SKula 24.03.2013 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 posadz sosnę ościstą Pinus aristata, przezyje i 3000 lat Elfir - skąd wziąć takie nasionko? w Puszczy go przecież nie znajdę a swoją drogą - to jest moc i siła a jacy my jesteśmy słabi ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 24.03.2013 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 czy jak ziemia odmarznie i już nie będzie nocnych przymrozków można Go przesadzić do gruntu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.03.2013 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Pinus aristata to popularna roślina ozdobna dostępna w szkółkach. Dąb posadziłabym dopiero, kiedy dzikie dęby wypuszczą swoje liście. Inaczej przymrozki mogą je zważyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorota.k 24.03.2013 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 To nie sarkazm tylko przyzwyczajenie... Ja niestety nie mogę się powstrzymać i każdy spacer zawsze zamienia się w wyprawę tropiciela śladów dzikiej zwierzyny. Pojękiwania dzieci w stylu "mama znowu kupy ogląda" są na porządku dziennym.Siewkę dębową można początkowo na dzień wystawiać do ogrodu, a na noc chować. Lepiej nie trzymać jej w nadmiernym cieple i przy kaloryferze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorota.k 24.03.2013 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 A tak przy okazji śladów i tropów: chyba z miesiąc temu widziałam tropy borsuka na topniejącym sniegu i wtedy pomyślałam sobie "już zaraz wiosna!" A tymczasem co? U nas znowu zapowiadają mróz i śnieg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 24.03.2013 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 To nie sarkazm tylko przyzwyczajenie... Ja niestety nie mogę się powstrzymać i każdy spacer zawsze zamienia się w wyprawę tropiciela śladów dzikiej zwierzyny. haha my mamy tak samo to ślady dzików a to kupy sarny , to znów zajęcy ...naprawdę mnóstwo tego i n nie trzeba wcale głęboko wchodzić do Puszczy dziś widzieliśmy ślady żerowania dzików 15 metrów od ulicy i zabudowań - to będzie od nas z 400 m:) jakby się dobrze w w nocy wsłuchać .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 24.03.2013 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Dąb posadziłabym dopiero, kiedy dzikie dęby wypuszczą swoje liście. Inaczej przymrozki mogą je zważyć. dęby dosyć późno wypuszczają liście , a więc jeszcze pomieszka w doniczce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 24.03.2013 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 dziś też przygotowałem do posadzenia nasionka palmy livistonadostałem je jakiś czas temu i czekały na dokończenie domu ciekawe czy coś się uda z nich wyhodować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adrianna Witkowska 25.03.2013 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Witajcie Mam pytanie czy opuźniająca się wiosna , będzie miała wpływ na wegetację roslin wczesnowiosennych i zakładanie ogrodu , planowałam zacząć wiosna ale teraz mam obawy co posadzić aby wegetacja była efektywna a ukorzenienie trwałe i aby mi w czasie przyszłej zimy ogród nie padł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 25.03.2013 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 witaj - moim skromnym zdaniem można tu poruszyć wiele aspektówpo pierwsze rośliny hodowane w donicach i nie kopane z gruntu można sadzić cały rok po drugie pewne ich odmiany są i tak wrażliwe na przemarzanie , bez względu na porę sadzenia i trzeba je przed zimnem zabezpieczyćpo trzecie Wiosna wcale się nie opóźnia tylko w tym roku dłużej trwa Zima:)a po czwarte sadzone rośliny na początku kwietnia mają ok 8 miesięcy na adaptację - to przecież szmat czasuco maja powiedzieć rośliny , które sadzi się jesienią? ale to tylko moje zdanie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 27.03.2013 07:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 w tym roku to jakaś MASAKRA normalnie z tą pogodą ! u mnie I dzień Wiosny wyglądał tak : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 27.03.2013 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 no Moi drodzy - Wiosna nas olała , nawet ptaki postanowiły się zatrzymać gdzieś po drodze i przeczekać , ale święta idą i trzeba się brać za przygotowania jak wiecie u mnie mięcho już od dawna zapeklowane , wczoraj było mielenie i wyrabianie kiełbas , wieczorkiem nabiję flaki, a jutro rano przed pracą uwędzę to wszystko postaram się wrzucić fotki co i jak wyszło , a o smakach opowiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mWilQ 27.03.2013 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Jak o mięsku mowa, to głodny wilk się zjawia Widzę, że nastroje wiosenne w każdej części kraju podobne. Ja dzień w dzień spoglądam za okno i kręcę nosem na tą pogodę. Wszystkie plany na początek marca trzeba było przesunąć. Nici z kopania, równania i sadzenia w pierwszych dniach wiosny. Śmieją się, że to początek epoki lodowcowej. Mam nadzieje, że taka pogoda to kwestia jeszcze kilku dni i po świętach na stałe zawita słońce. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 29.03.2013 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2013 Jak o mięsku mowa, to głodny wilk się zjawia cześć mięsożerny ! wędzenie się odbyło - degustacja też wszystko się udało pięknie tylko zimno było pioruńsko bo wędziłem od 5.30 rano - praca jednak też jest ważna a oto co tym razem udało się zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 29.03.2013 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2013 Wygląda przepysznie!Jak długo się wędzi kiełbasy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 29.03.2013 15:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2013 Wygląda przepysznie! Jak długo się wędzi kiełbasy? nie tylko wygląda:) wędzenie to ok 3 godziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 29.03.2013 15:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2013 wszystkiego dobrego !! śniegu wiosennego , zasp zimowych i ......sam już nie wiem czego Wam życzyć .... deprecha jak nic ! i jeszcze ta choinka wielkanocna..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 29.03.2013 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2013 a na pohybel !! odczyniam uroki !! pomożecie?? Wiosna musi przyjść !! na przekór kupiłem dziś drzewko a właściwie krzew Hakuro ta Pani się nazywa korzenie ma spakowane i jak się domyślam trzeba je potrzymać z 24 godziny w wodzie potem wsadzę ją do donicy i to już będzie wstyd dla Wiosny i będzie musiała przyjść nie ma rady ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 29.03.2013 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2013 nie tylko wygląda:) wędzenie to ok 3 godziny Tak na moje oko to wcale tak dobrze nie wygląda, w trzy godziny takie czorne, to raczej pieczonki niż wędzonki. Jak już kiedyś pisałem: wędzenie to sztuka opalania i dostosowania wędzarni niezależnie od wyglądu i konstrukcji do wydajności paleniska przy prawidłowym opalaniu. Nieumyślne i nieumiejętne wędzenie (w zbyt dużych temperaturach) może być przyczyną powstawania w dymie wędzarniczym wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), do których należy m. in. benzo[a]piren i przy okazji wiele innych nieciekawych związków, które do zdrowych nie należą. Wędziłem wczoraj tylko, że przesadziłem w drugą stronę, wędzenie trwało około 6 godzin w dymie olchowym 40-50^C, z mniejszymi kawałkami ok, ale już z dużymi szynkami nie do końca, pierwszy raz wędziłem z deflektorem na rurze dymowej, troszkę inaczej rozkładają mi się teraz temperatury w komorze, wczorajsze wędzenie uświadomiło mnie jak jeszcze długa droga przede mną w tym zakresie. Pozdrawiam i wesołych Świąt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 29.03.2013 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2013 ja wędziłem 3 godz w temp 50 oC i 15 min podpiekania w 90 oC w rzeczywistości takie "czorne" nie są a drewno to olcha i jabłoń ostatnio wędziłem tylko jabłonią i wydaje mi się że lepiej jednak było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.