Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aranżacja ogrodu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To nie sarkazm tylko przyzwyczajenie... Ja niestety nie mogę się powstrzymać i każdy spacer zawsze zamienia się w wyprawę tropiciela śladów dzikiej zwierzyny. Pojękiwania dzieci w stylu "mama znowu kupy ogląda" są na porządku dziennym.

Siewkę dębową można początkowo na dzień wystawiać do ogrodu, a na noc chować. Lepiej nie trzymać jej w nadmiernym cieple i przy kaloryferze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie sarkazm tylko przyzwyczajenie... Ja niestety nie mogę się powstrzymać i każdy spacer zawsze zamienia się w wyprawę tropiciela śladów dzikiej zwierzyny.

 

haha my mamy tak samo :)

to ślady dzików a to kupy sarny ,

to znów zajęcy ...naprawdę mnóstwo tego

i n nie trzeba wcale głęboko wchodzić do Puszczy

dziś widzieliśmy ślady żerowania dzików 15 metrów od ulicy i zabudowań - to będzie od nas z 400 m:)

jakby się dobrze w w nocy wsłuchać ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Mam pytanie czy opuźniająca się wiosna , będzie miała wpływ na wegetację roslin wczesnowiosennych i zakładanie ogrodu , planowałam zacząć wiosna ale teraz mam obawy co posadzić aby wegetacja była efektywna a ukorzenienie trwałe i aby mi w czasie przyszłej zimy ogród nie padł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj - moim skromnym zdaniem można tu poruszyć wiele aspektów

po pierwsze rośliny hodowane w donicach i nie kopane z gruntu można sadzić cały rok

po drugie pewne ich odmiany są i tak wrażliwe na przemarzanie , bez względu na porę sadzenia i trzeba je przed zimnem zabezpieczyć

po trzecie Wiosna wcale się nie opóźnia tylko w tym roku dłużej trwa Zima:)

a po czwarte sadzone rośliny na początku kwietnia mają ok 8 miesięcy na adaptację - to przecież szmat czasu

co maja powiedzieć rośliny , które sadzi się jesienią?

 

ale to tylko moje zdanie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Moi drodzy - Wiosna nas olała , nawet ptaki postanowiły się zatrzymać gdzieś po drodze i przeczekać , ale święta idą i trzeba się brać za przygotowania

jak wiecie u mnie mięcho już od dawna zapeklowane , wczoraj było mielenie i wyrabianie kiełbas ,

wieczorkiem nabiję flaki, a jutro rano przed pracą uwędzę to wszystko :)

postaram się wrzucić fotki co i jak wyszło , a o smakach opowiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak o mięsku mowa, to głodny wilk się zjawia :)

Widzę, że nastroje wiosenne w każdej części kraju podobne. Ja dzień w dzień spoglądam za okno i kręcę nosem na tą pogodę. Wszystkie plany na początek marca trzeba było przesunąć. Nici z kopania, równania i sadzenia w pierwszych dniach wiosny. Śmieją się, że to początek epoki lodowcowej.

Mam nadzieje, że taka pogoda to kwestia jeszcze kilku dni i po świętach na stałe zawita słońce. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na pohybel !!

 

odczyniam uroki !! pomożecie?? Wiosna musi przyjść !!

na przekór kupiłem dziś drzewko a właściwie krzew ;)

Hakuro ta Pani się nazywa

 

korzenie ma spakowane i jak się domyślam trzeba je potrzymać z 24 godziny w wodzie

potem wsadzę ją do donicy i to już będzie wstyd dla Wiosny i będzie musiała przyjść nie ma rady !

IMG-20130329-00253.jpg

IMG-20130329-00252.jpg

IMG-20130329-00251.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tylko wygląda:)

wędzenie to ok 3 godziny

 

Tak na moje oko to wcale tak dobrze nie wygląda, w trzy godziny takie czorne, to raczej pieczonki niż wędzonki. Jak już kiedyś pisałem: wędzenie to sztuka opalania i dostosowania wędzarni niezależnie od wyglądu i konstrukcji do wydajności paleniska przy prawidłowym opalaniu. Nieumyślne i nieumiejętne wędzenie (w zbyt dużych temperaturach) może być przyczyną powstawania w dymie wędzarniczym wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), do których należy m. in. benzo[a]piren i przy okazji wiele innych nieciekawych związków, które do zdrowych nie należą.

 

Wędziłem wczoraj tylko, że przesadziłem w drugą stronę, wędzenie trwało około 6 godzin w dymie olchowym 40-50^C, z mniejszymi kawałkami ok, ale już z dużymi szynkami nie do końca, pierwszy raz wędziłem z deflektorem na rurze dymowej, troszkę inaczej rozkładają mi się teraz temperatury w komorze, wczorajsze wędzenie uświadomiło mnie jak jeszcze długa droga przede mną w tym zakresie.

 

Pozdrawiam i wesołych Świąt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...