Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kreska_a w trakcie remontu łazienki myśli nad kuchnią...


kreska_a

Recommended Posts

... i ma nadzieję na jakieś pomysły :)

 

Temat kuchni jest o tyle trudny, że była ona remontowana (glazura, terakota) kilka lat temu (choć nie za mojej bytności w tym mieszkaniu) i nie chciałabym ścian i podłogi ruszać. Poza tym fundusze mamy dość ograniczone, więc nie chodzi mi o jakiś generalny remont, wręcz przeciwnie: o ulepszenie funkcjonalności kuchni jak najmniejszym kosztem :)

 

Oto ona:

http://liderdevenea.dyndns.org/public_d/kuchnia/aktualny_rozklad_1.jpg

http://liderdevenea.dyndns.org/public_d/kuchnia/aktualny_rozklad_2.jpg

http://liderdevenea.dyndns.org/public_d/kuchnia/aktualny_rozklad_3.jpg

http://liderdevenea.dyndns.org/public_d/kuchnia/aktualny_rozklad_4.jpg

http://liderdevenea.dyndns.org/public_d/kuchnia/aktualny_rozklad_5.jpg

Wytłumaczyć tu należy dziwne drzwi i okna... Drzwi obok zlewozmywaka prowadzą do salonu, a te drugie do mniejszego pokoju (w którym naprzeciwko jest okno na zewnątrz). Okienko przy drzwiach nie ma szyby. Te dwa u góry mają.

Na beżowo jest glazura, pozostała część ścian jest pomalowana na biało.

 

Po pierwsze: zapewne przejrzenie naczyń i innych rzeczy i powyrzucanie co niektórych nie byłoby głupie, bo teraz garnki stoją na kuchence, lodówce, a część w pokoju obok.

Po drugie: odkąd pojawiła się mikrofala, miejsce na stole do wygodnego jedzenia dla dwóch osób drastycznie się zmniejszyło.

Po trzecie: przygotowanie potraw wymaga często wykorzystania stołków, bo na stole brakuje miejsca.

 

Jedyne co mi wpadło do głowy to:

1. W tej chwili suszarka na naczynia stoi obok zlewu, więc wciąż mam zacieki od wody z kranu, a z drugiej strony chlapie tłuszcz z kuchenki. Myślę kupić suszarkę wiszącą.

2. Wywaliłabym stół i dała w to miejsce jakiś blat, najlepiej zakręcający na ścianę z oknem (żeby zyskać miejsce do przyrządzania posiłków). Idealnie by było zmieścić pod blatem jakieś szafki, ale to by wymagało zapewne wymiany reszty szafek w kuchni i generuje zapewne spore (muszę się jeszcze w cenach ogólnie zorientować) koszty...

 

Nie podobają mi się też te okienka, ale z drugiej strony umożliwiają chociaż minimalne wpadanie do kuchni światła słonecznego...

 

No i przede wszystkim boję się zagalopować za daleko, bo jak mówiłam nie chcę robić generalnego remontu, a tylko o ile da się to zrobić w niewielkich kosztach ulepszyć funkcjonalność :)

 

Będę wdzięczna za świeże spojrzenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna możesz wymienić z czasem na ładne plastikowe a naturalne światło z pewnością nie zaszkodzi.Moim zdaniem w tej kuchni nie masz wogole na nic miejsca przy jej obecnym rozmieszczeniu.

W rogu gdzie stoi zlew i kuchenka zrobiłabym szafki proste + narożną + szafka + kuchenka.W naroznej można by zamontować zlew i tym samym zaoszczędzic miejsce na blat roboczy.Duzo tez by dały wiszące szafki nad zlewem i stojące szafki zamiast stołu.Teraz można kuoić zestaw za ok 1000 zł.Toie przydały by się dwa aby z nich zaaranzowac wszystkie wolne miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, może napisz, czy możliwe jest przestawienie sprzętów ( zlewozmywaka, kuchenki - posiadasz okap?). Czy może chodzi jedynie o odswiezenie wnętrza?

Pomieszczenie jest niewielkie, ale moze dałoby się je uczynić bardziej funkcjonalnym.. podaj troszkę więcej informacji technicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nie chodzi mi o totalny remont i wymianę wszystkiego, bo niestety nie mam na to funduszów. Chciałabym po prostu jakieś pojedyncze być może rzeczy wymienić, dodać, żeby usprawnić funkcjonalność i dodać miejsca do jedzenia/przygotowania posiłku/przechowywania. Nie wiem czy w ogóle małymi nakładami finansowymi da się coś osiągnąć :)

 

W każdym razie czemu szafki i meble wyglądają jak wyglądają nie wiem, bo nie ja tą kuchnię urządzałam wcześniej :) Trochę zabudowy L czy U i proponowanych przez Was układów nie potrafię sobie wyobrazić z powodu wnęki, w której stoi aktualnie lodówka.

 

O ile kuchenkę dałoby się zapewne w niewielkie odległości przestawić, bo ten wężyk od gazu to chyba można dłuższy po prostu kupić, to przesunięcie umywalki wiązałoby się ze skuciem glazury, a na dzień dzisiejszy wolałabym glazury nie ruszać :)

 

Okapu nie mamy i jakoś nie wydawał mi się do tej pory potrzebny :)

 

 

Bardzo dziękuję za odzew :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli lepiej zbierać kasę na poważniejszy remont :/

 

W takim razie robiąc zabudowę L czy U, co zrobić z tą wnęką z lodówką? Są jakieś typowe rozwiązania na takie wnęki? Podejrzewam że robiąc zabudowę trzeba by lodówkę stamtąd wyciągnąć (może zrobić tam głębokie szafki czy szuflady czy coś), ale w takim wypadku gdzie ją umieścić?

 

W wolnej chwili pokombinuję w jakimś programie :)

 

Choć na pewno będę musiała najpierw obgadać z mężem nasze możliwości finansowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kresk_a

twoje mieszkanie jest niesamowite :D:D Ja myślałam, że łazienka była trudna, ale ufunkcjonalnienie tej kuchni to dopiero prawdziwe wyzwanie :D:D

Zbieraj kasę na remont :D:D

 

Nie wiem, na ile wierna jest wizualka, ale chcąc coś odświeżyć po taniosci :D ja na Twoim miejscu spróbowałabym zakombinować jakoś z szafkami górnymi. Tzn. nad stołem doklajstrowała szafkę wiszącą z miejscem na mikrofalówkę (nie szafka do mikrofalówki pod zabudowę tylko zwykła szafka, gdzie można wstawić mikrofalówkę) oraz nad kuchenka i zlewozmywakiem.

W opcji mega taniej szafki możesz dokupić nawet w komisie, byle wimiar się zgadzał i stan był dobry a potem albo pomalować albo poobklejać wszystko albo okleiną albo tapetą albo czym się to teraz robi :D Nie wiem, ile taka kombinacja wytrzyma, ale może wystarczająco, żebyście zgromadzili fundusze na remoncik.

Podnosząc mikrofalówkę odzyskujecie blat. Dorabiając szafki zyskujesz trochę miejsca do przechowywania.

 

a tu linki w temacie oklejania i odświeżania starych mebli kilka linków

http://www.urzadzamy.pl/praktyczne-porady/odpowiedz/8732,oklejanie-okleina-frontow-szafek

http://forum.budujemydom.pl/okleic-czy-pomalowac-meble-t8865.html

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090127/DOM/964088048

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, w takim razie zbieram kasę ;) Raczej mi się nie widzi oklejanie czy malowanie szafek, a widzę, że faktycznie jak wieszać szafki to już lepiej byłoby całą zabudowę zrobić. Na dobrą sprawę niegłupio by było i glazurę położyć na nowo, na ścianie z kominem wentylacyjnym niektóre płytki popękały. Myśleliśmy wymienić tylko te kilka płytek, ale żeby zrobić dobrze to trzeba by było jednak na tej ścianie zapewne coś położyć, płytę jakąś czy coś, żeby znowu nie popękały... Ale glazura to sprawa do przemyślenia...

 

No i faktycznie najłatwiej to machnąć jakąś szafkę wiszącą np. nad zlewem, bo nigdzie indziej w obecnym układzie nie wejdzie, i tam wrzucić mikrofalę. Rozwiązanie tymczasowe, ale miejsca na jedzenie/przygotowanie posiłku sporo więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...