Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aranżacja ogrodu


Recommended Posts

no to mamy układ !:)

teraz tylko trzeba piec pomurować :)

 

Tak naprawdę to po prostu chciałam się wprosić na pieczenie w piecu, a zakwas robi się bardzo łatwo. Polecam tę stronę: http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-praktyczne/jak-zrobic-zakwas

Szczególnie artykuł "Zakwas na wesoło" - już prościej wytłumaczyć się nie da.

Teraz jest najlepsza pora na "zakładanie" zakwasu - idealna temperatura.

Ja nie cuduję z przepisami tylko piekę po prostu chleb żytni (50% mąki razowej 50% chlebowej). To naprawdę nie może się nie udać.

Przygoda z tym ostatnio pieczonym chlebem to potwierdza: nastawiłam chleb do wyrośnięcia po południu i wyszliśmy do znajomych z zamiarem powrotu ok 22 - wtedy chleb miał być wyrośnięty i gotowy do pieczenia. Jednak u znajomych było tak fajnie (czyt. dużo do picia), że z trudem wróciliśmy ok 3 nad ranem. Chleb oczywiście wylazł już z formy i ogólna katastrofa. Ostatkiem sił wsadziłam go do lodówki i powlokłam się do łóżka. Rano go wyjęłam i upiekłam i... już właściwie go nie ma, a był naprawdę spory (a jedzących tylko 2 osoby). Może nie był to modelowy egzemplarz, ale kto by się tam dokładnie przyglądał.

Tutaj ta reszta pozuje (specjalnie dla Pana) wraz z maliną kamionką:

IMG_8522 copy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Niepokoi mnie, bo gdy po porannym zraszaniu patrzę na licznik wody (mam osobny na wodę do ogrodu) to wieczorem zawsze jest na nim kilka litrów więcej zużytych, czy to normalne, czy to jakiś przeciek?

 

Najprawdopodobniej wodę "popuszcza" elektrozawór. Ewentualnie wyciek może być gdzieś na trasie pomiędzy kranem a elektrozaworem.

Edytowane przez dorota.k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj ta reszta pozuje (specjalnie dla Pana) wraz z maliną kamionką:

[ATTACH=CONFIG]129705[/ATTACH]

 

dziękuję serdecznie Pani za wskazówki :)

chleb piękny ! aż się chce jeść !

ja dzisiaj też kupiłem różne mąki i mam nadzieję że niebawem pochwalę się swoim wypiekiem

z gotowania jedynie pieczenie ciast nie jest moją ulubiona specjalnością , a chleb pod ciasto podciągnę

kuchnia jest moim ulubionym miejscem , a potrawy które uwielbiam tworzyć są związane z naszą polską kulturą , chociaż nie tylko :)

w końcu zapiekane ziemniaki z mozzarelą do takich nie należą:)

i w końcu ten piękny i powalający na kolana zapach gotującego się rosołu .... nie ma nic piękniejszego niż pachnący takim zapachem dom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż się zrobiłem głodny od tych zapachów :)

 

a tu w ogrodzie MASAKRA !

jak wiecie trwa ocieplanie domu.... styropianem:(

a że nieźle wieje wiatr to jego fragmenty są wszędzie !

nie mam pojęcia jak je pozbieram

co prawda przez cały czas chodzi jeden z robotników z workiem i zbiera ścinki , ale jest to walka z wiatrakami

do tego rośnie sterta śmieci - w końcu pracują na raz 3 ekipy !

 

20120807029.jpg

 

a dom zmienił kolor :) z czerwonego na biały !

 

20120807033.jpg

 

20120807032.jpg

 

ATTACH=CONFIG]129754[/ATTACH]

 

i od rekuperacji rury od wyrzutni i czerpni też już wyprowadzone

 

20120807026.jpg

20120807024.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj po inspekcji na budowie pojechaliśmy kupić lampki , które będą zainstalowane w podbitce

w piątek lub najpóźniej w poniedziałek , żeby nie było ciasno, przyjedzie 4 ekipa do podbitki i oni też zainstalują oświetlenie domu

wybraliśmy lampki z diodami LED - 20000 godzin świecenia - aż się nie chce wierzyć

 

kupiliśmy też.... odkurzacz do liści :)

na razie do styropianu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powoli , acz nieuchronnie, zbliżając się do końcowych etapów budowy właśnie dziś nadeszła na mnie chwila wspomnień i przemyśleń : jak to było?

jak to się wszystko zmieniało? jak myśmy w ogóle dali radę?

tak naprawdę nie było wcale źle:)

budowa była podzielona na etapy i każdy z nich co innego dla nas znaczył

najpierw kupno działki i pierwsza poważna decyzja życiowa - "budujemy się !"

potem wybór projektu - wydawałoby się niemożliwe z tylu tysięcy propozycji , a jednak znaleźliśmy ten wymarzony

i wreszcie pierwsze wbicie łopaty !

a teraz - wszystko poukładane i poumawiane :)

ale każdy z tych etapów dawał nam wiele szczęścia i radości !

każdy gwoździk kupiony był najważniejszy i jedyny !

wiem ,że tak będzie dalej :)

no, ale nostalgicznie się zrobiło :)

wstawiam dla Was krótką historię pewnego domu :) i jego miejsca

magicznego miejsca :)

 

16.jpg

 

59.jpg

 

79.jpg

 

169.jpg

 

269.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha. Jednak nie polecam pieczenia wg mojego ostatniego sposobu. Szczególnie, że mocno szkodzi na wątrobę... Na szczeście nie moją - ja jestem kierowcą.

 

wybrałem sposób zamieszczony przeze mnie - jako zupełną inaugurację i chrzest bojowy

i... udało się upiec chlebek :)

 

20120808044.jpg

 

mniam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...