hugo-ml 28.01.2012 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 witam,proszę o poradę sytuacja wygląda następująco:- został zakupiony gotowy projekt domku - projekt został zaadoptowany i zostało wydane na niego pozwolenie na budowę- budowa jeszcze się nie rozpoczęła- z różnych przyczyn nastąpiła zmiana założeń inwestora który planuje podjąć decyzję o zmianie projektu i uzyskaniu na niego nowego pozwolenia na budowę i tutaj mam pytanie - czy zakupiony już projekt można odsprzedać innej osobie? pozdrawiam i dzięki za wszelką informację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.01.2012 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 (edytowane) Moim zdaniem nie, bo jest podstemplowany przez Starostwo. Gdyby to było możliwe, kwitłby nielegalnych handel projektami, które ludzie sprzedawaliby po zakończeniu swojej budowy Edytowane 31 Stycznia 2012 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo-ml 31.01.2012 22:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 no ale dlaczego miałby być to handel nielegalny??nie wiem jakie są zasady po odbiorach budynku pod względem kwestii formalnych ale raczej każdy musi zachować projekt jak gdyby w archwizacji zapewne. no nei wiem w sumie jak ktoś jest zaznajomiony z tematem pod proszę o ewentualną pomoc pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.01.2012 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Projekt podlega prawu autorskiemu - prawo autora do projektu odsprzedawane jest jednemu człowiekowi w ściśle określonym celu. Jak myślisz, dlaczego nie możesz swojego projektu skserować i sprzedawać na allegro? Pieczątka starostwa świadczy, że projekt został przyjęty do realizacji. Oczywiście, mając szczęście możesz znaleźć jakiegoś jelenia, który Ci to odkupi, ale jemu starostwo tego nie przyjmie, bo przecież już jest ostemplowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 31.01.2012 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 No i jesczze jedno - kto ci kupi projekt adaptowany na potrzeby TWOJEJ działki Chyba, że projekt sprzedajesz z działką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 01.02.2012 00:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 no ale dlaczego miałby być to handel nielegalny?? nie wiem jakie są zasady po odbiorach budynku pod względem kwestii formalnych ale raczej każdy musi zachować projekt jak gdyby w archwizacji zapewne. no nei wiem w sumie jak ktoś jest zaznajomiony z tematem pod proszę o ewentualną pomoc pozdro tylko idiota kupi od Ciebie projekt opieczętowany przez Starostwo:bash: - na dzis byłaby to jedna z najdroższych rolek papieru do d..y. Mozesz sprzedac działkę z projektem i PnB. a jeśli nie rozumiesz, czemu to handel nielegalny to Ci Elfir łopatologicznie wytłumaczyła:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo-ml 01.02.2012 16:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 dzieki za wszelką odpowiedź, jednak... Projekt podlega prawu autorskiemu - prawo autora do projektu odsprzedawane jest jednemu człowiekowi w ściśle określonym celu. straszne głupoty piszesz teraz , 10 000 postów a takie głupoty, pokaż mi w którym miejscu w momencie otzymania projektu z dajmy nato 'Muratora jest on opisany imiennie na projekcie danymi itzw. właściciela projektu? chyba ta operacja następuje dopiero na etapie adaptacji u architekta? czyż nie? Jak myślisz, dlaczego nie możesz swojego projektu skserować i sprzedawać na allegro? nie chodzi mi nie o kserowanie i sprzedawanie kopii to chyba logiczne i normalne że to nie legalne? chyba źle trochę zrozumiałaś moje pytanie... Oczywiście, mając szczęście możesz znaleźć jakiegoś jelenia, który Ci to odkupi, ale jemu starostwo tego nie przyjmie, bo przecież już jest ostemplowane. nie chodzi mi o znajdywanie jelenie czy tym podobnego, chodzi o to czy ktoś spotkał się z przypadkiem czy istnieją jakieś metody architekta które mogą mieć na celu wycofanie projektu z jednego PNB i adaptacja go pod nową działkę, nowego inwestora itp. No i jesczze jedno - kto ci kupi projekt adaptowany na potrzeby TWOJEJ działki Chyba, że projekt sprzedajesz z działką. nie chcę mi się wracać ale jak już wspominałem chodzi mi o sprzedać TYLKO projektu, nie działki , nei PNB, nie projektu zagospodarowania działki, tylko projektu... tylko idiota kupi od Ciebie projekt opieczętowany przez Starostwo - na dzis byłaby to jedna z najdroższych rolek papieru do d..y. Mozesz sprzedac działkę z projektem i PnB. a jeśli nie rozumiesz, czemu to handel nielegalny to Ci Elfir łopatologicznie wytłumaczyła jak wyżej. sprzedaż tylko projektu... jak ktoś kupi musi normalnie dokonac adaptacji pod własne potrzeby... ale dzięki za wszelką odpowiedź z wpisów widzę że jest to niemożliwe może to logiczne a może i nie istnieje takei coś jak pieczątka anulowane + podpis, skreślenie + podpis czy tez inne... dzieki i pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 01.02.2012 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 jak wyżej. sprzedaż tylko projektu... jak ktoś kupi musi normalnie dokonac adaptacji pod własne potrzeby... ale dzięki za wszelką odpowiedź z wpisów widzę że jest to niemożliwe może to logiczne a może i nie istnieje takei coś jak pieczątka anulowane + podpis, skreślenie + podpis czy tez inne... dzieki i pozdro skreślenie, anulowanie pieczątki - oczywiście tak, ale ktoś kto to kupi nie złozy tego projektu ponownie, nie zaadoptuje go ponownie pod własne potrzeby. Architekt, co Ci wpisze projekt w mapke do celów projektowych nie jest autorem projektu - każdy projekt ma swego autora i zmiany w nim wprowadzane wymagaja jego zgody. Jak Ci przestał projekt odpowiadać, to po prostu weź to na klate i wrzuć do archiwum. Mam nadzieje, ze nowy projekt bedzie miał więcej szczęścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 01.02.2012 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Czysto teoretycznie i przy założeniu bardzo, ale to bardzo dobrej woli urzędników.1. Projekt nie został zrealizowany (albo nie zostanie zrealizowany) – czyli (teoretycznie) nic nie stoi na przeszkodzie aby był przedmiotem obrotu. Warunkiem jest jednak aby nadal „występował” w 4 egzemplarzach.2. Nigdzie nie jest napisane, że nie można adaptować projektu z wcześniejszą adaptacją.3. Nigdzie nie jest napisane, że taki projekt może być odrzucony (przez urzędników).4. Nie ma prawnych przeszkód (moim zdaniem). Tak więc teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie aby taki projekt odsprzedać – ale praktycznie, trzeba znaleźć jelenia, który taki projekt kupi. Jelenia, bo koszty wtórnej adaptacji, czas poświęcony na tłumaczenia i wyjaśnienia, znacznie przewyższy koszt zakupu nowego „czystego” projektu, łącznie z jego adaptacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo-ml 01.02.2012 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Czysto teoretycznie i przy założeniu bardzo, ale to bardzo dobrej woli urzędników. 1. Projekt nie został zrealizowany (albo nie zostanie zrealizowany) – czyli (teoretycznie) nic nie stoi na przeszkodzie aby był przedmiotem obrotu. Warunkiem jest jednak aby nadal „występował” w 4 egzemplarzach. 2. Nigdzie nie jest napisane, że nie można adaptować projektu z wcześniejszą adaptacją. 3. Nigdzie nie jest napisane, że taki projekt może być odrzucony (przez urzędników). 4. Nie ma prawnych przeszkód (moim zdaniem). Tak więc teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie aby taki projekt odsprzedać – ale praktycznie, trzeba znaleźć jelenia, który taki projekt kupi. Jelenia, bo koszty wtórnej adaptacji, czas poświęcony na tłumaczenia i wyjaśnienia, znacznie przewyższy koszt zakupu nowego „czystego” projektu, łącznie z jego adaptacją. dzięki za odpowiedź w sumie nie wiem czemu ale chyba podświadomie takiej oczekiwałem nie jest prawnie zabronione ale w praktyce mało prawdopodobne pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 01.02.2012 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Projekt nie został zrealizowany ale ma wydane PnB ,co oznacza, że inwestor dysponuje już jedynie dwoma egzemplarzami.Pieczątki architekta adaptującego pewnie można poskreślać ale urzędu???Nikt nie kupi projektu z potencjalnymi problemami. Po któreś tam... przy takiej inwestycji szkoda 1500zł? Ciesz się, że nie wybudowałeś domu, którego przeróbka kosztowałaby już inne pieniądze. Zaciśnij zęby i zamów sobie kolejnego gotowca. Tym razem lepiej przemyśl wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.02.2012 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 (edytowane) straszne głupoty piszesz teraz , 10 000 postów a takie głupoty, Ok, sprzedawaj sobie i szukaj klienta, skoro uważasz, że piszę głupoty Skoro odwołujesz się do logiki to pomyśl PO CO URZĄD PRZYKŁADA PIECZĄTKĘ?, skoro to wg. ciebie nie ma znaczenia i można sobie ją skreślać. Edytowane 1 Lutego 2012 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 02.02.2012 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Ale się plumtacie A to jest proste jak budowa cepa. Żeby ktoś chciał kupić musi mieć 4 egzemplarze projektu ( bo do pozwolenia składa się 4 egz.). W tej chwili ma dwa. Jeden egz. ma Starostwo a drugi egzemplarz ma Nadzór Budowlany. Oba te egzemplarze traktowane są przez obie instutucje jako egzemplarze archiwalne ( załączniki do pozwolenia na budowę). Mimo iż pozwolenie nie zostało skonsumowane teoretycznie jest ważne 3 lata. Żadna z tych instutucji nie wyda mu tych egzemplarzy bo nie ma takiego prawa. Było prowadzone postępowanie zakończone decyzją i są to "dowody" w sprawie. Powtarzam za chiny ludowe nie dostanie tych egzemplarzy z powrotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 02.02.2012 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Ale się plumtacie A to jest proste jak budowa cepa. w czym się plumtamy? bo nic nowego nie napisałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 02.02.2012 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Pozostałe dwa się dokseruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo-ml 02.02.2012 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 wnioskuje o zamkniecie tematudzięki wszystkim za aktywnośćpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misieks85 16.04.2016 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2016 Witam mam pyt:Znajomi kupili projekt Domu z internetu, wprowadzili niewielkie zmianyi projekt jest zaadaptowany juz przez architekta i widznieja dane inwestora, lecz z przyczynosobistych musieli zrezygnowac w budowy tego domu a posiadaja 4egzemplaze.Czy moge taki projekt odkupic i wybudowac dom bez zadnych przeszków??Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.