Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak swoja droga, ile placi sie za prad za taka PC ? Bo rozmawialem niedawno z sasiadem, i usluszalem, ze za sam praqd do PC rocznie placi 8 tys zl ! To prawda, ze to moga byc wielkosci tego rzedu ?

 

Fantom

 

Ten sąsiad to może ma coś wpólnego z Palikotem albo Lepperem...?? :)

 

Ja powiem krótko:

dobrze zrobiona PC bieże 1/4 prądu, 3/4 z gruntu; dobrze dobrana bieże prąd tylko z II taryfy, więc 2x taniej. To łatwo licząc grzejąc elektrycznie z pierwszej taryfy wyszłoby 8000zł x 4 x 2. to daje 64000zł!

No przy powietrznej PC 1/3 lub 1/2 to prąd, reszta z powietrza. Czyli 8000x2x2 czyli 32000zł.

 

Czy ten sąsiad to nie zapomniał okien wstawić ? A może ma dom bez dachu albo grzejniki z z zewnętrznej strony okien powiesił? :)

Oczywiście sobie żartuję, ale nie wiem czy da się aż tak tą instalację spieprzyć, żeby aż tyle płacić.

 

...A może ma dom z 800m2, bo o tym nie napisałeś? ;)

 

Ja zapłaciłem na razie jeden rachunak na taryfie G12 za 31 dni za grudzień około 30zł za CWU (z cyrkulacją 19/24h) + około 115zł ogrzewanie. Dom ciepły 140m2 +40m2 garaze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do działania i niezawodności oraz trwałości Daytony, mam obawy, które potwierdzają testy, a nikt im nie zaprzeczył na razie. Oby chodził jak najdłużej. Ciekawy jestem co masz za GWC za takie pieniądze i skoro tylko za tyle, to również nie mam zaufania do jego wydajności. Z czegoś wynika niska cena. Na chłodzenie Pompą Ciepła też się skłaniałem ale kupić chłodnicę która nie skoroduje za chwilę, mieć kłopot ze skroplinami oraz badać na sobie efekt możliwości zagrzybienia jak w klimie samochodowej... też o tym myślałem. Tak naprawdę w każdej chwili mogę to zrobić.

 

Ja nad rurowcem się zastanawiałem, ale mam nisko wody gruntowe i dlatego mam żwirowy - zdrowszy, lepszy i tańszy. Rurowca jak zrobisz ze zwykłej kanalizacyjnej 200-tki to przy zwykłych warunkach pracy - zagrzybieje itp. Żeby tego nie było powinieneś zrobić go np. z odpowiedniej rury Rehau, ale wtedy koszt rury na 45mb to koszt 12 tys. zł.

 

Nie ma nic za darmo i coś jest kosztem czegoś... ;)

 

A co może się w tej Daytonie popsuć? Przecież tam niemal nic nie ma:D Jest prosta jak budowa cepa i to jest właśnie duży jej plus. Plusem jest też płynna regulacja obrotów i łatwość obsługi. Minusy to, niezbyt jest cicha i brak automatycznego bypassa.

GWC glikolowe 2x75m rury fi 25 spokojnie można zrobić w tej cenie.

Rurę można co roku zdezynfekować i po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te centralki ITHO są bardzo przyzwoicie wykonane i trzymają nawet parametry :)

Co do J.E. StorAir = AERIS = ZEHNDER to trochę z ceną przeginają :(

Wolę proponować Brink-a lub ME..

Może nie ma tylu bajerów czy takich sterowników ale szczerze mówiąc ile osób wykorzystuje w 100% sterownik dotykowy?

A Dospel może super nie jest ale jak zrobić ranking cena do jakości to dużo central wypada przy tym troszkę słabo :)

Trzeba zadać sobie pytanie na co mnie stać i co tracę kupując np. optimala za ok 4000 brutto a np. CA 350 za blisko 8000???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

samym GWC nie zrobisz 50%, bo przy temp. 5-10 stopni na jesieni GWC w ogóle nic nie da bo sam będzie miał z 8 stopni; potem przy np. -2 stopniach poda Ci temp. +6, przy -10 poda +4, przy -20-30 poda około +2 do -4 stopni, więc rola reku jest bardzo duża. Zaletą reku jest to że podaje temperature tylko kilka stopni niższą od wylatującej z pomieszczeń. GWC najwięcej daje przy dużych mrozach, a reku daje dużo w każdych warunkach i to jest różnica.

 

Samo GWC moim zdaniem to poniżej 30% i GWC można traktować jako dopełnienie reku zimą i super sprawa (niepotrzebna klimatyzacja) latem. Miedzy 30% i 90 % zrobi Ci się już wtedy 60% róznicy a to bardzo dużo.

 

 

 

Pozdrawiam, Paweł.

 

nie masz pojęcia o czym piszesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wykopki to miałyby być pod gwc? To jeszcze nie byłby wielki problem. Gorsza byłaby chyba demolka podłogi garażu i fundamentu...

 

Nie będzie demolki, wejdziemy przez ścianę, niewielki otwór tuż nad ściana fundamentową trzeba zrobić i uzupełnić część docieplenia ściany .

Jak by co pisz na prywatna pocztę lub na PW .

Będę wczesną wiosną w Rzeczenicy w pomorskim .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]u mnie kupisz rekuperatory Renovent i Stork [...]

Sprzedajesz Renovent'y?

Jeśli tak, to wyjaśnij mi co oznacza praca wentyli w trybie stałego ciśnienia: I10 w ustawieniach dla instalatora oraz związane z tym kody odczytu dla użytkownika C3 albo C6 (praca jednego z wentyli 'in constant pressure mode').

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do działania i niezawodności oraz trwałości Daytony, mam obawy, które potwierdzają testy, a nikt im nie zaprzeczył na razie. Oby chodził jak najdłużej. Ciekawy jestem co masz za GWC za takie pieniądze i skoro tylko za tyle, to również nie mam zaufania do jego wydajności. Z czegoś wynika niska cena. Na chłodzenie Pompą Ciepła też się skłaniałem ale kupić chłodnicę która nie skoroduje za chwilę, mieć kłopot ze skroplinami oraz badać na sobie efekt możliwości zagrzybienia jak w klimie samochodowej... też o tym myślałem. Tak naprawdę w każdej chwili mogę to zrobić.

 

Ja nad rurowcem się zastanawiałem, ale mam nisko wody gruntowe i dlatego mam żwirowy - zdrowszy, lepszy i tańszy. Rurowca jak zrobisz ze zwykłej kanalizacyjnej 200-tki to przy zwykłych warunkach pracy - zagrzybieje itp. Żeby tego nie było powinieneś zrobić go np. z odpowiedniej rury Rehau, ale wtedy koszt rury na 45mb to koszt 12 tys. zł.

 

Nie ma nic za darmo i coś jest kosztem czegoś... ;)

 

U mnie GWC na rurach drenarskich [bez dziurek] działa od ponad 3 lat i grzyba nie zauważyłem [nawet po tym gdy latem skropliło mi się w tych rurach od schładzania powietrza około 100 litrów wody].

 

Kiedy więc "zagrzybieje" - za 10,50,100 lat ?

 

Oczywiście, że coś jest kosztem czegoś - np. niewiedza i lenistwo inwestora kosztuje go tyle ile zażąda ekipa fachowców za robociznę ;)

Edytowane przez SUSPENSER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie GWC na rurach drenarskich [bez dziurek] działa od ponad 3 lat i grzyba nie zauważyłem [nawet po tym gdy latem skropliło mi się w tych rurach od schładzania powietrza około 100 litrów wody].

 

Kiedy więc "zagrzebieje" - za 10,50,100 lat ?

 

Oczywiście, że coś jest kosztem czegoś - np. niewiedza i lenistwo inwestora kosztuje go tyle ile zażąda ekipa fachowców za robociznę ;)

 

:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
U mnie GWC na rurach drenarskich [bez dziurek] działa od ponad 3 lat i grzyba nie zauważyłem

Będę miał podobnie :)

Oczywiście, że coś jest kosztem czegoś - np. niewiedza i lenistwo inwestora kosztuje go tyle ile zażąda ekipa fachowców za robociznę

I stąd np.glikolowe GWC pod gotowym trawnikiem ;)

U mnie koszt GWC (rur) to niecałe 600zł rozłożonych w wykopie pod płytą i jak słyszę koszt 5-15tys.zł to normalnie zastanawiam się o co chodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...