Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oj wiemy dobrze co może się zdarzyć w WC ;)

Ale ideą WM z reku czy bez, jest stała i równomierna wentylacja, okresowo można ją zwiększyć gdy jest większa produkcja zanieczyszczeń, ale nie chodzi o to aby robić celowo przeciągi prze pięć czy 15 minut, bo przecież zapachy i tak się nie ulotnią na część mieszkalną, jeżeli jest wyciąg zamontowany w WC.

Inna sprawa to czy nie zapomi się o nadprogramowym wentylatorze i nie będzie on zakłócał bilansu...

Oczywiście można zastosować wyłącznik czasowy, wpiąć wentyl w obwód oświetlenia, lub czarować z dodatkowym osobnym wyrzutem i przepustnicami, ale to nie załatwi nam problemu podciśnienia w domu... Wetylator łazienkowy wyciąga 100m3 na godzinę a z kąd je wziąść? Jak znam życie to powietrze pójdzie na łatwiznę i zaciągnie przez nawiew, tylko niewiem co na to wetylator nawiewny, jak przeciąg zacznie nim kręcić szybciej :)

Co do wilgoci...

5 min, 15, czy godzina, to naprawdę nie ma różnicy, zwłaszcza jak łazienka jest prawidłowo wykonana, (izolacje, folie w płynie, odpowiednie fugi, płyta gk wodoodporna).

Po prostu wilgoć nie zdąży się zagnieździć w zakamarkach, a jeżeli budynek ma ocieplone ściany i dobre okna, to niepowinno być problemu ze skraplaniem wilgoci na płaszczyznach poziomych, bo to jest najważniejsze. No i kwestia temperatury w pomieszczeniu, im chłodniej tym szybciej woda wykrapla się, a kto lubi zimną łazienkę podczas kąpieli?

Tak więc zgadzam się z 7tonik że potrzeby takowej nie ma a komplikuje to układ, podnosi wydatki, i większe prawdopodobieństwo problemów w przyszłości.

Edytowane przez Rodzinnebudowanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że mi również chodziło po głowie jak czasowo zwiększać wydajność wentylacji wc i kochni.

Mój pomysł był taki(w końcu z niego zrezygnowałem):

Zakup rekuperatora z możliwością wymuszenia maksymalnych obrotów poza sterownikiem.

Poprowadziłem nawet już kable z wc i kuchni do pomieszczenia, gdzie miała stanąc centrala. Zakupiłem już też przekaźniki z możliwosćią regulowania czasu załączenia.

Miało to działać następująco:

WC: zapalenie światła załącza przekaźnik, który wymusza maksymalne obroty rekuperatora. Po wyłączeniu światła przekaźnik jest włączony w nastawionym okresie czasu.

Kuchnia: włączenie okapu ..... dalej tak jak WC

 

Gdy ktoś się uprze na takie rozwiązanie, to mogę odsprzedać te przekaźniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No byla to jakas idea. Ale jednak chyba zbyt skomplikowana. Szczegolnie, ze nie za kazdym razem gdy palimy swiatli w WC czy lazience ma dzialac na maksa. Do tego czasami nie zapala sie wogole a fajnie aby chodzilo. No i po trzecie, zwiekszenie na maksa calej WM to i tak bedzie duzo mniej niz jeden wentylatorek np w WC.

 

Chyba zrobe po prostu zamaist anemostatu na suficie dodatkowy wentylator do WM.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że masz złe wyobrażenie o instalacji WM. Jeśli dasz większy wywiew nawet w jednym miejscu, to musisz to zrekompensować odpowiednim nawiewem. "Przeciąg" i tak się zwiększy we wszystkich "czystych" pomieszczeniach ze względu na zwiększony nawiew. A tych 5-7 wyciągów? Mówimy o domku jednorodzinnym? Masz już projekt WM?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak próbujesz przekombinować tą instalację.

Jeśli upierasz się tak bardzo nad chwilowym zwiększeniem wyciągu z łazienki, to popatrz w swój projekt i zastanów się czy nie możesz przy pomocy przepustnicy z siłownikiem odciąć jakąś "neutralną" nitkę wyciągową (np. hol, klatka schodowa), zwiększając tym samym intensywność wywiewu z pomieszczenia na którym Ci tak bardzo zależy.

Przykładowo, jeśli wydmuchujesz 200m3 powietrza z domu sześcioma wywiewami to po odcięciu którejś nitki wyciągowej robisz to samo 4 - 3 wywiewami.

Tym samym uzyskujesz znaczne zwiększenie intensywności wyciągu z tej twojej "nieszczęsnej" ;) łazienki.

IMHO jest to znacznie lepsze rozwiązanie niż tłoczenie w kanały wywiewne dodatkowej ilości powietrza przez wentylator zewnętrzny (z poza obiegu zrównoważonego).

A i kosztowo się równoważy ;) ,przepustnica = wentylator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wentyl kiblowy to pikuś, okap w kuchni to ma wyziew taki że bez odpowiedniego sterowania pracą centrali zacznie nam w kiblu z anemostatu walić golonką, da się to zrobic tylko trzeba dołożyć trochę przepustnic sterowanych siłownikami od zamka centralnego, trochę więcej kabli i inny sterownik, z tym ostatnim są największe kłopoty bo takowych nie ma, na dokładkę idę o zakład że 98% firm w kraju nie umie tego czegoś zrobić a w sumie nie jest taka instalacja jakoś specjalnie kosmiczna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...