Tania nieruchomość "z dreszczykiem"

[amalfi]

Gumis, zaraz sie dowiesz, że wiara w duchy jest passe, ale i tak jesteś moim bohaterem.

[gumis107]

Witam, e tam zaraz bohaterem ,po prostu wnerwialo mnie jak cos nagle w moim wlasnym domu zaczelo mi zycie dezorganizowac ,a poza tym nie mialem wyjscia , bo co moglem zrobic:wyprowadzic sie ? Ogolnie duchy jak mi szajba odwali potrafia byc niemozebnie upierdliwe, pamietam jak cos potafilo w zamknietym domu szarpac klamka i napierac na drzwi , pamietam jak jakis koles (ktory zreszta pare miesiecy wczesniej sie zabil ,ponoc go raz w zyciu widzialem) lazil po mojej chalupie ,pamietam jak spac sie nie dalo ,bo cos lazilo i to w kolko po pokoju obok tak glosno ze ciezko bylo usnac ,uwierz mi nie nalezy to do zadnych przyjemnosci ,ale przeciez nie wyprowadze sie tylko dlatego ze jakis byt ma ochote poswirowac troche w miejscu gdzie akurat mieszkam.Zeby nie bylo ,absolutnei wykluczylem ,ze ktos to zorganizowal aby sie zabawic ,bo po prostu pewnych rzeczy przy duzym nakladzie srodkow nie dalo sie zrobic ,a staralem sie do tego podchodzic profesjonalnie ,np: nie mowilismy z bratem co kto widzial ,slyszal itp ,tylko pisalismy na kartkach aby jeden sie nie sugerowal opinia drugiego i czesto jak wymienialismy kartki to oboje pisalismy to samo , na ogrodzie porozkladalem rozne rzeczy (rynny szkla ,galezie ) ktore przy najlzeszym ruchu robily niezly halas i do tego tak to zrobilem ,ze caly ogrod byl podzialony na strefy aby wiedziec gdzie cos ie dzieje ,a pomimo tego z rana sie okazywalo ,ze i tak niezle jest poprzestawianych rzeczy w domu itp.To czy duchy sa czy ich nie ma nie zalezy od wiary ,takie rzeczy sie po prostu zdarzaja ,innym rzadziej innym czesciej a niektorym wcale .Njalepsze ,ze na ogol nie ma az takich jaj ,na ogol byty dosc dziwnie sie objawiaja ,ciezko np: komus wytlumaczyc ,ze duch dzgal do niego czyms w rodzaju bialej linijki ,a takie rzeczy tez widzialem i to nie tylko ja. A czy cos jest passe czy cool i trendy mi zupelnie lata i dobrze mi z tym ,zas pisze po prostu o realnych rzeczach ktore widzialy przynajmniej dwie osoby ,bo jak wiadomo ciezko traktowac powaznie opowiesci jednej osoby ,do tego w tak delikanej materi z ktora wiekszosc ludzi nie mialo stycznosci .Pzdr

[malka]

(...),no fakt calkiem normalny to na pewno nie jestem

 

 

Po przeczytaniu Twoich postów nie zaprzeczę .

 

 

 

 

z grzeczności

[amalfi]

Ja to akurat wiem, ale przekonywanie nie ma sensu.

Jednak fajnie, że miałeś odwagę napisać.

[Elfir]

Widzisz a mogłeś zgłosić się do Randiego i wygrać milion dolców!

 

Moi teściowe mieszkają na skrzyżowaniu ulic jak miliony innych ludzi w Polsce i jakoś nie mają problemów.

[Elfir]

Moja kumpela też bała się u mnie spać, bo "straszy", drzwi od łazienki stukały.

Tylko one stukały, bo był przeciąg (w łazience jest kratka wywiewna wentylacyjna)

[marekcmarecki]

A jak się wywołuje duchy? Ma ktoś już jakieś doświadczenia w tej materii?

[Elfir]

głównie spitrytusem

[compi]

Bo jakby nie patrzeć to jest przecież seans spirytystyczny.

[malka]

może Waldemar pomoże ?

http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201203/1331231083_by_RemIQq_500.jpg

 

aaaa i peyotl skutecznie łączy z zaświatami, szczęściarzom nawet udaje się wrócić

[adam_mk]

W każdej domowej apteczce jest kilka środków tak samo fajnych jak peyotl.

A jak się szparki w chałupie od lat zatyka, żeby nie pizgało, to peyotlowate same się znikąd pojawiają po kątach...

 

Adam M.

[adam_mk]

"A jak się wywołuje duchy? Ma ktoś już jakieś doświadczenia w tej materii? "

 

Prosto...

Ma...

 

Ale to odruchy mimowolne (dawno odbadane), tyle że wrażenie robią niezłe!

W akademiku było bardzo popularne...

 

Adam M.