Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZIELONA Projekt indywidualny k. Wrocławia


Moorela

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mieli, mieli, badania gruntu są częścią projektu zresztą.

O to, że teraz woda za szybko zejdzie raczej się nie martwię (patrz na zdjęcia co tam się obecnie dzieje). Z kolei na przyszłość też nie powinno być zmartwień, mamy ponoć jakiś świetny (nie będę cytować Wykonawcy dokładnie) drenaż poniemiecki pod budynkiem, bo woda schodzi prawie w oczach.

Te ławy też mi nie dawały spokoju. Chyba podjadę jutro zobaczyć co tam słychać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam

To co masz na zdjęciu odnośnie okien to tzw. ciepły montaż - okna mocowane na specjalnych kotwach w ociepleniu. Nie zastanawiałabym się tylko brała takie mocowanie w ciemno jak ma je wam kto zrobić. Tak sie np. montuje okna w domach pasywnych aby zminimalizować straty ciepła.

Osobiscie w swoim domu nie wyobrażam sobie montowanych inaczej okien niż właśnie tak w warstwie ocieplenia.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutlu_putli, a planujecie montaż na kotwach JBD?

My, z racji oszczędności, w kotwy JBD raczej nie pójdziemy (ok. 4 tyś. dodatkowo za montaż), ale chcemy wysunąć okno w ocieplenie o około połowę profilu, czyli jakieś 4 cm. To już chyba nie można nazywać ciepłym montażem, chociaż może...

Pozdrowienia

Edytowane przez Moorela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o moje okna to tak będą na kotwach. U nas są ogromne przeszklenia dlatego na oknach i ich parametrach nie możemy oszczędzać. Przy całej budowie to nie jest to jakaś zaporowa kwota, a korzyści w późniejszym czasie podczas mieszkania są niewspółmierne. Poczytaj sobie na temat tego typu montażu zanim podejmiecie ostateczna decyzję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Pozwolę sobie odnieść się do wcześniejszego wpisu. "Mąż zgłębiał temat rekuperacji przez tydzień i stwierdził, że GWC to koszt 10 tys zł"? Najprostszy rurowy GWC (a do domu jednorodzinnego, żaden inny potrzebny nie jest) to koszt rury gdzieś za 300 złoty i zakopanie jej w ziemi. Jak to może kosztować 10 tys zł? W pierwszej chwili myślałem że te 10 tys to pomylenie pojęć. Mając na myśli GWC mogliście myśleć o całej instalacji (rurowy GWC + rozprowadzenia w domu + rekuperator). Jednak wyraźnie wskazujecie, że to koszt jedynie GWC, bo całość instalacji oszacowaliście na 30 tys. Moim zdaniem ktoś was chyba oszukał.

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?183223-Decyzja-podjeta-budujemy-Dom-Arizona-S-GL-581-w-stand.-PASYWNYM-SUPER-ENERGOOSZCZ./page6

 

GWC w tym wypadku to te niebieskie wężownice. Inwestor zrobił, nie jedną, a dwie pętle GGWC i kosztowało go, jeśli dobrze pamiętam, 450 złoty. Ktoś robił na forum, niestety nie pamiętam kto, GWC z rury drenażowej (ale bez dziurek) i koszt wyniósł około 200 zl. A wy myśleliście że to kosztuje 10 000 zł? Tam panowie budują na płycie fundamentowej, więc kładą w wykop który i tak musieli wykopać wymieniając grunt. Doliczając więc te kilkaset złotych na koparkę, nawet wtedy ciężko będzie osiągnąć 10 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

betonowa - rura kanalizacyjna o śr 20 cm i długości 3 m kosztuje około 70 zł. Za 300 zł kupisz 4,5 szt takiej rury, co daje 13,5 m bieżących.

 

GWC dla domu o kubaturze 500 m3 zwykle ma około 50 mb. Do tego trzeba kupić czerpnię, kolanka, zrobić wykop, ułożyć rury ze spadkiem (skraplanie wody) i zrobić studzienkę chłonną.

 

Pokaż tego cudotwórcę, co zrobił to za 300 zł :)

 

Bo moim zdaniem on ma co najwyżej zakopany kawałek rury ale nie GWC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

betonowa - rura kanalizacyjna o śr 20 cm i długości 3 m kosztuje około 70 zł. Za 300 zł kupisz 4,5 szt takiej rury, co daje 13,5 m bieżących.

 

GWC dla domu o kubaturze 500 m3 zwykle ma około 50 mb. Do tego trzeba kupić czerpnię, kolanka, zrobić wykop, ułożyć rury ze spadkiem (skraplanie wody) i zrobić studzienkę chłonną.

 

Pokaż tego cudotwórcę, co zrobił to za 300 zł :)

 

Bo moim zdaniem on ma co najwyżej zakopany kawałek rury ale nie GWC.

 

Tak też mi się wydaje Elfir, że cudów nie ma, a Wrocław nie jest siedliskiem naciągaczy GWC - owszem, mogą być oferty lepsze i gorsze, ale instalacja GWC za kilkaset złotych to chyba faktycznie rura zakopana w ziemi. Nie dyskutuję z betonową impresją bo ekspertem od rekuperacji nie jestem, podpieram się tylko wycenami, które dostaliśmy, a nie było ich mało...

 

Pozdrowienia,

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moorela,

w tym tygodniu jednego z wroclawskich grupowczów - awo65- odwiedza nijaki Piczman - forumowy Guru od rekuperacji. Jest organizowane spotkanie u Niego w tej tematyce - moze Cie to zainteresuje.

co do GWC - Ci co mają zrobione uważają, ze nie ma latwiejszej roboty izgodnym chórem twierdzą, że drugi raz w podobnym czasie zrobiliby to sami - napisz na PW do Suspensera, jesli bylabys dalej zainteresowana tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem w stanie zrozumieć samoróbkę za 3000 zł.

Ale firma do wyceny pewnie daje antybakteryjne rury Rehau które są o wiele droższe od zwykłych kanalizacyjnych.

 

Potwierdzam, że otrzymane oferty dotyczyły np:

- Glikolowego Wymiennika Ciepła COMAIR (13,tyś.)

- Gruntowego Wymiennika Ciepła rurowego REHAU (12,5 tyś.)

- Gruntowego Wymiennika Ciepła rurowego VAVIN (8,8 tyś.)

- Gruntowego Wymiennika Ciepła płytowego PROVENT (14,2 tyś.)

 

więcej nie wymieniam. Generalnie nie była to sama rura + praca koparki.

 

Pozdrowienia,

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moorela,

w tym tygodniu jednego z wroclawskich grupowczów - awo65- odwiedza nijaki Piczman - forumowy Guru od rekuperacji. Jest organizowane spotkanie u Niego w tej tematyce - moze Cie to zainteresuje.

co do GWC - Ci co mają zrobione uważają, ze nie ma latwiejszej roboty izgodnym chórem twierdzą, że drugi raz w podobnym czasie zrobiliby to sami - napisz na PW do Suspensera, jesli bylabys dalej zainteresowana tematem.

 

Słyszałam o Piczmanie, tyle że Piczman jest chyba z drugiego końca Polski (?). Skoro jednak zjeżdża na południe, faktycznie musimy się tym zainteresować. Dzięki Wojgoc za cynk ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem on ma co najwyżej zakopany kawałek rury ale nie GWC.

Ehhh, sęk w tym że rurowy gwc to dosłownie rura zakopana w ziemi. Do rzeczy.

 

rura kanalizacyjna o śr 20 cm i długości 3 m kosztuje około 70 zł. Za 300 zł kupisz 4,5 szt takiej rury, co daje 13,5 m bieżących

Rura kanalizacyjna fi 160, a więc taką którą stosujemy do rurowego GWC, to koszt około 10 zl za mb, za 300 zł kupie 30 m bieżących

 

Do tego trzeba kupić czerpnię, kolanka, zrobić wykop, ułożyć rury ze spadkiem

Po tymi pojęciami kryją się zawrotne sumy. Najdroższa jest chyba czerpnia bo to około 40 zł. W poście wyraźnie pisze, że kilkaset złotych na sprawy kaparkowe trzeba dołożyć. 450 złotych rur GWC R&K do których dałem link, to jak wół napisane jest "dwie pętle GGWC". Pod GGWC stosuje się rurki PVC 25mm. Są one tanie (koszt 230 złotych za 100 metrów), ale i trzeba ich znacznie więcej. W ogóle technologia inna.

 

Pouczający jest przypadek Arturo72 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181569-D%C4%85%C5%BCenie-do-spe%C5%82nienia-marzenia-Mila-IV-raczej-energooszcz%C4%99dna-%29&p=4776212#post4776212 Za 5 tys chce zrobić on... całą instalacje. A więc to co tobie oszacowali na 30 tys. Niektórzy sprzeczają się Arturem, bo twierdzą że wyjdzie go to 7 tys. Ale to wciąż 7, nie 30. Jeśli ktoś proponuje inwestorowi rurowy wymiennik ciepła za 12,5 tys to sobie z niego kpi. Z tych 12,5 robocizna tej firmy za pewnie 2 dni pracy to blisko 12 tys, to są fakty. Nie daj się oszukiwać Moorelo, nie słuchaj tych szarlatanów. Kup rurę, wynajmij koparkę i sama to zrób, tym bardziej że nie jest to żadna filozofia, rura w ziemi. Chyba, że zarabiasz w swojej pracy więcej niż 10 tys w ciągu 3 dni, wtedy rzeczywiście urlop się nie opłaca.

Edytowane przez betonowa impresja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie daj się oszukiwać Moorelo, nie słuchaj tych szarlatanów. Kup rurę, wynajmij koparkę i sama to zrób, tym bardziej że nie jest to żadna filozofia, rura w ziemi. Chyba, że zarabiasz w swojej pracy więcej niż 10 tys w ciągu 3 dni, wtedy rzeczywiście urlop się nie opłaca.

 

Betonowa impresjo, serdeczne dzięki za zaangażowanie, ale tak ja już raz pisałam, my rezygnujemy z GWC i to nie tylko ze względu na koszty. Jest kilka innych czynników, ja nie do końca wierzę w relację korzyści z GWC do nakładów poniesionych, dodatkowo - co ważne, nasza działka leży na dość podmokłym, gliniastym podłożu, więc to nie jest kwestia tylko wynajęcia koparki i wkopania rury, trzeba byłoby to odpowiednio zabezpieczyć, itd. O reszcie argumentów "przeciw" pisałam w dzienniku.

 

Tak czy inaczej, zapraszam częściej do dyskusji :)

 

Pozdrowienia,

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...