narendil 09.01.2013 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 Cześć Alu Wróciłaś na dobre? Piękny cytat wkleiłaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 10.01.2013 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Alu przywitac się przyszłam Troszke sobie poczytałam do kawki o czym tam ostatnio dyskutujecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 10.01.2013 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Emi, powinno, powinno.... U mnie teraz kompletnie priorytety się zmieniły: po tylu niepowodzeniach zaciełam się i powiedziałam że absolutnie nie, że nigdy więcej, teraz praca i wakacje, jak najczęstsze. A tu wszystko samo sobie się zdecydowało...jaka ja zła byłam wtedy. A teraz?? rewelka, w nosie mam państwo i jego "pomoc", siedze w domciu bo chce i jak milusio jest być kurą domową w czasach, kiedy te wszystkie feministki grzmią o karierze i samorealizacji w pracy. :D:D Za 30 lat na emeryturze i tak wszystkie będziemy jednakowymi staruszkami i bedziemy się spotykać u geriatryka :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 10.01.2013 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Siedzenie w domu a szczególnie z takim małymi dziećmi ma swoje dobre strony Chociaz ja teraz tesknię do "wielkiego świata". Może jakis mały biznesik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 10.01.2013 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Siedzenie w domu a szczególnie z takim małymi dziećmi ma swoje dobre strony Chociaz ja teraz tesknię do "wielkiego świata". Może jakis mały biznesik ja właśnie doszłam do takiego etapu i .........mam co chciałam pozdrowionka Kochane ;hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 10.01.2013 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Siedzenie w domu a szczególnie z takim małymi dziećmi ma swoje dobre strony Chociaz ja teraz tesknię do "wielkiego świata". Może jakis mały biznesik Emi, no jakby nie patrzeć, miałaś sporo czasu na dojrzewanie Twój już nie maluszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 10.01.2013 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 cześć Alu!!! ja właśnie doszłam do takiego etapu i .........mam co chciałam pozdrowionka Kochane ;hug: I jak ??? dobrze???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 10.01.2013 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Cześć Karolcia miło że wpadłaś dzielna kobietko Emi, no jakby nie patrzeć, miałaś sporo czasu na dojrzewanie Twój już nie maluszek Tak się złozyło wlasciwie plan był taki, że pójde do pracy po szkole podstawowej Mi, nie wiem czy znalazłabym czas na pracę wcześniej, bowiem pochłonięta byłam szkołą, nie powiem fajnie było. Ja przed urodzeniem Mi pracowalam 18 lat i trochę miałam dość, ostatnie cztery lata to był cięzki kawałek chleba, ale nie narzekam, pracowałam na trzech etatach i bardzo mi się podobało. Właściwie miałam wrócic do pracy i miałam takie możliwości, ale własnie tak mi sie spodobało w domu z malym dzieckiem, że zostałam Tylko przeprowadzilismy się tutaj i mnie pochłonęłą budowa i urządzanie domu, teraz jest ten własciwy czas, aby o czyms pomyśleć, tylko czy mi się chce ? Bardzo bym chciała z jednej strony, a z drugiej mam lenia Pasie Ciebie to podziwiam j zaskoczona troche jestem, powodzenia Witaj Monia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 10.01.2013 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Alu no ile można na państwowym garnuszku siedzieć w czerwcu rozstałam się z moją skarbówką potem pracowite wakacje a teraz robię to co lubię -już jako dziecko chciałam mieć sklep:D całe liceum dorabiałam sobie w sklepie AGD, potem studia i chwilka (prawie 10 lat) w skarbowości ale ja lubię kontakt z ludźmi - teraz mi dobrze, zobaczymy jak długo;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 10.01.2013 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 pasie bardzo ci kibicuje:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 10.01.2013 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Ja zawsze chciałam mieć knajpę, ale to chyba nie jest najlepsze miejsce pracy dla matki...szczególnie te wieczory i noce poza domem...Mój M. nie chce się zgodzić i z jednej strony go rozumiem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 10.01.2013 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Monia:hug: Wiolu to tak jak mój małż, kurcze nigdy nic nie wiadomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 10.01.2013 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Ja zawsze chciałam mieć knajpę, ale to chyba nie jest najlepsze miejsce pracy dla matki...szczególnie te wieczory i noce poza domem...Mój M. nie chce się zgodzić i z jednej strony go rozumiem.. ja też chciałam....ba nawet szkoły w tym kierunku kończyłam i co......... i tak to jakoś odeszło i powody też takie jak wymieniasz ( jako jedne z wielu za NIE ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 10.01.2013 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 ja też chciałam....ba nawet szkoły w tym kierunku kończyłam i co......... i tak to jakoś odeszło i powody też takie jak wymieniasz ( jako jedne z wielu za NIE ) ZZuza pamiętaj, że tylko jedno słowo a mój chłop z Tobą otwiera - będzie stał na zmywaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 10.01.2013 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 oo znaczy takich jak ja jest wiecej??Mam kumpla managera- jest w knajpie codziennie i serdecznie mi to odradza cały czas...m. in,. dlatego że wszystkie związki mu się rozpadają przez pracę...moze coś w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 11.01.2013 22:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 Ona "Ślubuję ci być wierną partnerką w zdrowiu i chorobie, stać przy twym boku w dobrych czasach i tych złych, dzielić z tobą radość, ale i smutek. Obiecuję bezwarunkowo cie kochać, wspierać cię w twych dążeniach i marzeniach, darzyć cię szacunkiem, śmiać się z tobą i płakać, dzielić swoje nadzieje i marzenia i przynosić pociechę, gdy zajdzie taka potrzeba. I miłować cię do końca swoich dni." On "Ślubuję, że będę strzegł naszego związku i ciebie. Obiecuję ci miłość i wierność, w dobrych chwilach i złych, w zdrowiu i chorobie, bez względu na to, dokąd nas los zawiedzie. Że będę cię chronił, szanował i obdarzał zaufaniem. Dzielił twe radości i smutki i niósł pociechę, gdy będziesz jej potrzebować. Obiecuję miłować cię, stać na straży twych nadziei i marzeń i zapewniać bezpieczeństwo przy moim boku. Wszystko co należy do mnie, jest teraz twoje. Oddaję ci siebie, swą duszę i miłość, od teraz aż do końca naszych dni." Jak Wam sie podobają takie przyrzeczenia małżenskie????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daila 12.01.2013 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 Podobają, bardzo pięknie napisane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 12.01.2013 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 wzrusszyłam się już czytając - bym nawet słowa nie wydukała, bo pewnie bym płakała:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 12.01.2013 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 Dziewczyny dorosłam do kupienia suszarki do bielizny jaka polecacie ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 12.01.2013 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 Ona "Ślubuję ci być wierną partnerką w zdrowiu i chorobie, stać przy twym boku w dobrych czasach i tych złych, dzielić z tobą radość, ale i smutek. Obiecuję bezwarunkowo cie kochać, wspierać cię w twych dążeniach i marzeniach, darzyć cię szacunkiem, śmiać się z tobą i płakać, dzielić swoje nadzieje i marzenia i przynosić pociechę, gdy zajdzie taka potrzeba. I miłować cię do końca swoich dni." On "Ślubuję, że będę strzegł naszego związku i ciebie. Obiecuję ci miłość i wierność, w dobrych chwilach i złych, w zdrowiu i chorobie, bez względu na to, dokąd nas los zawiedzie. Że będę cię chronił, szanował i obdarzał zaufaniem. Dzielił twe radości i smutki i niósł pociechę, gdy będziesz jej potrzebować. Obiecuję miłować cię, stać na straży twych nadziei i marzeń i zapewniać bezpieczeństwo przy moim boku. Wszystko co należy do mnie, jest teraz twoje. Oddaję ci siebie, swą duszę i miłość, od teraz aż do końca naszych dni." Jak Wam sie podobają takie przyrzeczenia małżenskie????? Nowe Oblicze Greya uwielbiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.