Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aranżacja ogrodu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wszystkich postępów i pięknych roślin gratuluję.

 

U nas wieczorami nie da się pracować. Przy głowie fruwa ruj komarów. Dodatkowo od zawsze szczególnie je przyciągam, więc jestem cały pogryziony.

 

U nas praktycznie skończone rabaty przy domu i froncie. Pojedyncze rośliny są sprowadzane do szkółki, niektóre czekają na inną część roku, np czosnek ozdobny. Roślinki miniaturki, ale efekty są zadowalające. Teraz dbać i doglądać jak rosną :)

 

Dzisiaj w nasze ręce wpadła też sosna bośniacka. Zajęła honorowe miejsce jako pierwsze w rabacie wzdłuż ogrodzenia. Będzie wizytówką wjazdu przy garażu. Jak pokończę te rabaty to porobię zdjęcia i podrzucę linka.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za tydzień wybieram się do lasu ciąć drzewa

wszystkie papierki i zezwolenia dostałem , a sympatyczny pan leśniczy obiecał wpaść po wszystkim żeby oznakować drewno po ścięciu - żeby w czasi transportu nie było żadnych kłopotów

ponieważ nigdy tego nie robiłem na "przemysłową " skalę to poradźcie na jakiej długości ciąć pień drzewa

czy od razu trzeba ciąć na docelowe powiedzmy 30-- 40 cm ?

czy wskazane jest rąbanie pieńków czy mogą sobie trochę przeschnąć ?

drzewa to buki i brzozy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy drwal przywoził mi kawałki metrowe i na miejscu ciął na odcinki mieszczące się w kominku. Mój model przyjmuje takie ok 30 cm. Na miejscu również były rozłupywane. Przemyśl co będzie dla Ciebie łatwiejsze w transporcie do domu. Jak masz wysoką /głęboką przyczepę to może lepiej pociąć na docelowy wymiar w lesie, a w domu tylko połupać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

las jest jakieś 50 km od domu , ale na miejscu jest działka , na której można poskladować drewno

transport byłby samochodem ciężarowym - busem

i tak myślę że łatwiej będzie jednak na 1 m kawałki - raz składować , a dwa przewieźć

tylko czy łupanie świeżego drewna nie jest łatwiejsze od łupania już podsuszonego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafić między deszcz, jak to fajnie brzmi. U nas zaczęło padać w piątek i skończyło w niedzielę wieczorem. Nie odmówiłem sobie wyjścia w deszczu, ale przy takiej pogodzie ciężko zabrać się za sensowną pracę. Mam nadzieje, że w następny weekend dopisze ładna pogoda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zeszłym roku posadziłem dwa krzaczki winogrona przy altanie- już w tamtym roku miały owoce , ale nie wiedziałem jak przeżyją zimę - bo poprzednie chociaż inny to był gatunek , zimno wykończyło

w tym roku już nie okrywałem krzaczków wychodząc z złożenia że co ich nie zabije to wzmocni :) i pięknie przezimowały - wraz z listkami pojawiły się kwiatostany zwiastując dużo owoców

kupując je w doniczkach podparte były kijkami bambusowymi , ale wczoraj widząc jak się pięknie rozwijają postanowiłem zrobić z resztek budowlanych podpórkę - mogłem wprawdzie pojechać po pergolę do z Casto czy sklepu ogrodniczego , ale w ramach akcji cięcia kosztów zrobiłem je sam

trzeba je tylko pomalować póki nie ma wielu gałązek jeszcze

 

101.jpg

 

102.jpg

 

103.jpg

 

104.jpg

 

105.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem, to lepiej łupać świeże drewno

 

sKulo - twoja wędzarnia jest super, czy można gdzieś znaleźć szczegółowy opis jej wykonania?

 

dzięki za odpowiedź

 

a opis wykonania wędzarni razem z fotorelacją jest w tym poście - tylko nie wiem na której stronie

nie pamiętam też czy jest plan techniczny ale jakby coś - daj znać to poszukam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze mam chęć się wtrącić w sprawie winorośli. to taki mój malutki "konik", chociaż mam ich tylko 8. pozwoliłeś swojej winorośli zaowocować w pierwszym roku - czyli nie "zagłębiałeś tajników". jeżeli nie interesuje cię prawidłowe prowadzenie winorośli, to zignoruj mój post. w każdym bądź razie robi się to troszkę inaczej, i kształt kratek tez nie jest najszczęśliwszy. ale jeszcze nic straconego. dobrze byłoby, gdybyś pamiętał odmianę - albo chociaż, czy jest to szybko rosnąca winorośl altanowa, czy jakaś delikatna vinifera, bo od tego zależy dalsze prowadzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź

 

a opis wykonania wędzarni razem z fotorelacją jest w tym poście - tylko nie wiem na której stronie

nie pamiętam też czy jest plan techniczny ale jakby coś - daj znać to poszukam

 

dziekuje bardzo, poszukam na pewno, bo moja stara wędzarnia musi zmienić miejscówkę, a poza tym nie spełnia już "wymogów estetycznych"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze mam chęć się wtrącić w sprawie winorośli. to taki mój malutki "konik", chociaż mam ich tylko 8. pozwoliłeś swojej winorośli zaowocować w pierwszym roku - czyli nie "zagłębiałeś tajników". jeżeli nie interesuje cię prawidłowe prowadzenie winorośli, to zignoruj mój post. w każdym bądź razie robi się to troszkę inaczej, i kształt kratek tez nie jest najszczęśliwszy. ale jeszcze nic straconego. dobrze byłoby, gdybyś pamiętał odmianę - albo chociaż, czy jest to szybko rosnąca winorośl altanowa, czy jakaś delikatna vinifera, bo od tego zależy dalsze prowadzenie.

 

postaram się poszukać nazwy , ale ja już kupiłem ją w zeszłym roku z maleńkimi owocami - ciemnobordowe i bardzo słodkie

jaka powinna być kratka podtrzymująca krzaczki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niesamowite-sadzonka winorośli z owocami. dobre sadzonki winorośli nie powinny mieć nawet liści. najważniejszy jest gruby pieniek i bardzo głębokie korzenie. przez pierwsze dwa, czasami trzy lata nie pozwala się winorośli owocować. no, w drugim roku można pozwolić na jedno-dwa gronka. najpierw buduje się krzew. winorośl owocuje tylko na tegorocznych pędach wyrosłych z ubiegłorocznych pędów. jeżeli nie będziesz jej ciął, to. o ile nie zmarznie, owocowanie przeniesie w końcu na daszek altany, a owoce będą drobne i kwaśne.

 

kształt kratki. kratka nawet nie koniecznie jest potrzebna, wystarczy niewidoczny drut na altanie. ale może być. jaki kształt winorośli chcesz uzyskać? ma zasłonić cała altanę, czy tylko do poręczy, czy same boki? jeżeli to delikatna odmiana o wolniejszym wzroście, to wystarczy sama poręcz altany, albo powieszenie kratek tych które są w poziomie. te kratki teraz są za wąskie, bo winorośl należy rozpinać w poziomie. dobrze byłoby odnaleźć nazwę winorośli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pas przed ogrodzeniem to jeszcze Twoja posesja? Zastanawiam się czy u siebie nie zrobić czegoś podobnego, czyli wykorzystać ok 1 m i jakoś je zagospodarować w przyszłości. Obawiam się, tylko o instalacje, które idą wzdłuż. Można czy nie można, czy jak ktoś będzie chciał kopać, to będzie mógł zniszczyć co się z trudem przygotowało?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak , takie ryzyko istnieje bo nie jest to moja własność

ale u mnie na wsi jest to bardzo powszechny zwyczaj i raczej wszyscy urządzają i dbają o teren przed płotem

u mnie pod krzewami idzie instalacja wodna , ale to dobry metr pod ziemią

i korzenie krzewów nic jej nie zrobią , zresztą rosną sobie samosiejki brzozy a one mają po kilkanaście metrów

gmina nie robi problemów bo to przecież tylko troska o estetykę i nowe rośliny - nawet w zimie odśnieżając drogę zawsze uważają na te nieformalne przedgródki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...