Izulek 15.03.2012 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Planuję z boku tarasu posadzić miskanta Maleparthus. Mam tam 5 mb. Co ile i ile szt powinnam posadzić. Chcę to zrobić teraz wiosną. Jak duże urosną w tym sezonie? Gleba gliniasta, nawieziony czarnoziem 20 cm pod trawnik. Miejsce słoneczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 15.03.2012 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 co pół metra a nawet co 60 cm. Jak urosną- nie wiem, zależy jaką masz sadzonkę, jak się przyjmie, jaki będzie miała dostęp wody, subst pokarm. Ale urośnie i rozrośnie się na pewno w warunkach o których piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 15.03.2012 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 To jeszcze tylko tak spytam: czy sadzić je w jednym rzędzie co 60 cm czy np "zygzakiem", wiesz o co mi chodzi?A sadzonki (kłącza ?) kupuję na cebule.pl polecane przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2012 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 NIE – cebule.pl są bdb, ale TRAWY... Trawy kupuj u Mariusza Surowińskiego. Może ciut drożej, ale przy kilku sztukach to nie ma znaczenia. Mariusz to specjalista z życzliwym sercem i wie wszystko o trawach. POLECAM http://www.ogrodytraw.eu/index.php?p719,miscanthus-sinensis-malepartus-miskant Znajdziesz tam masę innych traw i nie traw. Poza tym możesz liczyć na pomoc, wiedzę i rzetelność Mariusza Surowińskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 15.03.2012 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Bardzo Ci dziękuję, to kupię tam na pewno. Na razie chcę spróbować przy tarasie z tym miskantem, żeby się trochę osłonić, ale potem zobaczę, może trawy zagoszczą na innych miejscach.Kiedy powinnam je wsadzić do ziemi? W tym miejscu mam trawę, powinnam ją zlikwidować? i obsypać np. korą ten kawałek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2012 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 (edytowane) Powinnaś to miejsce potraktować jak każdą rabatę. Usuń trawę i oczywiście wysyp korą. ładnie też by wyglądały jakbyś wysypała żwirem.Magnolia napisała, że z glebą nie będziesz mieć problemów. Ja swoich traw staram się nie rozpieszczać zbytnio, bo sama zajmuję się ogrodem i zarżnęłoby mnie to czasowo. Stąd rada – zrób przed sadzeniem maksimum, żebyś potem miała mniej pracy.Dobrze byłoby umieścić taśmę odgradzającą trawnik od rabaty, żeby nie zarastała trawą. Na Allegro znajdziesz różne obrzeża, ale ja poleciłabym Ci TrimBord (np.: http://allegro.pl/trimbord-rolka-6-1m-obrzeze-kraweznik-trawa-i2189128131.html ) – łatwo się je wkopuje. Znacznie łatwiej niż te zielone i brązowe paskudy od Gardeny dostępne w marketach. Można też zastosować VarioBord ( http://allegro.pl/wyprzedaz-obrzeze-kraweznik-odgradzanie-bruk-i2189128116.html ). Fajne i łatwe w użyciu, ale pod tym wydaje mi się, że perz przelezie. Edytowane 15 Marca 2012 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 15.03.2012 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Dziękuję, zrobię jak radzisz. Wokół płotu gdzie mam na razie posadzone tylko tuje mam wysypaną korę, ale nie odgradzałam niczym, jedną rabatę z drugiej strony tarasu mam odgrodzoną rollborderem drewnianym. Docelowo chciałabym wszystko odgrodzić od trawy kamieniem, ale to w przyszłości, jak już dokonam wszystkich nasadzeń na tle tuj. A co mogłabym posadzić razem z tymi miskantami? od strony trawy, bo od drugiej strony mam kostkę wokół tarasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2012 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Poczytaj wcześniejsze posty w tym temacie. Mariusz i Elfir radzili co sadzić razem z trawami, bo one późno zaczynają wegetację.A kamienie połóż na wierzchu, to wg. mnie ładny pomysł. Sam kamień nie obroni rabaty przed przerastaniem, więc taki rollborder pod spodem to dobry pomysł. Ja tak robię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.03.2012 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Izulek - wszystko, co ci pasuje do gleby i nasłonecznienia Miskant jest neutralnym zielonym tłem. Ale pamiętaj, że wiosną wybija późno, więc jakiś czas jest łyso wokół tarasu, więc może coś wiosennego, np. miniaturowe forsycje? Dorastają do ok 1 m, a można je ewentualnie przystrzyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M_Surowinski 15.03.2012 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 1. Miskanty osiągają w pierwszym roku około 2/3 swojej docelowej wysokości2. Lepiej wsadzić je w 2 rzędach bo będzie szybciej efekt ale wiadomo koszty rosną...3. Moim zdaniem najplepsze rozwiązanie dla rabat z traw "późnych" to połączenie ich z "cebulówkami" (wiosną efekt, potem trawy przykryją zasychające liście) ale równie dobrze moga to być jakieś wcześnie odbijające drobne cienioznośne byliny (lub trawy - np. kosmatki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 15.03.2012 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Jeszcze raz dziękuję Wam za rady. Chyba posadzę tam cebulowe albo te forsycje, tylko później z tarasu i tak ich nie będzie widać bo przesłonią je miskanty. Wiem, że miskant wiosną późno zaczyna rosnąć, ale to mi nie przeszkadza, latem i późnym latem więcej siedzimy na tarasie. Mariuszu to wybieram się do Ciebie (wirtualnie) na zakupy miskanta. Tylko pytanie ostanie: w dwóch rzędach co 50-60 cm? Bo ja myślałam o nasadzeniu w dwóch rzędach ale "zygzakowato" a to oznaczałoby że w każdym rzędzie jest odstęp około 1 metra. Chodziło mi o to aby one nie były tak "pod linijkę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2012 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 (edytowane) Izulek, ale forsycja to wielki krzew i taki rozbałaganiony. Pokłóci się z Miskantami. Raczej bym dała coś co można w jakichś geometrycznych ryzach utrzymać. Miskanty wg. mnie powinny wybijać się ponad kompozycję. A sadzić je możesz zygzakowato. Wtedy ja bym posadziła w „dziury” jakieś niższe trawy. Może coś kolorowego. Pomyśl też o liliowcach. Kwitną u mnie od połowy czerwca do sierpnia. A jedena odmiana aż do października (zadziwiające !) w zeszłym roku kwitła. Codziennie jeden się rozwija. Jak posadzisz kilka, będzie kolorowo i kwieciście. Np. Bumble Bee (żółty i niski) ma wiele kwiatków z jednego krzaczka co dziennie. I pięknie komponują się z trawami. Edytowane 15 Marca 2012 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 15.03.2012 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 No i znowu mam kolejny pomysł Pomyślę o tych liliowcach, a są jakieś niskie trawy kolorowe? O forsycji myślałam tak jak pisała Elfir o jakiejś miniaturowej. O tym nasadzeniu zygzakowatym myślę poważnie, tylko właśnie nie wiem jak gęsto, jeśli tak jak myślałam na samym początku, to w te dziury właśnie może liliowce, albo te niższe trawy - jakie ???, a jeśli w dwóch rzędach ale gęsto to chyba nic więcej tylko ew. cebulki tulipanów żeby wiosną łyso tak nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2012 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Ja tulipany sadzę w trawniku. Takie sobie plamy kolorowe. Jakoś mi nie pasują do traw ozdobnych. 3 lata temu miałam trawnik pełen kolorowych krokusów. Zanim trzeba go było strzyc, przekwitły. Niestety ostatnie 2 mokre sezony wybiły je prawi wszystkie. A może posadź kosmatki są urocze http://www.ogrodytraw.eu/index.php?d=szukaj&szukaj=kosmatka&x=6&y=8&szukaj_opis=1&kategoria=5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.03.2012 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 albo te forsycje, tylko później z tarasu Przecież latem sa zupełnie nieefektowne, więc żadna strata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.03.2012 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Izulek, ale forsycja to wielki krzew i taki rozbałaganiony. NIEPRAWDA - przeczytaj co napisałam. Proponowałam miniaturową forsycję np. "Maluch" czy "Boucle d'Or". One wcale nie są duże ( max 1 m) i maja zwarty kształt. http://farm3.staticflickr.com/2152/5702417219_bc4a432c2c_z.jpg Sa nawet szczepione: http://www.baumschule-horstmann.de/bilder/popup/b014002_ZwergGoldgloeckchen_Forsythia_Boucle_dOr_auf_Stamm_1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.03.2012 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 O tym nasadzeniu zygzakowatym myślę poważnie, tylko właśnie nie wiem jak gęsto, jeśli tak jak myślałam na samym początku, to w te dziury właśnie może liliowce, albo te niższe trawy - jakie ???, a jeśli w dwóch rzędach ale gęsto to chyba nic więcej tylko ew. cebulki tulipanów żeby wiosną łyso tak nie było. Nie! Nasadzenie musi być jednolite. Mieszanie naprzemiennie roślin o tak diametralnie różnym typie wzrostu wychodzi kiczowato. Jak chcesz liliowce to od strony tarasu przed miskantami (za miskantami przecież nie będziesz widziała, jak kwitną). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2012 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 NIEPRAWDA - przeczytaj co napisałam. Proponowałam miniaturową forsycję np. "Maluch" czy "Boucle d'Or". One wcale nie są duże ( max 1 m) i maja zwarty kształt. http://farm3.staticflickr.com/2152/5702417219_bc4a432c2c_z.jpg Sa nawet szczepione: http://www.baumschule-horstmann.de/bilder/popup/b014002_ZwergGoldgloeckchen_Forsythia_Boucle_dOr_auf_Stamm_1.jpg A to ja wiem, tylko forsycje mi się najpierw skojarzyły, że duże i o tych maluchach dopiero pomyślałam później Ale i tak bym ich nie sadziła, bo jakoś za forsycjami w ogóle nie przepadam i nie mogę ich sobie z Miskantami wyobrazić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 16.03.2012 07:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Nie! Nasadzenie musi być jednolite. Mieszanie naprzemiennie roślin o tak diametralnie różnym typie wzrostu wychodzi kiczowato. Jak chcesz liliowce to od strony tarasu przed miskantami (za miskantami przecież nie będziesz widziała, jak kwitną). No i znowu się uczę czegoś pożytecznego Ok. Postanowiłam, liliowce od tarasu - jako pierwszy rząd (bardzo fajne są te proponowane przez Pestkę56), a potem w jednym rzędzie co 60 cm miskanty. tylko jaki odstęp zrobić pomiędzy liliowcami a miskantami? I czy dobrze będą wyglądały liliowce tylko w jednym gatunku? np te Bumble bee? A forsycję miniaturową już sobie zapisałam i napewno znajdzie swoje miejsce, myślę że przy kalinie dawn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.03.2012 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 No i znowu się uczę czegoś pożytecznego Ok. Postanowiłam, liliowce od tarasu - jako pierwszy rząd (bardzo fajne są te proponowane przez Pestkę56), a potem w jednym rzędzie co 60 cm miskanty. tylko jaki odstęp zrobić pomiędzy liliowcami a miskantami? I czy dobrze będą wyglądały liliowce tylko w jednym gatunku? np te Bumble bee? A forsycję miniaturową już sobie zapisałam i napewno znajdzie swoje miejsce, myślę że przy kalinie dawn. Izulek, w liliowcach możesz przebierać jak w ulęgałkach. Są niziutkie jak te co Ci proponowałam i są takie, ktore liście mają na wysokości do kolan, ale kwitną na 1m albo i 1,2m. O kolorach nie będę pisać. W cebule.pl sobie wybierzesz jakie chcesz. Są jeszcze tacy pasjonaci liliowców – panowie Jeziorscy http://www.liliowce.cba.pl . Tam znajdziesz pełną wiedzę o liliowcach i odmiany nawet najnowsze. Chętnie radzą. Ja kupiłam od nich pierwsze liliowce tzw. paradę siewek (czyli nie wiadomo co wyrośnie). Przysłali mi razem z cała instrukcją obsługi A kłącza były takie duże, że gdybym wiedział to co teraz wiem, to od razu bym je podzieliła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.