Pnącze zimozielone?

[darroo]

Witam wszystkich, Chciałbym zamaskować mur z cegły o wysokości ok. 3,5m, na który mam widok z okna, poradzcie proszę jaka roślina pnąca w moim wypadku będzie najlepsze? Nie musi mieć kwiatów ani ładnego zapachu zależy mi jedynie na tym a żeby w zimie nie gubiła zbytnio liści i w miarę szybko rosła. Grzebałem w internecie ale ile postów tyle opini, więc proszę o pomoc tutaj . Pozdrawiam

[Elfir]

jednynie w pełni zimozielony jest bluszcz. Ma on te zaletę, ze potrafi sie sam wspinać, nie potrzebując konstrukcji, dzięki korzonkom przybyszowym.

W zasadzie dośc odpornym na zimno pnączem jest trzmielina Fortune'a "Coloratus", ale nie jest zbyt wysoka i lepiej zimuje jako roślina płożąca.

 

Inne pnącza to akebia, wiciokrzew japoński (Lonicera japonica), zaostrzony (L. acuminata), (L.henryi) henryego - ale one są zimozielone warunkowo i wiciokrzewy są dość wrażliwe na mróz, maja też skłonności do chorowania w gorszych dla siebie warunkach.

Te pnącza wymagają podpór.

[darroo]

No i wreszcie jakieś konkrety. Ta ściana jest od strony wschodniej tak że wiele słońca tam nie będzie i na pewno będą tam przeciągi. Ale takiego pnącza właśnie potrzebuje a żeby samo się pieło po murze, dzięki bardzo za odpowiedz. Jeszcze takie pytanko ten bluszcz ,chodzi o jakąś odmianę czy o najzwyklejszy pospolity?

[firewall]

Najlepszy jest bluszcz. Ta franca rośnie szybko, gęsto i wyrwać za cholerę nie idzie z muru(tzn. idzie ale ciężko). Najlepiej zobacz u kogoś w pobliżu i niech da ci kilka takich wiązek od dołu z tymi takimi ogonkami. Wsadzasz a za parę lat zarasta wszystko. Utniesz - odrośnie jeszcze potężniejszy. Małe ptaki uwielbiają w nim buszować.

[Elfir]

pospolity będzie najbardziej wytrzymały, ale np. w Suwalskiem będzie przemarzał.