Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Villa Gdynia, pod Warszawą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Emi, powinno, powinno....

U mnie teraz kompletnie priorytety się zmieniły: po tylu niepowodzeniach zaciełam się i powiedziałam że absolutnie nie, że nigdy więcej, teraz praca i wakacje, jak najczęstsze. A tu wszystko samo sobie się zdecydowało...jaka ja zła byłam wtedy. A teraz?? rewelka, w nosie mam państwo i jego "pomoc", siedze w domciu bo chce i jak milusio jest być kurą domową w czasach, kiedy te wszystkie feministki grzmią o karierze i samorealizacji w pracy. :D:D:D

Za 30 lat na emeryturze i tak wszystkie będziemy jednakowymi staruszkami i bedziemy się spotykać u geriatryka :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Karolcia miło że wpadłaś dzielna kobietko :)

 

 

Emi, no jakby nie patrzeć, miałaś sporo czasu na dojrzewanie ;) Twój już nie maluszek

 

Tak się złozyło wlasciwie plan był taki, że pójde do pracy po szkole podstawowej Mi, nie wiem czy znalazłabym czas na pracę wcześniej, bowiem pochłonięta byłam szkołą, nie powiem fajnie było. Ja przed urodzeniem Mi pracowalam 18 lat i trochę miałam dość, ostatnie cztery lata to był cięzki kawałek chleba, ale nie narzekam, pracowałam na trzech etatach i bardzo mi się podobało. Właściwie miałam wrócic do pracy i miałam takie możliwości, ale własnie tak mi sie spodobało w domu z malym dzieckiem, że zostałam :)

Tylko przeprowadzilismy się tutaj i mnie pochłonęłą budowa i urządzanie domu, teraz jest ten własciwy czas, aby o czyms pomyśleć, tylko czy mi się chce ? Bardzo bym chciała z jednej strony, a z drugiej mam lenia :(

 

Pasie Ciebie to podziwiam j zaskoczona troche jestem, powodzenia :)

 

 

Witaj Monia :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu no ile można na państwowym garnuszku siedzieć:p w czerwcu rozstałam się z moją skarbówką;) potem pracowite wakacje :D a teraz robię to co lubię -już jako dziecko chciałam mieć sklep:D całe liceum dorabiałam sobie w sklepie AGD, potem studia i chwilka (prawie 10 lat) w skarbowości ale ja lubię kontakt z ludźmi - teraz mi dobrze, zobaczymy jak długo;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze chciałam mieć knajpę, ale to chyba nie jest najlepsze miejsce pracy dla matki...szczególnie te wieczory i noce poza domem...Mój M. nie chce się zgodzić i z jednej strony go rozumiem..

 

ja też chciałam....ba nawet szkoły w tym kierunku kończyłam i co......... i tak to jakoś odeszło :sick: i powody też takie jak wymieniasz ( jako jedne z wielu za NIE )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ona "Ślubuję ci być wierną partnerką w zdrowiu i chorobie, stać przy twym boku w dobrych czasach i tych złych, dzielić z tobą radość, ale i smutek. Obiecuję bezwarunkowo cie kochać, wspierać cię w twych dążeniach i marzeniach, darzyć cię szacunkiem, śmiać się z tobą i płakać, dzielić swoje nadzieje i marzenia i przynosić pociechę, gdy zajdzie taka potrzeba. I miłować cię do końca swoich dni."

 

On "Ślubuję, że będę strzegł naszego związku i ciebie. Obiecuję ci miłość i wierność, w dobrych chwilach i złych, w zdrowiu i chorobie, bez względu na to, dokąd nas los zawiedzie. Że będę cię chronił, szanował i obdarzał zaufaniem. Dzielił twe radości i smutki i niósł pociechę, gdy będziesz jej potrzebować. Obiecuję miłować cię, stać na straży twych nadziei i marzeń i zapewniać bezpieczeństwo przy moim boku. Wszystko co należy do mnie, jest teraz twoje. Oddaję ci siebie, swą duszę i miłość, od teraz aż do końca naszych dni."

 

 

Jak Wam sie podobają takie przyrzeczenia małżenskie?????

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona "Ślubuję ci być wierną partnerką w zdrowiu i chorobie, stać przy twym boku w dobrych czasach i tych złych, dzielić z tobą radość, ale i smutek. Obiecuję bezwarunkowo cie kochać, wspierać cię w twych dążeniach i marzeniach, darzyć cię szacunkiem, śmiać się z tobą i płakać, dzielić swoje nadzieje i marzenia i przynosić pociechę, gdy zajdzie taka potrzeba. I miłować cię do końca swoich dni."

 

On "Ślubuję, że będę strzegł naszego związku i ciebie. Obiecuję ci miłość i wierność, w dobrych chwilach i złych, w zdrowiu i chorobie, bez względu na to, dokąd nas los zawiedzie. Że będę cię chronił, szanował i obdarzał zaufaniem. Dzielił twe radości i smutki i niósł pociechę, gdy będziesz jej potrzebować. Obiecuję miłować cię, stać na straży twych nadziei i marzeń i zapewniać bezpieczeństwo przy moim boku. Wszystko co należy do mnie, jest teraz twoje. Oddaję ci siebie, swą duszę i miłość, od teraz aż do końca naszych dni."

 

 

Jak Wam sie podobają takie przyrzeczenia małżenskie?????

Nowe Oblicze Greya :) uwielbiam :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...