 70 sztuk razem z tym z weekendu będzie już co zamrozić na zimę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Dzięki SKula, ale jak Ciebie czytam, to dochodzę do wniosku, że jednak będę musiała się udać do specjalisty. a Ty się na mnie nie obrażaj ja tu z dobrego serca , a Ty? jeśli myślisz,że my jesteśmy od Ciebie różni bo coś już tam wiemy i wydaje nam się że ta wiedza jest wystarczająca - to jesteś w błędzie nie byłoby nas tutaj - a pozakładalibyśmy świetnie prosperujące firmy budujące ogrody tak , tak jedziemy na jednym wózku:) z tą różnicą że my już zakopaliśmy kilkadziesiąt roślinek , a Ty masz to jeszcze przed sobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mWilQ 05.09.2013 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Temat grzybobrania mam na tapecie od kilku dobrych dni i chyba skuszę się na jakiś wyjazd. Mimo, że lasów mam wkoło pełno, to nie są one najlepsze pod kątem grzybów, raczej dzicz w której mnóstwo zwierzyny (przy domu mam jedno z większych kółek łowieckich w okolicy). Byłem siebie, grzyby znalazłem, ale zmorki za to miałem cały czas towarzystwo, jak nie jelonki, to sarny, na każdym kroku wzdłuż rzeki straszyły mnie startujące ptaszyska. Dzików nie spotkałem, ale podchodzą pod dom, mamy niestety też sporo jenotów i borsuki. Na grzyby jeżdżę albo przy okazji odwiedzić u rodziców do Wielkoposlki (Przemęcki Park Krajobrazowy), albo na trasie Wrocław - Warszawa, to już Łódzkie. Tak rodzina ma upatrzone miejsca moje ulubione pole pod dębami zawsze wita nas ogromną ilością kurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 05.09.2013 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 W sobotę pojechałam na grzyby i ....przyjechałam z karpiem 6,30 kg W lesie była taka susza jak na pustyni, zero grzybów, za to piękne wrzosy i niezliczona ilość borówek, za tymi jednak nie przepadam. Pozostało więc w inny sposób się zrelaksować (pierwsza wolna sobota od niepamiętnych czasów ) , stanęliśmy więc z kijami nad stawem efektem karp gigant, którego z narażeniem życia podbierakiem próbowałam wyciągnąć. Wynik malka- karp 1:0 i takie było moje grzybobranie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 to ja biegałem po okolicy a tu na osobistej ziemi rosną takie cuda? i wiecie co jest najpiękniejsze ? że można im dać podrosnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 te znalezisko to przy okazji zupełnie byłem w ogrodzie bo szukam inspiracji i pomysłu na dwa miejsca licząc na Waszą pomoc oczywiście zamieszczam zdjęcia : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 pierwsze miejsce jest od frontu - pod oknem kuchennym chciałem napisać o czym myślałem , ale może nie będę niczego sugerował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Takeshi 05.09.2013 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Nie lepiej wziac projektanta mam znajomego, wchodzi powoli w branże, ma kilka projektów za soba i ceni sie na prawde przystepnie. Szczegoly na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 a drugie miejsce - z tyłu domu - w większości pod okapem dachu - no może w 50 % druga trudność to fakt że jest to miejsce powiedzmy "techniczne" - znajdują się tutaj zawory i sterowniki systemu nawadniania oraz właz do studni i pompy tak więc teren dosyć mało przyjazny dla roślin ten kawałek ma 2 x 5 metrów oczywiście buda jest do rozebrania lub oddania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 W sobotę pojechałam na grzyby i ....przyjechałam z karpiem 6,30 kg i takie było moje grzybobranie nie no !! pogratulować ! tylko zupa będzie miała inny smak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 05.09.2013 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 a Ty się na mnie nie obrażaj ja tu z dobrego serca , a Ty? Ależ przecież się nie obrażam. Po prostu uświadamiam sobie ile jeszcze nie wiem na tematy ogrodowe Ale jestem zwarta i gotowa, bo marzę o własnych roślinkach, pośród których możną usiąść i odpocząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Ależ przecież się nie obrażam. Po prostu uświadamiam sobie ile jeszcze nie wiem na tematy ogrodowe Ale jestem zwarta i gotowa, bo marzę o własnych roślinkach, pośród których możną usiąść i odpocząć. no to mamy już jakąś nić porozumienia:) cel wyznaczony , jesień i zima przed nami - będziemy snuć plany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 05.09.2013 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 jak widzisz - ja też potrzebuję pomocy i Waszego świeżego spojrzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.