pestka56 27.03.2012 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 Agro Flora http://www.agroflora.pl/category/5,byliny-cebulki--klacza-/product/2455,hemerocallis-little-bumblebee-mb-p11.html Ja będę podsadzać pod większymi krzewami i pod drzewami. Mam takie marzenie Chcę taki kawałek tuż koło domu zrobić wokół pergoli z glicynią. W płd. narożniku mam lasek sosnowo-brzozowy w rogu, jakieś 200–300m2 i tam będę brachypodium sylvaticum zaprowadzać. Tam w ogóle jest dziko – róże takie zwykłe caniny, tarnina, na brzegu rokitniki i dzika grusza. Nie usuwałam co rosło, tylko dokładam. To jest zaplecze wrzosowiska. Tę liriope dam bardziej po brzegach, dosadzę też za garażem pod leszczynami do funkii i paproci. Lasek kilkunastu brzóz z dereniami w zachodnim narożniku i to jest drugie miejsce na różne żurawki i trawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 27.03.2012 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 No faktycznie są tam, ale drogie .... i tylko 10 szt. Pestka chyba masz duuużą działkę. Ale widać, że z pasją podchodzisz do ogrodu i na pewno ślicznie jest i będzie u Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 27.03.2012 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 A zapytaj jeszcze http://www.liliowce.cba.pl/index.html Tylko tu chyba lepiej zatelefonować: Marek Jeziorski wraz z synem Michałem tel.: (Prefix-41) 272-29-60 tel. mobilny: 508-731-167 GG: 8666360 Skype: amichalz E-Mail: [email protected] Oni zajmują się wyłącznie liliowcami. Może mają Mój ogród to 2000m2 minus dom (pow parteru 110m2). Mam co robić i ciągle za mało kasy na obsadzenie wszystkiego co bym chciała. Idzie więc powoli i kawałkami. Np. mam wykopany dół pod piwniczkę ziemną od 2 lat, ale było tak mokro, że nic nie mogliśmy zrobić. Zakładam, że w tym roku już się uda. Mam niezagospodarowane miejsce pod staw - chcę 2 razy po 30m2 i strumyk spływający z górki nad piwniczką. Płot dopiero plotę z wierzby, pewnie skończę za miesiąc albo dwa. Ciągle mam za dużo trawnika, więc go zmniejszam jak mogę – rozplanowałam sobie 4 pokaźne rabaty z traw ozdobnych i czekają na kasę. Jest też wrzosowisko ze skończonymi nasadzeniami krzewów i drzewek i w tym roku wreszcie obsadzę je wrzosami i dodam trochę traw ozdobnych. Ciągle coś trzeba poprawiać, albo, jak ostatnio szlag trafił świerki serbskie, bo było za mokro. Zależy mi, żeby był choć trochę powiązany z otoczeniem. Stąd ten płot pleciony z wierzby. Poza tym wszystko robimy sami, jak dotąd. Chciałabym zatrudnić Elfir żeby fachowo uładziła moje ogrodnictwo. Nawet się z nią już jakoś wstępnie umówiłam, ale na razie muszę na jej usługi zarobić. Tak to wygląda u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 27.03.2012 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 byliny projektuję biorąc pod uwagę ilości sztuk na m2.W przypadku bergenii jest to 7 szt/m2, żurawki 10-12 szt/m2, funki, zależnie od siły wzrostu 6-12 szt/m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 27.03.2012 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 pestka - liriope szafirkowe potrzebuje kwaśnej gleby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 27.03.2012 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 UPS, jakoś nie wpadłam na to. Ale sadzi się ją w towarzystwie funkii, no i ją bym widziała na obrzeżu mojego „lasu”. To chyba da radę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 27.03.2012 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 nie wiem jaką masz glebę Funkie sadzi się w towarzystwie różaneczników a te też lubią kwaśne podłoże. Natomiast lirope spicata rośnie na niemal każdej glebie (poza szczerym piaskiem), znosi suszę i szybko rośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 27.03.2012 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 Miejscami lekko kwaśna, a miejscami bardziej. I jest tam dosyć gliniasto. Te funkie mam w dość zacienionym miejscu (słońce wcześnie rano i po 17) pod pasem dużych leszczyn od Płn-wsch.Pod wrzosowisko dodatkowo zakwaszałam, ale ono jest przeciwległej strony ogrodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 28.03.2012 06:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 A zapytaj jeszcze http://www.liliowce.cba.pl/index.html Tylko tu chyba lepiej zatelefonować: Marek Jeziorski wraz z synem Michałem tel.: (Prefix-41) 272-29-60 tel. mobilny: 508-731-167 GG: 8666360 Skype: amichalz E-Mail: [email protected] Oni zajmują się wyłącznie liliowcami. Może mają Pytałam, nie mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 28.03.2012 06:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 (edytowane) byliny projektuję biorąc pod uwagę ilości sztuk na m2. W przypadku bergenii jest to 7 szt/m2, żurawki 10-12 szt/m2, funki, zależnie od siły wzrostu 6-12 szt/m2 hmm, a jak tu wyliczyć ilość szt na m2 jak one będą w rzędzie? Muszę pokombinować. No i wyszło mi, że każdy pas ma 0,9 m2 (30 cmx3 m) Zaplanowałam 8 bergenii, 6 funkii (bo one będą przedzielone cisami, więc 1 funkia, cis, 2 funkie, cis, 2 funkie, cis, 1 funkia). Żurawek policzyłam 9, ale może powinnam 10-12szt? Edytowane 28 Marca 2012 przez Izulek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 28.03.2012 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 (edytowane) pestka - liriope szafirkowe potrzebuje kwaśnej gleby. NO to liriope chyba nie będzie u mnie bo gleby kwaśnej nie mam, chyba że kiedyś zaplanuję typowo "kwaśną" rabatę i będę zakwaszać to miejsce. Chyba że ten drugi gatunek liriope. Idę obejrzeć Edytowane 28 Marca 2012 przez Izulek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.03.2012 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 nie wiem jaką masz glebę Funkie sadzi się w towarzystwie różaneczników a te też lubią kwaśne podłoże. Natomiast liriope spicata rośnie na niemal każdej glebie (poza szczerym piaskiem), znosi suszę i szybko rośnie Liriope spicata też ładna. Dla szafirkowej znajdę specjalne miejsce, albo okraszę wrzosowisko, bo w końcu wrzosy i wrzośce atrakcyjnie wyglądają tylko jak kwitną. Spicatę potratuję jako główną liriope. Dobrze, że jest taki zamiennik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.03.2012 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 hmm, a jak tu wyliczyć ilość szt na m2 jak one będą w rzędzie? Muszę pokombinować. No i wyszło mi, że każdy pas ma 0,9 m2 (30 cmx3 m) Zaplanowałam 8 bergenii, 6 funkii (bo one będą przedzielone cisami, więc 1 funkia, cis, 2 funkie, cis, 2 funkie, cis, 1 funkia). Żurawek policzyłam 9, ale może powinnam 10-12szt? Izulek, papier milimetrowy i ołówek, jak radzi Elfir, w łapki. Wyznacz sobie 1m2. Wrysuj w niego roślinki rozplanowując jak ona zaleca. Wyjdzie Ci z tego jak je sadzić w rządku. Poza tym poczytaj w opisach jak się rozrastają. Na ogół takie informacje są podane. Wtedy wiadomo w jakiej odległości od siebie je sadzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 28.03.2012 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Izulek, papier milimetrowy i ołówek, jak radzi Elfir, w łapki. Wyznacz sobie 1m2. Wrysuj w niego roślinki rozplanowując jak ona zaleca. Wyjdzie Ci z tego jak je sadzić w rządku. Poza tym poczytaj w opisach jak się rozrastają. Na ogół takie informacje są podane. Wtedy wiadomo w jakiej odległości od siebie je sadzić No wprawdzie bez papieru milimetrowego, ale chyba dobrze myślę. Skoro rabata ma 90 cm na 3 metry, a mają być 3 rządki, to każdy z nich będzie miał 30 cm x 3m co daje 0,9 m2. Poczytałam w opisach żurawek, funkii i bergenii co ile sadzić i mam nadzieję, że będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.03.2012 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Izulek, na pewno. Nie podchodź do tego aż tak serio. Byliny się rozrastają, sporo i nierównomiernie. Być może już za 2 lata, będziesz je wykopywać, dzielić i rozsadzać. Zdążysz zobaczyć czy dobrze to wszystko wygląda. Na mojej rabacie liliowcowo trawiastej „grzebię” co roku. Przesadzam, dosadzam, dzielę i jest coraz ładniej. Izulek, a znasz taką roślinkę – Trzykrotka wirginijska (Tradescantia virginica) - bylina o bardzo długim okresie kwitnienia - od czerwca do września. Pochodzi z południowych stanów USA i Meksyku. Tworzy wzniesioną kępę, liście długie i wąskie. Osiąga wysokość do 120cm (u mnie osiąga wysokość do kolan). Trzypłatkowe kwiaty - w zależności od odmiany: niebieskie, fioletowe lub białe - na noc i w dzień pochmurny zamykają płatki. Lubi stanowiska słoneczne, gleby średnio wilgotne i wilgotne, podlewanie umiarkowane lub częste. Jest odporna na choroby grzybowe i mrozy. Nadaje się do obsadzania brzegów wód, na wilgotne, słoneczne rabaty. Jest zupełnie bezobsługowa, tylko podlewać. Rośnie szybko i sama się rozrasta, ale spokojnie. Jednego roku zaczęła kwitnąć już w maju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izulek 28.03.2012 11:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Izulek, na pewno. Nie podchodź do tego aż tak serio. Byliny się rozrastają, sporo i nierównomiernie. Być może już za 2 lata, będziesz je wykopywać, dzielić i rozsadzać. Zdążysz zobaczyć czy dobrze to wszystko wygląda. Na mojej rabacie liliowcowo trawiastej „grzebię” co roku. Przesadzam, dosadzam, dzielę i jest coraz ładniej. Izulek, a znasz taką roślinkę – Trzykrotka wirginijska (Tradescantia virginica) - bylina o bardzo długim okresie kwitnienia - od czerwca do września. Pochodzi z południowych stanów USA i Meksyku. Tworzy wzniesioną kępę, liście długie i wąskie. Osiąga wysokość do 120cm (u mnie osiąga wysokość do kolan). Trzypłatkowe kwiaty - w zależności od odmiany: niebieskie, fioletowe lub białe - na noc i w dzień pochmurny zamykają płatki. Lubi stanowiska słoneczne, gleby średnio wilgotne i wilgotne, podlewanie umiarkowane lub częste. Jest odporna na choroby grzybowe i mrozy. Nadaje się do obsadzania brzegów wód, na wilgotne, słoneczne rabaty. Jest zupełnie bezobsługowa, tylko podlewać. Rośnie szybko i sama się rozrasta, ale spokojnie. Jednego roku zaczęła kwitnąć już w maju [ATTACH=CONFIG]108335[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]108336[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]108337[/ATTACH] Pestka, tylko problem w tym , że ja prawie 40 lat wychowywana w mieście, bez ogródka i jakiegokolwiek dostępu do ziemi więc dla mnie wszystko nowe. Jak się przeprowadziłam do domku to oznajmiłam, że u nas to co najwyżej na trawnik można będzie liczyć . Nawet nie przypuszczałam, że zacznę interesować się grzebaniem w ziemi i wymyślaniem rabatek . Bardzo ładna ta trzykrotka, szczególnie urokliwe 3 zdjęcie z gościem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.03.2012 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 (edytowane) Eh, Izulek, ja też tak zaczynałam. DOKŁADNIE 40 lat w mieście Wiem jak to wciąga, ale też staram się ograniczać moje zapędy, tak, żeby mnie ogród całkiem nie pochłonął. Trzeba tak komponować rabaty, żeby możliwie mało pracy i pielenia wymagały. Później jak już się zagospodarujesz, możesz wymyślić jakiś fajerwerk np. kwiatowo-bylinowy z tych co to zmieniają się z każdym sezonem. A trzmieliki grubaski bardzo lubią bzykać nad roślinkami. Pierwsze się pojawiają i dzielnie zapylają. Są lepsze niż pszczoły. Edytowane 28 Marca 2012 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 28.03.2012 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 ja nie lubię trzykrotek - bardzo się rozsiewają i cięzko je wyplenic bo gleboko się korzenią.Na dodatek u mnie stale mają zamknięte kwiatki jak jestem na ogrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewalm 28.03.2012 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 pestka, ja mam trzykrotkę posadzoną od baaardzo wielu lat w miejscu słonecznym, ale na pewno nie wilgotnym, na glebie lekkiej, dość piaszczystej i kwasnej - i tez sobie radzi, właściwie nie podlewane. Też jest do kolan, myślę że na lepszym stanowisku kwitłaby ładniej, ale jesli chodzi o wzrost to jest niezniszczalna. Naprawdę pancerna roślina, nic jej nie zaszkodziło, a warunki ma u mnie zdecydowanie nieoptymalne. No i nie do usunięcia, jesli spróbujesz wykopać kępę, odrośnie z najmniejszego kawałeczka, który pozostawisz w ziemi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.03.2012 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 No, popatrzcie każdy ma inne odczucia co do trzykrotki Ja na nią nie narzekam. Jestem jej wdzięczna za permanentne kwitnięcie. Rosła u mnie początkowo tuż przy wejściu do domu i kwitła jak diabli. Potem ją przesadziłam, bo przeczytałam, że lubi wilgotno, a tu miała raczej sucho. No, i... obraziła się. Na nowym miejscu rosła, ale z kwitnieniem było jak u Elfir. Przeniosłam, gdzie jest ciut suszej, bo rzadziej podlewam i znowu zaczęła kwitnąć jak szalona. Nawet nie wiedziałam, że trzykrotki się rozsiewają. Przesadzając podzieliłam i te kępki się rozrosły. Udało mi się też z poprzednich miejsc usunąć ją tak, że nie odrasta. Może dlatego, że wykopywałam z potężną porcją ziemi, bo trzykrotki wydają mi się kruche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.