Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przedogródek


Recommended Posts

To co wracam do szukania tych świerków :)

Byłam dziś w okolicznych centrach ogrodniczych i utwierdziłam się w przekonaniu, że chyba jednak kupię przez internet.

 

Poradź mi proszę jeszcze co to techniki - czy jak potraktuję całość tego terenu przeznaczonego na obsadzenie drzewami i krzewami weltykulatorem , potem obsypię korą to będzie roślinkom dobrze? Tam jest teraz dużo mchu, resztki trawy, jakieś chwaściki. No i kret pod tym wszystkim.

Czy jak?

 

Chcę to zrobić porządnie. A nie wiem jak. Ogrodnictwa powinni we wszystkich szkołach uczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

najpierw trzeba odchwaścić - to podstawa przy zakładaniu ogrodu.

 

Na youtube i chomikuj.pl jest seria filmików o zakładaniu ogrodu przez profesjonalną firmę na konkretnej działce - Ogród od A do Z.

 

 

Ogrodnictwa uczą np. w poprawczaku i więzieniu. Jestem tam wykładowcą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy Elfir potwierdzi, ale wyczytałam że sosny często chorują, gubią igły, natomiast ze świerkami nic się nie dzieję... Wiem że jak się ma małe dzieci to trudno robić coś w ogrodzie, ale wszystko idzie zorganizować jak się chcę :). Ja bym połączyła świerki z brzozą pożyteczną do tego dereń biały, miskanty, pomyślałabym może o hortensjach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świerki jak świerki - te pewnie znajdę na miejscu ale już z liściastymi tragedia w okolicy.

 

Rozważam jeszcze wyszukanie jakiś szkółek koło Szczecina lub Poznania , bo dałabym radę tam podjechać.

Zakochałam się w tej brzozie pożytecznej 'Doorenbos, ale okazało się że albo jest niedostępna albo sklep w którym ją znajduję posiada tragiczne recenzje. W okolicy nie znajdę jej na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze możesz zamówić w jakimś sklepie w okolicy konkretne rośliny... ja tez mieszkam w takiej okolicy gdzie trudno coś kupić. Probowałam zakupów poprzez internet i tak średnio mi to wyszło.... nie wierze że w okolicy szczecin-poznań nie ma dobrych sklepów ogrodniczych... znam kilka osob z tamtego regionu (inne forum) i nie narzekają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam od tych miast w odległości 100km, więc wiesz , nie jest to najbliższa okolica.

Zakupy internetowe ogólnie bardzo lubię , rośliny tez tak kupowałam i byłam zadowolona. Tylko, że teraz planuję większe ilości niż dotychczas i o ile krzaczków nie boję się kupować to już drzewa ...hmmm

 

Kiedyś Elfir polecała jakieś szkółki w swojej okolicy ale nie mogę tego znaleźć teraz. No i wolałabym okolice Szczecina ze względu na dojazd autostradą :) Jak ktoś coś wie to ja nadstawiam uszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochaneńka, stawiasz badyl w jakimś miejscu upatrzonym, odchodzisz, okrążasz, podglądasz..przesuwasz 13 cm w lewo, powtarzasz czynność..

Za 2 lata bierzesz szpadelek , siekierę, sekator i piłę, robisz dochodzenie względem postawy i z użyciem narzędzi wymienionych robisz porządek oczami własnych wymagań.

 

I znów powtarzasz czynność pierwszą , potem drugą i tak do usranej śmierci.

W międzyczasie wydajesz tyle pieniędzy na badyle, że jak byś podliczyła to wyjdą Hawaje dla 4 osób na pół roku.

I jeszcze się cieszysz ..:lol:

Ziaba ....jakbym mojego ślubnego słyszała :lol2: najchętniej zasiałby wszystko trawą i kupił kosiarkę samo- koszącą :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już pisałam, mieszkam koło Gorzowa Wlkp.

Dziś odwiedziłam kilka kolejnych centrów ogrodniczych, jak się do nich podjeżdża to zielono, że hej , bo 90 % to iglaki. Mówię do męża " no widzisz tu też zielono" z pretensją w głosie a mój 3, 5 latek pouczającym tonem : " No tak mamo, bo już wiosna " :)

 

Ale w innym miejscu znalazłam ładne derenie te z żółtymi pędami, i ładne z czerwonymi ale za drogie dla mnie. Były też "jarzębinki" na które się skuszę pewnie. I brzozy ale zwykłe, szczepione i nie szczepione. Tylko, że ja już się uparłam na na tą Doorenbos.

 

Dzięki za link, przejrzę ich ofertę na pewno. Czy rzeczywiście brzoza himalajska to to samo co pożyteczna ? No na to bym nie wpadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.czyrwony.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3&Itemid=9

 

http://www.szkolka-santocko.grt.pl/

 

Pożyteczna i himalajska to to samo. Dlatego w szkółkarstwie nie używa się nazw polskich. Jest tylko jedna nazwa:

Betula utilis

jej białokora odmiana botaniczna (cczyli powstała naturalnie, jako podgatunek) to:

Betula utilis var. jacquemontii

a odmiana tego podgatunku najczsciej uprawia w ogrodach to:

Betula utilis var. jacquemontii "Dorenboos"

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok ale jednak podgatunek robi chyba różnicę? Czy nie?

 

W jednej z tych szkółek kt podlinkowałaś byłam i uwierz wygląda to dużo gorzej niż opisują, ale nie chcę nikomu tu czarnej reklamy robić. A o tej drugiej zapomniałam :) Zobaczymy co tam rośnie :)

 

Nic to, walczę teraz próbując rozrysować to w skali, żeby ilości ustalić. Ale nic mi nie wychodzi. wrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

Właśnie dzwoniłam do nich - pytam : "Dzień dobry , mają Państwo w ofercie brzozę himalajską? - Nie, himalajskiej nie mamy, mamy rożne ale takiej nie mieliśmy. - Drążę dalej : No ale na stronie wyczytałam, że jest, inaczej pożyteczna. - A pożyteczną to mamy " :)

Oczywiście namawia na duże okazy, ale czytałam że brzozy bywają trudne do przesadzania - przy czym mowa tam była szczególnie o kopanych. Ja myślałam o takich półtorametrowych.

 

Teraz muszę jeszcze o korze pogadać z pobliskim tartakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hey Jiku.

 

Przede wszystkim się nie stresuj. Mieć taki problem w życiu, to znaczy mieć szczęście. Ilu ludzi staje przed takim wyzwaniem? Większość z nas walczy o skrzynkę z pelargonią na balkonie. Więc głowa do góry. Będzie dobrze.

 

W temacie: ja dopiero zaczynam moją przygodę z ogrodami, ale zajmuję się od wczesnego dzieciństwa innymi kompozycjami.: Akwarystyka roślinna, fotografia, ostatnio zielsko w domu, architektura wnętrz. Planując swój ogród musisz wziąć pod uwagę dwa czynniki użyteczność oraz efekt estetyczny. Pozwolę sobie skupić się na drugim aspekcie. Otóż nasz mózg działa +/- w dosyć standardowy oraz przewidywalny sposób i można skutecznie zaplanować przestrzeń, obraz, fotografię itd. w sposób zamierzony a przede wszystkim skuteczny. Pomoże ci w tym znajomość tzw. zasady kompozycji. I nie ma znaczenia co będziesz komponować harmonia i spokój vs dynamizm i chaos (czasem pozorny) posiłkują się zawsze tymi samymi metodami, a dokładnie rzecz biorąc sposobem w jaki nasz mózg odbiera, rozumie i czuje układ elementów na danym obrazie. Nie przeglądaj tylko i wyłącznie magazynów i stron ogrodniczych. To może być pomocne, ale mnie osobiście odrobinę frustruje, bo zwykle widzę stu letnie ogrody. Zasady kompozycji możesz ogarnąć oglądając uważnie dobre fotografie i obrazy malarskie. Ja znalazłem w domu stary album z reprodukcjami obrazów z Galerii Trietiakowskiej. To jest dopiero inspiracja

 

Tutaj masz kompozycyjny ekspres: pozdrawiam

 

http://fotoblogia.pl/2009/05/28/10-zasad-kompozycji-ktore-trzeba-znac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to i 5 metrowe bym chętnie przytuliła :) Ale właśnie dzwonię tam gdzie jeszcze nie dojechałam i wstępnie podpytuję i pan mi tu przed chwilą powiedział , że ma jakieś brzozy ale tylko brodawkowe do 170 cm maksymalnie - więc nie jest tak, że się nie sprzedaje, w Szczecinie też pani zaczęła od wysokości 1 metra, żeby nie było, że na lokalnych utyskuję.

 

Zastanawiam się , zaglądając głęboko w portfel, że może jednak przeprosić się ze zwykłymi brzozami - widziałam naprawdę wysokie w umiarkowanej cenie . Ale powiedziano mi tam, że jedne są szczepione a inne nie - które wybrać?

 

Do tego ciągle szukam jeszcze szkółek leśnych w okolicy. Są jakieś fajne w okolicach Poznania ? W necie znalazłam oddalona ogromnie ale np. z cudną ceną za bodziszka i inne zadarniające - bo w sklepach to ceny takie, że nie ma co marzyć o zadarnieniu większych połaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale powiedziano mi tam, że jedne są szczepione a inne nie - które wybrać?

 

 

Pewnie chodziło o B. p. 'Youngii'

http://www.binnyplants.com/PlantImages/5340a.jpg

 

Moim zdaniem do grupowych nasadzeń w stylu naturalistycznym nie nadaje się. Dobra jako pojedyńczy element, soliter.

No i droższa od "zwykłej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...