Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak wykryc brak faz i wlaczyc oswietlenie awaryjne ?


Recommended Posts

W jaki sposob, najlepiej pilnowac czy jest zasilaie, i w razie jego braku przelaczyc sie na zasilanie awaryjne akumulatorowe ?

Bo niby najprosciej, wpiac zwykly przekaznik, i w przypadku zaniku napiecia, przekaznik sie wylaczy i moze wtedy podac te 12V na obwody awaryjne. Ale widze tu dwie wady : po pierwsze ten przekaznik bedzie wlaczony 99,9 % czasu, po drugie chcialbym wykryc brak wszytskich 3 faz a nie jednej.

Znalazlem jakies gotowe czujniki, ale nie sa za tanie, i maja jakby inne przeznaczenia (ochrony silnikow itp).

 

Mozna to zrobic na jakims przekazniku bistabilnym czy cos (aby nie bral caly czas pradu) ?

 

Fanom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przy projektach w GPZ stosuje przekaźniki RETs-30 w potrzebach własnych przemiennego. W razie zaniku napięcia na szynach 230/400V AC, za pomocą styku bistabilnego przekaźnika wysyłany jest sygnał na cewkę stycznika, który załącza zasilanie 220V DC dla oświetlenia awaryjnego.

Take care

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Czyli dwa elementy : najpierw czujnik zaniku dowolnej fazy a za nim kolejny przekaznik. Jak nie bedzie przynajmniej jednej fazy, to drugi przekaznik bedzie zalaczony. I tylko w przypadku jak beda wszystkie trzy fazy, ten drugi bedzie wylaczony. Dobrze rozumiem ?

Ale jak zasilic ten drugi przekaznik ? Bo jak zabraknie pradu to ...

Cos nie moge ogarnac tego dzisiaj-chyba zmeczony jestem. Musze to sobie rozrysowac.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co konkretnie chcesz uzyskać, dosyc dziwne pytanie.Jezeli oświetlenie awaryjne to ma podtrzymanie na 1-2godz akumulatorowe. Czy start jakiegoś inwertera na 230?.Czujniki zaniku faz są do ochrony silników i kontrolują wszystkie 3 fazy, do tego za bardzo się nie nadają.Możesz zastosować przekażnik przełaczający automatycznie obwód na kolejną w przypadku braku jednej, dopiero jeżeli brakuje wszystkich załacza alarm w Twoim przypadku obwód 12 V. Coś takiego produkuje firma z Zabrza ceny nie pamiętam ale był niezbyt tani.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam prostego rozwiazania. Jak nie bedzie ANI JEDNEJ fazy, to mi przekaznik ma zadzialac. Nie wazne czy sie wlaczyc czy wylaczyc. Wazne, ze w przypadku zaniku pradu, wlaczy mi sie zwykly akumulator do wydzilonych obwodow - oswietlenie ledowe awaryne. Na zwyklym akku lub upsie bedzie to chodzilo kilkanascie godzin.

 

No i wszystkie czujniki zaniku faz wykrywaja zanik juz pierwszej fazy :(

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie - jest bardziej skomplikowany :(

A sa moze jakies takie trzy przekazniki w jednej obudowie ? Tak aby zajmowaly maks 2 szerokosci. Nie mam juz wiecej miejsca w szafie. A tak to bym zrealizowal po prostu rownolegle polaczenie trzech przekaznikow. Kazdy zasilany z osobnej fazy. Jak nie bedzie pradu na 3 fazach, to wszytskie sie wylacza i mam sygnal :)

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj cienkich przekaźników sygnałowych FINDERA, RELPOLA.

Do tego są gotowe podstawki.

Jeśli nie to płytka drukowana i obudowa z tworzywa, całość przymocujesz opaskami wewnątrz rozdzielnicy.

Płytka uniwersalna albo wytrawienie.

Pająka odradzam.

 

3 fazy to nie są żarty, więc raczej szedłbym w gotowe rozwiązania.

 

Przekaźniki mogą non stop pracować pod pełnym napięciem, w końcu do tego zostały zaprojektowane.

Biorą ułamki mocy, więc to nie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam prostego rozwiazania. Jak nie bedzie ANI JEDNEJ fazy, to mi przekaznik ma zadzialac. Nie wazne czy sie wlaczyc czy wylaczyc. Wazne, ze w przypadku zaniku pradu, wlaczy mi sie zwykly akumulator do wydzilonych obwodow - oswietlenie ledowe awaryne. Na zwyklym akku lub upsie bedzie to chodzilo kilkanascie godzin.

 

No i wszystkie czujniki zaniku faz wykrywaja zanik juz pierwszej fazy :(

 

Fantom

 

Masz wydzielony jeden obwód, na zasilanie awaryjne opraw 12V, który to ma się zawsze załączyć w razie zaniku napięcia - nigdy nie pracuje jako typowo "robocze" oświetlenie ? Jeśli tak to:

zanik jednej z faz, to bardzo rzadki przypadek, dlatego nie rozpatruj tego w ten sposób. Wybierz dowolną fazę (może być ta, na której "wisi" Twoje awaryjne oświetlenie) podłącz pod nią zasilacz buforowy 12V, na jego wyjściu wyłącznik, który będziesz załączał w chwili braku zasilania.

Jeżeli ma to odbywać się całkowicie automatycznie, na tej samej fazie musisz podłączyć na stałe załączony przekaźnik + dodatkowo czujkę zmierzchową - chyba, że te światło ma także świecić w dzień. Wyjście z zasilacza buforowego wpinasz na styki przekaźnika (przerwa w chwili podawanego napięcia na cewkę z sieci) i to wszystko.

Ile masz tych opraw, jakie źródło światła będziesz stosował, pomyślałeś o spadkach napięć ?

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także w dzień i w nocy ?

Co za różnica, kiedy zapali się światło w nocy w wyniku zaniku jednej fazy, w stosunku do wszystkich trzech ?

Zanikła jedna faza - zapali się światło awaryjne na stałe - nie wyłączysz go, zanikły wszystkie trzy - także się ono zapali - także go nie wyłączysz do czasu powrotu zasilania. Ile będziesz miał opraw, jakiej mocy, czy aż tak duże straty energii przyniosą ?Jeżeli masz częste awarię jednej fazy, to coś nie jest w porządku z energetyką i od tego powinieneś zacząć.

Jeżeli upierasz się przy zaniku 3 faz, zastosuj 3 przekaźniki, łączone szeregowo.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - jeżeli jest zmierzchówka, dobierz tylko zasilacz buforowy i przekaźniki. Ważne żebyś sprawdził jaki pobór prądu będziesz miał przy tych 12V i do ilu amper masz dopuszczalne obciążenie styków zmierzchówki i przekaźników.

Polecam zasilacze Pulsara - nie wiem czy wszystkie modele, ale większość ma regulowane napięcie wyjściowe, w zależności od źródła światła, może ta funkcja okazać się przydatna.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

No to planuje kontrole zaniku faz zrobic mnie wjecej tak : Pf-431 a na jego wyjsciu podpiete :

1) UPS i z niego zasilanie kilku newralgicznych tematow komputery, piec itp).

2) przekaznik, i jak nie bedzie zadnej fazy, to z tego UPSa podam jeszcze napiecie na oswietelnie awaryjne (jakies LEDy - mam rozrzucony jeden obwod w kilku miejscach w domu).

3) zasilanie innych urzadzen nie az tak waznych, aby caly czas pracowaly jak nie ma jednej z faz.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...