Ogrzewanie prądem - panele fotowoltaiczne?

[kolektor1]

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś twój nick do czegoś zobowiązuje.

Witam. No fakt wygłupiłem się, to nie tak miało być.

[kolektor1]

Porozmawiaj z ludzmi to 90% narzeka że wywalili kupe kasy a efekt mizerny .

Jak wywalili kasę na chińszczyznę to nie dziwota!

[Adik50]

Tak to pokarz mi na rynku inne jak chińskie Bo nawet te co ty sprzedajesz to produkcja chinska tylko o tym nie wiesz albo bardzo dobrze wiesz:stirthepot: Słońce też moze chinskie? Jak by produkcja miała jakiś wielki wpływ na solki większy jak słońce którego nie ma Edytowane 31 Marca 2013 przez Adik50

[HenoK]

Zimą z kolektorów to jeszcze można czasami coś wykrzesać, z baterii natomiast nic a to dla tego, że baterie montuje się pod katem ok. 30 stopni a kolektory pod co najmniej 45.

Tego to już zupełnie nie rozumiem.

Zarówno panele fotowoltaiczne jak i kolektory termiczne można montować pod dowolnym kątem.

W przypadku wykorzystywania ich do wspomagania ogrzewania w zimie logiczne jest ustawienie ich w pozycji zbliżonej do pionu (od 60 do 90 st.), gdyż wtedy w zimie dostarczą największą ilość energii. Niestety wiąże się to też z tym, że latem ich wydajność będzie mniejsza, jednak gdy instalację dobieramy do wspomagania ogrzewania w zimie, to latem dostarczą więcej energii, niż potrzeba do podgrzania ciepłej wody.

 

Panele fotowoltaiczne w zimie mają najwyższą sprawność (jest ona zależna od temperatury).

Fakt, że w porównaniu z kolektorami termicznymi ich sprawność wykorzystania energii słonecznej ciągle jest znacznie niższa, chociaż w zimie może być zbliżona do sprawności płaskich kolektorów termicznych.

[kolektor1]

Tego to już zupełnie nie rozumiem.

Henio.

Posłużę się tylko dwoma skrajnymi przypadkami boś człowiek inteligentny co do tu nie których.

Zarówno panele fotowoltaiczne jak i kolektory termiczne można montować pod dowolnym kątem.

Tak zgadza się, ale trzeba sobie zdawać z tego sprawę jakie akie będą tego konsekwencje.

 

W przypadku wykorzystywania ich do wspomagania ogrzewania w zimie logiczne jest ustawienie ich w pozycji zbliżonej do pionu (od 60 do 90 st.), gdyż wtedy w zimie dostarczą największą ilość energii. Niestety wiąże się to też z tym, że latem ich wydajność będzie mniejsza, jednak gdy instalację dobieramy do wspomagania ogrzewania w zimie, to latem dostarczą więcej energii, niż potrzeba do podgrzania ciepłej wody.

Tak to prawda. Tak powinny być zamontowane kolektory do wspomagania. Ale jest też drugi koniec tego kija. A więc fizyczne możliwości ich posadowienia. Do dyspozycji masz: dach o jakimś tam kącie nachylenia i o ile to będzie płaski dach to sytuacja jest komfortowa, płaską ścianę i o ile jest jej dużo to też jest to sytuacja komfortowa oraz grunt, gdzie o ile kolektory będą stały bezpiecznie to też sytuacja jest komfortowa. Ale jeżeli nie masz takich komfortowych sytuacji to co wybierasz? W mojej sytuacji trzeba iść na kompromis i jest to indywidualna decyzja. Tak, że co innego jest prawidłowy kąt nachylenia a co innego fizyczne indywidualne uwarunkowania. Wszystkim moim klientom bardzo szybko wybijam z głowy wspomaganie, bo w ogóle nie mają warunków do tego typu instalacji.

 

Panele fotowoltaiczne w zimie mają najwyższą sprawność (jest ona zależna od temperatury).

Fakt, że w porównaniu z kolektorami termicznymi ich sprawność wykorzystania energii słonecznej ciągle jest znacznie niższa, chociaż w zimie może być zbliżona do sprawności płaskich kolektorów termicznych.

A teraz przykłady. żyjemy to w takim klimacie, że na niego nie mamy żadnego wpływu. Zwróć uwagę, że w najkrótszym dniu w roku dzień to około 6 godzin, te do wykorzystania przez baterie to nie spełnia 4 godziny. I drugi to najdłuższy dzień w roku, trwający około 16,5 godziny a realnie do wykorzystania będziemy mieli ok. 14 godzin. Jeżeli baterie skierujemy pod dużym kątem, to fakt zimą dostaniemy więcej ( w stosunku do bardziej płaskiego ) ale bardzo krótko bo dzień krótki, natomiast latem ograniczymy i to znacznie takie padanie promieniowania aby jak najdłużej zachować prostopadłość do promieniowania . Zwróć uwagę na jeszcze jedną rzecz, która występuje latem. Słońce zatacza więcej jak 180 stopni. Jeżeli postawisz baterie bardziej pionowo to fakt zimą słońce " wstając" będzie patrzeć od razu na nie. Latem można powiedzieć, że wstaje za bateriami i zachodzi też za nie. Aby to zjawisko zataczania większego łuku niż 180 stopni również trzeba wykorzystać bardziej je wypłaszczając.

Zwróć uwagę, ze Kolega plusfoto wcześniej zwrócił mi uwagę, że baterie również zimą (pół roku ) wyprodukują ok 30 % w stosunku do lata (następne pół roku) 70%

Zmiana kąta na bardziej "pionowy " doda nie co zimą ale mocno uszczupli latem bo główną przyczyną tego jest długość dnia i większa ilość dni zachmurzonych zimą oraz nałożenie się na siebie tych dwóch zjawisk.

A więc dla baterii stały kąt pochylenia dobieramy tak aby na przestrzeni roku dały one jak najwięcej. A żeby na naszej szerokości geograficznej dały jak najwięcej to kąt "powinien" być w granicach 30 stopni. Mając na uwadze, jeżeli są to małe " domowe" instalacje możliwości techniczne o czym było wyżej.

Tak, również masz rację, że latem baterie tracą na uzysku w miarę jak się rozgrzewają i to nie mało bo 0,4% na jeden stopień powyżej 25 stopni. I w skrajnych przypadkach (dużego nagrzania np. do 60 stopni ) stracą ok. 15%, ale są już i na to sposoby.

Pozdrawiam.

Witold

Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez kolektor1

[luk12]

Przeczytałem całość powyżej, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na pytanie "czy warto/czy jest sens", dlatego dodaję do pytania 3 grosze od siebie:

 

Jestem na etapie przyłączy i zastanawiam się czy ciągnąć gaz do domu, który będzie ogrzewany przez kominek z płaszczem wodnym + panele słoneczne. Gaz miał być do ewentualnego dogrzewania, ale pomyślałem sobie, że może sensowniej zrezygnować z gazu na rzecz prądu i na dachu założyć panale słoneczne + fotowoltaiczne. Do zestawu dorzuciłbym akumulator, który będzie działał w charakterze zapasowego źródła prądu w trakcie ewentualnych awarii sieci.

 

Myślę o tym tak:

Podłączenie gazu i instalacja gazowa (+ piecyk itd) to jest dość spory wydatek - zamiast tego zainstaluję panele fotowoltaiczne.

Pierwsza oszczędność - jeden rachunek i jedna opłata przesyłowa zamiast dwóch (za prąd i gaz).

Ciepłą wodę będę miał w lecie z paneli, a w zimie z kominka + cośtam panele + dogrzewanie prądem.

Ogrzewanie w domu - kombinowane podłogowe + grzejnikowe.

 

Teoria mówi, że jestem w stanie na swoim domku zainstalować panele, które rocznie zarobią ok 2-3 tyś na wyprodukowanym prądzie. Biorąc pod uwagę, że prąd będę traktował jedynie jako "dogrzewacz" to teoretycznie wystarczyłoby to na pokrycie wyższych rachunków za prąd. Akumulator zabezpieczyłby mnie dodatkowo przed przerwami dostaw prądu (które wszędzie się zdarzają od czasu do czasu), więc nawet podczas dłuższej nieobecności (i braku palenia w kominku) wszystko powinno działać i utrzymywać temperaturę w domu.

 

Jeśli w moich teoretycznych rozważaniach jest gdzieś błąd, lub nie wziąłem czegoś istotnego pod uwagę - proszę o wyprowadzenie mnie z błędu. Proszę o komentarze szczególnie te osoby, które korzystają w mniejszym lub większym stopniu z paneli fotowoltaicznych. Czy Wasze obserwacje potwierdzają czy raczej obalają moją tezę?

 

z góry dziękuję za wszelkie komentarze/uwagi/pomysły

 

pozdrawiam

Łukasz

[adam_mk]

Przepisy mówią, ze kominek NIE MOŻE BYĆ jedynym sposobem ogrzewania domu!

Więc...

NIE MASZ systemu grzewczego!

Nawet jak tym kominkiem tak pogrzejesz, że rodzina z majtek wyskoczy - to dalej NIE MASZ!.

Fotowoltaika jest i droga i kapryśna...

Ciągnij ten gaz.

Akumulator, jaki jest Ci potrzebny to około 1800zł za 1,2V. Policz ile kosztuje 12V a ile 48V do zasilenia jakiej przetwornicy.

Inne akumulatory to namiastka i do wymiany co 3 lata.

Skalkuluj i podejmij decyzję.

 

Adam M.

[gentoonx]

Nie wiem skąd ci wyszły te 2-3 tyś i co oznacza "zarobią", ale policzmy na szybko:

 

Prąd w gospodarstwie rodzinnym na cele inne niż grzewcze - 2500kWh/rok

Na ogrzewanie CWU przy zużyciu ok 250ltr/dobę o temp 42stC - 2500kWh/rok

Razem 5000kWh/rok. Razy (policzymy drogo, coby opłacalność ci podnieść) 0,5PLN/kWh= 2500PLN/rok

2500PLNx10lat=25.000PLN

2500PLNx15lat=37.500PLN

 

Żeby z paneli PV mieć taki uzysk potrzebujesz przy nachyleniu 30st mieć zainstalowane ok 5,5kWp - mówimy o klasycznej nie hand-made, bo mozna rzeźbić grzałki, falowniki, sterowniki do grzałek podążające za mocą itd, jest wątek na ten temat, ale jeszcze bez doświadczeń empirycznych.

 

Cena elektrowni 6kWp w tej chwili to od 38000PLN w górę

 

Jak widzisz przy prądzie z sieci po 0,5PLN/kWh amortyzacja elektrowni po 15latach wzwyż. Przy cenie 0,4PLN/kWh już niebezpiecznie zbliżamy sie do okresu żywotności paneli, a przyjęte koszty PV to koszty instalacji on-grid bez magazynowania, gdzie można przyjąć koszty inwestycyjne na poziomie 45000PLN i wyższe.

 

Pomogło trochę?

[luk12]

Ależ nie będzie jedynym.

Tak jak pisałem:

Kominek z płaszczem wodnym + panele słoneczne + grzałki prądowe

[adam_mk]

Czyli - BEZ OGRZEWANIA!!!

(tak widzą to przepisy!)

Napisz - KOCIOŁ ELEKTRYCZNY - to zobaczą te przepisy to ogrzewanie...

Polska to dziwna kraj!

 

Adam M.

[plusfoto]

Nie wiem czy nie trzeba by było podejść do tematu fotovoltaiki trochę od drugiej strony. Ale do tego jest potrzebna dobra wola GÓRY. Jeśli wejdą nowe przepisy energetyczne to może to mieć rację bytu. Ale czy w ogóle wejdą i w jaką treść zostaną ubrane tego na razie nie wie nikt. Ostatnio nasz naczelny piłkarz powiedział że nie koniecznie musimy stawiać na fotovoltaikę.

[adam_mk]

Najlepszym napędem dobrej woli jest dobry zysk.

Jak ONI na tym sporo zarobią to i Tobie coś kapnie...

Tylko... nie licz na zbyt wiele.

Na razie kombinują co zrobić, żeby na tym zarobić.

 

Adam M.

[luk12]

Nie wiem czy nie trzeba by było podejść do tematu fotovoltaiki trochę od drugiej strony. Ale do tego jest potrzebna dobra wola GÓRY. Jeśli wejdą nowe przepisy energetyczne to może to mieć rację bytu. Ale czy w ogóle wejdą i w jaką treść zostaną ubrane tego na razie nie wie nikt. Ostatnio nasz naczelny piłkarz powiedział że nie koniecznie musimy stawiać na fotovoltaikę.

 

No właśnie niestety (albo stety) moja teoria zakłada, że te przepisy jednak wejdą, bo jak nie to wszystkie wyliczenia biorą łeb...

 

 

 

adam_mk - ja tu tylko o teorii, bo zajmuję się dostarczeniem pomysłów i materiałów.

Opisywał toto będzie mój kierownik budowy. To on ma się znać na słownictwie i jak to napisać by było dobrze

[adam_mk]

Błąd robisz!

TY po prostu MUSISZ się posługiwać właściwą terminologią!

Jedno słowo nie tak w urzędzie powiesz i zapchlisz sprawę.

Nie kierbud kwity poleci załatwiać.

 

Adam M.

[subfosylny]

A dlaczego Kumotrowie piszą o stałym kącie ustawienia ogniwa? Czy to taki duży koszt pospawać ramkę na zawiasie i dwa razy w roku przestawić kąt ustawienia?

[subfosylny]

http://re.jrc.ec.europa.eu/pvgis/apps4/pvest.php

To są parametru dla mojej lokalizacji.

 

Aż się prosi regulacja kąta nachylenia paneli.

[subfosylny]

----------dubel

[kajmanxxl]

podbijam temat i pytam co znawcy tematu na tą ustawę warto coś zainwestować czy nie

[kangaxx]

jna razie hobbystycznie, ustawy nie ma

[KvM]

Zasadniczo twoje rozumowanie jest logiczne. Zwróć jednak uwagę że te instalacje w sensie fizycznym są niezależne. Możesz wiec zarówno o jednej jak i drugiej stronie równania myśleć w sposób niezależny. Forovoltaika może Ci pokryć koszty ogrzewania lub wycieczki do ciepłych krajów.

Jedyne ryzyko jakie tu widzę to kwestia polityki. Choć całkiem możliwe że za ekoprad dostaniesz nawet więcej. Przemyśl dobrze swoje ogrzewanie w połączeniu z izolacja domu. Gorąco polecam lekturę pierwszych stron wątku ogrzewający elektrycznoscia wystap. Jezier sensownie zrobił swój dom i cieszy się małymi kosztami ogrzewania na prąd.