dozi 29.02.2012 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 I po co ten minister coś wymyśla. Ludzie to i tak zakombinują. Znajdą "firmę budującą pod klucz" tak samo jak rzetelnie wykonujących swoją pracę kierowników budów. Co wtedy z całą rzeszą fachowców, którzy nie chcą być pod ręką właściciela firmy budującej pod klucz. A może rozwiązaniem byłoby utworzenie spółdzielni wykonawców? Ale po co to wszystko? Każdy przecież buduje dom na ok 70-80 lat (na dłużej nie potrzebuje) to dopiero jest Przyjazne Państwo ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dozi 29.02.2012 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 Jeszcze jedno wtrącenie "Mitem jest przekonanie, że utrzymanie domu jednorodzinnego – skoro nie trzeba płacić czynszu – niewiele kosztuje. " Na pewno kosztuje mniej o utrzymanie administracji spółdzielni, utrzymanie pracowników gospodarczych itp.Ogrzanie domu w przeliczeniu na m2 jest dużo tańcze niż w bloku.Podgrzanie 1m3 wody kosztuje moich rodziców 58 zł. Jak ktoś ma dom nowy, do 100 m2, to ma w nim tańsze życie niż w jakimś 50 metrowym mieszkaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koka1 29.02.2012 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 A ja myślę sobie tak (po przeczytaniu tego i zaprezentowanych tu wątków): jak się nie chce słuchać chrapania sąsiada za ścianą; jak się ma 2, albo 2x2 ręce sprawne do pracy, po pracy zawodowej; jak się ma zapał, chęć i odrobinę zdrowego rozsądku; jak się chce coś więcej w życiu osiągnąć, niż życie w blokowisku, albo dać potomnym lepszy start i zdrowsze możliwości rekreacji - na trawie, nie betonie, to budowa domu nie powinna być straszna. Wszystko zależy od tego, co chcemy i ile z siebie damy, wtedy ów czynsz - jeden, albo nawet jego wielokrotność - przeznacza się na ratę kredytu. Na pewno! wymaga to dużo większej odpowiedzialności, bo i DUŻEGO zaangażowania. Ale na pewno scenariusz zaprezentowany przez Pana Ministra, pt. "To zachęta dla inwestora – ma mieć czas, by wykonywał swoją pracę zawodową, a nie zajmował się budową" - NIE DO PRZYJĘCIA W TYM KRAJU, JEGO REALIACH I SPOŁECZNEJ MENTALNOŚCI. Pan podsekretarz stanu, chyba nie raczył sobie uprzytomnić relacji, ile kosztuje m.kw. developerskiego mieszkania, w stosunku do kosztu wybudowania domu, choćby małego, ale metodą gospodarczą. Ale fakt, każdy mierzy swoją miarą, Jego możliwości, a NASZE?? Drobny szczegół No to powodzenia, Panie Ministrze, w sprzedaży marzeń dla ubogich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 01.03.2012 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 To zachęta dla inwestora – ma mieć czas, by wykonywał swoją pracę zawodową, a nie zajmował się budową" W tym kraju, niestety niemożliwe...bądź możliwe dla nielicznych Dom nie jest dla wszystkich. BTW robicie z posiadania domu wielkie cuda. Moze od razu podzielmy sie na kasty, "Ci Państwo" z domów i "Plebstwo" z blokowisk. Przesada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmak 01.03.2012 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 W tym kraju, niestety niemożliwe...bądź możliwe dla nielicznych BTW robicie z posiadania domu wielkie cuda. Moze od razu podzielmy sie na kasty, "Ci Państwo" z domów i "Plebstwo" z blokowisk. Przesada Bardziej bym podzielił na tych co mieszkają "taniej niż w bloku" i tych w zadbanych domach z pięknymi zadbanymi ogrodami. Tych drugich jest niestety mniej:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 01.03.2012 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Mozna miec nieduzy zadbany dom z zadbanym ogrodem, a mozna miec 300m, nigdy nie moc tego wykonczyc i siedziec pod kocem w zime,choc do stanu dewelopoerskiego byl inwestor zastepczy i jedna ekipa. Mozna tez miec super chate, ogrodnika i sluzbę. Mozna tak dlugo polemizowac. Jak dla mnie temat prowokacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kalio 01.03.2012 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Jak będę zarabiać tyle to pan minister to mogę być tylko Inwestorem, najłatwiej brać z czyjegoś niż samemu coś stworzyć. Ceny z zachodu przywędrowały a pensje jeszcze na wschodzie zimują. Ciekawe czemu ON na Białorusi kosztuje ok 2zł - ktoś tu nas równo rżnie bez naszej zgody i to przyjemne nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.03.2012 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 (edytowane) Jak buduje firma "pod klucz"?Tanio? Czyli jak, skoro jeszcze na tym potrafi zyskać?Tanio - tanie materiały, na granicy wymaganych parametrów, poukrywane wady (np. brak izolacji poziomej fundamentu, bo kto to sprawdzi?). Do tego własny człowiek wystawiający zawyżone świadectwa energetyczne (które są mitem!).Polak musi kombinować, bo ma to chyba w genach. Mało to Murator opisywał domu z takimi niespodziankami odebrane od dewelopera? I przeboje właścicieli próbujących wyegzekwować usunięcie usterek?Z resztą sama bywam u klientów na budowie i widzę czasem przekręty firm budujących na własne oczy - a to rura spustowa zakopana w gruncie, ale bez podłączenia do drenażu lub odprowadzenia do burzówki, a to brak izolacji, a to brak dylatacji między tarasem a domem - i tak w kółko. Dlatego śmieszy mnie teraz publikowanie takiego spolegliwego wywiadu z ministrem. Bo przez lata Murator utwierdzał ludzi w kompletnie odmiennym stanowisku - budować może każdy, byle z głową. Wypowiedzi ludzi z rządu (bez znaczenia opcja polityczna) są tak oderwane od rzeczywistości zwykłego obywatela, że ocierają się o kabaret. Edytowane 1 Marca 2012 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 01.03.2012 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 (edytowane) Pan minister obraził takimi wypowiedziami tysiące jak nie więcej Polaków. Owszem prawdą niezaprzeczalną jest to, że dom nie jest dla każdego i nie każdy go ma lub będzie miał. Tak jest na całym świecie. Obraźliwe za to mocno jest takie traktowanie inwestorów, którzy budują systemem gospodarczym jak nieznających się na rzeczy partaczy! Dziwi mnie, że Murator publikuje takie wypowiedzi! Przecież to na łamach Muratora zamieszcza się artykuły o genialnie z niesamowitą pieczołowitością i starannością wybudowanych domach właśnie systemem gospodarczym. Daje się je wręcz za wzór. Zamieszczanie takiej nonszalanckiej nie popartej żadnymi merytorycznymi argumentami wypowiedzi na łamach tak szanowanego pisma jest na bardzo niskim poziomie i według mnie świadczy o niezłym wazeliniarstwie lub upolitycznianiu fajnej jak do tej pory gazety. Dla czego nas się jawnie obraża w ten sposób? Czyżby Pan minister zatrzymał się w latach 70tych ze swoją wiedzą na temat tego jak i jakiej jakości domy budują Polacy? Wtedy to właśnie dzięki wspaniałej ekipie rządzącej nie było dostępnych ani wielu materiałów, ani ludzi znających się często na nowoczesnym budowaniu. Ponieważ cudowna władza komunistyczna skutecznie ograniczała jakikolwiek postęp i dostęp do czegokolwiek! A może jedno wynikało z drugiego? Brało się wtedy co jest pod ręką i budowało kolejny taki sam czworak z takimi samymi płytkami w łazience (jeśli w ogóle było można je kupić) i taką samą meblościanka na wysoki połysk w pokoju gościnnym. etc. etc. Jeśli taki mamy poziom wiedzy i podejście obecnych ministrów do własnych rodaków to biada naszemu krajowi. Jeśli tylko budowa "pod klucz" prze mega drogą firmę da nam porządnie wybudowane i bez błędów domy (jak nakazuje minister) to może ZAMKNIJMY WSZYSCY, którzy "sami" budujemy nasze domy wszystkie dzienniki i galerie na FM, bo w końcu to nie domy tylko jakieś bezwartościowe dla władzy produkty! Żenada... Edytowane 1 Marca 2012 przez tutli_putli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 01.03.2012 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 (edytowane) Płacąc co miesiąc w spółdzielni horrendalny czynsz, obserwując pozostałe okoliczne bloki (mój jest na końcu "listy"), które są docieplane za moje pieniądze (fundusz remontowy plus dodatkowa "zrzutka" na docieplenia) liczę dni i godziny do mającej w tym roku nastąpić przeprowadzki do wymarzonego domku. Miejscowa elektrociepłownia jak co roku ze współczującą (na pokaz) miną ogłasza coroczną podwyżkę za ogrzewanie i ciepłą wodę. Wiem jedno - we własnym domku w mniejszym lub większym stopniu będę miał wpływ na koszty utrzymania, bo w chwili obecnej - NIE Mimo zapowiedzi kolejno rządzących ekip prawo spółdzielcze pozwala na "golenie" (lub inaczej - zwykłe okradanie) tysięcy bezradnych "owieczek", a Pan Podsekretarz jak i jego koledzy specjalnie się tym nie martwią. Martwią się jednak (jak widać) tymi, którzy uciekają im spod "kozika" budując własnym sumptem resztkami sił i środków swoją trochę realną i trochę złudną - niezależność. Edytowane 1 Marca 2012 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_Bodnar 02.03.2012 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Tego Pana najwyraźniej stać na drogie budowanie - i to za nasze pieniądze. Radzic to on sobie może ale Chińczykom, jak amerykańska stonke zbierać w południowej Afryce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 02.03.2012 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 (edytowane) No proszę, proszę - kolejny, który chce naszego dobra! Nie dajmy go sobie zabrać! Pan podsekretarz niech się raczy odpimpać od naszych budowlanych umiejętności. Sądzę, że większość rozpoczynających budowę jest w stanie ocenić czy poradzą sobie z budową sami, czy też nie - nikt liczący się z pieniędzmi i będący przy zdrowych zmysłach nie będzie wyrzucał pieniędzy za okno dla samej przyjemności popatrzenia jak lecą czyli nie weźmie się za coś, o czym nie ma zielonego pojęcia. Oj, czuję chęć nakazowo-licencjonującą pt. "chcesz budować dom - to tylko z generalnym wykonawcą" Jeszcze tyle zostało do uregulowania! Może jeszcze w trosce o zdrowie obywatela wprowadzić np. nakaz okazywania przy kasie w spożywczym jadłospisu na dany tydzień otrzymanego od uprawnionego dietetyka (z licencją, of kors) - zakupy w koszyku nie zgadzają się z zapotrzebowaniem z listy - nie kupisz! Jeszcze coś: "Często standard techniczny takiego budynku jest bardzo niski w stosunku do tego, który pozwalają osiągnąć współczesne technologie. Intencją rządu jest promowanie nowoczesnego budownictwa, a nie systemu gospodarczego czy też budowania siłami rodziny". Z tej wypowiedzi wynika, że: 1) "system gospodarczy" opiera się na przestarzałej technologii. Nowoczesne budownictwo uprawiają tylko firmy (duże). 2) inwestor jest idiotą, który za własne ciężko zarobione pieniądze buduje sobie dziadostwo i później w tym dziadostwie mieszka. Nie ma to jak szacunek dla obywatela... Edytowane 2 Marca 2012 przez Mymyk_KSK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 02.03.2012 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Czyli mówiąc krótko - powrót "komuny", która zawsze wiedziała NAJLEPIEJ, co dla obywatela jest najlepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B-tomek 02.03.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Czyli mówiąc krótko - powrót "komuny", która zawsze wiedziała NAJLEPIEJ, co dla obywatela jest najlepsze Sądzę że jest jeszcze gorzej. W tej wypowiedzi oprócz sporej dawki pychy i buty widać planowy trend ograniczania przedsięboirczości społeczeństwa. Kim bowiem jest osoba budująca systemem gospodarczym? Szefem "firmy" organizującej i rozliczającej inwestycję. Do wykonania poszczególnych etapów inwestycji zatrudnia wybrane przez siebie ekipy. Musi przy tym wyważyć proporcje jakość-koszt. Do rozliczania finansowego - jeżeli sama tego nie potrafi zatrudni ksiegową, do rozliczania jakości i rzetelności wykonawców zatrudni inspektora nadzoru. Co będzie po budowie? Zostanie wiedza i doświadczenie. Taka osoba spojrzy na finanse i zlecenia gminy, spojrzy na finanse i zarządzanie państwem. Co zobaczy? Jak zadecyduje na wyborach w gminie, do sejmu, prezydenckich? Dlatego lepiej jest dla niektórych urzędników państwowych zniechęcać takie osoby. Promować bierność i poczucie beznadziei panujące na blokowiskach. Wtedy niektórym będzie żyło się lepiej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 02.03.2012 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Te wypociny Pana podsekretarza podniosły mi ciśnienie - nie komentuję, bo jeszcze jakieś niecenzuralne słowo by padło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.03.2012 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 cóż szary obywatel się nie zna. Jest idiotą. Więc za niego budować będzie deweloper, rządzić - polityk. Niech się szary obywatel nie wtrąca do spraw ludzi mądrzejszych, bo będzie miał dziadostwo. Takie jest mnie więcej przesłanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alic 03.03.2012 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Wolałabym żeby rządzili fachowcy,a nie politycy,bo przez ich rządy świat schodzi na psy,apropo budowania systemem gospodarczym,to większość osób tak budujących pracuje na etatach 8 godz. a po pracy na budowę,prowadząc własną firmę pracuje się dużo dłużej,bo trzeba prowadzić jeszcze całą papierkową robotę,znosić różne kontrole,przechodzić kursy,szkolenia.Nie wyobrażam sobie kiedy mielibyśmy znależć czas na budowanie,fizycznie jest to po prostu niemożliwe.Dlatego buduje nam firma,a my pracujemy i zarabiamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 03.03.2012 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Ten Pan dostał określone zadanie.''Wymacać nastroje" na ewentualną zmianę przepisów.Powód?Corocznie tysiące rodzin budujących domy własnymi rękoma proszą Urzędy Skarbowe o zwrot WAT-u.A to są niezłe sumki w budżecie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 04.03.2012 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Dla mnie skandalem jest, że taki p.Styczeń jest wynagradzany z publicznych pieniędzy. Brak wiedzy na porządku dziennym wśród osób decydujących o naszym życiu. Ministrowi źle się patrzy jak ludzie budujący systemem gospodarczym z dnia na dzień stają się właścicielami domów. A t u g.... prawda, jeżeli dom na kredyt, a takich tysiące, to właścicielem jest BANK przez kolejnych -dzieści lat. Poza tym budowa domu przez tzw. ekipy to zwiększanie kosztów budowy o ok. średnio 50%. Obok mnie stoi dom budowany przez ekipy nie wiem na ile profesjonalne, ale bez nadzoru inwestora, który był pochłonięty pracą zawodową. Ściana budowana z bloczków jeden na drugim bez żadnego zakładu i to jeszcze wężykiem. Cieszę się, że już jestem po budowie, bo przy tym jak w tym państwie traktuje się przeciętnych obywateli to się nie dziwię, że bardziej odważni są za granicą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 04.03.2012 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Każdy z nas ma inną sytuację i wybiera to co dla niego jest lepsze, masz dobrą pracę, zarabiasz więcej niż płacisz firmie ( pracownikom ) za budowę to nie robisz sam nic lub niewiele. Masz trochę wolnego czasu i nie masz dwu lewych rąk to zamiast siedzieć na kanapie to robisz ( a zaoszczędzoną kase wydajesz na iine rzeczy ) i jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.