Spartankaa 09.01.2012 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Witam, Jestem na etapie wybory wykonawcy kuchni, zbieram na razie oferty. Projekt kuchni już mam, zrobiony przez architekta, który aranzowal nam czesc wnętrz w domu.Ponieważ kuchnia wyszla jak dla nas drogo ( same meble ) to zastanawiam się nad zmianami materiałów. I tak: 1. Fronty mamy fornirowane ORZECH AMERYKAŃSKI – czy warto to zamienic na „nie fornir”? Czy jest Waszym zdaniem roznica wizualna miedzy fornirem a innymi?2. blat wykonany z Rausolidu firmy REHAU – czy zamieniać na blat laminowany?3. okucia firmy Blum z dożywotnią gwarancją, szuflady z pełnym wysuwem i hamulcem – warto? Wszedzie, do każdej szuflady ( a jest ich sporo ) dawac te okucia czy może w części zrezygnować aby zejść z ceny? Będę wdzieczna za opinie, zwłaszcza tych którzy już takie tematy maja za sobą i zdecydowali się na konkretne rozwiązania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 09.01.2012 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 to tak, jakbyś zapytała, czy masz kupić audi a6, czy skodę octavię ( też baaaaardzo praktyczne autko ) wszystko zależy od tego, czego oczekujesz: jakości i wizualnej i użytkowej ( luksus = wydatek ), czy schludnego wyglądu i niskich kosztów.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 09.01.2012 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 (edytowane) Spartankaa ja świadomie zrezygnowałam w kuchni z fornirowanych frontów, bo mam meble fornirowane w salonie i jadalni i dla mnie fornir jest zbyt delikatny, a w kuchni łatwo o uszkodzenie garnkiem itp. Ale może ja mam jakiś dziwny fornir, a może na fronty kuchenne daje się jakieś inaczej lakierowane, nie wiem ... Edytowane 9 Stycznia 2012 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
queene 09.01.2012 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Witam, Jestem na etapie wybory wykonawcy kuchni, zbieram na razie oferty. Projekt kuchni już mam, zrobiony przez architekta, który aranzowal nam czesc wnętrz w domu. Ponieważ kuchnia wyszla jak dla nas drogo ( same meble ) to zastanawiam się nad zmianami materiałów. I tak: 1. Fronty mamy fornirowane ORZECH AMERYKAŃSKI – czy warto to zamienic na „nie fornir”? Czy jest Waszym zdaniem roznica wizualna miedzy fornirem a innymi? 2. blat wykonany z Rausolidu firmy REHAU – czy zamieniać na blat laminowany? 3. okucia firmy Blum z dożywotnią gwarancją, szuflady z pełnym wysuwem i hamulcem – warto? Wszedzie, do każdej szuflady ( a jest ich sporo ) dawac te okucia czy może w części zrezygnować aby zejść z ceny? Będę wdzieczna za opinie, zwłaszcza tych którzy już takie tematy maja za sobą i zdecydowali się na konkretne rozwiązania. Pozdrawiam na blumach bym nie oszczędzała...mozesz jednak zredukowac ilośc szuflad blat mam laminowany, łatwy w czyszczeniu i bezstresowy a to rzecz którą najłatwiej odmienić kuchnię gdy sie znudzi zrezygnowałam z magicznych koszy w rogach szafek - niepotrzebne wg mnie a koszmarnie drogie nie mam też rozwiązań typu otwieranie za naciśnięciem no i nie mam forniru, jakoś do kuchennych frontów mi sie nie widział nie stać mnie na A6...a skoda to całkiem przyzwoite autko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.01.2012 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 a co polecacie miłośnikom Nissana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 09.01.2012 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 jeśli nie "magiczne kosze" w narożnych szafkach to jak rozwiązać ewentualne niewykorzystanie szafki? Stolarz namawia nas na takie magiczne ok tysiąca kosztujące bo mówi że niestety z tyłu szafki 80tki będzie bezużyteczna przestrzeń i nie będę później zadowolona. Chętnie poczytam a jeszcze chętniej zobaczę jak sobie poradziliście z narożnymi szafkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 09.01.2012 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Ja mam w rogach narożnych szafek rzeczy najrzadziej używane (typu sokownik używany latem) i patelnie, po które sięgam za rączkę więc nie przeszkadza mi, że są w samym rogu. Mam tylko półki w szafkach narożnych. Moja mama ma obracaną karuzelkę i IMHO jest to strata miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.01.2012 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 ja mam w narożnej zwykłe półki (ale szafka narożna z łamanymi drzwiczkami, czyli 90x90) i bez problemu sięgam po garnki na pierwszej półce. Na dolnej mam rzeczy rzadko używane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 09.01.2012 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 a ja mam kosz i chemie, zmiotkę z szufelką i.. takie tam pierdoły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 09.01.2012 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 co do oszczednosci w kuchni - ja cielam po blacie .. tak jak queene pisala - to mozna w miare latwo wymienic wiec jak bedzie kasa luzna /jakies 4 kilo/ to wymienie na kamienny nie oszczedzalabym na blumach - tego sie nie wymieni a sa warte swojej ceny !!! co do forniru - ja jestem na nie ale ja jestem antydrewniana wiec mozna sie moim zdaniem nie sugerowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ania i Bartek 09.01.2012 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 W naszej narożnej jest zwykła półka, łamane drzwiczki, ale osobiście nie przepadam za tą szafką... Sięgam po rzeczy, które stoją przy brzegu, pozostałe, schowane głębiej, to zazwyczaj te, których używam rzadko. Ale prawda jest taka, że używam ich rzadko, bo nie chce mi się po nie schylać Fakt, że mam tam same drobiazgi, może gdyby to były garnki i patelnie (robota się jeszcze nie dorobiłam), wyciągałoby się łatwiej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 09.01.2012 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Dziewczyny - o jak dobrze, bo myślałam, że ja planując w jednym z narożników tylko półki serwuję sobie kuchnię z prehistorii . Teraz (jeszcze na starych śmieciach) mam jeden ogromniasty narożnik z półkami. Jest skośny (bo to zarazem blat roboczy), więc naprawdę pojemny. Przywykłam do niego, ale przedmiotów z końca jego czeluści używam rzadko. Myślę sobie jednak, że takie miejsca też są potrzebne, bo przecież nie z wszystkiego korzystamy na co dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 09.01.2012 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Witam, Jestem na etapie wybory wykonawcy kuchni, zbieram na razie oferty. Projekt kuchni już mam, zrobiony przez architekta, który aranzowal nam czesc wnętrz w domu. Ponieważ kuchnia wyszla jak dla nas drogo ( same meble ) to zastanawiam się nad zmianami materiałów. I tak: 1. Fronty mamy fornirowane ORZECH AMERYKAŃSKI – czy warto to zamienic na „nie fornir”? Czy jest Waszym zdaniem roznica wizualna miedzy fornirem a innymi? Jeśli "nie fornir" oznacza płytę laminowaną to różnica wizualna jest znaczna (ja mam fronty w orzechu amerykańskim dół i czarny lakier góra, użytkuję od roku i jestem bardzo zadowolona). Odwiedź stolarza lub salon z kuchniami to pokażą Ci próbki materiałów i sama ocenisz, czy dla tej różnicy warto przepłacać. Fornir ma też różne grubości, na fronty kuchenne można wybrać ten grubszy niż standardowe 0,5 mm 2. blat wykonany z Rausolidu firmy REHAU – czy zamieniać na blat laminowany? Ja mam blat kamienny, ale tylko dlatego, że miał być czarny. Gdybym wybrała jasny kolor zdecydowałabym się na kompozyt. Rausolid to nie jedyny kompozyt. Wycen sobie też np Kerrock czy Staron dla porównania. Laminaty są również wytrzymałe, ale wizualnie widać, że to imitacja np. drewna czy kamienia. Przy laminacie widać łączenia, przy kompozycie nie. Ewentualne rysy czy uszkodzenia blatu przy kompozycie można naprawić, laminatu nie da się naprawić. 3. okucia firmy Blum z dożywotnią gwarancją, szuflady z pełnym wysuwem i hamulcem – warto? Wszedzie, do każdej szuflady ( a jest ich sporo ) dawac te okucia czy może w części zrezygnować aby zejść z ceny? Będę wdzieczna za opinie, zwłaszcza tych którzy już takie tematy maja za sobą i zdecydowali się na konkretne rozwiązania. Pozdrawiam Według mnie warto - nawet załadowana ciężkimi talerzami szuflada hula tak, że nie trzeba wkładać wysiłku w jej otwarcie, a pełen wysuw to wygodniejsze korzystanie. Ale tak jak dziewczyny pisały, to zależy od budżetu i indywidualnego postrzegania relacji ceny do jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 09.01.2012 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Na pewno są laminaty które w jakiś sposób naśladują naturalne drewno, jednak orzech amerykański jako laminat chyba nie występuje - może się mylę Na okuciach nie oszczędzaj, w ogóle szczerze to na kuchni bym nie oszczędzała chyba że na blacie, bo to nie jest problem zmienić zazwyczaj. W rogu mam magic corner i za nic w życiu nie zmieniłabym tego na zwykłe półki z łamanymi drzwiami, ja wszystkie dolne szafki planowałam tak aby ograniczyć schylanie się. Warto też sprawdzić w hurtowniach czy magic corner nie wyjdzie taniej, bo studio kuchenne często zawyża ceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 09.01.2012 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Chętnie poczytam a jeszcze chętniej zobaczę jak sobie poradziliście z narożnymi szafkami do jednej narożnej szafki kupiłam cargo magic za 500zł na allegro, a w drugim narożniku mam komin, szafka przez to jest mniej głęboka i są zwykłe półki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nysza 09.01.2012 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Według mnie warto - nawet załadowana ciężkimi talerzami szuflada hula tak, że nie trzeba wkładać wysiłku w jej otwarcie, a pełen wysuw to wygodniejsze korzystanie. Ale tak jak dziewczyny pisały, to zależy od budżetu i indywidualnego postrzegania relacji ceny do jakości. Zgadzam się w 100% - 4 lata temu również miałam dylemat na czym zaoszczędzić ..obecnie wychwalam dzień w którym zatwierdziłam w projekcie same szuflady oraz przełknęłam cenę prowadnic z pełnym wysuwem oraz hamulcem. Nie oddam nikomu !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magduska 09.01.2012 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Spartankaa, jeśli szukasz oszczędności to zaoszczędź na blacie (zawsze możesz go wymienić, choć wiadomo jak to jest - jak zrobisz cokolwiek to już tak zostanie, bo zawsze będą inne wydatki) - u siebie w kuchni mam większość szuflad i.. nie oszczędzałam na nich. W mieszkaniu w 2003 roku robiłam sobie kuchnie i wtedy chciałam przyoszczędzić - w 2010 roku jak sprzedawałam mieszkanie kuchnia była w gorszym stanie niż prawie trzydziestoletnia kuchnia mojej mamy. Obiecałam sobie, że kuchnie w domku zrobię sobie taką "fest" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 09.01.2012 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 ja mam narozne szafki ze scietym naroznikiem i myslalam ze tez bede ich uzywac na nieczesto wyciagane graty a tu o dziwo sa to jedne z bardziej wygodnych szafek i SA OGROMNIE POJEMNE !!!! i jak sobie pomysle ze za magici placilabym te grube tysiace to az sie chce usmiechac to co oszczedzilam na cornerach dolozylam do szuflad i mojej mega szafy /to dopiero jest prawdziwy sekret mojej kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korozja 09.01.2012 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Spartankaa w zeszłym roku stałam przed tym samym dylematem co Ty. Pierwsze wyceny kuchni mnie zabiły i musiałam z czegoś zrezygnować więc teraz pozwolę sobie wypowiedzieć się w tej kwesti Zostawiłam wszystkie blumy bo tak jak dziewczyny już napisały na tym nie ma co oszczędzać! Jeśli chodzi o szuflady to spokojnie można żyć bez pełnego wysuwu za co się dodatkowo płaci. Nie odczułam jakiś trudności w codziennym użytku w związku z tym że mi szuflada nie wysuwa się do końca. Natomiast jestem mega zadowolona ze spowalniaczy. Puszczam szufladę (szafkę) i sama się zamyka. Nie oddałabym tego za żadne skarby! Blat na Twoim miejscu zamieniłabym na laminat. A za jakiś czas jak znajdzie się kasa bez problemu zamienisz go na ten wymarzony a może koncepcja Ci się zmieni (jak mi ) i stwierdzisz że jednak mogłaś wziąć blat w innym kolorze więc nie będzie żalu wymienić go na nowy:) Zrezygnowałam i Tobie też polecam z tych magicznych koszy i takich tam bzdur. Na tym robią największą przycinkę a spokojnie można bez tego żyć szafkę narożna wykorzystałam na kosz na śmieci, trzymam tam wszelkie środki czystości, zapasy gąbek, szmatek, tabletki do zmywarki i takie tam bzdury których nie używam na co dzień i bardzo sobie chwalę takie rozwiązanie. Dodatkowo butelki z środkami trzymam w kartoniku z przegródkami dzięki czemu mi się nie przewracają jak po coś sięgam Mam też dodatkową półeczkę dzięki czemu więcej przestrzeni jest wykorzystana. Tak to wygląda u mnie: (zdjęcie nieaktualne bo robione na drugi dzień po montażu kuchni) A garnki najwygodniej moim zdaniem się trzyma w głębokiej szufladzie Na temat forniku sie nie wypowiem za bardzo bo mało w tym temacie się orientuję. Pamiętam tylko że w wycenach fornir był zawsze droższy od frontów lakierowanych. Nie wiem czemu. Może podobał mi się tylko jakiś mega wypasiony fornir w super cenie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basiakgk 09.01.2012 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Ja mam narożną szafkę taka, że otwierają się lewe i prawe drzwiczki i jest super pojemna i wygodna. W szufladach zrezygnowałam ze spowalniaczy i nie żałuje, ale mam tylko wąskie szuflady, w przypadku często używanych szerokich szuflad spowalniacze sprawdzają się super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.