Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy dom ekologiczny to dom naładowany techniką?


Recommended Posts

kol. b-tomek

Ad.6. Przykład o jakim mówisz jest odosobniony, jaki to budynek? W krajach skandynawskich WM to standard od kilku dekad i nik tam nie czyści kanałów i to nie dlatego że to ignorują.

 

Ad.5. Ja od dwóch lat jestem zasilany z linii napowietrznej 15kV przebiegającej przez las i tylko raz w tym roku miałem zanik zasilania na 24h. Co do zakłóceń wynikających z harmonicznych stałoprądowych to masz rację, mimo tego przesadnie uwypuklasz problem. To co w takim razie powinno sie dziać w obrębach stacji przekształtnikowych prądu stałego których to zawartości harmonicznych są xx większe niż silników stałoprądowych?

 

AD.4. temat jest o domach ekologicznych, dlatego odpowiedz na wcześniejsze pytanie. Uważasz że wydobywanie gazu łupkowego jest ekologiczne? Ponadto nie odnoś się do sytuacji i cen w USA, bo my jesteśmy w EU, a ona rządzi się innymi prawami.

 

Ad.3. Wiekszej bzdury nie słyszałem!!! O jakiej nadwyżce Ty mówisz skoro nasz średni dobowy import en.el ze to 10GWh!!! Moc zainstalowana a moc uzyskiwana to dwie odmienne rzeczy. Cała północna część polskiego systemu energetycznego ubolewa z powodu niedoboru generacji en. el. Problem to brak zdolności przesyłowych, który właśnie jest na pd Polski. Od 2-3 lat są problemy z konserwcją elektrowni, bo nie ma zgody na wyłączenia, a wynika to własnie z niedoborów mocy.

Edytowane przez Lobo_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 332
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jestem jak najbardziej za ekologią,ale czasami władze robią ludzi w przysłowioiwego balona. Niedawno w TV był program, w którym właściciele bydynków mieli obiecane,że jeśli będą swoje kamienice ogrzewać nie piecami węglowymi,a ekologicznie,dostaną dotacje,koszyty poniosą mniejsze.Zrobili to,wydali masę pieniędzy i z potrzebnymi wypełnionymi formularzami udali się po swoją należność.A tam okazało się,że dotacja została cofnięta.Mają dochodzić swoich praw,ale czy wygrają nie wiadomo. I jak tutajk dbać o ekologię.Obiecanki cacanki,a głupiemu radość.....oj życie,życie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol. b-tomek

Ad.6. Przykład o jakim mówisz jest odosobniony, jaki to budynek? W krajach skandynawskich WM to standard od kilku dekad i nik tam nie czyści kanałów i to nie dlatego że to ignorują.

 

Ad.5. Ja od dwóch lat jestem zasilany z linii napowietrznej 15kV przebiegającej przez las i tylko raz w tym roku miałem zanik zasilania na 24h. Co do zakłóceń wynikających z harmonicznych stałoprądowych to masz rację, mimo tego przesadnie uwypuklasz problem. To co w takim razie powinno sie dziać w obrębach stacji przekształtnikowych prądu stałego których to zawartości harmonicznych są xx większe niż silników stałoprądowych?

 

AD.4. temat jest o domach ekologicznych, dlatego odpowiedz na wcześniejsze pytanie. Uważasz że wydobywanie gazu łupkowego jest ekologiczne? Ponadto nie odnoś się do sytuacji i cen w USA, bo my jesteśmy w EU, a ona rządzi się innymi prawami.

 

Ad.3. Wiekszej bzdury nie słyszałem!!! O jakiej nadwyżce Ty mówisz skoro nasz średni dobowy import en.el ze to 10GWh!!! Moc zainstalowana a moc uzyskiwana to dwie odmienne rzeczy. Cała północna część polskiego systemu energetycznego ubolewa z powodu niedoboru generacji en. el. Problem to brak zdolności przesyłowych, który właśnie jest na pd Polski. Od 2-3 lat są problemy z konserwcją elektrowni, bo nie ma zgody na wyłączenia, a wynika to własnie z niedoborów mocy.

 

6. Ostatecznie to ja jestem inwestorem i instalacja WM będzie zaprojektowana i wykonana tak aby można było ją łatwo wyczyścić.

 

5. Zgadza się jeśli są to stacje takie jest w Ustce, jednak to co ma PKP nie spełnia żadnych norm.

 

4. Tak uważam że wydobycie gazu łupkowego w szerokim kontekście jest ekologiczne. Obniżka ceny gazu spowoduje że wiele osób ogrzewających swoje domy węglem przejdzie na ogrzewanie gazem.

 

3. Mam dostęp do trochę innych danych. Od bardzo wielu lat Polska jest eksporterem energii elektrycznej.

 

Poniżej kilka linków:

 

„W ubiegłym roku firmy energetyczne zarobiły na eksporcie energii elektrycznej z naszego kraju – informuje „Rzeczpospolita”. Według podanych przez dziennik danych, przez 11 miesięcy ubiegłego roku eksport energii wyniósł prawie 10,5 TWh wobec niecałych 7,1 TWh w całym 2010 roku.

 

http://www.elektro.info.pl/aktualnosc/id4032,znaczny-wzrost-eksportu-energii-elektrycznej-w-2011-roku

http://forsal.pl/artykuly/424465,w_2009_roku_polska_wyeksportowala_2_19_twh_energii_elektrycznej.html

http://energetyka.wnp.pl/polska-potroila-eksport-energii,107512_1_0_0.html

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do meritum tematu, moim zdaniem ekologiczny dom jednak będzie naładowany techniką. Nie każdemu będzie się chciało pamietać o opuszczaniu rolet w zimne noce lub gorace dni, o obniżaniu temperatury i ograniczaniu wentylacji w pomieszczeniach czasowo nieużywanych. Wygodne są czujniki ruchu do oświetlania garażu i ogrodu. Wygodna jest elektroniczna głowica termostatyczna automatycznie wyłaczająca ogrzewania podczas otwarcia okna - mam to w mieszkaniu w blokach. Wygodny byłby system domu inteligentnego identyfikujacy poszczególnych mieszkańców i stosownie do ich potrzeb i zwyczajów dopasowywujący temperaturę i wentylację w odpowiednich pomieszczeniach. Wygodne jest włączanie obiegu CWU na żądanie (np w pralni) lub z chwilą wejścia do pomieszenia (łanienki, kuchnia).

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważasz jednak pewnej ważnej rzeczy. Zgrabnie operujesz cyframi, ale chyba nie do końca widzisz co jest ich źródłem. Import z Niemiec i Szwecji? Bo brak generacji na północy. Eksport do Czech, Słowacji? Nadmiar generacji na południu, a brak możliwości przesyłowych pn-pd wewnątrz kraju. Gdzie ma być najwięcej wiatraków? Północna Polska. Więc chyba dobrze, bo przecież tam jest deficyt mocy? Nic bardziej mylnego, wiatraki są przekleństwem dla słabych sieci elektroenergetycznych, duży udział mocy z farm wiatrowych w znaczny sposób może powodować zachwiania w systemie. Ogromne problemy z bilansem mocy biernej, który miał byc rozwiązany poprzez SVC, ale projekt upadł. Przykład, kilka lat temu silne wiatry o mało nie spowodowały black-out w pn. części Niemiec, której to system elektroenergetyczny jest o niebo silniejszy od naszego.

 

To nie jest jednak miejsce na takie dyskusje, bo jest to OFT, chcesz pogadać na ten temat napisz na prv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do meritum tematu, moim zdaniem ekologiczny dom jednak będzie naładowany techniką. Nie każdemu będzie się chciało pamietać o opuszczaniu rolet w zimne noce lub gorace dni, o obniżaniu temperatury i ograniczaniu wentylacji w pomieszczeniach czasowo nieużywanych. Wygodne są czujniki ruchu do oświetlania garażu i ogrodu. Wygodna jest elektroniczna głowica termostatyczna automatycznie wyłaczająca ogrzewania podczas otwarcia okna - mam to w mieszkaniu w blokach. Wygodny byłby system domu inteligentnego identyfikujacy poszczególnych mieszkańców i stosownie do ich potrzeb i zwyczajów dopasowywujący temperaturę i wentylację w odpowiednich pomieszczeniach. Wygodne jest włączanie obiegu CWU na żądanie (np w pralni) lub z chwilą wejścia do pomieszenia (łanienki, kuchnia).

 

Pozdrawiam!

W pełni sie zgodzę, dom ekologiczny to dom inteligentnie zarządzany, a człowiek w dzisiejszych czasach nie ma na to czasu. Więc inteligentne sterowanie/ sprzęgnięcie systemów, które są proste, ale współdziałając tworzą całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi się zawsze wydawało że dom ekologiczny to prosty technicznie budynek zbudowany z miejscowych materiałów...

ta cała wyrafinowana technika raczej niewiele ma wspólnego z ekologią, im więcej techniki w domu tym więcej fabryk które produkują wszelkie dobro z którego składa się nowoczesny budynek, a zakłady produkcyjne raczej nie kojarzą się z ekologią...

taki naszpikowany techniką i elektroniką budynek może będzie ekonomiczny i komfortowy ale do ekologii to mu raczej daleko ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekologiczny to jest szałas z gałęzi lub ziemianka, opalane ogniskiem (ew. piecykiem glinianym) z rośliny energetycznej . Problem w tym, że gdyby miało tak mieszkać kilka milionów europejczyków, wycięlibyśmy lasy na opał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem to wszystko co napisaliście i mam wrażenie, że bardzo tu pasuje stare powiedzenie: Uderz w stół a nożyce się odezwą. Myślę że ten dr własnie przewrotnie pokazał to, o co parę osób skoczyło sobie do gardeł prawie. Na zasadzie "Ja mam GWC, WM, UPS, Solara i ogrzewam swój dom przez cały sezon dwoma pierdnięciami i paczką zapałek!" Ma się to tak samo do ekologii jak Toyota Prius. Środki energetyczne, ilość chemii koszmarnie toksycznej, plastików, metali ciężkich, itp. użyta do produkcji tych wszystkich cudeniek jest tak wielka, że wasze domy przez sto lat nie zbilansują tego ekologicznie. Podobnie jest z Priusem. Ilość metali cieżkich i chemii zużyta do produkcji tego auta w żaden sposób nie odpowiada osiągniętemu rezulatowi, pominę kwestie utylizacji... Ale nie o to chodzi przecież! Żadne z was, a przynajmniej większość nie montuje tego całego cudownego technoszajsu bo jest 'ekologicznym', gówno prawda. Montujemy to, bo chcemy mieć 150, 200 czy 250m2 własnego domu, ogrzewane prawie za darmo a przynajmniej za psi grosz. Gdyby jutro ktoś wymyślił walizkowe elektrownie atomowe do samodzielnego montarzu w domu i zaczął promować jako eko, masa ludzi by się rzuciła żeby mieć prad za darmo. Ot i ekologia... Każdy z nas budując dom, podlega masie nacisków, jesteśmy sterowani przez producentów, handlowców...Mamieni 95-127% sprawnością rekuperatorów itp. Ciężko tylko potem przyznać, że wydaliśmy 50tys zł na te techno nowinki dla własnej przyjemność, próżności ale głównie, bo nam wciśnięto kit, że jesteśmy tacy EKO ale najważniejsze, że ogrzejemy swoje domy prawie za darmo? A to, że instalacja ma szansę zbilansowac się może za 30lat... (przy założeniu że te wszystkei cuda tyle będą działać) No cóż, ale ekologia Panie! Mam jeszcze ekologiczny styropian na domu (też się wziął sam z siebie bez udziału chemii przemysłowej, ekologicznie)... itp.

To mój punkt widzenia tych wszystkich EKO cudów. Również będę chciał w swoim domu, który mam nadzieję niedługo wybudować, rekuperator, pewnie z GWC... ale dla tego, że mam nadzieję na zadośćuczynienie mojemu hedonizmowi, komfortowi życia i nie będę nikomu wciskał jakiż to eko jestem.

Nie miałem oczywiście zamiaru nikogo brażać, czy wyśmiewać. Broń Boże, a jak sie ktoś poczuł, to przepraszam. Śmieszy mnie tylko czasami ekohipokryzja (po każdej ze stron).

Edytowane przez ElwoodWroclaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie - jednostki na końcu łańcucha pokarmowego, czyli odbiorca indywidualny produkcji to ekologią jest segregowanie śmieci, chodzenie z jedną i tą samą torbą na zakupy, kupienie huśtawki drewnianej a nie metalowej i spalenie jej za 10 lat jak się wyeksploatuje. Super by jeszcze było jakby społeczność lokalna miała odwagę zmusić sąsiada palącego plastikiem do zaprzestania podtruwania itp.

Przy sprawach budowy domu to ja muszę pilnować ekipę czy dobrze za-zbroiła fundament, strop, czy okna są odpowiednio zamocowane, sprawdzić wysokość stopni chodów przed zalaniem itp. Jednym słowem ekspert od wszystkiego, który już nie ma czasu na porównanie czy bardziej ekologiczne jest obłożenie elewacji z drewna i kupowanie co 5 lat kilkadziesiąt litrów impregnatu, czy zrobić tynk silikonowy - jakaś sama chemia, czy może mineralny ale malować co 4 lata? Jeszcze niedługo usłyszę, że to moje wybory okładziny elewacji (choć sam nie wiem co jest bardziej ekologiczne) decydują o kształtowaniu rynku materiałów ekologicznych lub nie. Jednostka wszystkiego nie ogranie!

Dla mnie to państwo musi kształtować politykę podatkową tak aby się opłacało kupować asortyment budowlany ekologiczny i państwo musi kształtować opinię publiczną co jest ekologiczne a co nie! Gdzie jest jakiś instytut z badaniami i ekspertyzami co jest ekologiczne, co ile kosztuje, co się opłaca zakupić, jaki produkt ile lat posłuży? Totalna porażka państwa w kształtowaniu tych polityk.

A na FM to wiedzę raczej można posiąść o budowaniu ekonomicznym dla portfela ale niekoniecznie ekologicznym, co nie jest bynajmniej zarzutem dla forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie największą zaletą tego forum jest to, że tu ludzie pokazują, jak zrobić tanio dom tani w utrzymaniu, co jest niemal synonimem przyjazności środowisku. Bo oprócz śmieci, ścieków i materiałów budowlanych, to ogrzewanie powoduje nasz największy wpływ na środowisko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tą ekologią to różnie jest. energooszczędne świetlówki wprowadzone za żarówki żarnikowe ani u mnie ani u moich znajomych oszczędności energii nie dały. po prostu jak jest energio oszczędnie to się nie wyłącza. Kiedyś wychodziło się do kuchni zrobić herbatę to się zapalało "setkę" a po wyjściu wyłączało, dziś 12 watów świeci nieprzerwanie od zmroku do momentu kiedy domownicy pójdą spać. Kiedyś ogrody i dojścia do domów mało kto oświetlał, bo drogo a jeśli już, to tylko kiedy wychodził na zewnątrz. dzisiaj co drugi dom ma nieprzerwanie jasno jak na autostradzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli za te same pieniądze masz więcej. To nie było warto zainwestować w lepszą żarówkę?

 

z założenia miało przynieść oszczędności w zużyciu energii...

z powyższego widać że jest jeszcze gorzej dla środowiska bo wyprodukowanie takiej żarówki jest bardziej energochłonne a także trzeba zużyć więcej surowców...

cały czas twierdzę że taka "ekologia" to jest dobra dla gospodarki a nie dla środowiska...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ale tym sposobem możesz obalić sens każdej inwestycji w coś, co zużywa mniej paliwa/energii/wody, czy czego tam.

 

Że jak masz samochód, który mniej pali, to nim częściej jeździsz.

Że jak masz oszczędną głowicę prysznicową, to dłużej się kąpiesz.

 

NIC nie stoi na przeszkodzie, bo wyłączać światło w kuchni, gdy się wychodzi. To jedynie nasze lenistwo powoduje, że te oszczędności się nie pojawiają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIC nie stoi na przeszkodzie, bo wyłączać światło w kuchni, gdy się wychodzi. To jedynie nasze lenistwo powoduje, że te oszczędności się nie pojawiają...

 

No nie do końca. Bo każdy praktycznie dostawca świetlówek przestrzega że zapalanie i gaszenie jest niezbyt dobre bo szybciej się zużywa. Wszyscy piszą o 8 czy 10 letnim czasie działania tychże, a ja nie widziałem żadnej działającej dłużej niż 3 lata. Wszystko przez ilość zapaleń jarzeniówki. O kwestii nie do końca zdrowego dla oka światła, nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ale tym sposobem możesz obalić sens każdej inwestycji w coś, co zużywa mniej paliwa/energii/wody, czy czego tam.

 

bo taka ekologia nie ma sensu

dlaczego nikt nie promuje rozwiązań jak najprostszych ...

czy nawet głupia szczoteczka do zębów musi mieć napęd i ładowarkę ?

otwierasz maskę w samochodzie, po kiego tam są te osłonki, ozdóbki, plastiki...(kiedyś nie było i też jeździły )

każdy bzdet to kolejna maszyna produkcyjna na prąd zużywająca surowce ...

tak jest na każdym kroku...

to ma zbawić świat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...