focus 12.03.2012 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Witam Wszystkich, Niestety nie mogłem znaleść podobnego tematu w archiwum więc do rzeczy. Ogólnie pękła mi rura doprowadzająca wodę do kuchni. Zauważyłem dopiero jak zaczęła woda wyciekać z fundamentu. Oczywiście zamknąłem dopływ, ale pewnie woda obecnie znajduje się gdzieś pod podłogą (drewnianą na 17 cm legarach) ocieploną wełną mineralną, która teraz jest również w jakiejś części nasiąknięta wodą. Pytanie jest takie czy należy praktycznie zdemontować całą podłogę , wywalić wełnę, osuszyć fundament, z powrotem dać nową wełnę. Czy może zdemontować kawałek podłogi i próbować osuszyć ile się da i dać sobie spokój. Czy taka wełna może gdzieś tam gnić, przenosić grzyba itp. Woda tak czy tak pewnie kiedyś wyparuje... Powoli przygotowuję się do walki z ubezpieczycielem, a przy okazji może ktoś z Was miał podobny problem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 12.03.2012 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 no to myślę że czeka cię rwanie podłogi , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.03.2012 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 wełna gnić nie będzie, bo nie jest organiczna. Ale czy nie będa się tam rozwijać grzyby na "paprochach" i kurzu tego ci nie gwarantuje.Natomiast mokra wełna nie spełnia swojej roli izolacyjnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betton1987 16.03.2012 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Wilgoć jest nie przewidywalna... Lepiej to wszystko dokładnie wysuszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.