Villa Gdynia, pod Warszawą

[admete]

Witaj,

 

Jestem u Ciebie chyba pierwszy raz.

 

Ponieważ stałe bywalczynie nie zabierają głosu , to ja wyjdę przed szereg

 

Ja mam tylko domowe suszarki, o takie:

 

[ATTACH=CONFIG]162107[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]162108[/ATTACH]

 

Koleżanka ostatnio kupiła sobie taką i bardzo ją chwali:

 

[ATTACH=CONFIG]162109[/ATTACH]

 

Ilu ale ja skorzystam

Miałam dzisiaj szukać na all

Bo musze sobie drugą dokupić, bo nie wyrabiam z ubraniami chłopaków, u mnie teraz wszystko dłużej schnie

A na suszarkę elektryczną tez kiedyś przyjdzie pora...............jak skończę latać po allegro za starociami

 

-------------------------

 

Alu pozdrowionka zostawiam i milego poranka życzę

[aniutaJ]

Alu, ja tego siemensa kupilam bo chcialam miec program parowy (a korzystalam chyba raptem ze 2 razy - odswiezalam zakiety). Pamietam ze byly tansze modele bez tego programu. Poza tym potrzebowalam suszarke boscha lub siemensa zeby postawic na pralce ktora juz mialam. Jak ja wybieralam model suszarki to polecano (tez na forum) 2 marki: bosch/siemens i Electrolux. O Miele nie wspominam bo to juz inna bajka cenowa

Ja w swojej suszarce susze tez koldry i poduszki (oczywiscie wczesniej wyprane), ostatnio pozytywnie przeszla test kurtka puchowa choc suszyla sie naprawde dlugo. U mnie ubrania wychodza po suszeniu raczej nie pogiete, no chyba ze maz nastawia suszarke

Pozdrawiam i zapraszam

ania

[emiranda]

Alu, ja tego siemensa kupilam bo chcialam miec program parowy (a korzystalam chyba raptem ze 2 razy - odswiezalam zakiety). Pamietam ze byly tansze modele bez tego programu. Poza tym potrzebowalam suszarke boscha lub siemensa zeby postawic na pralce ktora juz mialam. Jak ja wybieralam model suszarki to polecano (tez na forum) 2 marki: bosch/siemens i Electrolux. O Miele nie wspominam bo to juz inna bajka cenowa

Ja w swojej suszarce susze tez koldry i poduszki (oczywiscie wczesniej wyprane), ostatnio pozytywnie przeszla test kurtka puchowa choc suszyla sie naprawde dlugo. U mnie ubrania wychodza po suszeniu raczej nie pogiete, no chyba ze maz nastawia suszarke

Pozdrawiam i zapraszam

ania

 

No własnie ja słyszałam, że ten program parowy nie pozwala gnieść sie bieliźnie, ale słyszę co innego. Kurtka puchowa suszy sie dość długo i najlepiej do niej dodać podczas suszenia piłki tenisowe , one rozbijają puch

[MarJel]

Alu, bardzo dziękuję, za ten strasznie miły gest w dniu pożegnania mojej mamy, to bardzo dla mnie dużo znaczy, na Ciebie zawsze można liczyć

[emiranda]

Martuś :hug:

[wiolasz]

Dzień dobry, ja codziennie oglądam piekne zdjecia z Gdyni na FB, więc pamietam ale nie mam czasu, jak na chwile zajrzę to nie zdążę wszystkiego oblecieć i poczytać...sorki...

ale jestem myslami i życzę słonka, oby nie wiało nad morzem za mocno..

[TAR]

czesc Emi gdzie jestes?

[emiranda]

Siedzę w domu, Młody pojechał na narty "Stary" poleciał do Pragi, oddaję się lekturze

 

Po ostatniej lekturze zastanawiam sie nad swoim zyciem i nad tym czy jestem z niego w pełni zadowolona, czy tez nie. W kazdym razie zmienił sie mój stosunek do męża

 

Myślałam, ze pojedziemy do Gdyni, ale po pierwsze Młody nie chce, po drugie jest tak beznadziejna pogoda, że mi się tez nie chce Szukam taniej oferty, aby wyjechać do ciepłych krajów Narty mnie nie pociągają

 

Wioluś zdjęcia niestety nie sa moje udostępniam je z portalu Gdynia, niektóre są naprawde piękne

Edytowane 31 Stycznia 2013 przez emiranda

[admete]

Alu ja też juz mam dość tej pogody

Od wczoraj leje

 

Co tam ciekawego przeczytałaś?

Ja już nie pamiętam kiedy coś przeczytałam

Jak polecasz to podaj tytuł - od czegoś muszę zacząć powrót do świata książki

 

Pozdrawiam gorąco

[lea1719506104]

Emiranda mój M tez wybył chyba zapłacze się na śmierc:(

 

U Nas piękne słoneczko:rolleyes:chociaż pogoda troszke poprawia mi humor.

Ja też bym coś chętnie przeczytała.

Pozdrawiam

Edytowane 2 Lutego 2013 przez lea**

[Arnika]

Cześć Emi

 

Wpadnij do mnie. to w połowie drogi na narty

 

U nas słonko, ale wieje jak diabli.. łeb chce urwać...

[yokasta]

Alu przesyłam uściski .

[mugatka]

Po ostatniej lekturze zastanawiam sie nad swoim zyciem i nad tym czy jestem z niego w pełni zadowolona, czy tez nie. W kazdym razie zmienił sie mój stosunek do męża

Emiranda a cóż to za lektura skłaniająca do takich refleksji ?

[TAR]

no i czy ta zmiana stosunku to na lepsze (mam nadzieje)

[emiranda]

Miło mi Was gościc dziewczyny, ciesze się, że o mnie nie zapomniałyście

 

Tar oczywiście , zmiana na lepsze, staram się byc bardziej wyrozumiała dla mojego męża. Bardzo ciężko ostatnio pracuje, uważam, ze powyżej swoich możliwości. Wszystko się tak nie układa jakby sobie człowiek tego życzył. Tak naprawdę to ja powinnam wykonywać jego pracę, a on ze swoim charakterem lepiej czułby się jako pracownik biblioteki :lo2: Wiesz jak spotykam swoich dawnych znajomych ze studiów to nie wierzą, ze ja siedzę w domu i zajmuję się gotowaniem, sprzataniem itd. Więc czas coś zmienić

 

O książce juz pisałam, nawet zamiesciłam z niej cytat ma chyba tylu zwolenników jak i przeciwników. I jak ktos nie lubi bajek o Kopciuszku to nie polecam. Mnie ona zmusiła do refleksji nad tym co to jest MIŁOŚĆ, wróciłam do lektury Hymnu do miłości ( który czytano na naszym ślubie) i zastanowienia się nad tym czy ja tak naprawde kocham swojego męża czy tez nie???? Czy umiem wybaczać, czy umiem wyrzec się czegoś w imie miłości ????

 

W książce jest dużo seksu i tak myślę, że może młodzi faceci powinni ją przeczytać, żeby dowiedzieć się jak kobietę zadowolić i uszczęśliwić

 

To wszystko skłoniło mnie również do lektury książek psychologicznych, których u nas pełno w domu

 

Lea powiem Ci, ze nie wiem czy bym bez męża wytrzymała pół roku, długo to, ale mój brat jest marynarzem i często na pół roku wypływa i jego żona jakos wytrzymuje, chociaż............. ja nie wiem czy to dobry pomysł???? Myślę, ze to w celach zarobkowych??????

 

Aga no ja Ci np polecam Grocholę "Houston Mamy problem" lektura łatwa i przyjemna, nie wiem co lubisz ?????

 

Yokasto mam nadzieję, ze u Ciebie wszystko w porządku, to juz niedługo, ciesze się razem z Tobą Ty juz tyle wiesz o wychowaniu dzieci (czytałam na innych wątkach i jak raz mam takie same zdanie) że nie będziesz miała problemów z maleństwem Grunt to dobre przygotowanie

 

 

Mugatko ja czytałam Greya, ale może ja inaczej czytałam tę ksiązkę niz wiele innych kobiet i mnie ona zafascynowała, ale ja czytałam ja z punktu widzenia psychologa dwojga młodych ludzi, zupelnie z innych światów, zupełnie nie przystosowanych do zycia, jego który strasznie został przez los potraktowany w młodości ( i jakie tego konsekwencje) Naturalnie jest to bajka dobrze się kończąca, ale ja nie lubię dramatów

 

No a teraz konczę czytac drugi tom po angielsku w ramach uczenia się języka (trzeci najpierw przeczytałam po angielsku) Książka jest napisana bardzo prostym językiem,niestety a przetłumaczona jeszcze gorzej

 

I tak jak Harry Potter przetłumaczony przez pana Polkowskiego był lepszy po polsku niz w oryginale to tutaj to nie ma miejsca. Myślę, ze tłumaczka zupełnie nie czuła tej książki i słabo jej to wyszło

 

Arniko, ale ja się nigdzie na południe nie wybieram, przynajmniej na południe Polski, może wiosną jak mąż będzie jechał na Śląsk, wówczas chętnie Cie odwiedzę Marzą mi się ciepłe kraje

Edytowane 31 Stycznia 2013 przez emiranda

[admete]

Alu Grocholę z chęcią przeczytam , może faktycznie będzie najlepsza po tak długim "odpoczynku" od książek.

Ale ta którą teraz przeczytałaś bardzo mnie zainteresowała (żeby nie było, nie tą dużą ilością seksu ) - ale Twoimi refleksjami - podasz mi tytuł - czy dobrze zrozumiałam że to ta książka czytana w j. angielskim i niestety źle przetłumaczona na polski

[emiranda]

Aga to trylogia

 

Pięćdziesiat twarzy Greya, Ciemniejsza strona Greya, Nowe oblicze Greya, tylko uprzedzam jak nie lubisz kwiatków i serduszek i dobrych zakończen to odradzam Facetowi matka zmarła jak mial 4 lata, była narkomanką i został adpotowany przez wydawałoby sie super rodzinę, ale ta rodzina niestety zupelnie go nie rozumiała.( to była idealna rodzina ze wszystkimi jej konsekwencjami) Jak mial 15 lat to dobrała się do niego starsza kobieta, ktora była zwolenniczką "alternatywnego"seksu. Był z nia 6 lat. I jak to wpłynęło na jego dalsze losy????? o tym mówi książka, czasami miałam łzy w oczach. facet do konca nie wierzył, że jest wart miości, nie wierzył, że ktoś może go pokochać.

 

Dlatego tez czasami warto się zastanowić nad tym, czy chcemy miec idealne dzieci, a przynajmniej czy one idealnymi chca być

[Ola.U]

Hej Alu

tak dawno mnie nie było,że aż mi wstyd :oops:

Idę poczytać co u Ciebie słychać

Pozdrawiam

[emiranda]

Olu ja ostatnio rzadko bywam na forum, myślę

co by się czymś zająć. Może jakas działalność??? Ja u Ciebie też dawno nie byłam

[admete]

Alu takie książki tez lubię http://forum.barcis.pl/images/smilies/chytry.gif

 

Tylko to o tej pisałaś że kiepskie tłumaczenie?

I lubię długie książki, najlepiej składające się z kilku tomów.

Masz jeszcze tego typu do polecenia?

To sobie zakupię