Lipikar 05.02.2012 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Więc tak. Mieszkamy od 2 tygodni w domu jednorodzinnym, (zbudowany z Ytonga 24, ocieplony wełną 15 cm, dach 25cm wełny, okna trzyszybowe). Powierzchnia to 140m2 (dół + pięterko), i jakieś 70m2 piwnic (grzene do 10 stopni). Podłogówka jest na dole, jakieś 55m, i 11 grzejników (4 w piwnicy).Kocioł WOLF CGS 20/160, sterownik BM, czujka temperatury zewn, zasil anie gazem GZ50, temperatura dzienna 19,5 stopnia (przez jakieś 5h), nocna 18,5 stopnia. Problem polega na tym, że piec od samego początku dużo palił gazu. Kiedy temperatury były na poziomie 0 - 5 stopni, potrzebował 14 - 15m3. Ostatnio, kiedy temperatury w dzien oscylowały około -15 (noc -24), zużycie wzrosło do 17-18m3. 3 dni temu zużycie wyniosło 20m3 (temp dzienna zewn -16), 2 dni temu 25m3 (temp dzienna zewn -17), dzisiaj odczytałem z licznika zużycie 39m3 w 21 godzin (temp dzienna zewn -13). Ja wiem, że to nowy dom, że wilgotne ściany i że nie wygrzany. Dlatego rozumiem zuzycie 15m3 przy temp 0 -4 stopnie, ale 39m3??? Moje pytanie brzmi, czy ktoś się spotkał z takim zuzyciem? Czy możliwe, że piec ma jakąś usterkę (żadnych błędów nie ma na sterowniku, serwisant twierdzi że nie ma błędu nie ma usterki)? Ogrzewanie gazem miało mnie kosztować 600 - 700zł miesięcznie. W tym tempie zapłacę ze 2000 zł za miesiąc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 05.02.2012 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Skoro przy 0'C poszło na dobę powiedzmy 15m3 gazu E, to oznaczałoby zapotrzebowanie budynku z grubsza jakieś 12kW, czyli przy jakiś -20'C powinno być ok. 30m3. Ale skoro u Ciebie przy t wyższych niż -20'C poszło (dobowo) prawie 45m3 (39m za 21h), to oznacza mostek cieplny i to duży. Niech jeszcze szpece się wypowiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.02.2012 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Najwyższe zużycie jakie udało mi się osiągnąć to było 22 m3 na dobę (przy -30 na zewnątrz) - pierwszy sezon grzewczy , dom 300m2, ponad 1k kubatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 05.02.2012 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Na kotłach gazowych się nie znam, ale w pierwszej kolejności pytanie czy serwisant kotła sprawdzał jego skład spalin czy tylko na oko gada że wszystko w porządku.Kamera termowizyjna też dużo wyjaśni a może najwięcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 05.02.2012 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 w drugim sezonie grzewczym będzie lepiej,na razie suszysz budynek,to boli ale trzeba przeżyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lipikar 05.02.2012 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Na kotłach gazowych się nie znam, ale w pierwszej kolejności pytanie czy serwisant kotła sprawdzał jego skład spalin czy tylko na oko gada że wszystko w porządku. Kamera termowizyjna też dużo wyjaśni a może najwięcej. Właśnie, że w protokole nie ma wzmianki o analizie spalin. Może to być problemem? Jaki może to miec wpływ na spalanie gaziku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.02.2012 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Powinieneś dostać wydruk z opisem . Brak wzmianki wpływu nie ma . Odpowiedni skład spalin wskazuje na prawidłową pracę kotła. A powodów takiego wyniku może być milion. PIerwszy : nieodpowiednie ocieplenie i dziurawa chałupa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.