Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do Z8 makowej_panienki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

czesc..

trafilem tu po Twojej wypowiedzi u Artixa o prostych domkach.. projekt super.. w zasadzie leciutko mniejsza wersja naszego..

obejrzałem sobie zdjęcia i parę rzeczy w oczy wpadło..

po pierwsze ściana szczytowa.. post 76 w dzienniku zdjęcie 3.. chodzi o to że ściana kończy się równo z górną częścią krokwi a powinna z dolną.. wtedy ocieplenie ściany szczytowej będzie się ładnie łączyć z ociepleniem dachu - jak zostanie tak to będzie duży mostek.. u mnie zrobili tak samo i kazałem obciąć.. teraz jest właśnie połączone ocieplenie co zapewnia ciągłość.. w takim stanie jak macie nie powinno być problemu to odciąć..

po drugie - to już raczej nie do poprawki - nie ma zrobionego górnego wieńca - murłata leży na cegłach i nie ma spinającego konstrukcję wieńca.. w kontekście tego co pisałas o zmianie stropu z drewnianego na terivę i wichury to lepiej chyba wieniec było drugi zrobić..

i trzecia sprawa.. na którą moja żona zwróciła uwagę przy zamawianiu okien.. mnie też podobaly się te takie zaokrąglone itp, a żona kategorycznie zarządała prostych - powód - w te zagłębienia i obłości bardzo wchodzi brud.. mamy teraz na 4 piętrze takie dwa okna i mycie tego jest bardzo uciążliwe.. a zwłaszcza w parterówce.. no i mamy proste.. jak montaż jeszcze nie zrobiony to załatwcie z montażystami żeby wam wysunęli nieco okna w warstwę ocieplenia (3cm bez problemu bez specjalnych kotew) i potem sami taśmami obróbkę zróbcie.. jakis tysiąc oszczdności.

drzwi zewnętrzne - gerda, mam w bloku takie i są super.. ale do domu jako zewnętrzne do domu to podobno takie sobie są (niedaleko Was w Starachowicach jest fabryka to spróbujcie może się tam dowiedziec co i jak ale ludzie nawet tu na forum narzekają).. no i metalowe to zdecydowanie mniejsza energooszczedność.. drewniane droższe ale chyba warto dopłacić, w Szydłowcu i dalej w stronę Radomia chyba jest producent fajnych drzwi

 

, a co do wodociągów i hydrantu to macie ich odpowiedź że nie zamierzają nic zrobić, napiszcie najwyżej jeszcze jedno pismo z informacją że potem na trasie przedłużenia bedzie ogrodzenie, nasadzenia i architektura ogrodowa (altana albo garaż) i nie będzie możliwości przeciągniecia dalej.. i że w takim przypadku ich informujecie że koszty będą sporo większe.. w zasadzie nawet jakby kiedyś ktoś chciał sądownie się podłączyć to z tą odpowiedzią zmiany będą na koszt wodociągów..

 

co do reszty to super sprawa, zwłaszcza jak wykończysz tak jak pokazujesz.. opiniami o tym że prosto się nie ma co przejmować.. jak ktoś u mnie marudził np. na grubość ocieplenia to ja zawsze pytam czy dorzuci mi co rok do ogrzewania.. nie myślałaś o drewnianym płocie jaki pokazywałaś na którymś zdjeciu?

Edytowane przez _artur_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam kolegę artura :)

Dziękuję za szereg uwag. Zmartwiłeś mnie tym brakiem górnego wieńca :o No ale cóż, tego już się nie zmieni. Człowiek wierzy, że ekipa robi dobrze, zwłaszcza, że to polecona firma była, a tu nie do końca jest dobrze. Co do krokwi na ścianie szczytowej, to na pewno się temu przyjrzymy.

 

Czytasz chyba w moich myślach odnośnie drzwi wejściowych. Ja wcale nie chciałam drzwi metalowych w tej postaci. Wymarzyłam sobie drzwi białe od środka a kolorowe z zewnątrz i tylko drewniane i pcv są możliwe w tym wariancie, choć od biedy zrobią i metalowe, ale biały kolor na metalu wygląda brzydko. Mnie też nie podoba się energooszczędność Gerdy, zwłaszcza, że boję się, że z powodu schodów na poddasze będziemy dość często tam wchodzić i drzwi od wiatrołapu (wewnętrzne) będą często otwarte zimą i będzie nam ciągnęło od drzwi wejściowych.

 

Co do okien i ich wysunięcia, to tak właśnie myślałam jak Ty piszesz. Natomiast co do kształtu ram to nie przeraża mnie wizja ich czyszczenia.

 

Płot pierwotnie miał być drewniany z przodu, ale stwierdziliśmy, że za dużo roboty z konserwacją, więc daliśmy sobie spokój.

 

Z tym hydrantem to mnie szlag trafia na samą myśl. Będziemy jeszcze próbować coś zrobić w tej kwestii.

 

Musze zajrzeć do Twojego dziennika i podpatrzeć jak to u Ciebie wszystko wygląda. I zapraszam częściej do mnie!:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

 

Nie martw się brakiem wieńca. Ty masz słupki, dość gęsto i do tego ściana kolankowa jest niska, to nie błąd, po prostu inne rozwiązanie. U mnie w projekcie też były pierwotnie słupki, ale przerobiłem na wieniec. Ale to rozwiązanie jak widać też jest często spotykane. Trudniej się tylko zbroi takie słupki, a że robiłem sam to zrobiłem jak zrobiłem.

 

Ale z wysokością ściany kolankowej to racja. To błąd, ale biały pustak tak źle się nie ścina wiec do poprawienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

 

Nie martw się brakiem wieńca. Ty masz słupki, dość gęsto i do tego ściana kolankowa jest niska, to nie błąd, po prostu inne rozwiązanie. U mnie w projekcie też były pierwotnie słupki, ale przerobiłem na wieniec. Ale to rozwiązanie jak widać też jest często spotykane. Trudniej się tylko zbroi takie słupki, a że robiłem sam to zrobiłem jak zrobiłem.

)

 

no błąd to nie jest ale jak sam piszesz zrobiłeś inaczej.. górny wieniec spina wszystko razem, robi stężenie konstrukcji i właśnie z reguły łączysz go pionowymi słupkami ze zbrojeniem niższego wieńca i stropu.. teraz nie ma co już marudzić bo się nie dorobi..

 

 

Ale z wysokością ściany kolankowej to racja. To błąd, ale biały pustak tak źle się nie ścina wiec do poprawienia :)

 

szczytowej.. chyba że to silikat.. ale tak czy tak to da się zrobić, byle nie zapomnieć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję Koledze za uznanie :)

Mąż nie jest rozrzutny, w sensie nie kupuje pierdół, ale jedynie potrzebne rzeczy. Na przykład teraz kupi drugi rower dla nas, bo jak chcemy gdzieś jechać razem, to musimy pożyczać rower od szwagra. Do tej pory problemem było przechowywanie dwóch jednośladów w mieszkaniu, teraz natomiast można w je wyekspediować do chałupy na poddasze.

Nadmienię jeszcze, że mąż zrobi sobie Men's Cave na strychu i tam absolutnie nie będę się wtrącać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo widzę że mamy podobny gust ;) jeśli chodzi o meble do salonu/jadalni. Stolik i krzesła cudne. Sama o taki marzę. Już myślałam jakby tu obejść kwestię cen. I wymyśliłam sobie że w ostateczności kupię po taniości stół o wymarzonych kształtach i wielkości , białą farbę i pędzel. Mam nadzieję że efekt był by taki jak na Twoich zdjęciach. :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Łosiu za pocieszenie i porady :)

Zapraszam częściej :bye:

 

Noł problem, zawsze chetnie pomogę jeżeli jestem w stanie :)

Wpadam często, tylko zazwyczaj nie mam czasu pisać, albo po prostu nie mam nic mądrego do napisania :)

Czasu nie mam nawet swoj dziennik odpowiednio często aktualizować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z podłączeniem zlewu nie będzie problemu, trochę gimnastyki wymaga odpływ z kibelka. Lepiej nie robić zbyt ciasnych zawijasów na kolankach, bo kiedyś będzie problem z ewentualnym przepychaniem spiralą. Zalecane są kolanka o kącie max45'. Ja bym jeszcze wykuł trochę dalej, jeżeli nie będzie dalej końca rury z kołnierzem to uciąłbym rurę we właściwym miejscu, wcisnął mufę, dalej trójnik 45' i reszta kształtek, żeby doleieć do właściwych punktów. Do umywalki można dojść tak samą średnicą co do kibelka i dać redukcję przy samym wyjściu z podłogi lub zredukować zaraz za trójnikiem.

 

Mufa do łączenia dwóch rur. http://pcvwiplast.pl/155-mufa-przesuwna-110.html

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/818/kw6f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym wstawił jednak trójnik 110/110/50 i do umywalki szedł juz 50ką.. reszta jak piszesz.. co do mufy jak pokazałeś to ja mam mieszane uczucie trochę bo to zawsze lepiej "z prądem" lepiej żeby ścieki płynęły..
Niby tak ale jak nie ma możliwości dotrzeć do jakiegoś kołnierza to mufa ratuje sytuację. Po wciśnięciu na rurę do końca, w środku prawie nie ma zagłębienia (progu). Szczelne to to tak jak reszta rur, czyli nie powino być problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Panom za porady :)

Chcemy zrobić tak: skujemy jeszcze podłogę w lewo, tam w rogu ściany jest rura 50 (nie widać na zdjęciu). Jeśli tam jest trójnik, to spróbujemy zrobić jak mówicie. Jeśli nie ma tam trójnika, bo rury 50 i 100 idą osobno, to zostawiamy wszystko jak jest i zasypujemy. Ech, wszystko z mojej winy, bo zachciało mi się zmian :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym etapie podłaczenie kibelka i umywalki jest już bardzo proste i nie czasochłonne. Lepiej zrobić tak jak powinno być teraz. Większość jest wykuta, istniejaca rurka fi50 może zostać zaślepiona i nie wykorzystana, a nowa instalacja wyprowadzona z głównej fi100 tak jak na zdjeciu. Nie chcę namawiać do złego ale później ewentualne zmiany będą trudne lub niemożliwe do zrobienia. Pierona, jakbym bym był w kraju i mieszkał bliżej Was, to wleciałbym na godzinkę i w ramach sąsiedzkiej pomocy, podłączył bym te rurki do kupy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...