Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No cóż,jeśli ktoś zarabia 7tys.zł w weekend lub dwa i nie ma kolegi do pomocy to się zgodzę :)

Wiedza jest tutaj,wystarczy chęć jej przyswojenia.

Napisałem wyraźnie,jeśli dla kogoś 7tys.zł to grosze nie warte oszczędzenia to bierze firme ;)

 

To nie jest takie proste przelozenie. Ja za instalacje z reku i z robocizna dalem 14 brutto. Sam mialbym to za 8-9 tys. Ale jak mi wentylacja byla potrzebna to ja nie mialem czasu sie wtajemniczac, wiec kwota nie miala najmniejszego znaczenia: nie mialem czasu zrobic sam ani zdobyc wiedzy zeby to zrobic. Dzisiaj juz troche wiem, ta jedna instalacje widzialem i cos tam bym zrobil sam, ale jest wielu, ktorzy w pracy nie maja/nie moga miec internetu, po pracy opiekuja sie rodzina i pomimo, ze dla wielu to jest kwota znaczaca innego wyjscia jak zlecic robote nie maja.

 

Za to obiema rekami i nogami sie podpisuje pod tym, iz najwiecej kosztuja poprawki :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Ale jak mi wentylacja byla potrzebna to ja nie mialem czasu sie wtajemniczac, wiec kwota nie miala najmniejszego znaczenia: nie mialem czasu zrobic sam ani zdobyc wiedzy zeby to zrobic.

Dlatego powtarzam,że warunkiem dobrego i taniego wybudowania się jest dobre przygotowanie się do budowy i wiedza,ponieważ dom jest na lata :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Miloszenko nie miał czasu, więc się nie przygotował do budowy taniego domu, a jego dom nie będzie na lata..... ; ) Taka mi do głowy konkluzja przyszła.....

No i zmuszony był wydać trochę kasy więcej,ale plus za płytę,do tego też trzeba mieć jaja ;)

Ja tam zacząłem budowanie "wirtualne" dwa lata temu a realne dopiero w tym roku,także przygotowany jestem na wyzwania ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety chyba u wielu z nas, czas był wyznacznikiem niektórych decyzji, tak finansowych jak i technicznych. Jeśli nie bank, to pewnie brak mieszkania lub praca i dizeci. Ale przygotować do budowy się należy. Mury i instalacje to chyba elementy gdzie zmiany sa najbardziej kosztowne, zresztą ktoś o tym już pisał. Żeby pustych postów nie klepać napisze z czym mam czasem problem. Włączony okap w kuchni i pompa ciepła do CWU pobierająca powietrze z garażu potrafią podczas wspólnej pracy zassać dym z kominka gdy szyber jest zamknięty. Chyba wstawię jakies sterowanie, aby w momencie załączenia okapu wentyl nawiewowy z WM ruszył na pełnych obrotach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miloszenko nie miał czasu, więc się nie przygotował do budowy taniego domu, a jego dom nie będzie na lata..... ; ) Taka mi do głowy konkluzja przyszła.....

 

Ale pleciesz czlowieku... . Jakbys zerknal do mojej galerii to bys wiedzial, ze plyte i mury partery wykonalem tymi recami, wtedy mialem na to czas, akurat jak trzebabylo robic wentylacje to troche tego czasu braklo, natomiast do budowy domu przygotowywalem sie ponad 1,5 roku. Czy jak wydalem te 3,5 tys netto za robocizne wentylacji i dostalem na to 2-letnia gwarancje to znaczy, ze moj dom nie bedzie na lata ?? Jak na elite forum to zes faktycznie zablysnal.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie unoś się, bo ani ja nie jestem w rzeczywistości jakąkolwiek elitą, ani Ty już nie masz chyba świeżego umysłu o tej godzinie. Przede wszystkim mój post miał być lekko ironiczny i zabawny. Po drugie to właściwie odniosłem się do postu Arturo72 i wcale to a wcale nie było tam krytyki Twojego sposobu budowy domu czy choćby wentylacji. Po prostu chyba źle mnie zrozumiałeś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie unoś się, bo ani ja nie jestem w rzeczywistości jakąkolwiek elitą, ani Ty już nie masz chyba świeżego umysłu o tej godzinie. Przede wszystkim mój post miał być lekko ironiczny i zabawny. Po drugie to właściwie odniosłem się do postu Arturo72 i wcale to a wcale nie było tam krytyki Twojego sposobu budowy domu czy choćby wentylacji. Po prostu chyba źle mnie zrozumiałeś.

 

Moze troszeczke ;) Wrazliwy jestem na pewnie kwestie, drazymy tu czasem doglebnie wiele spraw, ale najbardziej mnie denerwuje, iz jak ktos zrobi czas jak nalezy, zaplaci fakture i zleci to profesjonalnej firmie to juz mu przykleja, ze przeplacil albo nie umial samemu. Teraz w parterowce juz zrobie sam, wczesniej jak pisalem nie bylo ku temu warunkow :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest OK jeśli bierzemy wykonawcę który weźmie te 4-5 tyś i zrobi to dobrze.

 

Widziałem robotę znanej dużej firmy która skasowała 15 tyś ( robocizna) i gość musi wyłączać centralę na noc bo Mu mocno szumi z anemostatu.

No ale co mieli chłopaki zrobić jak sypialnia była 20 m bliżej niż salon, wstawili trójnik z odejściem 100 mm i powietrze szoruje mając w dupie ograniczenie prędkości :p

 

Jak by wykonanie instalacji w domu bez przepustnic i z akceptowalnym rozkładem wydatków ( odpowiednim do przypisanych pomieszczeń) było proste i do opanowania w kilka wieczorów to by mi tak głowa nie parowała za każdym razem przy projektowaniu !!!

 

A trochę już moich instalacji działa, są parterówki ale i 3-kondygnacyjny dom z dwojaką funkcją na 2 centralach i sporym wspólnym GGWC .

 

Tu trzeba przemyśleć wiele spraw, wentylacja w sklepie/markecie to bułka z masłem przy małym domku jednorodzinnym !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocy,

dziś dowiedziałem się, że firma której zabuliłem prawie 20 tys. za wykonanie systemu rekuperacji na bazie rekuperatora Danfoss W2... chcę wydymać mnie w dup* :( Dotyczy budynku jednorodzinnego z poddaszem użytkowym o powierzchni około 170 m2.

System jeszcze nie jest oddany do użytku, ale już wiem, że pewne karygodne błędy, będzie bardzo ciężko naprawić.

Chodzi o to, że wszystkie połączenia na styku rura air flex a skrzynka rozprężna/ rozdzielacz, zostały wykonane bez bez uszczelek. Ba, bez jakiegokolwiek uszczelnienia :/

Sytuację pogarsza fakt, iż rozdzielacz oraz skrzynki rozprężne, które obsługują parter (rozłożone na podłodze poddasza) już są pod wylaną posadzką anhydrytową.

Oczywiście wszystko zostało obłożone styropianem a w tych miejscach gdzie styropian dobrze nie przylegał wysypano piach.

Obawiam się, że w czasie pracy, poprzez nieuszczelnione szczeliny, może przedostawać się do systemu piach :/

 

Czy może mi ktoś poradzić jakieś sensowne rozwiązanie? Czy napylenie jakiegoś spraju wewnątrz tych rur może jakoś pomóc?

System zbudowano na bazie przykładowych podzespołów:

http://www.fachowyinstalator.pl/images/stories/mavikthumbnails/626x546-images-stories-na_rynku-rekuperacja-danfoss-air-bezplatne-praktyczne-szkolenie-z-systemu-rekuperacja-danfoss_1.jpg

Edytowane przez Michał_Wrocław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z doradcą technicznym z Danfoss'a który powiedział, że uszczelki muszą być bezwzględnie montowane...

Zdaję sobie sprawę, że system można by zrobić taniej, ale skoro już taki został wybrany to oczekiwałem, że zrobią to zgodnie ze sztuką.

Irytującym jest to, że na pytanie "czy jest potrzebne uszczelnienie?" odpowiadali, że producent nie przewiduje :/

Eh, co tu dużo gadać.. nie firma a jakiś garaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobny system : nedair. I bez uszczelek, jednak jest to spora dziura. Rura lata sobie luzem w otworze bez tego, wiec piach raczej przeleci. Same uszczelki to piescienie gumowe nalozone na rure i wcisniete w gniazdo.

Ale iles tam tego piasku wciagnie i po kilku tygodniach powinno byc juz czysto :) Czesc zostanie w rurach a czesc pojdzie na filtry i do domu.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie dlatego taśma styknie, później kanały i tak są na sztywno unieruchomione, danfos wymyślił (bo tak im pasuje) uszczelki to panowie powinni je dać jeśli fimują danfosem swoją robotę, gdyby instalację robili z elementów różnych systemów nie muszą uszczelek ale powinni owinąć taśmą, jeśli kupiłeś tą pierwszą opcję to dzwoń do danfosa, i o ile są podwykonawcą to będą mieli kuku, jeśli nie, to pozostaje ci walka i dochodzenie swojej racji, ale może dogadasz się, są też normalni ludzie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko w przyblizeniu :)

200W(moc rekuperatora) x 24h = 4,8 kW x 0,55 ( koszt prądu w 1 taryfie ) x 30 dni x 12 miesiecy w roku to daje koszt pracy rekuperatora (bez pracy wstepnej nagrzewnicy, ktore biora spooooro wiecej pradu) 950,4 zl rocznie

 

jezeli za ogrzewanie pompą ciepła powietrzna zaplace za sezon 2,5 tys. za prąd

i i jak od tego odlicze 30% bo podobno az tyle sie oszczedza na ogrzewaniu przy rekuperacji to mi wychodzi 750 zl, mniej

 

czyli rocznie za ogrzewanie z rekuperacja wychodzi 200 zl wiecej ....(wiem ze przez pół roku nie grzeje, ale rekuperator chodzi...)

 

mam nadzieje ze obliczenia dobre :):):)

 

 

aaa na pobor mocy patrzylem na jakis rekuperator na allegro z 90% sprawnoscia, zeby było jak najblizej tych 30% oszczednosci

i ten pobór usrednilem bo naprawde ejst taki

Pobór mocy:

 

wentylatory: 170/195/230/340 W

nagrzewnica wstępna: 1200 W

Edytowane przez lujski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...