Aranżacja ogrodu

[SKula]

Skula

 

Czy mógłbyś zdradzić mi kilka szczegółów dot. wiaty śmietnika?

 

witaj - dziś wszystko pomierzę i dokładnie opiszę

[SKula]

załączam zdjęcia i zaznaczone wymiary

jeśli będą jakieś pytania proszę pisać

 

 

[SKula]

docelowo chcemy altanę zasłonić jeszcze matą wiklinową

zasłoni ona pojemnik na śmiecie i osłoni składowane drewno

ale to już na wiosnę

[SKula]

potrzebuję Waszej porady

tymczasowo - do chwili zrobienia nowej ulicy i chodników - jak wiadomo to tymczasowo może trwać i trwać ,

potrzebuję rozwiązać pewien problem

jest on uciążliwy szczególnie teraz

przed bramą - pomiędzy kostką a asfaltem mam 2 metrowy pas ziemi

po roztopach robi się w tym miejscu błoto i wjeżdżając samochodem brudzi się kostka i garaż

mam dwa wyjścia :

1. eko płyty betonowe - koszt 420 zł - oczywiście sam układam

2. wstawienie krawężników , wybranie warstwy ziemi i wypełnienie miejsca po niej żwirem - koszt nieznany

 

podobny zabieg przydałby się przed furtką

 

[SKula]

oczywiście mogę poczekać i na wiosnę podsiać wszystko trawą , której korzenie powinny związać ziemię

tylko zanim ona wzejdzie i się zakorzeni trochę czasu minie , a po drugie będzie musiała rosnąć w miejscu narażonym na zniszczenia wjeżdżającym samochodem

[mWilQ]

potrzebuję Waszej porady

tymczasowo - do chwili zrobienia nowej ulicy i chodników - jak wiadomo to tymczasowo może trwać i trwać ,

potrzebuję rozwiązać pewien problem

jest on uciążliwy szczególnie teraz

przed bramą - pomiędzy kostką a asfaltem mam 2 metrowy pas ziemi

po roztopach robi się w tym miejscu błoto i wjeżdżając samochodem brudzi się kostka i garaż

mam dwa wyjścia :

1. eko płyty betonowe - koszt 420 zł - oczywiście sam układam

2. wstawienie krawężników , wybranie warstwy ziemi i wypełnienie miejsca po niej żwirem - koszt nieznany

 

podobny zabieg przydałby się przed furtką

 

[ATTACH=CONFIG]167069[/ATTACH]

 

Troszkę mączki budowlanej i tłucznia i za chwilę będziesz miał przeciągnięty asfalt

[Ślężankaaa]

SKula Wielkie dzięki za podanie wymiarów.

 

Nie masz problemów z wodą która ścieka z daszku? My planujemy postawić wiatę na 4 słupkach 30cmx30cm i chcemy przymocować do deski czołowej rynny i odprowadzić wodę rurą drenażową po działce. Nawierzchnia będzie z kostki grantowej i nie chcemy aby woda wypłukiwała nam zasypki.

 

Zauważyłam, że masz odsuniętą wiatę od ogrodzenia sąsiada. Trzymałeś się przepisowych 2 m? Planujesz zagospodarować tą przestrzeń?

Zastanawiam się czy nie "przytulić się "do sąsiada i te 2 m przeznaczyć na drewutnię a zaraz obok postawić pojemniki na śmieci. Wszystko by było pod jednym daszkiem

 

Jeśli chodzi o Twój problem to ja bym zrobiła tak jak radzi mWilQ Podobne rozwiązanie zastosujemy u siebie bo na drogę przyjdzie nam jeszcze poczekać

[kominiarz]

potrzebuję Waszej porady

tymczasowo - do chwili zrobienia nowej ulicy i chodników - jak wiadomo to tymczasowo może trwać i trwać ,

potrzebuję rozwiązać pewien problem

jest on uciążliwy szczególnie teraz

przed bramą - pomiędzy kostką a asfaltem mam 2 metrowy pas ziemi

po roztopach robi się w tym miejscu błoto i wjeżdżając samochodem brudzi się kostka i garaż

mam dwa wyjścia :

1. eko płyty betonowe - koszt 420 zł - oczywiście sam układam

2. wstawienie krawężników , wybranie warstwy ziemi i wypełnienie miejsca po niej żwirem - koszt nieznany

 

podobny zabieg przydałby się przed furtką

 

[ATTACH=CONFIG]167069[/ATTACH]

 

Taka droga to bajka, u nas na wiosnę, czy po dużych deszczach wygląda to tak. Droga gminna, gmina wiecznie zwala na brak środków.

[SKula]

SKula Wielkie dzięki za podanie wymiarów.

 

Nie masz problemów z wodą która ścieka z daszku?

 

 

stawiałem wiatę późną jesienią i prawdę mówiąc nie zdążyłem zainstalować rynien

ale teraz nie widzę nawet takiej potrzeby

spływająca woda naprawdę nie stanowi żadnego problemu dla kostki

[SKula]

Zauważyłam, że masz odsuniętą wiatę od ogrodzenia sąsiada. Trzymałeś się przepisowych 2 m? Planujesz zagospodarować tą przestrzeń?

 

wiata jest odsunięta od granicy działki o 3 metry

ogrodzenie tak jak wiata w tym miejscu będzie osłonięte matą wiklinową

pierwotnie zaplanowałem w tym miejscu rabatę - jest tam nawet założony system nawadniający

ale chodzi mi po głowie zaaranżowanie utwardzonego miejsca do rąbania drewna -- jakiejś ścieżki obsadzonej roślinami

i pomiędzy nimi a ogrodzeniem schowane miejsce z pieńkiem

zniknie w tedy ta tymczasowa hałda drewna i prowizoryczne zadaszenie

[SKula]

rabata będzie kontynuacją tej która już istnieje wzdłuż ogrodzenie z sąsiadem

[SKula]

Troszkę mączki budowlanej i tłucznia i za chwilę będziesz miał przeciągnięty asfalt

 

a możesz Łaskawco coś bardziej jasnego laikowi przybliżyć?

[SKula]

dziś piękna pogoda i wędrowanie po Puszczy to już cotygodniowy rytuał

tym razem wędrując tropem leśnej zwierzyny zawędrowaliśmy na skraj Puszczy

i naszym oczom ukazał się widok , niespodziewany ...

przestrzeń i pagórki...

zawędrujemy tam następnym razem - a może na rowerach?

 

 

 

 

[mWilQ]

a możesz Łaskawco coś bardziej jasnego laikowi przybliżyć?

 

Taki materiał był u mnie stosowany pod drogę z kostką brukową. Sama mączka, którą leżała na ziemi zrobiła się strasznie twarda i być może by wystarczyła. Jeśli na wierzch dasz tłuczeń (zmielony granit) to powinno zrobić się wytrzymałe podłoże, po którym mógłbyś jeździć bez wwożenia błota na posesje.

[SKula]

nie wiem czy to dobry pomysł

ale potrzeba takiego miejsca jest naprawdę konieczna

a jest to chyba jedyne takie lokalizacyjnie idealne

nie wiem tylko czy taka forma "wydzielenia" tego placu jest czy będzie odpowiednia

 

[SKula]

wejście pomiędzy roślinami i z czasem szczelna ściana ogradzająca miejsce pracy

[SKula]

Skula

 

Czy mógłbyś zdradzić mi kilka szczegółów dot. wiaty śmietnika? Wiosną ruszamy z budową ogrodzenia i chcielibyśmy wygospodarować tam miejsce na kubły.

 

dziś znalazłem trochę czasu i wyszperałem zdjęcia - jak powstawała altanka

puste miejsce:

planowanie:

realizacja:

 

 

[SKula]

 

 

 

 

[SKula]

pamiętacie jak kiedyś pisałem o pewnej roślinie - o nazwie Wrotycz Pospolity ?

to paskudne chwaścisko porastało dosyć swobodnie i ekspansywnie całą działkę

po ciężkiej walce i systematycznym wyrywaniu - a właściwie wykopywaniu korzeni udało mi się jakoś tą roślinę wytrzebić

rośnie ona nadal sobie w okolicy

dzisiaj wyrwałem jedną uschniętą i jakież było moje zdziwienie.... pod ziemią są już zielone listki i świeże kłącza

jeśli to "paskudztwo" już na początku lutego przejawia ochotę do rośnięcia to jak z tym walczyć?

tylko ręcznie

ale swoją drogą jestem pod wrażeniem siły i woli życia tej rośliny

potężne drzewa "śpią " zimowym snem a ta niepozorna roślinka nie marnuje ani chwili

[mWilQ]

Pewnie nie ona jedyna. U mnie cały czas temat chwastów aktualny. Jeszcze z nimi nie walczę, ale zacząć muszę. W sumie to mógłbym niezły przewodnik założyć o chwastach, bo jest ich tak dużo i są tak różnorodne.

 

P.S. dużo roślinek się budzi. W tamtym roku wśród chwastów znalazłem taką, której liście wskazywały na jakiegoś kwiatka - od razu przesadziłem Jak liście urosły a kwiatka nie było to pomyślałem, że to może jakaś inna ozdobna roślinka. Na zimę listki uschły, a teraz jak śnieg stopniał to spomiędzy nich wystają nowe zielone Jak znajdę zdjęcie to wkleję, może ktoś rozpozna co to takiego.