Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aranżacja ogrodu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

do pieca jednak droga daleka

mam co prawda specjalną wnękę na tarasie i wybudowany komin i już poleciłem tynkarzom żeby ocieplali to miejsce watą szklaną a nie styropianem , ale podczas wykańczania domu to i czasu i środków może nie starczyć

ale jestem w pełni przekonany ,że piec powstanie i tak będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mWilQ - a jak u Ciebie prace ? uporałeś się z elektryką i wykopami?

pochwal się trochę !!

 

Tak, kable już dawno położone, rowy zasypane, a ekipa od kostki skończyła pracę tydzień temu w piątek. Teraz tak krążę i doglądam i gdzieniegdzie dosypuję wypłukany przez deszcz piasek. Przyznam, że teren i dom z kostką to już zupełnie inna bajka.

 

Kolejnym etapem będzie odchwaszczenie, przekopanie i dowiezienie ziemi. Początkowo tylko w miejsca zamknięte wyznaczone przez kostkę. Ale jest tego na tyle dużo, że przy ręcznej robocie nie będę się nudził. Priorytetem na ten rok jest dokończyć dwie strony ogrodzenia i zacząć dziobać w ogrodzie.

 

Mogę się pochwalić moimi plonami. Wśród perzu i innego rodzaju chwastów zrobiłem miejsce na pięć krzaczków pomidorów. Dostałem zestaw przygotowany przez babcię. Ostatnio troszkę je poprzycinałem, żeby dostały słońca. Jest to odmiana angielska, a na każdym krzaczku po 30 owoców. Obok nich mam paprykę i do tej pory jakoś niechętnie rosła, ale już teraz widać pierwsze owoce :D

 

To tyle u mnie. Pracy jeszcze dużo, budżet po kostce niestety zerowy. Teraz trzeba zagryzać zęby i coś tam odkładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super !

 

nic się nie chwalisz , cicho siedzisz , a tu takie zmiany !

 

ja z ogrodzeniem ruszam w poniedziałek , tez w poniedziałek rekuperacja, kominek no i obecna już ekipa od ociepleń i tynków

mam tylko nadzieję że się nie zadepczą !!

 

powiedz, zrobiłeś oświetlenie ogrodu? ( rozprowadziłeś kable ?) jaki jest koszt 1 mb i jaki kładłeś przewód?

ziemny czy w peszlu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

powiedz, zrobiłeś oświetlenie ogrodu? ( rozprowadziłeś kable ?) jaki jest koszt 1 mb i jaki kładłeś przewód?

ziemny czy w peszlu?

 

Wszystkie kable czarne. Do oświetlenia używałem głównie 3x1,5, ale miałem też kilka miejsce z 5x2,5 i 5x1,5. Sygnałowe to 5x2x0,5 i w sumie też 3x1,5.

Z etapu budowlanego miałem ok 200mb 5x2,5. Przed kładzeniem dokupiłem kolejne 200mb 3x1,5, 50 mb 5x2,5 i 150mb 5x2x0,5. Za to co dokupowałem plus do tego puszki hermetyczne zapłaciłem 2 tyś.

 

P.S. Pochwalić to się będę mógł, jak już zakupię i zamontuję lampy. Wtedy się okaże, czy dobrze wykonałem łączenia w puszkach :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i garczek zamówiłem

sprawdzę jak się spisuje - zarówno przy pieczeniu chlebka jak i jakiegoś mięsiwa - np kuraka :)

 

taki przepis znalazłem i taki wykorzystam na początku :

"chleb mieszany łatwiutki

 

200 g mąki pszennej razowej

200 g mąki pszennej chlebowej

10 0g mąki orkiszowej

200 g wody w temperaturze pokojowej

100 g mleka lekko podgrzanego

5 g suchych drożdży

8 g soli

1 łyżka miodu

3 łyżki uprażonych ziaren dyni

2 łyżki musli

 

Mąkę pszenną chlebową przesiewamy przez sito i mieszamy z pozostałymi mąkami i drożdżami. Mieszamy wodę z mlekiem i rozpuszczamy w nich miód i sól. Dolewamy do misy z mąkami i mieszamy do połączenia się składników, czyli około 5 minut. Nie wlewajcie całego płynu od razu. Dawkujcie go w miarę zagniatania chleba, bo może się okazać, że wasza mąka ma inne potrzeby. Po pięciu minutach dosypcie ziarna i musli. Znów wyrabiajcie ciasto (wy, lub wasz mikser) pięć minut. Wyłączcie sprzęt i weźcie sprawy w swoje ręce. Jestem zwolenniczką tzw" przyłożenia palca." Żeby mi ktoś nie zarzucił, że chleb zrobił się sam, kolejne kilka minut wyrabiam go własnoręcznie na blacie. Mam wtedy wrażenie nawiązywania mentalnego kontaktu z chlebem ;)

Wygnieciony chleb włóżcie do misy nieco wysmarowanej olejem i przykryjcie np folią do żywności.

Po godzinie odgazujcie chleb, składając go jak kopertę. Znów przykryjcie i dajcie mu jeszcze godzinę. Ponownie odgazujcie, składając i włóżcie go do garnka. Pozwólcie mu podwoić swoją objętość. Teraz jest gotowy do upieczenia.

 

Romertopf ma tę wyższość nad innymi sposobami pieczenia, że nie wymaga formowania chleba. Ile ja się nakombinowałam, żeby z koszyczka przełożyć chleb na blachę, bez uszczerbku na jego objętości. A jeśli na dodatek ciasto nie było zbyt ścisłe, to rezultaty były opłakane. Wychodził placek zamiast bochenka. Garnek rzymski rozwiązuje te wszystkie problemy za jednym zamachem. Ma taki kształt, że po upieczeniu chleb jest idealnym bochenkiem.

Trzeba pamiętać jednak o kilku zasadach:

- przed pieczeniem na piętnaście minut napełnić go wodą. Pory w glinie napełnią się płynem i zadziałają w piekarniku jak łaźnia parowa.

- po kwadransie wylać wodę i wytrzeć garnek do sucha.

- posmarować wnętrze garnka olejem

- wysypać otrębami

- zawsze, ale to zawsze wkładać garnek z ciastem chlebowym do zimnego piekarnika

 

Piec nastawiamy na temperaturę 230 stopni i wkładamy zamknięty w romertopfie chleb. Pieczemy pod pokrywką pół godziny. Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę i pieczemy jeszcze 30 minut.

Pięć minut przed końcem pieczenia możemy pędzelkiem posmarować chleb wodą, żeby był błyszczący.

Potem pozostaje nam tylko czekać z niecierpliwością aż wystygnie."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja Kochana postanowiła zacząć gruntowanie ścian w kotłowni - bo to pomieszczenie musi być jako pierwsze gotowe - terminy hydraulików i montaż pieca

a ja , cóż obibok jeden poszedłem obejrzeć ogród

system nawadniania wyłączony a rośliny rosną na potęgę

a trawa jak szalona !

sami zobaczcie

 

20120803002.jpg

 

20120803007.jpg

 

jutro może skosimy ..tzn ja nie:( ale już niedługo będę w tej gipsowej niewoli !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś jedziemy troszkę popracować - jeszcze nad kotłownią i przygotować taras bo już jutro stawiają rusztowania i ruszają z ocieplaniem domu

popracuje głównie moja Kochana bo ja to tylko mogę pokuśtykać

ale już niedługo ! bez dzisiejszego 8 dni !

tak jak pisałem rośliny rosną na potęgę i dziś postaram się porobić kilka zdjęć

niektóre osiągnęły już wzrost 2,5 - 3 metrów :)

nawet znaleziona prze ze mnie na śmietniku "umierająca" tuja zaadoptowała się i postanowiła rosnąć:)

mieszkając w bloku - ktoś ją miał na balkonie w donicy i już była w 90% czarna i sucha - poszła do gleby i dziś Wam pokażę jak się zaadaptowała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie ciepło ..hahaha

jak sobie radzicie z pogodą?

u nas dziś istny Armagedon i 36 stopni w cieniu

na budowie też niezła jazda - 3 ekipy na raz rozpoczęły działalność

dom zmienia się z godziny na godzinę

ogród zabezpieczony na tyle, na ile się dało

a że panowie kładą styropian więc sobie wyobraźcie

 

zniknęło też dziś prowizoryczne ogrodzenie a pojawił się wykop pod podmurówkę

 

20120806013.jpg

 

20120806016.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skula!

Pozwoliłam zapytać Ciebie, bo jesteś mocno zorientowany w temacie nawadniania ogrodu.

Niepokoi mnie, bo gdy po porannym zraszaniu patrzę na licznik wody (mam osobny na wodę do ogrodu) to wieczorem zawsze jest na nim kilka litrów więcej zużytych, czy to normalne, czy to jakiś przeciek?

Zaczęłam kontrolować , bo były problemy ze szczelnością na zraszaczu i dodatkowym punkcie poboru wody i dlatego kontrolowaliśmy, a teraz niby wszystko jest ok, ale zawsze o ok.6 l dobę gdzieś się ulatnia?

Edytowane przez monik22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to normalne, czy to jakiś przeciek?

Zaczęłam kontrolować , bo były problemy ze szczelnością na zraszaczu i dodatkowym punkcie poboru wody i dlatego kontrolowaliśmy, a teraz niby wszystko jest ok, ale zawsze o ok.6 l dobę gdzieś się ulatnia?

 

witaj - skoro woda gdzieś ucieka - to wg mnie mogą być dwie przyczyny - albo jest nieszczelna , albo wadliwy jest wodomierz - innej opcji nie ma

spróbuj odciąć zasilanie wody do systemu zaworem ( wyeliminujesz jedną z potencjalnych przyczyn ) i jeśli nadal będą przekłamania to wadliwy będzie wodomierz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...