Aranżacja ogrodu

[SKula]

miejsce 3 - rabata przed oknem w kuchni i wzdłuż wejścia do domu :

 

[SKula]

i kolejne miejsce - bodajże 4 - omawiana już rabata frontowa wraz z "donicą" przy schodach :

 

[SKula]

jak sami widzicie jest co robić przez całą jesień i zimę

wiem że i u Was jest podobnie ! więc wspólnie na pewno coś wymyślimy !

[SKula]

coś z Wami słabiutko !

popadliście w jesienną zadumę ?

czy już zapadliście w zimowy sen ?

 

Halo ! zagląda tu ktoś?

[mWilQ]

Zagląda, zagląda, nic się nie martw. Gratuluję przeprowadzki i życzę samych przyjemnych chwil w nowym domu.

[SKula]

Zagląda, zagląda, nic się nie martw. Gratuluję przeprowadzki i życzę samych przyjemnych chwil w nowym domu.

 

witam starego dobrego znajomego

 

jak tam Twoje prace? pochwal się

[mWilQ]

U mnie przygotowania do zimy. Mam od lekarza całkowity zakaz prac fizycznych, więc dużego polu manewru nie mam. Do 30tki jeszcze parę lat, a ja się zacząłem sypać. Drugi przepuklina, ale póki wytrzymuję to do szpitala się nie kładę i dodatkowo mi się siatkówka na oku odkleiła (okuliście mówią, że się zdarza), a ja przerażony bo oko przez ponad tydzień ślepe, a teraz widzę jak przez szklaną kulę. Podejrzewam, że to skutek przerzucania ręcznego kilku wywrotek ziemi.

 

Poza tym, to prawie skończyłem ogrodzenie. Zostały mi trzy przęsła (materiał już mam, tylko muszę znaleźć czas do doszlifowanie i lakierowanie). W środku domu po roku od przeprowadzki ruszyłem z tematem zasłon. Pokończyłem oświetlenie, zrobiłem kilka przeróbek w elektryce, nareszcie przeniosłem sterowniki od klimakonwektorów do pomieszczeń (wcześniej miałem na krótko spięte na strychu) i poprzykręcałem anemostaty. Walczę jeszcze ze schodami, bo po mojej fachowej ekipie pozostaje mi tylko pozbyć się ich lakieru i zrobić to po swojemu, bez zacieków. Myślę, że przez zimę oprócz leniuchowania coś jeszcze sobie do roboty znajdę... a jak nie to przechodzę w tryb kuracji zdrowotnej

[mWilQ]

Aaaa i w temacie ogrodów, bo przecież w dużej mierze tego dotyczy Twój wątek. Skończyłem wymianę ziemi w trzech rabatach (nie przekrywałem tego na zimę, bo nawet nie wiem skąd w mojej okolicy pozyskać korę). Mam nadzieje, że wczesną wiosną jak położę włókninę, to te małe chwaściki padną same. W najmniejszej rabacie posadziłem różanecznik (zresztą mój projekt to dom w rododendronach), więc tego gatunku nie mogło zabraknąć. Żona ostatnio dostała ładne jodły, to też je dorzuciłem do mojego szkółkowego kąta

[SKula]

to szarpnąłeś robotą aż miło !

 

szkoda tylko że zdrowie tego nie wytrzymało

trzeba się szanować !

 

ja też od jutra się biorę za wykańczanie schodów - tylko tych betonowych części - bo drewno jest pięknie położone

ja tam o zdrowie dbam

po zeszłorocznej operacji kręgosłupa i tegorocznym wypadku a motorku i złamanej kości piszczelowej nic poważniejszego się ie przydarzyło

[SKula]

masz jakieś fotki ? pokaż , pokaż

[mWilQ]

Teraz nie robiłem, bo i nie ma nic ciekawego do fotografowania. Pojeździłem za to po kilku lokalnych szkółkach z roślinami, zostawiłem listę do wyceny i na wiosnę obsadzę moje trzy rabaty. Wtedy się pochwalę

 

Co do zdrowia to się zgodzę, trzeba się szanować. Tylko u mnie alarm przy progu wytrzymałości nigdy nie działa

Zresztą kto na tym forum, jak nie Ty lepiej by tego nie rozumiał

[SKula]

bo ja w ogóle nie mam alarmu

[SKula]

korzystając dzisiaj z pięknej pogody , usunąłem ostatnią ostoję bałaganu pobudowlanego wokół domu

i tym sposobem wygospodarowało się kolejne miejsce do zagospodarowania ( budy tam nie będzie )

 

znajduje się w zaciszu domu - wschód , ma 5 m / 1,5 m

i jak widać dwie studzienki - może jakieś gałęzie płożących jałowców by trochę je pozasłaniały ?

jak myślicie?

 

 

 

[SKula]

dzisiaj korzystając z rewelacyjnej pogody pojechałem pozamykać wszystko na drugą działkę

spuszczenie wody i zabezpieczenie domu na zimę trochę trwała , ale jednak udało się znaleźć czas na jesienny spacer- tym bardziej że słońce s=dziś było piękne:)

 

sami popatrzcie :

 

 

 

 

[SKula]

i jakże piękna mazowiecka okolica .....

 

szkoda że to nie wiosna ....

 

 

 

 

 

[SKula]

 

 

 

[mWilQ]

Powtórzę się...ale warto...miejsce przepiękne

[dorota.k]

korzystając dzisiaj z pięknej pogody , usunąłem ostatnią ostoję bałaganu pobudowlanego wokół domu

Witam Szanownego Pana i nieodmiennie podziwiam zapał do pracy.

 

znajduje się w zaciszu domu - wschód , ma 5 m / 1,5 m

i jak widać dwie studzienki - może jakieś gałęzie płożących jałowców by trochę je pozasłaniały ?

jak myślicie?

 

 

Ja myślę, że na sensowną rabatę to trochę mało miejsca. W większej części rabata będzie w cieniu deszczowym (szeroki okap, osłonięta od zachodu). Aż się prosi żeby ją poszerzyć - od strony tarasu nawet na całej długości tego prostego odcinka i posadzić rośliny wyższe które przyjemnie otulą taras. Podobnie warto poszerzyć opaskę - będzie mogła służyć za wygodne przejście wzdłuż domu. Płożących jałowcow nie lubię, więc się nie wypowiem - wybrałabym trawy lub krzewy lisciaste.

[dorota.k]

 

szkoda że to nie wiosna ....

 

E nie, jesienią równie pięknie. Co własnie widać na tych ciekawych fotkach:)

A już niedługo spadnie śnieg (spadnie, spadnie, na pewno spadnie.... musi spaść....) i będzie bajkowo. A już szczególnie na biegówkach ech....

[SKula]

Witam Szanownego Pana i nieodmiennie podziwiam zapał do pracy.

 

witam Szanowną Panią !

 

strasznie dawno nie było sposobności porozmawiać

o ale w jesienne wieczory więcej czasu

 

 

Ja myślę, że na sensowną rabatę to trochę mało miejsca. W większej części rabata będzie w cieniu deszczowym (szeroki okap, osłonięta od zachodu). Aż się prosi żeby ją poszerzyć - od strony tarasu nawet na całej długości tego prostego odcinka i posadzić rośliny wyższe które przyjemnie otulą taras. Podobnie warto poszerzyć opaskę - będzie mogła służyć za wygodne przejście wzdłuż domu. Płożących jałowcow nie lubię, więc się nie wypowiem - wybrałabym trawy lub krzewy lisciaste.

 

bardzo chętnie zobaczyłbym jak to Pani widzi .

może zrobię zdjęcie z góry , będzie lepiej widoczne