naturalny nawóz

[lasagna]

Chciałabym znaleźć odpowiedz na nurtujące mnie od jakiegoś czasu pytanie dtatego zwracam się do Was bo wiem że jesteście skarbnicą wiedzy. Jak wiadomo naturalne nawozy robi się z odchodów zwierzęcych ( nie wszystkich rzecz jasna). Przez wiele lat mój tata uprawieł ogródek działkowy a ja posiadałam świnkę morską i pamiętam że czasmi zawartość kuwety świnki wsypywał do ogródka tłumacząc mi, że to nawóz. Pytani moje brzmi czy miał rację? Świnki odzywiają się warzywami , owocami i ziarnem, myślicie że ich bobki mogą być nawozem naturalnym? Jeżeli moje pytaniw wyda się wam śmieszne lub irracjonalne to z góry przepraszam i proszę o usunięcie wątku.

[G.N.]

Dlaczego nie. Jedną świnką morską wiele nie nawieziesz ale już setką . Poza tym odchody świnki zwykle wywala się razem z trocinami więc przy ciężkiej spoistej glebie może to mieć pozytywny wpływ na strukturę gleby. Inna sprawa że przy dużych ilościach , przed wywaleniem na grządkę pasowało by przekompostować.

[lasagna]

Świnki posiadam dwie i jak już zacznę bobki zbierać to trochę ich będzie:) Chciałam nawieźć w miejscu gdzie planuję wsadzić warzywa (notabene dla świnek)

[Elfir]

bez przesady - ilość odpadów po dwóch świnkach będzie niezauważalna w skali ogrodu.

 

Każdy kał i mocz jest nawozem, niezależnie od sposobu odżywiania się jego twórcy

[aadamuss24]

Czy ścietą w zeszłym roku trawę mogę do czegoś wykorzystać czy raczej tylko do wyrzucenia ?

[Elfir]

kompostuj, możesz też dac cienką warstwą pod krzewy, o ile nie ma agrowłókniny.

[aadamuss24]

Jak już wykompostuję to co z tym wtedy ?

[Elfir]

używać do wzbogacania gleby w ogrodzie - do wsypywania pod dołki pod sadzone rośliny, przesiany do nawożenia trawnika (przysypać cienką warstwą), do ściółkowania rabat (bez agrowłókniny lub pod nią)

 

Masz u siebie bardzo kiepską glebę - kazdy dodatek kompostu będzie pożądany.

 

tu podobna dyskusja:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?135929-Co-z-traw%C4%85-po-koszeniu-kosiark%C4%85.../page2&highlight=kosiarka

Edytowane 1 Marca 2012 przez Elfir

[magnolia]

jak gleba jest kiepska to kompost powinien być obowiązkowy.Robiony u siebie i dodawany, dodawany , dodawany..... Nowe nasadzenia sadź w dołki z kompostem, starsze można lekko obkopać i dodać kompostu, na zimę sypać kopce z kompostu na podstawy korzeni dla zabezpieczenia przed mrozem, a wiosną rozgarnąć i lekko wymieszać z ziemią obok, dodawać kompost do warzywnika ( tylko tu jeszcze dodawać odkwaszającego coś- np dolomit).

Ja daję pod rosliny nawet nie do końca rozłożony kompost,tez się to sprawdza.

[Elfir]

magnolia - problem z kompostem polega na tym, że trzeba go dodawać na glebę a nie na agrowłokninę. Inaczej włóknine trzeba odsuwać, wysypać kompost i położyć z powrotem.