Liwko 28.02.2011 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Moim zdaniem znalazłeś przyczynę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 28.02.2011 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 kominek mam, ale jeszcze bez wycietych dziur na kratki. Rura od okapu sterczy, ale przykladjac reke nie czulem tam ruchu powietrza. Wlasnie dlatego musze jakas swieczke uzyc aby zobaczyc dokladnie ile tam mi tego ucieka. To nie przez ten okap wilgoć Ci ucieka, tylko przez komin. Jak masz rozwiązany nawiew powietrza do kominka? Umiejscowienie go tuż przy kominku ograniczy wysuszanie powietrza, ale go całkowicie nie zatrzyma. Zresztą wystarczy niewielki brak zrównoważenie wentylacji mechanicznej (np. większe opory na kanałach nawiewnych) i powietrze będzie skutecznie omijało rekuperator - większość powietrza zewnętrznego będzie dochodziło przez nawiew do kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 28.02.2011 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 powietrze do kominka pobierane jest z zewnatrz. Rekuperator jeszcze nie uruchomiony Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 28.02.2011 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 powietrze do kominka pobierane jest z zewnatrz. Rekuperator jeszcze nie uruchomiony Czy jest ono doprowadzone bezpośrednio do komory spalania kominka? Jaki masz wkład kominkowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 28.02.2011 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Tak - doprowadzony bezposrednio do komory (rura od dolu). Kominek Arysto. Przeroiony do rekuperacji - zadnego polaczenia z powietzrem z domu. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.02.2011 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Tak - doprowadzony bezposrednio do komory (rura od dolu). Kominek Arysto. Przeroiony do rekuperacji - zadnego polaczenia z powietzrem z domu. Fantom Hmm, skoro tak masz to kominek nie powinien mieć wpływu na to co piszesz. Przyjrzyj się temu okapowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 28.02.2011 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Tak - doprowadzony bezposrednio do komory (rura od dolu). Kominek Arysto. Przeroiony do rekuperacji - zadnego polaczenia z powietzrem z domu. Z tego co wiem, to nie ma idealnie szczelnych wkładów kominkowych. Prawdopodobnie w tym przypadku jest podobnie. A kominków Arysto jest sporo : http://www.arysto.com.pl/pl/produkty.html , tak więc niewiele mi to mówi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 28.02.2011 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Arysto ma ten plus, ze robi dokaldnie taki kominek jaki sie chce Czy to wymiarem czy wyposazeniem itp. Wiec w sumie nie mam zadnego z tych ze strony. Ale ogolnie to jest zwykla wersja 10, uszczelniona. Wlasnie tak, ze caly pobor jest z zewnatrz (nadmuch na szybe itp tez). Nawet jakby gdzies tam na uszczelkach puszczalo czy cos to nie na tyle aby mi dom wyysuszalo Sprawdze dokladnie ta dziure od okapu. Choc to w sumie tez tylko jeden kanal fi 200. Moze takim jednym kanalem tak wysuszac ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.02.2011 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Sprawdze dokladnie ta dziure od okapu. Choc to w sumie tez tylko jeden kanal fi 200. Moze takim jednym kanalem tak wysuszac ? To jest ogromy otwór w domu:( Klapki niewiele dają. Ja na wiosnę wywalam swój i wstawiam pochłaniacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 28.02.2011 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Znaczy sie docelowo mam tam juz przygotowana "silniejsza" przepustnice zwrotna. Bedzie otwarta ta "dziura" tylko podczas pracy okapu. W druga strone nigdy nie zawieje. Do tego calosc mam jakby przeprowadzona na strychu. Bo ciagle nie wiem czy nie podlacze tego jakos przez reku (i dodatkowy filtr np). To temat na przyszlosc. A tak dla ciekaowsic jeszcze podam, ze na testowo (na sugestie elektryka) wywalilem z okapu turbine, kupilem mocniejsza i wstawiam ja na strychu Dzieki temu zwiekszam moc wywiewu okapu dodajac cisze w domu Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.02.2011 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 A ja myślę że ta wilgoć z gotowania jest na tyle bezcenna że szkoda ją wywalać na zewnątrz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 28.02.2011 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Tylko ta wilgosc z gotowania to w duzej czesci nie tylko wilgoc a tluszcz i smrod No i jeszcze temperatura. Dlatego mysle, ze mimo wielu "anty" kiedys pokusze sie o wpiecie tego do reku. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.02.2011 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Tylko ta wilgosc z gotowania to w duzej czesci nie tylko wilgoc a tluszcz i smrod Fantom adiqq, jak to wygląda u ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.02.2011 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 łapie to do pochłaniacza, a jakiś 1m-1,5m od wylotu z pochłaniacza mam wywiew z reku Ja mam jakieś 2m więc tłuszczyk nie powinien tam dolecieć. Wywalam i wstawiam pochłaniacz. Na cieple pewnie zaoszczędzę tyle co wydam na filtry ale za to wilgotność powinna wzrosnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.02.2011 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 zmierzyłem, tez mam w sumie 2m...filtry do pochłaniacza nie powinny być drogie... No w sumie kosztują grosze, więc i z ciepełka powinien być zysk:) Jak często się je wymienia, co ile gotowań (mniej więcej)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.02.2011 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 a skąd mam wiedzieć, za krótko mieszkam Muszę znaleźć jakiś temat gdzie kobitki się kręcą a nie facetowi zawracam gitarę jakimiś filtrami od pochłaniacza:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 28.02.2011 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Ja nie mam okapu ani pochłaniacza.Co się wykropli lata sobie po kuchni.Nie mam problemu z wilgocią !Jak zacznę mieć to coś wymyśle, ale póki co kompletnie nie potrzebuje innych wynalazków oprócz wentylacji mechanicznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.02.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Ja nie mam okapu ani pochłaniacza. Co się wykropli lata sobie po kuchni. Nie mam problemu z wilgocią ! Jak zacznę mieć to coś wymyśle, ale póki co kompletnie nie potrzebuje innych wynalazków oprócz wentylacji mechanicznej. Piczman, ja już widziałem takie filtry po jakimś czasie. To jest masakra. Nie chcę tego ani na ścianach ani w kanałach. Taki pochłaniacz kosztuje 150-200zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 28.02.2011 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Taki pochłaniacz kosztuje 150-200zł. Taki jak chcę 1500 zł, na razie mnie nie stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bdan 28.02.2011 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Muszę znaleźć jakiś temat gdzie kobitki się kręcą a nie facetowi zawracam gitarę jakimiś filtrami od pochłaniacza:D no jak chcesz znależć kogoś, kto urzeduje w kuchni to myślę, że adiqq jest własciwą osobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.