Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam. Właśnie stoję przed wyborem reku, wstępnie wybrałem Brinka 400, ale zastanawiam się nad Berluf Selen 500 (w tym przypadku podoba mi sie rozbudowany sterownik). Instalacje chce robić samemu ..no może z pomącą znajomego ;)

Którą z tych centralek byście wybrali? Dodam tylko dom 160 m2

Bez zastanowienia wybieraj Berluf Selen 500, tym bardziej jeśli planujesz GWC. Berluf ma płynną regulację + dodatkowe opcje w sterowniku do wykorzystania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak : mam GGWC (nieksonczone) za jakies 2,5 tys zl docelowo. Mam rekuperator i WM jest po prostu super ! Cale zycie mieszkalem z wentylacja "grawitacyjna". Teraz w koncu moge sie rano obudzic i miec normalne powietrze w pokoju. Jak ktos nie chce robic reku to niech nie robi. Ale WM jest super ! A GGWC to takie hooby i jak skoncze zobacze czy cos daje.

 

Fantom

Aż tak bardzo rypiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy az tak bardzo rypie, ale dwutlenek wegla wydychany robi swoje. Poszukaj z ciekawosic na forum (chyba nawet w tym watku) z dwa miechy temi liczone bylo ile sie wydycha dwutlenku wegla itp. Sam nie wierzylem. Ale wychodzilo (jak dobrze pamietam), ze jedna osoba w 30m3 w ciagu nocy przekroczy norme.

I dlatego w malych mieszkankach, z wentylacjami "grawitacyjnymi" rano jest zaduch i "boli glowa".

 

Fantom

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez zastanowienia wybieraj Berluf Selen 500, tym bardziej jeśli planujesz GWC. Berluf ma płynną regulację + dodatkowe opcje w sterowniku do wykorzystania.

 

Jeśli chodzi o GWC to nie myślałem o tym...przynajmniej w tej chwili. Nie przekonuje mnie to jakoś, ale nie mówię nie. Chodziło mi bardziej o samą centralę, brink wypada taniej i sporo osób ma go u siebie założonego. Co do Berlufa to przemawia za nim dotykowy panel z dużą ilością funkcji i jak mi powiedział Pan przedstawiciel jest bardzo cichy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o GWC to nie myślałem o tym...przynajmniej w tej chwili. Nie przekonuje mnie to jakoś, ale nie mówię nie. Chodziło mi bardziej o samą centralę, brink wypada taniej i sporo osób ma go u siebie założonego. Co do Berlufa to przemawia za nim dotykowy panel z dużą ilością funkcji i jak mi powiedział Pan przedstawiciel jest bardzo cichy.

 

Ma także mniejsze opory przepływu i większą powierzchnię wymiany na wymiennikach. Jeśli chcesz mieć rekuperator to musisz coś zainstalować na jego wejściu, jeśli nie gwc to jakaś nagrzewnicą c.o. bądź elektryczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o GWC to nie myślałem o tym...przynajmniej w tej chwili. Nie przekonuje mnie to jakoś, ale nie mówię nie. Chodziło mi bardziej o samą centralę, brink wypada taniej i sporo osób ma go u siebie założonego. Co do Berlufa to przemawia za nim dotykowy panel z dużą ilością funkcji i jak mi powiedział Pan przedstawiciel jest bardzo cichy.

 

Nie wiem na jakim jesteś etapie budowy, ale ja podchodzę do zagadnienia kompleksowo - tak mi się przynajmniej wydaje!?!

Jeżeli chodzi o wentylację to dla mnie najważniejszym plusem WM jest zdrowe świeże powietrze w dużych ilościach dla zdrowego samopoczucia i dla zdrowia ogólnie! Jeżeli wentyluję mechanicznie to ekonomicznie wydawałoby odzyskać ciepło dlatego reku, ale żeby reku dobrze działało i nie zamarzało w zimie (lub bardzo niska sprawność przy grzałkach odmrażających lub innych sposobach ogrzewania) potrzebny jest GWC. GWC w lecie to rześki chłód bez klimatyzacji.

Największą wartością jest komfort świeżego powietrza bez straty ciepła!!! :yes:

Kazjan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie słyszeliście o zabezpieczeniu przed zamarzaniem w postaci chwilowego wyłączania wentylatora nawiewnego??? Tutaj nie potrzeba ani grzałek ani GWC!!!

Tak jasne słyszeliśmy, wentylator wywiewny ciepłym powietrzem z domu odmraża wymiennik, zakłóca przy tym wentylację zrównoważoną, która jest jednym z podstawowych kryteriów prawidłowej wentylacji mechanicznej.

Sprawdź w karcie technicznej ile m2 ma wymiennik w Twoim rekuperatorze a potem pomyśl ile potrzeba energii aby odmrozić taki wymiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego w malych mieszkankach, z wentylacjami "grawitacyjnymi" rano jest zaduch i "boli glowa".

Oczywiście dotyczy to sezonu grzewczego, kiedy z "oszczędności" szczelnie zamyka się okna jedynie na krótko wietrząc pomieszczenia.

Latem tego problemu nie ma. Wystarczy uchylić okna, które dostarczą nawet więcej świeżego powietrza niż wentylacja mechaniczna. Wtedy jednak wentylacja mechaniczna ma tę zaletę, że może działać w sposób ciągły (podczas nieobecności domowników zostawienie uchylonych okien może być niebezpieczne), a także dostarcza powietrza przefiltrowanego (na ile to ważne, widać przy okresowej wymianie filtrów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź w karcie technicznej ile m2 ma wymiennik w Twoim rekuperatorze a potem pomyśl ile potrzeba energii aby odmrozić taki wymiennik.
To zależy nie tyle od powierzchni wymiennika, co od ilości zgromadzonego na nim szronu. Ta z kolei zależy od wilgotności usuwanego z domu powietrza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie słyszeliście o zabezpieczeniu przed zamarzaniem w postaci chwilowego wyłączania wentylatora nawiewnego??? Tutaj nie potrzeba ani grzałek ani GWC!!!

 

Nie słyszałem, bo od niedawna się tym interesuję, o może mi wyjaśnisz jak to działa lub wskażesz link lub wątek i ile ta chwila trwa przy -25 C na zewnątrz :o

Kazjan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa to w ten sposób, że w momencie zamarzania wymiennika czujnik wyłącza na odpowiedni czas (jaki?) wentylator nawiewny. Ciepło z powietrza wywiewanego odmraża rekuperator.

 

Ile trwa to zacytuję HenoKa

 

To zależy nie tyle od powierzchni wymiennika, co od ilości zgromadzonego na nim szronu. Ta z kolei zależy od wilgotności usuwanego z domu powietrza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki sposób rozwiązania problemu zamarzania wymiennika poddaje dyskusji sens stosowania rekuperatora. Energia odzyskana wcześniej jest tracona na wymienniku poprzez odmrażanie, więc to najzwyklejszy złodziej ciepła.

Do rekuperatora nie może wpływać powietrze o temperaturze poniżej 0st. Jeśli nie ma GWC to trzeba ustawić teściową, która będzie dobrze chuchać na czerpnię a przy okazji może wymodli ocieplenie od Rosji - 1000 kufajek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...