Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa wodociągu i kanalizacji a zwrot kosztów przez gminę


homecactus

Recommended Posts

Gmina nie może inwestować środków w cokolwiek co nie jest jej własnością,to samo dotyczy odśnieżania oświetlenia czy brukowania utwardzania dróg prywatnych,możecie przekazać drogę gminie jak się zgodzi i spełnia warunki techniczne.

 

Bejaro - wielkie dzięki za informacje. A jakie warunki techniczne droga powinna spełniać, by gmina chętnie ją przejęła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bejaro - wielkie dzięki za informacje. A jakie warunki techniczne droga powinna spełniać, by gmina chętnie ją przejęła?

 

Musisz poszukać w przepisach dotyczących warunków technicznych dróg chodzi o minimalną szerokość itp.

 

No i gminy nie są zbyt chętne bo po przejęciu mają wiele obowiązków a podatków od drogi już nie....i muszą zgodzić się wszyscy współwłaściciele.

 

I nie wiem ale jeśli w drodze są jakieś media to chyba też należy je przekazać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Jako że zakończyłem niedawno w sądzie spór dotyczący wykupu sieci wodociągowej, postanowiłem temat odświeżyć, chociaż wiem że trochę za późno na porady dla piszących wcześniej.

Ale może przyda się innym.

 

Przyznaje, ze to coś nowego dla mnie, ze przepisy mowia cos o budowie wodociagu przez Ciebie i przekazywaniu gminie. Dotad bylem przekonany ze odbywa sie to niejako na granicy prawa i zadne przepisy tego nie precyzuja.

Ale jesli nie ma zadnych innych zapisow, to wychodzi na to, ze w zasadzie wodociag moze Ci narzucic ile Ci zwroca.

marcin

 

Nieprawda.

Robisz kosztorys powykonawczy, załączasz faktury i składasz wniosek o wykup.

 

 

Art.*31.*1. ustawy o zbiorowym zaopatrywaniu w wodę mówi:*Osoby, które wybudowały z własnych środków urządzenia wodociągowe i urządzenia kanalizacyjne, mogą je przekazywać odpłatnie gminie lub przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu, na warunkach uzgodnionych w umowie.

Wodociągi mają swój regulamin i swoje przeliczenia co do 1m2 wybudowanego, czyli np. ja dałam 100zł, a oni mają 20zł (przykładowo),jestem stratna 80zł.

 

Starłem się w sądzie właśnie o te zapisy regulaminu w umowie. Proponowano mi wykup za 1% wartości (czyli praktycznie za darmo). Nie zgodziłem się z tym zapisem.

 

 

czy te wszystkie przepisy prawne i porady mają również zastosowanie gdy rurociąg i kanalizacja będą budowane w prywatnej drodze wewnętrznej?

.

 

Moje urządzenia przesyłowe (woda, prąd, gaz) zostały tak wybudowane. W drodze wewnętrznej na terenie prywatnym w dodatku nie moim.

 

 

Obowiązek zapłaty odpowiedniego wynagrodzenia dotyczy „urządzeń wodociągowych”, a nie przyłączy.

Budowa przyłączy jest obowiązkiem osoby ubiegającej się o przyłączenie do sieci.

Przyłącze wodociągowe to odcinek przewodu łączącego sieć wodociągową z wewnętrzną instalacją wodociągową w nieruchomości odbiorcy usług wraz z zaworem za wodomierzem głównym.

Przyłącze kanalizacyjne to odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną, za pierwszą studzienką, licząc od strony budynku, a w przypadku jej braku do granicy nieruchomości gruntowej.

Przyłącze wodociągowe lub kanalizacyjne stanowi własność osoby ubiegającej się o przyłączenie do sieci, która je wybudowała.

 

 

Zakład energetyczny i gazowniczy po złożeniu wniosków o wykup, odkupił urządzenia w drodze negocjacji. Bezboleśnie i do przyjęcia przeze mnie jako odsprzedającego.

Zakłady wodociągowe podparły się wewnętrznym regulaminem dotyczącym wykupu i musiałem niestety stoczyć sądowną batalię. Trwała prawie 1,5 roku.

Wyrok poniżej

 

Dodam od siebie że obowiązek zapłaty odpowiedniego wynagrodzenia dotyczy także urządzeń wybudowanych i podłączonych do sieci przed 03.08.2008 r, a więc jeśli ktoś ma urządzenia wybudowane przez siebie dawno, dawno temu - ma również prawo dochodzić swoich roszczeń. Będą tylko pomniejszone o dotychczasową amortyzację.

wyrok-3.jpg.35ce647673edb5d27ffe36c0f312b480.jpg

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kontynuując temat mając na uwadze orzeczenie sądu ws przyłącza kanalizacyjnego:

"W ustnych motywach rozstrzygnięcia SN stwierdził, że definicja przyłącza kanalizacyjnego jest tak skonstruowana, że jego zakończenie określają dwa kryteria: sieć lub granica nieruchomości. To drugie ma jednak wyłącznie pomocniczy charakter i można je zastosować jedynie, gdy na nieruchomości nie ma studzienki. W takiej sytuacji przyłącze kanalizacyjne rozpoczyna się za wewnętrzną instalacją kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy i kończy na granicy nieruchomości. Jeżeli jednak na terenie posesji odbiorcy jest studzienka, to zastosowanie znajduje kryterium podstawowe – granicą przyłącza kanalizacyjnego jest sieć."

 

W moim przypadku dom stoi w stanie surowym zamkniętym, mam wewnętrzną instalacje kanalizacyjna ale z samego budynku wychodzi tylko rura i nie ma studzienki kanalizacyjnej. Czyli na ten czas teoretycznie zakład wodociągowy powinien mi dociągnąć kanalizację do granicy działki?

 

Kwestia tego ze w Uchwale Sądu Najwyższego Sygn. akt III SZP 2/16 powołują się na zapis że "każdy budynek musi mieć instalację

kanalizacyjną zakończoną studzienką,"

 

Myślicie w ze w takim przypadku uda się ich zmusić do dociągnięcia sieci kanalizacyjnej do granicy działki?

 

PS. sieć kanalizacyjną mam po drugiej stronie drogi powiatowej więc przebicie nie będzie tanie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

temat w naszej sytuacji bardzo aktualny, dziękuję!

zastanawiamy się nad zakupem działki, obecnie dojazd drogą prywatną (pierwsza nieudana próba sprzedaży gminie miała już miejsce).

właściciele sprzedają działkę w trzeciej linii zabudowy od drogi, przy której są wszystkie media na pewno licząc na to, że jak doprowadzimy media do siebie to wzrośnie wartość nieruchomości pozostałych 3 działek (jedna środkowa po naszej stronie i dwie działki po przeciwnej stronie drogi).

na ten moment gazociąg i wodociąg trzeba prowadzić na blisko 200 m. wychodzi to około 60-70 tysięcy (wodociąg około 40, gazociąg 20, nie liczę oczywiście przyłączy, tylko sieć). i te koszty mielibyśmy pokryć samodzielnie. nie mówiąc już o papierologii, przez którą musielibyśmy przebrnąć.

wodociągi powiedziały, że odkupić wodociąg mogą za 3 tysiące złotych (!). czy istnieje jakakolwiek szansa by otrzymać przynajmniej częściową rekompensatę?

jak udało się wywalczyć Panu w sądzie zwrot kosztów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy istnieje jakakolwiek szansa by otrzymać przynajmniej częściową rekompensatę?

jak udało się wywalczyć Panu w sądzie zwrot kosztów?

 

Sprawa nie trafiła do sądu. Na ten czas przepisy są przeciwko inwestorowi i trzymają sie zasady "kto sie buduje tego się nie żałuje".

W moim przypadku wpięcie w kanalizacje kosztowało 4500zł i dopóki te chore przepisy sie nie zmienią lub ktoś ich nie zaskarży postanowiłem sobie odpuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat w naszej sytuacji bardzo aktualny, dziękuję!

zastanawiamy się nad zakupem działki, obecnie dojazd drogą prywatną (pierwsza nieudana próba sprzedaży gminie miała już miejsce).

właściciele sprzedają działkę w trzeciej linii zabudowy od drogi, przy której są wszystkie media na pewno licząc na to, że jak doprowadzimy media do siebie to wzrośnie wartość nieruchomości pozostałych 3 działek (jedna środkowa po naszej stronie i dwie działki po przeciwnej stronie drogi).

na ten moment gazociąg i wodociąg trzeba prowadzić na blisko 200 m. wychodzi to około 60-70 tysięcy (wodociąg około 40, gazociąg 20, nie liczę oczywiście przyłączy, tylko sieć). i te koszty mielibyśmy pokryć samodzielnie. nie mówiąc już o papierologii, przez którą musielibyśmy przebrnąć.

wodociągi powiedziały, że odkupić wodociąg mogą za 3 tysiące złotych (!). czy istnieje jakakolwiek szansa by otrzymać przynajmniej częściową rekompensatę?

jak udało się wywalczyć Panu w sądzie zwrot kosztów?

 

Podpowiem tak:

Na wszelkie takie rozmowy nie powinien chodzić inwestor, lecz co najmniej wygadany adwokat z pełnomocnictwami. Firmy zawsze "gadają" że nie mogą (tu należy rzucac paragrafami) , że nie mają pieniędzy (czyli do ..py się rządzą, tu nalezy rzucić orzeczeniami) i pismo, pismo und noch einmal pismo. Potem zaczynają się negocjacje że w tym roku nie, bo..... . OK, to w przyszłym roku. Piłować aż wypiłujesz. Połowę to bez sądu,z sądem jak pisali przedpiścy można więcej. Bez łaski. Polska to do jasnej ..... nie jest udzielne księstwo i póki co jeszcze prawo obowiązuje. Za to różnie bywa ze stosowaniem...

Acha, nie topcie w przyłącza ostatniej kasy. Mając luz macie większe pole do negocjacji, choćby tylko czas.

Edytowane przez Bertha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak udało się wywalczyć Panu w sądzie zwrot kosztów?

 

Najpierw trzeba złożyć wniosek o wykup i zaczekać na odpowiedź.

Jeżeli będzie odmowa bądź zaproponowana jak w moim przypadku niepoważna cena odkupienia (u mnie był to 1% wartości) wtedy wzywamy do zapłaty. Następnie wezwanie przedsądowe.

Kolejny krok to złożenie do sądu pozwu (dobrze uzasadnionego, z kosztorysem i całą resztą potrzebnych dokumentów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego przyłącze powinna robic firma = faktura VAT. Najlepiej jak to firma budująca dla wodociagów (chocby najdroższa), wtedy inspektor nie będzie wybrzydzał na wykonawstwo i granulację oraz kolor piasku użytego do obsypki rur a także czy wszystkie rury sa ułożone do góry napisami - kolanka w ściególnosci :lol2:(leżą w sztaplu obok, jest faktura). Masz komplet kwitów z protokołem odbioru, inwentaryzacją powykonawczą oraz FV. A potem jak napisał bobiczek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam pytanie odnoście podłączenia wody i kanalizacji.

Mam dwie działki. Niedawno poinformowano mieszkańców ulicy, że będzie robiona droga i jak najszybciej mamy zrobić kanalizację. Problem w tym, że główna studzienka jest za drogą i nie jest podprowadzona do granicy działki. Mam wszystkie odpowiednie dokumenty, rozmawiałam już z kierownikiem wdowociągów, miał to zrobić prywatnie, ale, że jednak chce na fakturę będą to robiły wodociągi. Podono koszt jednego podłączenia będzie ok 2500zł I tu moje pytanie czy, za to podłączenie tylko do granicy działki muszę płacić czy powinien to być obowiązek gminy jeśli muszą rury ciągnąć na drodzę gminnej a nie na mojej prywatnej ziemi. Gaz i prąd są podłączone prawidłowo przy granicy działki.

Dziękuje za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Niedawno poinformowano mieszkańców ulicy, że będzie robiona droga i jak najszybciej mamy zrobić kanalizację.

Rozumiem że chodzi o obowiązek podłączenia do sieci kanalizacyjnej

 

Problem w tym, że główna studzienka jest za drogą i nie jest podprowadzona do granicy działki. Mam wszystkie odpowiednie dokumenty, rozmawiałam już z kierownikiem wodociągów, miał to zrobić prywatnie[, ale, że jednak chce na fakturę będą to robiły wodociągi

Tego wpisu nie zrozumie chyba nikt

 

Podobno koszt jednego podłączenia będzie ok 2500zł I tu moje pytanie.

Czy za to podłączenie tylko do granicy działki muszę płacić czy powinien to być obowiązek gminy jeśli muszą rury ciągnąć na drodze gminnej a nie na mojej prywatnej ziemi.

Myślę że gmina proponuje kwotę 2500zeta za podłączenie do studzienki.

Wygląda to różnie.

U mnie po wybudowaniu instalacji kanalizacyjnej było parcie abym się do niej obowiązkowo przyłączył.

Parcie wynika z jednego powodu.

Gminy dostają solidne dotacje na poprawę gospodarki wodno-ściekowej, pod warunkiem że po jej wykonaniu będzie ta gospodarka faktycznie poprawiona.

Oznacza to odpowiednią (procentowo) ilość gospodarstw które będą z tej wybudowanej z dotacją instalacji korzystały.

Masz jednak prawo odmówić (nie ma obowiązku - obowiązek będą miały wszystkie nowo powstające domy, zapisane w pozwoleniu na budowę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedz.

Te 2500 to zrobienie przez "ludzi" z wodociągów "po godzinach" prywatnie.

 

Zgadzać się nie muszę wiem, ale jak będę chciała później sprzedać działki i podłączyć się pod wodociągi to będę musiała rozwalać asfalt, więc wolałabym to zrobić już. Nie planujemy się tam budować.

Nie chce ciągnąć tego jeszcze na działke. Chodzi o samo ciągnięcie z głównej studzienki do granicy mojej działki. Tj może z 4-5 metrów. Jednak wydawało mi się, że wodociągi powinny pociągnąć kanalizację od głównej nitki do granicy każdej działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witajcie!

 

Świetny wątek, dla mnie - bardzo na czasie (niestety).

 

Buduje dom, mam marzenie wprowadzić się w marcu ;-) Ale jest problem z wodą. Przy pozwoleniu na budowę planowaliśmy studnię. Na wodę z sieci wodociągowej mogliśmy poczekać. Niestety.... ekipa od odwiertów wykonała 4 odwierty i nie udało się im znaleźć wody (wiercili na 30 m - tyle mam w pozwoleniu na budowę i tyle MPZP przewiduje).

 

Ale nie o tym wątek. Wątek naturalnie o konieczności oddania za darmo do spółki gminnej sieci wodociągowej (kanalizacji w gminie nie ma).

Już na wstępie dostałem informację, że MUSZĘ wybudować sieć na własny koszt.

 

Żona była dziś w gminie, podsunęli jej "Wniosek o wyrażenie zgody [łaskawcy] na wybudowanie sieci wodociągowej wraz z urządzeniami....która zasili w wodę działkę.... Oświadczam że sieć wybuduję ze środków własnych i przekażę nieodpłatnie w obsługę i konserwację gminie."

 

Mój plan polega na tym, że chcę udać się jeszcze raz do gminy (tym razem ja) i zwrócić się z wnioskiem (odręcznie napisanym) o wydanie warunków na budowę sieci wodociągowej. Następie (przed uzyskaniem warunków lub już razem z warunkami) zamierzam postawić sprawę jasno:

- TAK sfinansuje budowę wodociągu,

- TAK, przekaże go gminie

- NIE, za wybudowany wodociąg będę oczekiwał zwrot 100% kosztów inwestycji

- TAK, gmina/spółka wodna może to zwracać w ratach (sam również będę to musiał sfinansować z kredytu)

 

Nie bardzo mam czas na długie negocjacje. Zostawiam styczeń na ew. dogadanie się z gminą, ale już w styczniu rozpoczynamy prace związane z przygotowaniem dokumentacji (mapa jest, projekt będzie w 2 tygodnie). W tym czasie liczę na jakieś odpowiedzi z gminy (jakiekolwiek - byle oficjalne, na piśmie). Jeśli się nie uda dogadać, wstąpimy na drogę sądową. Jutro mam spotkanie z radcą prawnym, który ma mnie przygotować merytorycznie do rozmów z gminą/wójtem (jestem dość ekspresyjny więc dodatkowo muszę wziąć coś na uspokojenie ;-)

 

Moje pytanie do osób które przechodziły podobną drogę, czy udało się komukolwiek dogadać z gminą?

oraz

Czy udało się wam doprowadzić do negocjacji czy w ogóle nie chcieli rozmawiać?

 

Zastanawia mnie też ten podatek adiacencki - do wysokości 50% - ale 50% czego? Podatku od nieruchomości? Ale ile to jest 50% z 0 zł ? :-) Podniesienie wartości nieruchomości tzn. o ile wzrośnie wartość mojej nieruchomości jeśli będzie miała wodę? A o ile wzrosła wartość nieruchomości sąsiada jak zrobił sobie studnie i ma wodę (szczęściarz 30 m ode mnie i wykopali). Wiem że to może pytanie do prawnika, ale ciekawi mnie jak to u was wyglądało - jak wzrosły koszty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Witajcie!

Mój plan polega na tym, że chcę udać się jeszcze raz do gminy (tym razem ja) i zwrócić się z wnioskiem (odręcznie napisanym) o wydanie warunków na budowę sieci wodociągowej. Następie (przed uzyskaniem warunków lub już razem z warunkami) zamierzam postawić sprawę jasno:

- TAK sfinansuje budowę wodociągu,

- TAK, przekaże go gminie

- NIE, za wybudowany wodociąg będę oczekiwał zwrot 100% kosztów inwestycji

- TAK, gmina/spółka wodna może to zwracać w ratach (sam również będę to musiał sfinansować z kredytu)

 

@tadziu69 jak poszło, masz jakieś wieści?

 

mnie też czeka batalia z gminą, będę miał do zbudowania prawie 500 metrów wodociągu i kanalizacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100% zwrotu kosztów to nie w Polsce. Jak wcześniej było napisane - po około roku wynegocjujesz 50%, jak sąd to więcej; pytanie kiedy ? Jeśli wszystkie postępowania sa zawieszone do końca epidemii. A kto i kiedy ogłosi koniec epidemii? :lol2: Realnie nie liczyłbym na więcej niż 80% przy dużym szczęsciu. Masz dzieci? Może doczekają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
Jako że zakończyłem niedawno w sądzie spór dotyczący wykupu sieci wodociągowej, postanowiłem temat odświeżyć, chociaż wiem że trochę za późno na porady dla piszących wcześniej.

Ale może przyda się innym.

 

 

 

Nieprawda.

Robisz kosztorys powykonawczy, załączasz faktury i składasz wniosek o wykup.

 

 

 

 

Starłem się w sądzie właśnie o te zapisy regulaminu w umowie. Proponowano mi wykup za 1% wartości (czyli praktycznie za darmo). Nie zgodziłem się z tym zapisem.

 

 

 

 

Moje urządzenia przesyłowe (woda, prąd, gaz) zostały tak wybudowane. W drodze wewnętrznej na terenie prywatnym w dodatku nie moim.

 

 

Obowiązek zapłaty odpowiedniego wynagrodzenia dotyczy „urządzeń wodociągowych”, a nie przyłączy.

Budowa przyłączy jest obowiązkiem osoby ubiegającej się o przyłączenie do sieci.

Przyłącze wodociągowe to odcinek przewodu łączącego sieć wodociągową z wewnętrzną instalacją wodociągową w nieruchomości odbiorcy usług wraz z zaworem za wodomierzem głównym.

Przyłącze kanalizacyjne to odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną, za pierwszą studzienką, licząc od strony budynku, a w przypadku jej braku do granicy nieruchomości gruntowej.

Przyłącze wodociągowe lub kanalizacyjne stanowi własność osoby ubiegającej się o przyłączenie do sieci, która je wybudowała.

 

 

Zakład energetyczny i gazowniczy po złożeniu wniosków o wykup, odkupił urządzenia w drodze negocjacji. Bezboleśnie i do przyjęcia przeze mnie jako odsprzedającego.

Zakłady wodociągowe podparły się wewnętrznym regulaminem dotyczącym wykupu i musiałem niestety stoczyć sądowną batalię. Trwała prawie 1,5 roku.

Wyrok poniżej

 

Dodam od siebie że obowiązek zapłaty odpowiedniego wynagrodzenia dotyczy także urządzeń wybudowanych i podłączonych do sieci przed 03.08.2008 r, a więc jeśli ktoś ma urządzenia wybudowane przez siebie dawno, dawno temu - ma również prawo dochodzić swoich roszczeń. Będą tylko pomniejszone o dotychczasową amortyzację.

 

Witam,

wracam do tematu po dość długiej przerwie ale borykam się również z przekazaniem sieci wodociągowej. Chciałbym wiedzieć jakie środki były poniesione przez Ciebie a jakie sąd nakazał zwrócić. Wiem, iż propozycja przejęcia wodociągu za przysłowiową złotówkę 1 zł jest zakazanym procederem i jest to nadużywanie pozycji dominującej na rynku, w tej sytuacji przez Gminę i w moim przypadku polega to na próbie narzucaniu nieuczciwej ceny tzn ceny nadmiernie i rażąco niskiej i innych warunków.

Jeżeli nie jest to miejsce na takie dane proszę o odpowiedź na privie.

 

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...