brown_eyed_girl 26.02.2012 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 No i dlatego wybraliśmy to: http://i3.fmix.pl/fmi1477/fdf48a2c000e89f74f4a6d5b/zdjecie.jpg a tutaj są rzuty: http://i3.fmix.pl/fmi808/d8bcfab800227f5f4f4a6d4e/zdjecie.jpg chcemy wprowadzić zmiany: - likwidacja oranżerii ( przesunięcie sypialni w górę ) -likwidacja tarasu przy sypialnie ( tu mamy północ) i wykonanie tu wiaty drewnianej w stylu pergoli, -wejście tarasowe zostanie zamienione tym samym na wejście do pomieszczenia gospodarczego- i będzie mi łatwiej zakupy i dzieci transportować do chałupy:) Plusy: - parterowy, nieduży, ustawny (96m2) -miejsce na szafy -plan funkcjonalny jest optymalny dla nas; -ciekawa forma, nowoczesny ale nie futurystyczny:) - przeszklenia otwierające się na ogród, którego mamy nota bene sporo -taras od południowego wschodu -widok z kuchni na wejście i furtkę; - ponad 3m wysokości w salonie a w sypialniach 3,00 ( no chociaż więcej do ogrzania będzie :/) Minusy: -nie wiem, pomóżcie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 26.02.2012 18:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 Projekt LARA MTM Styl http://www.mtmstyl.pl/projekt-lara/ Na stronie znajdują się wizualki oraz wirtualny spacer , nie ma niestety rys.szegółowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 26.02.2012 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 No to może ja. Mam za duży dom, bo sobie "coś na górze wykombinowałem". Miało być 150 m2 , a zrobiło się ...300 ! (licząc pow. podłóg). Paranojka ! Przyczyny. Ułańska fantazja, możliwości finansowe, brak doświadczeń, brak doradców, odporność na doradców no i chyba nasze narodowe : "może kiedyś się przyda". no to nieźle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 27.02.2012 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Projekt LARA MTM Styl http://www.mtmstyl.pl/projekt-lara/ Na stronie znajdują się wizualki oraz wirtualny spacer , nie ma niestety rys.szegółowych. Hej! Bardzo fajny projekt i... nie taki mały ten domek (prawie 14 x 10m). Na Twoją działkę pasuje chyba idealnie, właśnie w takim układzie wzdłuż działki. W projekcie jest ceramika, jeśli miałbym go sam budować zamieniłbym na beton komórkowy. Poza tym strop żelbetowy- dla oszczędności można by zrobić więźbę z wiązarów deskowych na budowie. Poza tym jest OK. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 28.02.2012 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2012 no właśnie, on zajmuje mało miejsca na początku nie byłam przekonana do niego ale teraz czuję, że jest mi z nim OK mężowi się podoba więc mamy konsensus ! hurra! strop jest w kilku miejscach tylko na szczęście i rzeczywiście trzeba bedzie pomyśleć czy ewentualnie jakieś zmiany wchodzą w grę. Teraz czekam na wycenę adaptacji. Chyba powoli założę dziennik, trochę nieśmiało o tym myślę, bo boje się zapeszyć, że wszystko pójdzie dobrze i że wystartujemy....ale nie mogę się doczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 28.02.2012 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2012 Zaczekaj z DB, jak będzie już oczekiwanie na pozwolenie na budowę, bo wcześniej hmmm... co tam pisać?I tak nie można rozpocząć prac wcześniej niż uprawomocni się PnB, ew. zapisać w DB na początku plan prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 29.02.2012 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 no ale gdzieś trzeba spisać historię, obfocić działkę, no jest jeszcze kwestia ogrodu, uwiecznienie walki papierologicznej "ku pamięci" i miejsce na kontemplacje budowlane oraz rozważania teoretyczne . Chociaż znając życie to zanim my zaczniemy to mienie duuuużo czasu jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 29.02.2012 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 Witaj Girlwybraliście projekt, w którym byłam zakochana, i nadal jestem - cudny, ciepły, rodzinny, "ogrodowy"ale wybudowaliśmy inny - mniejszy i tańszy (co zrobić,życie)szkoda , że rezygnujecie z ogrodu zimowego. my właśnie myslimy o zamianie tarasu w naszym niedawno wybudowanym domu w przeszklony - nie dość, że dłużej mozna korzystac ze słońca, to takie przeszklenie nieźle dogrzewa dom. na lato oczywiście te szyby muszą sie jakoś rozsuwać - myslimy juz o tym przeszkleniu na poważnie. wybudowalismy mały tani domek, więc teraz możemy sobie pozwolić na "upiekszanie"co do twojego rozdarcia między miastem i wsią - wypisz wymaluj nasza sytuacja sprzed kilku lat.też jestesmy "wiesniakami", a mieszalismy i pracowalismy w 100tys.mieście (kupilismy mieszkanie na kredyt)ale ciągneło nas na wieś - kupilismy zalesioną działkę w rodzinnych stronach.najpierw postawilismy na niej drewniany przewiewny domek - tylko takiemu zima nie szkodzi, i staralismy sie nie gromadzic tam rzeczy, które mógłby ktos ukraść. spędzalismy tam weekendy, na dłuższe wakacje wyjeżdżalismy gdzie indziej. żadnych trawników, tylko drzewa owocowe i krzewy, hamak, wędzarnia, murowany grill, taras i stół na imprezymineło kilka lat, dziecko poszło na studia - na to sprzedalismy mieszkanie i wybudowalismy w trzy miesiące dom dokładnie za cenę mieszkania. te trzy miesiące przemieszkalismy w naszym działkowym drewniaczku - przygoda zycia. prysznic na drewnianej palecie.....komputer na tarasie..........jedna mała szafa na ciuchy, reszta w "przechowalni" u rodziców. smiesznie było, ale za to budowa była doglądana od rana do wieczora.mysle, że dobrze jest nie miec planów na całe zycie. zmiany sa dobre. inaczej jest, jak są dzieci, ale to szybko mija i trzeba sobie zycie układac od nowa - we dwoje. raz na wsi, raz w mieście, my to nawet troche w drewnianej budce w lesie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 29.02.2012 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 Witaj Zielony Ogrodzie Ja tez jestem wieśniakiem-przyznaje to otwarcie:) grzebanie w ziemi - kocham (nawet jak nic nie wyrośnie:D )świeże powietrze, żarcie na dworze, las(grzyby, jagody i inne bzdety) no w ogóle całokształt lubię. No ale decyzja jest trudna:/ całkowita wyprowadzka na wieś chyba jeszcze nie teraz (min.szkoła integracyjna dla córki) ale chcemy coś zrobić z tym miejscem, bo to jest wieś naszego dzieciństwa, młodości no i background naszej love story Ja z mężem jesteśmy jak Serce (to co nam się podoba) i Rozum (na co nas stać). Sedno naszego myślenia skupiło się wokół czegoś małego ale z charakterem. Nie chcemy postawić czterech ścian i dachu ale coś co nam sprawi frajdę , nawet jeżeli, ktoś uzna to za bzdurę (fanaberię albo jak tam ktoś woli głupotę) to musimy mieć jakiś "smaczek" Tak naprawdę, oglądając projekty mieliśmy 1001 pomysłów ale po włączeniu trybu"weź się wreszcie zdecyduj człowieku na coś !" Stanęło na domu o małym metrażu. (ale wybrali.... ) Bitwa toczy się zacięta, w tle papirologia się "robi" i właśnie doszliśmy do punktu zwrotnego- do końca tygodnia będą gotowe warunki zabudowy więc trzeba coś wybrać "konkretnie". Lara na wierzchu ale....(no właśnie to przeklęte, po raz setny, znienawidzone przeze mnie ale.....) mąż uparcie przebąkuje o "Domu z widokiem" pracowni Domy z Wizją i robi to na zasadzie: no skoro już budujemy taki większy, ładniejszy to czemu nie ten.... Prawda jest taka,że mój mąż jest zachwycony tym projektem ale boi się przyznać ,że podoba mu się on tak bardzo, że byłby gotów go zbudować za wszelką cenę.I ze śni mu się po nocach i że tęskno ogląda stronę z tym projektem a Lara miała mu zastąpić jego wielką miłość i on się biedny tak szarpie. Poprosiłam dzisiaj żeby zamówił projekt- no , tak , jutro, jutro (a w międzyczasie chyc na stronę Domu z widokiem.... ) Mi Lara się podoba, coraz bardziej nawet:) Ma same plusy. Jest ładna zgrabna i dopasowana dla nas. Ale... ( nienawidzę tego słowa) chyba rozumiem mojego męża. Bo mi tez się dom z widokiem podoba..Aaaaaaa ja zwariuję.......chyba zamiast budować dom, to my się powinniśmy leczyć...na nieuleczalne niezdecydowanie Błagam powiedzcie, że ktoś miał gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 29.02.2012 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 Lara a dom z widokiem...hmmm moim zdaniem Lara nie dosc że wyglada na tańszą i łatwiejsza w budowie, to ma nieporównanie wygodniejszy rozkład. Dwie sypialnie w Larze sa jakby oddzielone, goście dzieci nastolatków nie będą was krępowały (nie ma nic gorszego niż nastolatki przemykajace przez salon, podczas gdy rodzice na majtach wyleguja się w salonie na przykład). W domu z widokiem poza ładną elewację, na którą może i tak nie wystarczyc pieniędzy, nie ma nic niezwykłego. Salon to prawie korytarz - trzeba przez niego przejść, aby dostać sie do jakiegolwiek pomieszczenia. Wrażenie ciasnoty, pomimo, że dom wiekszy od Lary. Wrażenie przestrzeni pomimo małej powierzchni domu mozliwe jest tylko w parterówce. Schody, wyprowadzanie pionów.......zastanówcie się, czy piętrowy mały dom to dobry pomysł, skoro macie rozległa działkę i nie musicie oszczędzać miejsca. No i wyobraź sobie nie dość że małą sypialnię, to jeszcze zeskosami. Popatrz na zdjęcia na forum sypialń ze skosami - porazka, ile problemów z urządzeniem maja dziewczyny, żeby to jakos wyglądało i żeby łózko gdzieś wcisnąć.Lepiej rok mysleć i szybko wybudować niż odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 01.03.2012 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Zielony Ogrodzie podzielasz moje zdanie:) DzW jes ładny a kategorii mały , nowoczesny ze zintegrowanym programem (wszyscy na kupie ) Rzeczywiście rozkład wnętrz jest dość kontrowersyjny ale nam nie specjalnie to przeszkadza,nasza sypialnia i tak byłaby na parterze, a górne pokoje mają wysoką ściankę kolankową więc skosy nie są w tym projekcie jakieś specjalnie przerażające:) chociaż zaraz pewnie zaczęłoby się kombinowanie z wnętrzem , może zmiany itd a dalszy ciąg jest prosty: znowu odwleczemy decyzję. No na plus jest pomieszczenie gospodarcze i miejsce do pracy (korytarzyk na pietrze) Jest też widok z poddasza na okolicę. Na minus : klaustrofobiczny salon (wrażenie przestrzeni jest-bo jest pustka i przeszklenia, ale nawet telewizor powiesić to byłby kłopot). Zagaiłam męża żeby się zdecydował. W następnym tygodniu bierze urlop i planuje ogrodzić część działki więc może jak będzie po niej chodził to go olśni i się zdecyduje:D Dzięki za wsparcie:) Dobrze, że można sie tu "wypłakać w rękaw":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 01.03.2012 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Ja chyba będę optować za Larą. Przyzwyczaiłam się do myśli o niej a nie lubię zmieniać zdania. Zastosuję na mężu delikatny presing strategiczny:) może się uda:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 01.03.2012 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 (edytowane) Ja chyba będę optować za Larą. Przyzwyczaiłam się do myśli o niej a nie lubię zmieniać zdania. Zastosuję na mężu delikatny presing strategiczny:) może się uda:D jak w "Moim wielkim greckim weselu" - niech mu sie wydaję, że to on wybrał... ale żeby było sprawiedliwie - powazną wada Lary jest brak pomieszczenia gospodarczego. za to ma piekny salon. ja mam taki troche salon-hol jak w DzW, i nie jest to rozwiazanie idealne, niestety Edytowane 1 Marca 2012 przez Zielony ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 01.03.2012 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Obejrzałam zdjęcia Twojego domku i powiem szczerze, że jest bardzo przytulny:) Właśnie taki domek wydaj mi się w sam raz. Pewnie gdybym miała nieograniczone możliwości to wybrałabym dom typu nowoczesna stodoła na wydmie nad morzem ale cóż....mam piękny chwastownik w centrum wsi i bardzo go lubię Wasze tempo budowy napełniło mnie optymizmem:D Przypomniała mi się historia naszego ślubu i wesela, gdzie każdy "z branży" i znajomych upierał się, że rok to minimum na organizację wesela (przy zdecydowanej pannie młodej i mało opornym kawalerze ) My zrobiliśmy to w 2.5 miesiąca i było fajnie Wszytko mieliśmy jak chcieliśmy, ja decydowałam szybko (mąż na szczęście oddał mi głos) i nie dywagowałam za nadto:) mieliśmy za sobą ciężki okres więc organizacja wesela pozwoliła mi trochę zapomnieć o kłopotach i może właśnie dlatego wszytko się udało ..hmm...to ja muszę chyba tę budowę wziąć w swoje ręce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 01.03.2012 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 nasza budowa tez była w moich rękachmój mąz zapadł w drzemkę w trakcie kupowania projektu......potem pisałam mu kartki a on jeździł do hurtowni i kupował z listy. na szczęście dobrze negocjował i wszystko przywoził na czas, i pilnował sie kartki...nic nie wymyślał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 12.03.2012 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Czekamy i czekamy...... WZ miały być w tydzień ale jeszcze nie ma , MTM Styl miał dać wycenę adaptacji Lary a jeszcze nie dał. Stoimy i czekamy. Ostatecznie będzie Lara. Powiedziałam mężowi otwarcie, że wolę ten projekt i przytoczyłam kilka Waszych argumentów. Chyba mu ulżyło, że wzięłam decyzję na siebie W ramach oczekiwania na dalszy bieg wydarzeń sprzątaliśmy trochę na działce w weekend. Wycięliśmy 4 małe modrzewie, (jeden przesadziłam na działkę teściów, bo był nieduży i żal mi było go wycinać . Przesadziłam też 4 młode sosny bo mamy ich za dużo zdecydowanie - nie wiem tylko czy się przyjmą. No i w tej części działki gdzie nie będą prowadzone prace budowlane zaczynam powoli grzebać w ziemi posadziłam 2 białe lilaki, 4 krzewy białej pnącej róży i 4 krzaki rabatowych. Posadziłam też 3-metrową brzozę (mam nadzieje, że się ukorzeni). W następnym tygodniu czeka mnie przygotowanie rabat pod warzywniak i skopanie sporego kawałka ziemi pod maliny. Niestety ten kawałek nie był pryskany Round up'em i obawiam się, że zejdę na zawał przy kopaniu:DDDD Przy ogrodzeniu już wyszły moje żółte krokusy posadzone jesienią , jeszcze będą narcyzy w 3 odmianach -nie mogę się doczekać wiosny:) W oczekiwaniu na papierologię mamy zamiar jeszcze zrobić wjazd na działkę , tymczasowa bramę a ja mam w planach namówić tatę na zbudowanie altanki mam już dla niej miejsce. ( no i materiał ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 13.03.2012 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 będę podglądać, bo Lara śliczna, podobna zresztą troszke do mojego domku - jezeli pominąć te przeszklenia.przesadzać to jeszcze pewnie będziesz ze sto razy, jeżeli nie masz planu ogroduja juz 3 rok mieszkam i wciąż przesadzam te biedne rosliny...a róże - konkretne odmiany kupujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 13.03.2012 23:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 hmm...kupiłam 4 krzaki białej pnącej "White new dawn"-podobno rośnie wolno ale jest za to łatwa w uprawie i nie ma dużych wymagań, posadziłam też parę krzaków innych : Ena harkness (czerwona) King's ransom (żółta). Goldilocks (zółta) i jeszcze jedna ale nazwy nie pamiętam, wiem, że odmiana palette chyba - taka herbaciana z pomarańczowymi końcówkami, rabatowa. Róże kupiłam okazyjnie ( w Nomi likwidowali końcówki roślin przed dostawą i pan miły bardzo kierownik wpisał mi na kartce promocję i kupiłam róże chyba po 2-3 zł za sztukę a porzeczki ( posadziłam 4 czarne i 2 białe) po 2 zł. Roślinki ładnie zapakowane były i zabezpieczone i mam nadzieje, że urosną a w ogrodzie to pewnie miliony jeszcze będę razy kopać i zmieniać ale lubię więc sama frajda (choć zupełnie się nie znam na tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brown_eyed_girl 24.04.2012 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 (edytowane) Zanim zniknę na swoim dzienniku (żeby tu już miejsca nie zaśmiecać) wpadam, tu na chwilkę bo baaaardzo dawno mnie nie było. Spraw wiele a niekoniecznie budowlanych :/ W telegraficznym skrócie: Lara kupiona, właśnie dzisiaj pojechała się adaptować. Cóż, po rozmowie z architektem doszliśmy do wniosku, że zmiany jakie chcielibyśmy wprowadzić są dobre, ale komplikują sprawę. Postanowiliśmy więc wprowadzić tylko jedną zmianę - likwidację oranżerii, i powiększenie jej kosztem sypialni, która będzie dodatkowo z aneksem łazienkowy (prysznic i wc) Wiem, że likwidacja oranżerii to morderstwo tego projektu (przynajmniej wizualne). Wszystkich fanów przepraszam bardzo. Dodajemy w łazience kibelek ( bo nie było) a pralkę z łazienki zabieramy do WC ( będzie mikro-pralnia) Tym sposobem będzie łazienka dla dzieciaków i ogólnodostępna no i nasz prywatny wc-prysznic nie wiem jak to się tam zmieści ). Zamiast tarasu miała być wiata na samochód. Będzie ale później i wjazd w innym zupełnie miejscu niż planowaliśmy. To tyle po krótkiej naradzie z architektem. Nasza zgodność mnie zaskoczyła:) Była to tzw."krótka piłka" Pozostałe sprawy: konieczna kolejna zmiana w WZ bo przy poprzedniej zapomniano dopisać jednego ale istotnego zdania. No i wodociągi jeszcze z warunkami do załatwienia. Wycięliśmy 4 modrzewie pod wjazd, 2 jabłonie też poszły pod piłę. Mąż skonstruował bramę "tymczasową" i w sobotę ja zamontujemy. No i tata w majowy weekend postawi nam altankę z odpadowych materiałów, które nazbieraliśmy żeby trochę środowisku ulżyć. Wykorzystamy je ponownie w celach rekreacyjnych. Ja założyłam warzywnik i posadziłam trochę kwiatków. Śmieją się ze mnie, że ogródek będzie gotowy zanim dom postawimy, ale zagospodarowanie 3000 m2 to nie jest zadanie na rok czy dwa a na całe lata więc im wcześniej tym lepiej. Posadziłam 3 rodzaje mieczyków, frezje,irysy, dalie, posiałam nagietki, groszek pachnący, ostróżki, maciejkę i coś tam jeszcze.Zobaczymy co wyrośnie:) Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez brown_eyed_girl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 25.04.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2012 Z ogrodem to fakt- rośnie długo i lepiej zaczynać wcześniej, jeśli jest miejsce oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.