gosia1719499730 16.03.2012 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Wiecie co, ja Was już w ogóle nie rozumiem. Na logikę skąd wilgoć jak zostanie usunięta z domu? Zreszta podobno oddychanie wełny, to fikacja. W kazdym razie robicie mi wodę z mózgu:-P Przy okazji wezcie mi powiedzicie co z ochnami dachowymi? bo mam, co mnie wcale nie cieszy i szukam jakis logicznych. Veluchy energooszczedne kosztują ok 3000 za okno:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 16.03.2012 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 w Polsce wentylacja mechaniczna staje się powoli standartem Masz może konkretne dane, czy to standard z forum muratora? Nic w tym złośliwości. Nikt ze sporej grupy moich znajomych budujących nie zastosował wentylacji mechanicznej. Mnie też zniechęcają wszyscy z którymi rozmawiam - oprócz właśnie forum muratora. Myślę, że do WM jako polskiego standardu jeszcze bardzo daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 16.03.2012 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Blechert trochę chyba jesteś zafiksowany z tym styropianem i powodowaną przez niego wilgocią w domu. Mieszkałam w takim domu kilka lat i nigdy nie było w nim wilgoci. Dom musi być wietrzony i ogrzewany a wtedy wilgoć się nie rozwinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alic 16.03.2012 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Myślę podobnie jak gorbag,ale Arturo72 mieszka na Śląsku,tam rzeczywiście strach okno otworzyć,piszę tego posta przy szeroko otwartym oknie balkonowym, na termometrze 26 stopni,już nawet jakieś ptaszki ćwierkają,nareszcie wiosna.Miłego budowania!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 16.03.2012 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Nie mów też,że podobnie jak grawitacja tak wungiel też jest symbolem polskiej,nowej budowy Wungiel to u Was, bo blisko U nas też była kopalnia, ale odkrywka siarki, tak ze 2km od moje budowy. Miasto ma w większości MPZP i wszędzie jest zakaz stosowania węgla - tylko gaz, prąd i ewentualnie olej opałowy. Stawiam na gaz, podobnie jak większość budujących w okolicy. Wszystkie media w drodze, nie ma co grymasić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 16.03.2012 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Masz może konkretne dane, czy to standard z forum muratora? Nic w tym złośliwości. Nikt ze sporej grupy moich znajomych budujących nie zastosował wentylacji mechanicznej. Mnie też zniechęcają wszyscy z którymi rozmawiam - oprócz właśnie forum muratora. Myślę, że do WM jako polskiego standardu jeszcze bardzo daleko. WM staje się polskim standardem wśród wszystkich budujących świadomie - a nie tzw tradycyjnie czy Ci wszyscy którzy cie zniechecają maja WM? jakich używają argumentów - nie bo nie? cofnij się do ok 30 strony - tam było to już przerabiane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 16.03.2012 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Myślę podobnie jak gorbag,ale Arturo72 mieszka na Śląsku,tam rzeczywiście strach okno otworzyć,piszę tego posta przy szeroko otwartym oknie balkonowym, na termometrze 26 stopni,już nawet jakieś ptaszki ćwierkają,nareszcie wiosna.Miłego budowania!!!!! alic - chyba masz błędne wyobrażenie o WM - WM ma czerpnie świeżego powietrza z zewnątrz i wyrzutnię zużytego powietrza na zewnątrz - przez co w mieszkaniu następuje wymiana zużytego powietrza na świeże - ale jeśli ktoś z sąsiadów zapali ognisko czy wybierze szambo - to ono jest takie świeże inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 16.03.2012 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 WM staje się polskim standardem wśród wszystkich budujących świadomie - a nie tzw tradycyjnie czy Ci wszyscy którzy cie zniechecają maja WM? jakich używają argumentów - nie bo nie? cofnij się do ok 30 strony - tam było to już przerabiane Czytam wątek na bieżąco. Generalnie od dłuższego czasu śledzę tematy budowlane. Na FM rejestrowałem się jakieś 9 lat temu, tylko mi nicka wcięło Architekt adaptujący (oczywiście nie ma u siebie WM) stwierdził, że do tak małego domu (parterówka poniżej 100m) nie warto dawać rekuperacji, bo i tak ogrzewanie wyjdzie bardzo tanio. Tym bardziej, że chciałbym domek solidnie ocieplić. Mam w projekcie tylko jeden murowany komin (którego i tak nie usunę, bo chcemy kominek) więc na kosztach kominów nie zaoszczędzimy. Zakładam, że może w przyszłości zrobimy tanie WM, jeśli WG się nie sprawdzi. Dach z wiązarów, więc przeróbki nie powinny być bardzo kosztowne ani uciążliwe. To co mi się nie podoba w pierwszym odbiorze to skomplikowana technika zamiast naturalnej prostoty. Taki respirator, albo lord Vader Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blechert 16.03.2012 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Na forum Muratora jest dział poświęcony samej wentylacji. Tam nie promuje się WM a wręcz odwrotnie. Przeczytałem u Tomka131, że on ma WM i uważa to za mocno przepłacony mechanizm wymagający do tego serwisowania. Kompletnie nie ekonomiczna nowinka. A inni podnoszą kwestię grzyba. Oraz leczenia wiecznie chorych dzieci. Arturo poczytaj sobie to może będziesz mądrzejszy przed a nie po szkodzie. Tam są filtry a w filtrach grzyby. Przeca nie wymienia ich się codziennie! Fruwają sobie po chacie. One nie tylko fruwają i siedzą w przewodach i filtrach, ale rosną sobie w murach między styropianem a ścianą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 16.03.2012 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 to odkurzacza tez mam nie używać bo jest filtr i tam siedzą grzyby? troche przesadzacie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenka i mariusz g 16.03.2012 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 mysle że na oceny czy wm jest dobra, czy styro jest super to tak naprawde wg mnie to jest na to zawczesnie, poniewaz kazdy z nas sie o tym dopiero dowie jak juz pomieszka we wlasnym domku kilka lat i oczywiscie nie bedzie mial zadnej wilgoci ani grzyba wtedy mozna bedzie powiedziec ze to co zastosowalem jest naprawde swietne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 16.03.2012 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 (edytowane) Artur - raz na 30 stron to samo .... szkoda strzępić języka ... ja swojego kolegi nie moge przekonać w rozmowie twarza w twarz ... jak się ktoś uprze ze chce budować tradycyjnie tj z 32 cm MAXA i bez WM to wybuduje ... i nic z tym nie zrobisz My Artur to wiemy - że grzanie prądem jest "najdroższe" i te "najdroższe" rozwiązania wymuszają najlepsze / najefektywniejsze rozwiązania ... nikt z WĄTKU dla grzejących prądem nie ma domu z WG - to o czymś chyba świadczy niewielu czyta i wyciąga wnioski Artur z tego co TY, Paweł czy czy inni piszą dla mnie najlepszym podsumowaniem tematu energooszczędnych domów jest podsumowanie budowlaneg_laika na wspomnianym watku w jednym z ostatnich wpisów dodam że budowlany_laik ma dom bodajże 2,3 l - czyli SUPER enegrooszczędny oto jego wypowiedz------------------------------Od siebie dodam, że gdybym budował raz jeszcze, to byłby to dom jeszcze cieplejszy. Nie chodzi o koszty ogrzewania, ale dom energooszczędny to większy komfort. Broni się m.in.:- większym udziałem zysków słonecznych i bytowych w całości zapotrzebowania,- mniejszymi wahaniami temperatury w ciągu doby,- ważna sprawa, o której się nie pisze, bo każdy korzysta z wakacji i nie ma czasu na FM: mniejszym nagrzewaniem wewnątrz w ciągu lata. W domach gdzie nie ma klimy, izolacja to główny sposób na nie dopuszczenie do przegrzania domu,- możliwością dogrzania byle czym w razie np. awarii zasilania - świeczki, biokominek itp. Zapewne zaraz znajdą się krytykanci moich wniosków, ale od siebie zawsze będę przekonywał - budować jak najcieplej - to zawsze się opłaci!Parę osób poszło tą drogą i inni niech też idą przy nowych inwestycjach.------------------------------ dodam jeszcze jeden wpis na który właśnie trafiłem na FM - dziennik Ola.U w Dzienniku Budowy A&A--------------------------------Nienawidzę naszego systemu ogrzewania A do wszystkich ,którzy się jeszcze łudzą ,że ogrzewanie paliwem stałym ,dzięki tym wszystkim nowoczesnym piecom ,sterownikom ,nadmuchom ,podajnikom,etc.,może być praktycznie bezobsługowe .....mówię ....gówno prawda!!(....)Bo nie dość ,że dzień w dzień(niezależnie czy piec ma podajnik czy nie) trzeba sprawdzać ,czy się w nim pali ,trzeba jakoś rozwiązać kwestię przechowywania opału ,to jeszcze trzeba non stop kontrolować drożność kominaTo była najgorsza nasza decyzja budowlana i obiecaliśmy sobie ,że jak tylko wykończymy dom (albo on wykończy nas)i trochę odkujemy się finansowo to ....--------------------------------resztę sami sobie dopowiedzcie Edytowane 16 Marca 2012 przez R&K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 16.03.2012 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 @R&KA propos przyjemnego chłodu w lecie - macie w Kobluszowej cudowny skansen. Od paru lat jeździmy tam dwa razy na sezon żeby wejść w wiejski klimat, skosztować wiejskiego jedzenia i po prostu kocham domy które tam stoją. Zresztą lubię wszystkie skanseny i odwiedzam je gdzie się da. Chodziłem po kolbuszowskim skansenie również w wielkie upały, a w każdym domu było milutko jakby działała w nim klimatyzacja. Ściany z samego bala, dziurawe, okna i drzwi otwarte. Nie wiem co tak działa - na pewno strzecha, pewnie brak izolacji od dołu, nie wszędzie jest klepisko. Gorąco było tylko tam gdzie panie gotowały i piekły chleb, ale od tego były wszędzie letnie kuchnie, żeby latem domu nie nagrzewać.To co kiedyś było naturalne i działało samo, dziś wymaga szczególnych starań i nakładów. I to mi się nie podoba. @Arturo72 Rzeczywiście rozważam wentylację mechaniczną bez odzysku ciepła. Jeśli będzie problem z WG, to przejdę na hybrydę.Na takim uproszczonym liczydełku dla mojego domu: http://wieszjakbudujesz.pl/?a=program&b=energ&id=554 wyszło mi w przybliżeniu że koszt ogrzania z8 według moich założeń to 1448 zł rocznie. Z rekuperacją roczny koszt ogrzewania jest raptem 571 zł niższy. WM jednak zużywa prąd, kosztują filtry (oszczędni piorą), a czasem pewnie coś się zepsuje. Zyski z odzysku ciepła są dla mojego domu pomijalne, szczególnie jakbym ogrzewał CWU przez pompę, ciepłem odzyskanym z wentylacji grawitacyjnej. Może nawet odzyskam w ten sposób więcej niż rekuperator, bo ciepłą wodę potrzebuję przez cały rok. Tymczasem zakładam, że przebywając w domu latem będę często otwierał okna, w okresie przejściowym wentylacja prawie będzie działać (ewentualnie ze wspomaganiem), a zimą wentylacja działa podobno aż za dobrze. Dom pewnie nie będzie superszczelny. Nie musi. Większość budujących dąży do zmniejszenia kosztów budowy i utrzymania domu, ale w różny sposób. Ja wybrałem przede wszystkim mały metraż, prostotę i unikanie banków. Myślę że to uniwersalne podejście, ważniejsze niż wybór technologii, grubość i parametry izolacji, sposób ogrzewania, czy ilość "inteligencji" i nowych technologii w domu. Wielką inspiracją jest dla mnie to co pisze Zielony Ogród. Dzięki!Ona chyba nie ma WM mimo że grzeje prądem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilly20 16.03.2012 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Witam U nas też WM+GWC i uważam, że to była jedna z lepszych decyzji związanej z budową domu! Wszyscy nasi znajomi, którzy budowali mają WM albo WM+GWC i nikt nie narzeka, wręcz przeciwnie. To chyba rzeczywiście na śląsku jakiś standard Każdy wybiera to, co dla niego najlepsze, jeśli ktoś uważa, że WG jest dla niego odpowiednim rozwiązaniem to OK, nie krytykuję, ja wiem, że dla mnie i mojej rodziny WM jest lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martarobert 16.03.2012 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Kurcze, ja już też zaczynam się gubić co jak działa. Dlaczego to jest tak skomplikowane i dlaczego jest tak mała wiedza wśród ludzi (mówię globalnie)? Tak jakby wyniki działania WM, czy skutki posiadania grubego ocieplenia były jakąś wiedzą tajemną! No naprawdę! Nie mogę zrozumieć dlaczego nie są to ogólnie przyjęte prawdy, oczywiste dla wszystkich... Ktoś wcześniej słusznie napisał - będziemy wiedzieli na 100% jak co działa jak już pomieszkamy w swoich domach z WM i 30cm styro lub bez..My rekuperator będziemy mieć chyba głównie z powodu jakości powietrza w domu. Mam nadzieję, że dzieci od tego chorować nie będą - w przeciwieństwie do obecnej sytuacji, gdy wciąż jest albo bardzo sucho, albo za gorąco, albo za zimno itd. Dostaję szału gdy muszę zakręcić kaloryfer po to by przewietrzyć pokój i czekam az on wystygnie zanikm otworzę okno, żeby nie marnować energii, a potem odkręcam go z powrotem żeby na noc była jakas normalna temperatura. Wietrzenie domu jest fajne latem, a nie zimą, kiedy tracisz przez to mnóstwo ciepła. A wywietrzyć trzeba... żeby dzieci nie chorowały:P Cały czas zastanawiamy się nad grubością styropianu. OZC - niestety - nie jest łatwy w obsłudze, więc jeszcze nic mi sie nie udało policzyć. Ale mam nadzieję, że to coś pomoże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martarobert 16.03.2012 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Dzięki! To wygląda dużo prościej A co do OZC to dostałam dzisiaj mail'a z informacją o szkoleniu on line z obsługi tego programu, jak rozumiem. Nie czytałam uważnie, ale chyba o to chodziło. Może należy skorzystać... Czy ten kalkulator jest wystarczający? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 16.03.2012 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 @R&K A propos przyjemnego chłodu w lecie - macie w Kobluszowej cudowny skansen. Od paru lat jeździmy tam dwa razy na sezon żeby wejść w wiejski klimat, skosztować wiejskiego jedzenia i po prostu kocham domy które tam stoją. Zresztą lubię wszystkie skanseny i odwiedzam je gdzie się da. Chodziłem po kolbuszowskim skansenie również w wielkie upały, a w każdym domu było milutko jakby działała w nim klimatyzacja. Ściany z samego bala, dziurawe, okna i drzwi otwarte. Nie wiem co tak działa - na pewno strzecha, pewnie brak izolacji od dołu, nie wszędzie jest klepisko. Gorąco było tylko tam gdzie panie gotowały i piekły chleb, ale od tego były wszędzie letnie kuchnie, żeby latem domu nie nagrzewać. To co kiedyś było naturalne i działało samo, dziś wymaga szczególnych starań i nakładów. I to mi się nie podoba. zawsze możesz wybudować swój domek w technologi z przed 100 lat - bo takie domy tam trafiają a jak będziecie jechać tam w tym roku będziecie mijać mój dom - chłód w lecie będę miał w domu takim sam .... jeśli zechcesz będziesz mógł się przekonać nie przeczytałeś dokładnie tego co wkleiłem a co napisał budowlany laik wklejam raz jeszcze - ważna sprawa, o której się nie pisze, bo każdy korzysta z wakacji i nie ma czasu na FM: mniejszym nagrzewaniem wewnątrz w ciągu lata. W domach gdzie nie ma klimy, izolacja to główny sposób na nie dopuszczenie do przegrzania domu, @Arturo72 Rzeczywiście rozważam wentylację mechaniczną bez odzysku ciepła. Jeśli będzie problem z WG, to przejdę na hybrydę. Na takim uproszczonym liczydełku dla mojego domu: http://wieszjakbudujesz.pl/?a=program&b=energ&id=554 wyszło mi w przybliżeniu że koszt ogrzania z8 według moich założeń to 1448 zł rocznie. Z rekuperacją roczny koszt ogrzewania jest raptem 571 zł niższy. WM jednak zużywa prąd, kosztują filtry (oszczędni piorą), a czasem pewnie coś się zepsuje. Zyski z odzysku ciepła są dla mojego domu pomijalne, szczególnie jakbym ogrzewał CWU przez pompę, ciepłem odzyskanym z wentylacji grawitacyjnej. Może nawet odzyskam w ten sposób więcej niż rekuperator, bo ciepłą wodę potrzebuję przez cały rok. czy 571 zł rocznych oszczędności to dla Ciebie mało ?? WM z reku do Twojego domu kosztować Cię będzie coś koło 6-7 tyś (coś lepszego) - możesz też kupić tańszą lune lub inny reku - zwróci Ci się w kilka lat - komfort bezcenny ile kosztuje WM ? moja bardzo duża centrala (500ka) ---------------------------------------- Odpowiednio dla wydatku : 25 % ( ostra zima i temp. zewnętrzne ok. - 15 C ) - 26 Watt 50 % ( okres Wrzesień - Czerwiec oprócz okresów dużego mrozu) - 60 Watt 75 % ( Lipiec-Sierpień czyli okres wysokiej wilgotności względnej ) - 75 Watt 100 % ( okresowe wietrzenie , imprezy, chłodzenie pasywne z GWC) - 82 Watt Średnia roczna wyjdzie 60 Watt co daje nam miesięczny koszt użytkowania WM = 25-27 zł w zależności od kosztu 1 kwh w danym domu . Dla przeciętnego domu ok. 140 m2 centrala wentylacyjne ma odpowiednio słabsze wentylatory pobierając jeszcze mniej prądu . -------------------- filtry 6 zł sztuka - można też je prać Tymczasem zakładam, że przebywając w domu latem będę często otwierał okna, w okresie przejściowym wentylacja prawie będzie działać (ewentualnie ze wspomaganiem), a zimą wentylacja działa podobno aż za dobrze. Dom pewnie nie będzie superszczelny. Nie musi. przy WM nie masz potrzeby otwierania okien , jeśli chcesz otworzyć - wyłączasz WM , WM zawsze działa Większość budujących dąży do zmniejszenia kosztów budowy i utrzymania domu, ale w różny sposób. Ja wybrałem przede wszystkim mały metraż, prostotę i unikanie banków. Myślę że to uniwersalne podejście, ważniejsze niż wybór technologii, grubość i parametry izolacji, sposób ogrzewania, czy ilość "inteligencji" i nowych technologii w domu. Wielką inspiracją jest dla mnie to co pisze Zielony Ogród. Dzięki! Ona chyba nie ma WM mimo że grzeje prądem? owszem - jeśli Cie stać na budowanie bez kredytu - super - ja bez kredytu nie wybudował bym nigdy domu - mieszkał bym nadal w bolku - a dzięki temu za 3 miesiące się przeprowadzam - stać mnie na to by płacić takie czy inne raty dziś - ale nie wiem co będzie kiedyś - dlatego koszty eksploatacyjne są dla mnie NAJWAŻNIEJSZE - piszesz że prawie 1500 zł dla Ciebie jest OK za 100 m2 pow ? mnie 150 m2 kosztować będzie ok 1000 zł przy grzaniu prądu - bezobsługowo, bez przeglądów okresowych i innych kosztów eksploatacyjne dla tego typu instalacji = wygoda i komfort masz jeszcze czas... myśl , licz .. kombinuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blechert 16.03.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 marta@robert - prawda jest taka, że to nie jest skomplikowane, tylko firmy które produkują instalacje WM promują te urządzenia. Część ludzi się na to nabiera. Jako budowlaniec często chodzę po cudzych domach w trakcie budowy. Niektórzy tak poszaleli za nowościami, że potrafią całą chatę w środku wyłożyć plastikiem a kominek czarnymi płytami z plastiku! Nie wiem jak można mieszkać w platikowym domu za 1,5mln zł. A jeśli chodzi o WM to dużo łatwiej ludziom wmówić, że to potrzebne. Wystarczy nie mówić, że powietrze wymieszane z parą z ust człowieka osadza się w przewodach wentylacyjnych i filtrach. I nie mówić, że grzyby uwielbiają wilgotne, ciepłe i ciemne szczeliny. Potem latami trujesz się grzybami za własne pieniądze. Arturo72 śmieje się, że Niemcy dają zamiast styropianu tańsze, proste i sprawdzone przez lata rozwiązanie. On jest pewnie jaki docent z Polska:) Zwykły rolnik rozumie, to o czym ja piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 16.03.2012 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 (edytowane) blechert.pl - oczywiście można i w domu ze słomy i gliny mieszkać - chcesz? może sam mieszkasz w takim ? tanio , naturalnie , chłodno latem , w zimie ciepło ... skoro z Ciebie taki pro niemiecki budowlaniec - to pewnie słyszałeś o instytucje domów pasywnych ? wiesz jakoś tak sie składa że Niemcy to wymyslili ... i promują edit: ooo Artur już Ci wyłożył kawę na ławę Edytowane 16 Marca 2012 przez R&K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marlid 16.03.2012 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 mi się wydaje ,że zapominacie o jednej sprawie. jako,że mało kto buduje za gotówkę tylko na kredyt to suma sumarum koszt wm jak ktoś pisze 6-7 tyś (jakoś dziwnie niski) to w rzeczywistości wyjdzie pewni z drugie tyle przy kredycie 20-30 letnim bo drugie tyle trzeba spłacić bankowi. czyli powiedzmy 14 tyś co przy oszczednosciach 570 zł daje czas zwrotu inwestycji 24 lata. ludzie -to bez sensu !!! chyba nie myślicie,że przewody wentylacyjne jak i sam wymiennik wytrzyma tyle czasu. na co dzień zajmuję się klimatyzacją i nie chcieli byście zobaczyć jak wyglądają kanały i wymienniki po kilku latach użytkowania wiec nie gadajcie bzdur ,że wm to super czyste powietrze brak alergenów i same korzyści. ja buduję dom w którym nie będzie wm . jeśli się myle to mnie uświadomcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.